Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ak47 Vs M4a1
 
Ktura broń lepsza dla wojska polskiego?
Ak47 [ 16 ]  [72.73%]
m4a1 [ 6 ]  [27.27%]
Suma głosów: 22
Goście nie mogą głosować 
     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 28/04/2011, 21:07 Quote Post

QUOTE(Pan Szpieg @ 28/04/2011, 21:50)
Mam takie pytanie (kompletny off-top). Ilu Polska ma obecnie generałów ("pełnych")? 3? - tj. Skrzypczak, Kiszczak, Jaruzelski i ktoś jeszcze?
*


A co to jest "niepełny" generał? rolleyes.gif Spis masz na wiki pod hasłem "generał".

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
wojtek789
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 57
Nr użytkownika: 72.127

Wojciech Stok³osa
 
 
post 28/04/2011, 21:14 Quote Post

Powtórze pytanie która z tych dwóch broni bardziej się nadaje do WP?
np.
Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 28/04/2011, 21:18 Quote Post



Kol. wojtek789:
CODE

Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału

Okradłbym obydwa i sprzedałbym broń do krajów Trzeciego Świata, a za zarobione pieniądze kupiłbym lepszą broń rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
wojtek789
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 57
Nr użytkownika: 72.127

Wojciech Stok³osa
 
 
post 28/04/2011, 21:21 Quote Post

Tromp o tym nie pomyślałem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 28/04/2011, 21:25 Quote Post

QUOTE(wojtek789 @ 28/04/2011, 22:21)
Tromp o tym nie pomyślałem.
*


No widzisz? tongue.gif
A zdaje się, ze to najlepsze wyjście, bo M4A1 to nienajlepsza broń, a dyskusja o AK-47 to farsa...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
wojtek789
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 57
Nr użytkownika: 72.127

Wojciech Stok³osa
 
 
post 28/04/2011, 21:29 Quote Post

A więc obydwie bronie do hasioka
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 1/05/2011, 19:15 Quote Post


Co do tzw. balistyki zranień, znalazłem w necie na szybko coś takiego http://www.frfrogspad.com/terminal2.htm - w połowie strony są porównane na jednym wykresie tzw. profile żelatynowe (symulowane rany postrzałowe w żelu balistycznym).
Na podstawie książek S.Kochańskiego:
- klasyczny 7,62x39 pocisk PS (7,9 g z rdzeniem stalowym) zaczyna koziołkować po pokonaniu w tkance około 25 cm. Wykonuje jedno takie wahnięcie, odchylając sie o 90 st. w każdą stronę a następnie obraca się o 180 i dalej podróżuje tyłem, pokonując drogę aż 74 cm
- nieklasyczny 7,62x39 bez tylnego ścięcia (8 g z rdzeniem ołowianym) zachowuje się podobnie, tyle że zaczyna koziołkować o wiele wcześniej, już po 9 cm i pokonuje około 67 cm
- standardowy 5,45x39 pocisk 7N6 (3,4 g, rdzeń stalowo-ołowiany bardzo skomplikowany) zachowuje się podobnie, lecz zaczyna koziołkować o wiele wcześniej, po 7-10 cm, pokonuje 52 cm
- "stary" 5,56x45 M193 (pocisk 3,6 g, rdzeń ołowiany) zaczyna koziołkować po 10-12 cm; w momencie gdy obraca się bokiem, następuje jego przełamanie na dwie nierówne części; tylna, skupiająca około 36% masy rozpada się następnie na kawałki. Prowadzi to do bardzo szybkiego oddawania energii i powstania w tym miejscu bardzo dużego kanału trwałego jak i chwilowego. Przednia część nie rozpada się lecz porusza się dalej tyłem pokonując łącznie 36 cm
- "nowy" 5,56x45 SS109 (albo M855, robiony w USA na licencji, pocisk 4 g z rdzeniem stalowo-ołowianym)) zachowuje się podobnie jak stary M193 z tym że pęka na mniej więcej równe połowy, po 50% masy; w efekcie rozpadająca się ta tylna ma więcej energii do oddania i robi większy kanał chwilowy i trwały
Tyle że jest jedno "ale", żeby się przełamać w opisany sposób, pocisk musi uderzyć z względnie dużą prędkością. Dla karabinków ze standardową 508 mm lufą występuje ona w odległości około 200 m; dla M4 mającego lufę o wiele krótszą (368 mm) to jest około 140 m, a dla subkarabinków z lufą 254 mm około 50 m (gwoli uczciwości dodam, że są balistyczni radykałowie którzy twierdzą że odległość ta to odpowiednio 140 m, 45 m i wcale).
- całkiem nowy 5,56x45 Mk.262 wymyślony przez marynarkę dla Navy SEALS, jako taki nabój niby wyborowy wystrzeliwuje okropnie ciężki pocisk, nie wiem niestety z czym w środku, ale o wadze aż 5 g. Zachowuje się on podobnie z tą różnicą, że najwyraźniej po przekręceniu się bokiem rozpada się cały na kawałki, robiąc jeszcze większą dziurę i pokonując krótszą drogę.
- no i ostatni pomysł piechoty morskiej, Mk.318, pocisk znów o masie 4 g, z dziwnym nieco rozkładem masy (potwornie gruba miedziana część denna, wręcz na połowę długości prawie, i ołowiany rdzeń z przodu). Ma łączyć dużą siłę rażenia z wysoką zdolnością do przebijania lekkich osłon, no cóż pożyjemy zobaczymy, każdy się tak chwali.

