|
|
Najwiekszy wróg obu cesarstw
|
|
|
|
a cniva i jego wielka inwazja morka na Grecje i Azje mniejszą to według was nic ???
|
|
|
|
|
|
|
|
Dardedevil Taaa pierwszy, który utoczył krwi cesarzowi rzymskiemu ale jak dla mnie to za mało, żeby zrównać go z Atyllą, tym bardziej, że o wydarzeniach z III wieku wiemy bardzo niewiele. Ciekawy pomysł porzucił mi przedtem przez gg Teufel. Napiszał, że najwięcej namieszał Odoaker. Mimo, że nie był najeźdźcą, lecz oficerem w służbie zachodniego cesarstwa, o jednak był tym który dobił konająceg i to bez rozlewu krwi
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale o ile pamiętam Odoaker nie był wrogiem Bizancjum,a jego kariera po upadku Cesarstwa Zachodniego była raczej krótka.
|
|
|
|
|
|
|
|
simon13 No tak właśnie w tym tkwi cały paradoks, imperium na zachodzie rozłożył na łopatki człowiek, który mu służył.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodzi mi o to,że Odoaker nie bardzo był wrogiem Bizancjum,choc potencjalnie,z biegiem czasu by się nim stał
|
|
|
|
|
|
|
|
Attyla bez dwóch zdań. Przestawieni niektórzy wodzowie uczyli się od Rzymian a nawet służyli im na początku. Nasz Hun umiał bić oba Cesarstwa ale tak by mieć jak największą korzyć. Dobry polityk i wódz. A pola Katalunijskie tak nie zatrzymały Hunów przed najazdem na Italie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaki sens dawać do wyboru władców sasanidzkich, którzy nie mieli kontaktów nawet z częścią zachodnią cesarstwa? To tak jakby bytać sieczy największym wrogiem Łokietka byli chińczycy czy aztekowie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Bo "i też jednego może byc"
|
|
|
|
|
|
|
|
A dlaczego w ankiecie nie ma Honoriusza? I tych kretynów z jego otoczenia, któzy zamordowali Stylichona? O ile Cesarstwo Wschodnie mogło sobie od biedy pozwolić na antygemrańskie fobie i rzeź żołnierzy najemnych w konstantynopolu, to dla Cesarstwa Zachodniego było to najgorsze z możliwych rozwiązań. Zamordowanie Stylichona i wyrrzniecię wielu spośród jego żołnierzy pozbawiło Rzym najlepszych obrońcó - zromanizowanych, świetnych wojownkików, którzy w walce z Radagaisem, Alasrykiem i innymi wrogami Cesarstwa widzieli swój interes. Wielu z nich identyfikowało się już z Rzymem. Skierowana przeciw nim agresja znisczyłą te więzi i spowodowała masowe przejscie zaprawionych w bojach weteranów Stylichona do obozu Alaryka.
W podobny sposób skończył ostatni z cesarzy iliryjskich, współrządzący z Honoriuszem Konstancjusz. Był chyba ostatnim mężem stanu, który widzał ratunek dla Imperium w oparciu się na najbardziej zromanizowanych barbarzńcach - Gotach.
Także osobiście (nie bez ironii) za głównego grabarza Zachodniego Cesarstwa uważam właśnie tego idiotę Honoriusza, któy nadawł się tylko do karmienia ptaszków i totalnie zniweczył dalekowzroczna politykę swojego wielkiego ojca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie największym wrogiem obu cesarstw był Attyla. Podobno miał państwo większe niż obydwa cesarstwa razem wzięte (tak przynajmniej wynika z filmu obejrzonego przez ze mnie). No i dążył do całkowitego zniszczenia Cesarstwa Zachodniorzymskiego i Cesarstwa Wschodniorzymskiego (ale Konstantynopol chciał odłożyć na później).
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja uważam,że największym wrogiem był Attyla. Spychał inne plemiona w głąb cestarstwa co spowodowało duże straty na skutek wyniszczania terenów przez inne plemiona.
Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|