|
|
Najwybitniejszy wódz barbarzyńców ,
|
|
|
|
QUOTE(simon13 @ 24/12/2006, 7:11) Czyli podobny rodowód obydwu,różnica jest jedna:Wercyngetoryks przegrał a Arminiusz wygrał.Mimo to stawiam wodza Galów wyżej. To zależy jak patrzeć przez pryzmat walki jaką prowadzili i jak się ona skończyła lub przez to jak sobie radzili podczas jednoczenia plemion. Wercyngetoryks miał trudniej z tępymi Gallami którzy by walczyli między sobą nawet kilka wieków. U Germanów zatargi szybciej zanikały.
|
|
|
|
|
|
|
|
Arminiusz też przegrał - został później pobity przez Germanika, a kilka lat później zamordowany przez współplemieńców, któzy nei byli jeszcze gotowi na powstanie silnej władzy centralnej. Również nie widzę zbyt wielkich zasług ani Wercyngetoryks,a ani Arminiusza w jednoczeniu skłóconych plemion do walki przeciwko Rzymowi. Przecież de facto to sami Rzymianie stworzyli zarówno sojusz Wercyngetoryksa, jak i koalicję Arminiusza. Takze w zasadzie wszystko rozbija się o skutki poczynań obu wodzów. Powstanie Wercyngetoryksa to 700 legionistów poległych pod Gergowią, epopeja Alezji... - i nic więcej. Galia i tak została podbita. Natomiast skutki zwyciestwa Arminiusza w Lesie Teutoburskim są przemożne, o czym wszyscy doskonal wiemy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie i tak Wercyngetoryks był wybitniejszym wodzem.Walka,którą toczył była przegrana ale walczył przeciw Cezarowi i w trudniejszych warunkach niż Arminiusz,który pokonał Warusa.Oczywiście,to wódz Cherusków wywarł większy wpływ na bieg historii w tym regionie jednak wciąż uważam,że miał trochę łatwiejsze zadanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
I tu pojawia sie pytanie: czy fakt, że ktos porywa sie z motyką na słońce można uznać za przesłankę bycia wybitnym wodzem? Dla mnie to dość absurdalne rozumowanie. Dowódca powinien być nade wszystko realistą.
Uważam zresztą, że Wercyngetoryks wcale nie był skazany na klęskę. Stanęło za nim pół Galii, zyskał sojuszników za Renem. Był zdolnym dowódcą, co pokazał pod Gergowią. Napotkał jednak na mur nie do przebicia - geniusz Cezara, który z pułapki, jaką miała być dla niego Alezja potrafił uczynić wielkie zwycięstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy Napoleon wojując z niemal całą Europą odebrał sobie prawo do nazywania go wybitnym?
|
|
|
|
|
|
|
|
Taktykiem wybitnym był jak najbardziej. Strategiem - niekoniecznie. Popełnił dwa wielkie strategiczne błędy: na imię im Hiszpania i Moskwa. Poza tym Napoleon wcale nie porywał się z motyką na słońce. Walczył z niemal całą Europą i wygrywał. A potem popełnił właśnie te błędy, które kładą się cieniem na całym jego geniuszu i pozwalają w zasadzie go zakwestionować.
To samo można powiedzieć o Aleksandrze - fenomenalny taktyk, ale strateg kiepściutki, bo kierujący sie fantazjami, a nie realiami.
Takze uważam, że naprawdę wybitnymi wodzami byli twardzi realiści, tacy jak choćby Cezar. Obrał on sobie jeden osiągalny cel i zrealizował go. Podbił Galię. Gdy zobaczył, że wyprawy do Brytanii przekraczają jego możliwości, poprzestał na pokazaniu tamtejszym Celtom, gdzie ich miejsce. Tak samo postępował za Renem. Od początku do końca mierzyłzamiary na siły. Taki Aleksander na jego miejscu popędziłby pewnie i do Kaledonii, a potem za Łabę a może i Odrę. Pobiłby wszystkich po drodze tylko po to, aby zaraz i tak całe jego "dzieło" szlag trafił.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem na Aminiusza. Bitwa w Lesie Teutoburskim była jego wielkim zwycięstwem. Zniszczył wtedy 3 legiony rzymskie. Dzięki temu Rzymianie nie odważyli się przekroczyć Renu. A to ocalilło resztę Germanów. A tak poza konkursem myślę, że wodzem, który dał największego łupnia Rzymowi to Attyla. Ale to nie German, więc on się nie liczy.
|
|
|
|
|
|
|
Ramzes89
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 26.909 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Wercyngetoryks:) Uważam, iż był odważnym człowiekiem stając na czele powstania Galów za to najbardziej go cenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Waham się między Arminiuszem a Wercyngetoryksem ale chyba postawie na Arminiusza.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Arminiusza i Wercyngetoryksa oceniamy trochę intuicyjnie bo warunki w jakich działali za=nacznie od siebie odbiegały,a nie mamy okazji się przekonac jak poradziliby sobie po zamianie miejsc.Tak czy inaczej Wercyngetoryks jest moim faworytem;walczył przeciw Cezarowi,nawet zadał mu klęskę,czym bardzo niewielu mogło się pochwalic ,obrał właściwą strategię,niestety rodacy nie pozwolili mu jej zrealizowac.Miał też ciężej ze względu na to iż jego władza nad Galami opierała się niemal wyłącznie na jego autorytecie.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|