Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rekonstrukcje twarzy - bezsens ?
     
ymarq
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 58.602

Emilia
Zawód: studentka
 
 
post 21/09/2010, 17:35 Quote Post

Posługuję się tutaj Aleksandrem jedynie jako przykładem, w którym miałoby to sens. Sądzę, że znajdziemy i takie, w których i kości są, i sens by to miało smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 21/09/2010, 17:39 Quote Post

W takich wypadkach należałoby robić ekshumację o co z różnych powodów może być nie łatwo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
ymarq
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 58.602

Emilia
Zawód: studentka
 
 
post 21/09/2010, 17:44 Quote Post

QUOTE
W takich wypadkach należałoby robić ekshumację o co z różnych powodów może być nie łatwo.


Dlatego idziemy na łatwiznę i wydajemy kasę na brzydkie, anonimowe i w ogóle nie wyjątkowe dziewczynki? sad.gif

Nie wiem, ile szczątków czeka w kolejce na możliwość zrekonstruowania im facjaty, sądzę jednak, że jeżeli rekonstrukcja trupa A dałaby nam wiedzę np na temat chorób etc, dostarczyła konkretnych faktów, to powinna się odbyć w pierwszej kolejności, przed rekonstrukcją trupa B, ktorym tutaj może być np omawiana dziewczynka smile.gif

Ten post był edytowany przez ymarq: 21/09/2010, 17:45
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 21/09/2010, 17:48 Quote Post

Meine damen und herren,
czytam i czytam, wiec sie moze zapytam:
ale co to za bicie piany z powodu jednej rekonstrukcji smile.gif ?
Sowieci przeciez stworzyli cala szkole rekonstruckji antropologii fizycznej (forenzycznej) pod wodza Gerasimova jeszcze w zamieszchlych czasach stalinowskich http://en.wikipedia.org/wiki/Mikhail_Mikhaylovich_Gerasimov http://www.kunstkamera.ru/exhibitions/virt...avki/gerasimov/
metoda - http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_Gierasimowa
przyklady:
http://commons.wikimedia.org/wiki/Category...Russian_school)
rekonstrukcja Iwana Groznego - http://liberea.gerodot.ru/a_quest/gerasimov01.htm
etc
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
fodele
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 674
Nr użytkownika: 31.925

 
 
post 21/09/2010, 17:58 Quote Post

http://niaze-lingua.blogspot.com/2010_04_01_archive.html

Tłumaczenie:

Starożytna dziewczynka pokazała swoją twarz
Fizyczne cechy charakterystyczne 11-letniej Myrtis odkryto w Muzeum Akropolu


Starożytna jedenastoletnia Atenka wygląda jak wszystkie inne dziewczynki w jej wieku, wtedy i teraz. Patrząc na nią można "rozpoznać" twarz małej sąsiadki ... Szatynka, jak uważają archeolodzy taki kolor włosów miała większość Ateńczyków, symetryczne rysy twarzy, którą zakłócają jedynie wystające w górnej szczęce zęby, jako że mleczaki nie zdążyły zostać zastąpione.
"Moje wzruszenie było ogromne, kiedy zobaczyłem twarz Myrtis! Wiedziałem o niej jedynie tyle, że była dziewczynką, która mieszkała w Atenach w czasie wojny peloponeskiej, przeżyła oblężenie oraz zarazę i zmarła prawdopodobnie na dur brzuszny” - powiedział wczoraj po południu, profesor ortodoncji Uniwersytetu Ateńskiego Manolis Papagrigorakis przemawiając przed tłumami w sali Muzeum Akropolu, po raz pierwszy przedstawiając Myrtis.