Co do zdolności przebijania lekkich osłon, masywny 7,62x39 dobrze radzi sobie z materiałami budowlanymi: w teście przytaczanym przez Kochańskiego strzelano z odległości 5 m do pustaków cementowych o wymiarach 203x203 mm z kanałem wewnętrznym 132x132 mm, zestawionymi po dwa, tak, że do przebicia były 4 scianki. Pociski naboi 5,56x45 (nie podano typu) i 5,45x39 przebiły pierwszą ściankę i zagłębiły się w drugą (rosyjski głębiej); 7,62x39 przebił pierwszą ściankę, a uderzając w drugą powodował rozłupanie pustaka. Dobrze wypadł też w teście na przebijanie desek sosnowych: celem był zestaw 24 desek grubości 19 mm, ustawionych jedna za drugą w odstępach grubości 1 deski. Pociski 5,56 (nie podano typu) i 5,45 przebiły 11 desek, 7,62 "kałachowy" aż 17.

W konfrontacji natomiast z bardziej militarnym celem, stalową 3,5 mm płytą pancerną (jeden ze standardowych testów NATO) pociski małokalibrowe okazaŁy się radykalnie lepsze. "Stary" 5,56x45 M193 przebijał ją z odległości 400 m, zaś "nowy" SS109 - z 640 m. Na podobnym poziomie wypadł rosyjski 5,45x39, przebijając cel z 555 m. Staruszek 7,62x39 wypadł zaś najsłabiej, gdyż poradził sobie z odległości dopiero 280 m. Niska zdolność przebijania pancerza jest w ogóle ważną słabością pocisków rosyjskich. Ogromna część prac rozwojowych podjętych w zakresie amunicji 7,62x39 i 5,45x39 po upadku ZSRR (a więc, kiedy zaczęto masowo stosować ją w konfliktach na terytorium dawnego ZSRR i zebrano już jakieś realne doświadczenia) to są prace nad zwiększeniem zdolności przebijania, nieraz w bardzo akrobatyczne już sposoby.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
kryst
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 108
Nr użytkownika: 43.767

Stopień akademicki: posiada
Zawód: bankowiec
 
 
post 4/12/2011, 15:18 Quote Post

QUOTE(wojtek789 @ 28/04/2011, 22:14)
Powtórze pytanie która z tych dwóch broni bardziej się nadaje do WP?
np.
Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału
*


To pytanie jest mało poważne, nie można porównywać topornego klepaka AK z przestawiającymi się przyrządami celowniczymi, odpadającą pokrywa komory zamkowej, brakiem możliwości prostego montażu szyn celowników optycznych, strzelającego już nietypową amunicją!( poza amunicją dotyczy to również broni zmodernizowanej Beryl- ten to nawet jest gorzej wykonany niż AKM z lat 80tych, przy ostatnim kontakcie dźwignią bezpiecznika nowego Beryla przeciąłem sobie boleśnie palec, przy Akm to się nie zdarzało)
M4 to do dobrze przemyślana, niezła modyfikacja karabinu M16 - celna broń i niezawodna.
Dla oddziału wybieram M4 przy tym samym obciążeniu wagowym mam dwa razy więcej amunicji i broń strzelającą zdecydowanie celniej i skuteczniej na większych dystansach.

Oczywiście nie jest to szczyt marzeń dla naszej armii powinny być wybrane raczej inne karabiny ( może tavor może HK), bo oczywiście projektować w Polsce i potem produkować rodzimy karabin to przy umiejętnościach exportowych nowy model byłoby tragedią cenową, potrzebna jest dobra licencja i całkowite zerwanie z tradycją AK.

Ten post był edytowany przez kryst: 4/12/2011, 15:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej