|
|
Dama z łasiczką: interesujące ciekawostki ,
|
|
|
parys1236
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 67.617 |
|
|
|
|
|
|
witam, mam za zadanie zebrać jak najwięcej "kąsków" na temat obrazu, tego jak powstał, okoliczności w jakich przybył do Polski (choć już o tym troche wiem) i ogolnie coś ciekawego Pozdrawiam
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wiem to jest to najwyżej ubezpieczony obraz w polskich zbiorach, ale na ile to nie wiem. Więcej ciekawostek dowiesz się z filmu J. Machulskiego "Vinci". Polecam jeśli nie widziałeś .
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilka "kąsków" i większość odpowiedzi masz na wiki za Machulskim wspomnę tylko że deska pękła po nadepnięciu jej przez niemieckiego żołnierza plądrującego muzeum.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawostką może być to, że zwierzę na obrazie to wcale nie jest łasiczka. Gronostaj też zresztą nie. Wiele (od rozmiarów zaczynając) wskazuje, że jest to fretka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiemy, że obraz ten przedstawia kochankę Lodovico Sforzy, Cecylie Galleriani i, że ta łasica odnosi się do niej lub do niego. W bardzo popularnym wtedy tekście Harapollona Nilusa, Hieroglify, który w 1422 r. dostał się do Florencji i w krótkim czasie stał się "biblią" każdego szanującego się humanisty, znajdujemy taki opis egipskiego hieroglifu, który ma wyobrażać łasicę: "Kiedy ( Egipcjanie - przyp. moje ) chcą przedstawić kobietę, która dokonała męskich czynów, malują łasicę. Ta ma bowiem narządy płciowe - takie jak kostka". Tu w moim wydaniu Harapollona jest przypis 79., w którym znów czytamy: "Arystoteles (Zoologia 615 b 15-17) podaje, że członek kuny jest zawsze twardy jak kość. Także Pliniusz (XI, 261) wymienia łasicę wśród zwierząt mających kościste członki. Fizjolog (21) dodaje, że zwierze to zachodzi w ciążę prze usta, a rodzi przez ucho." A teraz, biorąc te mądre spostrzeżenia pod uwagę, można zwrócic uwagę na niektóre detale obrazu (np. kościstą rękę Cecylii na łasicy i jej zasłonięte ucho) i zadać sobie pytanie, co też wyrabiali Cecylia z Lodoviciem, że zwierz ten najlepiej odpowiadał ich gustom.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako ciekawostkę można dodać to, że tło obrazu zostało zamalowane w XIX wieku, jak kiedyś przeczytałem na wniosek samej księżnej Izabeli Czartoryskiej. Pierwotnie znajdował się tam pejzaż, podobny do tego z Mony Lisy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tło było niebieskie i nic tam nie było z krajobrazu. Na jednej z wystaw u Czartoryskich poświęconych konserwacji obrazu była nawet kopia z pierwotnym tłem. Nabywcą obrazu był książę Adam Czartoryski, który był wtedy ambasadorem Rosji we Królestwie Sardynii. Został tam karnie zesłany po tym jak zrobił dziecko żonie cara Aleksandra I, Elżbiecie Aleksiejewnej. Tam nadarzyła się okazja kupna obrazu Leonarda do kolekcji zony. Nb. jego stosunek do szaleństw muzealnych Izabeli był nieco protekcjonalny, podobnie jak do jej dzieci, które uznawał jeśli tylko urodziły się w jakimś w miarę prawdopodobnym czasie. Sam tez nie był jej wierny i nie jestem pewien, ale zakup "Damy" nie był formą przeprosin za zbyt głośny romans.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(krakowiak @ 16/09/2010, 19:20) Tło było niebieskie i nic tam nie było z krajobrazu.
Skąd o tym wiesz. na obrazie wystaje przy głowie damy kawałek niezamalowanego tła. Niebieskiego. Ale skąd wiedza, że było to gładkie niebieskie tło, a nie pejzaż, jak na innych obrazach Leo? 100% penosci nie bedziemy mieli bez zdjęcia czarnych zamalówek. Jednak z duzym prawdopodobieństwem mozna założyć, że Leo namalował portret na tle pejzażu. Niebieskie gładkie tło byłoby głupim rozwiazaniem i niezwykłym. Uwięziłoby sportretowana równie fatalnie jak teraz czarne tło. Leo tak nie malował.
|
|
|
|
|
|
|
|
Obraz był prześwietlany i nic tam nie znaleziono. Gdyby cokolwiek tam było wyszło widać by to było na zdjęciach rtg. Ale niewykluczone, że coś tam planował. Da Vinci uprawiał malarstwo jako dodatek do swoich pasji i czasami w samym środku obrazu tracił nim zainteresowanie. Wiele jego dzieł nie zostało nigdy ukończonych, a za inne brali się jego uczniowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(krakowiak @ 18/09/2010, 17:38) Obraz był prześwietlany i nic tam nie znaleziono. Gdyby cokolwiek tam było wyszło widać by to było na zdjęciach rtg. na rtg nie musza wcale wyjśąć takie szczegóły. Tym bardziej, ze nie wiemy jaki był stan zachowania tła przed zamalowaniem ani jakich pigmentów Leo uzył. Jesli pejzaz był w miare monochromatyczny, to na rentgenie bedzie gładki.
QUOTE Ale niewykluczone, że coś tam planował. Da Vinci uprawiał malarstwo jako dodatek do swoich pasji i czasami w samym środku obrazu tracił nim zainteresowanie. Wiele jego dzieł nie zostało nigdy ukończonych, a za inne brali się jego uczniowie. {rzy taki zamówieniu musiał byc skończony. nawet, jesli przez uczxnia, to wedle wskazówek mistrza. Gładkie tło byłoby, jak pisałem głupim rozwiazaniem i niezwykłym. Uwięziłoby sportretowana równie fatalnie jak teraz czarne tło. Leo tak nie malował. Nie ma żadnych poszlak, ze nie było tam pejzażu.
Ten post był edytowany przez balum: 18/09/2010, 17:37
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|