Badania i rekonstrukcja trwały trzy lata, brało w niej udział wielu greckich i zagranicznych naukowców z różnych dziedzin. Projekt ten stał się możliwy tylko dzięki doskonałemu zachowaniu małej czaszki, odnalezionej w zbiorowej mogile 150 osób w Kerameikos w 1995 roku. Na pytanie jak bliska rzeczywistości jest rekonstrukcja, pan Papagrigorakis odpowiada zdecydowanie:

"Znalezisko było tak dobrze zachowane, że odchylenia od rzeczywistości mogą być tylko niewielkie". "Choć znaliśmy przyczyny śmierci, nie chcieliśmy nadawać twarzy wyrazu bólu jakiego być może dziewczynka doświadczyła przed śmiercią" - powiedział kończąc swe wystąpienie Pan Papagrigorakis. "Preferowaliśmy lekki uśmiech, oddający poczucie wewnętrznego spokoju, który zapewne miałaby na ustach, gdyby wiedziała, że 2400 lat później zbierzemy się tutaj u stóp Partenonu, by ze zdziwieniem, podziwem i wzruszenie oglądać jej dziecięcą twarz".


Samą twarz dziewczynki, okoliczności wykopalisk, proces badawczy w celu identyfikacji wirusa, który spowodował śmierć 1/3 Ateńczyków oraz proces rekonstrukcji Myrtis będą mogli śledzić zwiedzający wystawę, która otwarta zostanie w dniu 15 kwietnia w Muzeum Historii Naturalnej .

TO BHMA 10.04.10
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
von Munchhausen
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 1.307

Stopień akademicki: Dywersant
Zawód: Provocator
 
 
post 21/09/2010, 18:30 Quote Post

Ja tylko tak nieśmiało zauważam, że wiele badań - jak choćby badania Darwina na samym ich początku - też wydawało się mało praktyczną działalnością w porównaniu choćby z budową nowej fabryki wink.gif

Zresztą możliwość ujrzenia twarzy osoby sprzed ponad dwóch tysięcy lat jest fascynująca sama w sobie. Myślę, że na trochę magii możemy sobie pozwolić.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/09/2010, 18:49 Quote Post

QUOTE(ymarq @ 21/09/2010, 18:07)
Od kiedy to nauka jest na służbie mas?
*


Od zawsze ma służyć masom.
CODE

Zapytaj ludzi czy woleliby darmowego hamburgera, czy dowiedzieć się czegoś o Aleksandrze Wielkim - 90% wybierze hamburgera, wierz mi.

Zgoda. Ale przecież tego burgera ktoś wymyślił, a to w pewnym sensie nauka rolleyes.gif
CODE

I od kiedy kasa>nauka, co wynika  Twojej wypowiedzi?

To nie tak, obie sprawy są powiązane. Na propagowaniu nauki można zarabiać kasę, która na ową naukę idzie.
CODE

jak ktoś chce sobie tak zarabiać - ok, tylko niech się wtedy nie określa naukowcem, a biznesmenem.

A jedno przeczy drugiemu? Nie wiedziałem.
CODE

Na wszystko jest czas, czas na takie zabawy będzie później. Quantum scimus gutta est, ignoramus mare - i o to mi ciągle chodzi, za mało wiemy na takie zabawy.

A niby dlaczego? Jeśli jesteśmy w stanie odtworzyć ryjek dziewczyny z Egiptu sprzed x tysiąca lat, to chyba nie wiemy o tym za mało?
CODE

I swoją drogą, skoro to przyciąga ludzi do muzeów, to myślę że Olek Wielki przyciągnąłby bardziej niż anonimowa piękność. To po co nam ta bidulka?

Po to, że Olka trzeba wpierw znaleźć, by go potem pokazać...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
ymarq
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 58.602

Emilia
Zawód: studentka
 
 
post 21/09/2010, 19:18 Quote Post

Tromp:
QUOTE
Od zawsze ma służyć masom.

A ile osób ma potrzebę wiedzieć co się działo chociażby 200 lat temu w Europie? Nie, nauka nie jest na służbie mas. To nie masy dyktują tematy, którymi zajmują się naukowcy. Czytaj uważnie!

QUOTE
Zgoda. Ale przecież tego burgera ktoś wymyślił, a to w pewnym sensie nauka
No cóż, jeżeli jedzenie hamburgera wnosi coś do Twojej naukowej wiedzy, to ja nie mam pytań smile.gif

QUOTE
A jedno przeczy drugiemu? Nie wiedziałem.
Nikt nie napisał, że przeczy. Dobrze, jak jest kasa, mimo to celem samym w sobie pecunia nie jest.

QUOTE
A niby dlaczego? Jeśli jesteśmy w stanie odtworzyć ryjek dziewczyny z Egiptu sprzed x tysiąca lat, to chyba nie wiemy o tym za mało?

Sprzeczać się nie będę, powiem tyle że mam odmienne zdanie, btw z tego tematu mogłaby być ciekawa odrębna dyskusja smile.gif

QUOTE
Po to, że Olka trzeba wpierw znaleźć, by go potem pokazać...

Odpowiem Ci cytatem z siebie, bo widać nie czytasz uważnie:
QUOTE
Posługuję się tutaj Aleksandrem jedynie jako przykładem, w którym miałoby to sens. Sądzę, że znajdziemy i takie, w których i kości są, i sens by to miało


Fodele: dzięki za link i tłumaczenie. Dostrzegam zalety rekonstrukcji, mimo to dalej uważam, że są one niewarte wysiłków.

Aż mnie dziw bierze, że nie znalazł się do tej pory nikt poza mną, kto by nie dostrzegał bezcelowości odtwarzania Myrtis.

A może pojawi się jakiś nowy, przekonujący agrument w tej dyskusji? Apeluję o niepowtarzanie się smile.gif

Ten post był edytowany przez ymarq: 21/09/2010, 19:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/09/2010, 19:32 Quote Post

QUOTE(ymarq @ 21/09/2010, 20:18)
A ile osób ma potrzebę wiedzieć co się działo chociażby 200 lat temu w Europie?
*


Historia magistra vitae est.
CODE

Nie, nauka n[b]ie jest na służbie mas.[/b] To nie masy dyktują tematy, którymi zajmują się naukowcy. Czytaj uważnie!

Przeciwnie, nauka jest na służbie mas, bo ma służyć poprawie bytu tychże mas (a co za tym idzie także wspierać rozrywkę), ponadto jest na ich utrzymaniu.
CODE

No cóż, jeżeli jedzenie hamburgera wnosi coś do Twojej naukowej wiedzy, to ja nie mam pytań :)

Jedzenie-nie. Wymyślanie-owszem.
CODE

Sprzeczać się nie będę, powiem tyle że mam odmienne zdanie, btw z tego tematu mogłaby być ciekawa odrębna dyskusja :)

Wiesz, odtwarzanie twarzy to nauka, która ma już zdajsie 80 lat, więc wcale niemało.
CODE

[quote]Po to, że Olka trzeba wpierw znaleźć, by go potem pokazać...[/quote]
Odpowiem Ci cytatem z siebie, bo widać nie czytasz uważnie:
[quote]Posługuję się tutaj Aleksandrem jedynie jako przykładem, w którym miałoby to sens. Sądzę, że znajdziemy i takie, w których i kości są, i sens by to miało[/quote]

Czytałem to. Ale to nie zmienia faktu, że twarz prostej dziewczyny też może być atrakcją.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 21/09/2010, 19:53 Quote Post

QUOTE(ymarq)
Posługuję się tutaj Aleksandrem jedynie jako przykładem, w którym miałoby to sens. Sądzę, że znajdziemy i takie, w których i kości są, i sens by to miało
Zamiast sądzić - wytypuj tych wartościowych. Sądzić potrafi każdy, trudniej o konkrety.
Tylko nie wiem w jaki sposób byś chciała ustalić kryteria, bo np. cóż mi przeszkadza twierdzić, ze jest tylko dwóch ludzi, których prawdziwe twarze warto by zobaczyć - Hannibal Barkida i Sargon z Akadu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
ymarq
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 58.602

Emilia
Zawód: studentka
 
 
post 21/09/2010, 21:02 Quote Post

Sargonie, chociażby wszystkie czaszki praludzi są warte tego. Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi, w których wskazuję, kiedy moim zdaniem rekonstrukcje mają sens:)

QUOTE
Historia magistra vitae est.
to chyba nie jest powszechnie rozumiane hasło wśród mas rolleyes.gif

QUOTE
Przeciwnie, nauka jest na służbie mas, bo ma służyć poprawie bytu tychże mas (a co za tym idzie także wspierać rozrywkę), ponadto jest na ich utrzymaniu.

Powtórzę się - to nie masy decydują o tematach prac naukowych i kierunku badań. (to też jest na osobną, zdaje się filozoficzną dyskusjęwink.gif )

QUOTE
Czytałem to. Ale to nie zmienia faktu, że twarz prostej dziewczyny też może być atrakcją.
smile.gif widzę, że podzielasz mój punkt widzenia smile.gif



 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 21/09/2010, 21:09 Quote Post

QUOTE(ymarq @ 21/09/2010, 22:02)
Sargonie, chociażby wszystkie czaszki praludzi są warte tego. Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi, w których wskazuję, kiedy moim zdaniem rekonstrukcje mają sens:)
*



I takie rekonstrukcje są jak najbardziej wykonywane...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/09/2010, 21:23 Quote Post

Sargonie, a nie ma na Forum gdzieś twojego zdjęcia? Bo z tym jegomościem nie powinno być problemu tongue.gif Gorzej z Olem Wielkim...
QUOTE(ymarq @ 21/09/2010, 22:02)
to chyba nie jest powszechnie rozumiane hasło wśród mas  rolleyes.gif
*


Oj, chyba jednak jest... wink.gif A jeśli nie w tej, to w spolszczonej formie.
CODE

Powtórzę się - to nie masy decydują o tematach prac naukowych i kierunku badań.

Nie. Ale badania winny dawać cokolwiek. Albo praktycznego, jak szczepionka czy napęd, albo nie, jak nowa forma rozrywki. Jak np nowa atrakcja w muzeum, czyli facjata pewnej Egipcjanki sprzed "paru" lat.
CODE

widzę, że podzielasz mój punkt widzenia

Nie za bardzo wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
ymarq
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 58.602

Emilia
Zawód: studentka
 
 
post 21/09/2010, 21:33 Quote Post

Ależ podzielasz smile.gif Ja bronię tutaj tezy, że rekonstrukcja tej dziewczynki jest jedynie czystą rozrywką i atrakcją
QUOTE
Czytałem to. Ale to nie zmienia faktu, że twarz prostej dziewczyny też może być atrakcją.



Marthinusie, nikt nie twierdzi że nie są, na szczęście jeszcze nie mamy takiego naukowego rozpasania, żeby chemicy robili lody, biolodzy chodzili do parku leżeć na trawie, a historycy dociekali historii tego, co im masy w referendum podyktują smile.gif

Myslę że nie ma tego co ciągnąć. Jak przez 3 strony ani nikt nie podziela mojego zdania, ani nikt mnie nie przekonał, to następnych 10 nic nie zmieni rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.204
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/09/2010, 21:44 Quote Post

QUOTE(ymarq @ 21/09/2010, 22:33)
Ależ podzielasz smile.gif Ja bronię tutaj tezy, że rekonstrukcja tej dziewczynki jest jedynie czystą rozrywką i atrakcją
*


Nic podobnego. Ja bronię tezy, że jest ona rozrywką, atrakcją, ale i jest to nauka.
CODE

Marthinusie,

Tym bardziej, że odpowiadasz na mój tekst tongue.gif Ale mniejsza o to.
CODE

nikt nie twierdzi że nie są, na szczęście jeszcze nie mamy takiego naukowego rozpasania, żeby chemicy robili lody,

Nie? A kuchnia molekularna to pies? wink.gif
CODE

biolodzy chodzili do parku leżeć na trawie,

A czemu nie?
CODE

a historycy dociekali historii tego, co im masy w referendum podyktują :)

A czemu mają nie słuchać mas? Tak "przy okazji"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej