Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Klęska Tamilskich Tygrysów., Koniec wojny domowej na Sri Lance.
     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 1/06/2009, 20:52 Quote Post

Teraz takie czasy.
Nie ważny czy jest się terrorystą czy nie.
Ważne z kim się trzyma.

 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Jasra
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 137
Nr użytkownika: 50.680

Aleksandra
Stopień akademicki: doktor
Zawód: biolog
 
 
post 1/06/2009, 21:26 Quote Post

Granica między terrorystą a nie-terrorystą jest dość płynna. Jeśli mamy dwa uznane przez opinię światową (obecnie ONZ) państwa, które walczą ze sobą np. o terytorium, walczą tam regularne wojska, to możemy wymagać od obu stron by przestrzegały konwencji międzynarodowych. W takiej sytuacji strony też nie maja powodu nie przestrzegać konwencji, bo jak jedna strona przestanie przestrzegać to druga też, a poza tym ważny jest wizerunek międzynarodowy.

Inaczej sprawa wygląda, gdy jedna ze stron jest nieuznawana jako samodzielny byt. Strona ta nie ma też regularnej armii, toczy się wojna partyzancka. Strona uznawana uważa partyzantów za przestępców (bandyci, terroryści) i nie przestrzega wobec nich konwencji międzynarodowych i często stosuje terroryzm państwowy. Partyzanci z kolei też nie mają możliwości stosowania się do norm międzynarodowych, sami z resztą nie są uznawani przez społeczność międzynarodową. Jeśli jednak stają się na tyle silni, że trzeba się z nimi liczyć - przestają być "terrorystami" i stają się stroną. Jeśli uda im się wywalczyć państwowość są bohaterami. Tak już po prostu jest.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 4/06/2009, 12:35 Quote Post

O!
Właśnie o to chodzi, droga Koleżanko!
Przecież dokładie tak samo było i jest w Czeczenii...
 
Post #18

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 14:13 Quote Post

Jak nie Tamilijskie Tygrysy, to byćmoże znajdzie się jakaś inna podobna organizacja.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 16:41 Quote Post

Odbudowa zniszczeń wojennych na Sri Lance może potrwać nawet 20 lat, ale najważniejsze że w kraju wreszcie zapanował pokój.
Chociaż tradycyjnie problemem nadal pozostaje przestępczość.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 16:43 Quote Post

Mam takie pytanie. O co konkretnie tamilskie tygrysy walczyły? Chcieli doprowadzić do secesji?
A to z powodu różnicy poglądów, czy jakiś względów etnicznych, religijnych, kulturowych?
Chcieli zrobić coś na wzór Irlandii podzielonej na część katolicką i Ulster?
A czy obie te nacje są rozproszone na terytorium Sri Lanki, czy zajmują jednolite obszary?
A nie przejawiali oni skłonności typu przyłączmy się do Indii?
Chrześcijański Timor Wschodni wywalczył sobie niepodległość. Może tamilijskie tygrysy też będą kiedyś mieć własne państwo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 16:46 Quote Post

Tak. Chcieli utworzyć na części wyspy własne państwo.

Syngalezi stanowiący na Sri Lance większość to wyznawcy buddyzmu.
Natomiast Tamilowie to hinduiści.
Tamilowie mieszkający w Indiach są uważani za indyjskich patriotów.
Stąd też Indie przejawiały sympatię wobec tamilijskiej rebeli na Sri Lance.

Zdecydowana większość Tamilów żyjących na Sri Lance mieszka w północnej części wyspy i na tej właśnie części wyspy Tamilijskie Tygrysy chciały utworzyć swoje państwo.

Nie. Tamilijskie Tygrysy chciały własnego państwa.
Przypuszczam jednak że gdyby ono powstało, to nawiązało by bliską współpracę z Indiami (zarówno militarną jak i gospodarczą).

Wątpię aby rząd Sri Lanki się na to zgodził.
Prawdopodobnie Tamilowie pozostaną po prostu jedną z mniejszości narodowych na Sri Lance.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 19:58 Quote Post

A tak zapytam z ciekawości. Kto jeszcze zamieszkuje Sri Lankę oprócz Lankijczyków i Tamilów?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 20:08 Quote Post

Singalezi stanowią 74% populacji.
Tamilowie - 14%.
Trzecią największą grupę etniczną stanowią lankijscy muzułmanie - 7% populacji.
Są tam jeszcze indyjscy Tamilowie - Tamilowie pochodzenia indyjskiego - którzy stanowią 5% populacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 20:11 Quote Post

A więc Tamilowie są na Sri Lance naprawdę liczni.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 20:14 Quote Post

Myślę że można tak powiedzieć.
Stanowią w sumie 19% populacji kraju.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 4/06/2009, 20:22 Quote Post

Jeżeli kraj zamieszkuje tak liczna mniejszość to nic dziwnego, że dąży ona do stworzenia własnego państwa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 5/06/2009, 8:16 Quote Post

Dążyć do własnego państwa można na wiele sposobów.
Myślę że Tamilowie na Sri Lance - wybierając walkę zbrojną - popełnili błąd.
W chwili obecnej jest to już oczywiste ale może wtedy, 25 lat temu, wydawało się to dobrym pomysłem...
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 5/06/2009, 9:10 Quote Post

Poza tym Tamilowie wcześneij (pod rządami Brytyjczyków) rządzili wyspą, stąd nic dziwnego, że chcieli się utrzymać przy włądzy, bądź jej udziale.
 
Post #29

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 5/06/2009, 16:06 Quote Post

QUOTE
Myślę że Tamilowie na Sri Lance - wybierając walkę zbrojną - popełnili błąd.

Jak widać Albańczycy podejmując dokładnie taką samą decyzję - błędu nie popełnili. Ale jak się ma "Wielkiego brata" w postaci USA - to można sobie pozwolić nawet na takie wybryki jak mordowanie mieszkańców wiosek, wysadzanie w powietrze autobusów, palenie świątyń, czy wygnanie z domów 250.000 ludzi. I jeszcze dostane się na koniec za to w nagrodę "niepodległe" państwo wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej