|
|
Wynalazki Czarnej Afryki
|
|
|
|
QUOTE Tak, ale jesteśmy członkami jednego gatunku "homo sapiens" który jest zdolny do abstrakcyjnego myślenia i nie zgodzę się, że "naturalnym stanem człowieka jest koczować". Ludzie 10 tysięcy lat temu też myśleli, mieli uczucia, potrzeby.
A w którym miejscu zaprzeczam?
Do myślenia i czucia nie jest potrzebny fotel, klimatyzacja i kanapka z Nutellą, wielu filozofów zapewne będzie cię przekonywać, że wręcz rujnują to zupełnie.
A koczowanie jest jak najbardziej naturalne, do tego przystosowała nas ewolucja.
Nie przystosowała, bo to niemożliwe, przynajmniej nie w tak krótkim czasie, do siedzenia i sporządzania okresowych reportów, dla przykładu.
QUOTE Właśnie murzyni, będąc w pewnej izolacji pozostali na tym niskim poziomie, ale na pewno gdyby nie my, komputery wymyśliliby sami za kilkaset lat. Taka jest po prostu natura człowieka.
Albo i nie, a wymyślilby coś całkiem innego.
Patrząc, jak zupełnie inaczej wyglądało to, co wyrabiali Inkowie, ciężko założyć, że doszli by do tych samych rezultatów, gdyby Europejczycy ich nie skatowali.
Nie znali koła, więc raczej samochodu by nie mieli. Może samoloty bez "fazy wstępnej"? To by było ciekawe.
Ten post był edytowany przez Spiryt: 25/08/2011, 14:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Spiryt @ 25/08/2011, 15:47) A w którym miejscu zaprzeczam? Nie twierdzę, że zaprzeczasz
QUOTE A koczowanie jest jak najbardziej naturalne, do tego przystosowała nas ewolucja.
Nie przystosowała, bo to niemożliwe, przynajmniej nie w tak krótkim czasie, do siedzenia i sporządzania okresowych reportów, dla przykładu. Do chodzenia też nas jeszcze zupełnie nie przystosowała - gdzieś czytałem u pewnego antropologa, że ludzie za wcześnie zeszli z drzew
QUOTE Albo i nie, a wymyślilby coś całkiem innego. Patrząc, jak zupełnie inaczej wyglądało to, co wyrabiali Inkowie, ciężko założyć, że doszli by do tych samych rezultatów, gdyby Europejczycy ich nie skatowali. Nie znali koła, więc raczej samochodu by nie mieli. Może samoloty bez "fazy wstępnej"? To by było ciekawe. Kiedyś musieliby wynaleźć koło, nie ma bata. Wcześniej musieliby jednak nauczyć się liczyć. A może do jego wynalazku doszłoby zupełnie przypadkowo?
Może nie doszłoby do cybernetycznych odkryć, a na przykład ziściłby się scenariusz rodem ze steampunku? Nasza cywilizacja była bardziej rozwinięta od prekolumbijskich, ale były takie dziedziny, w których oni bili nas na głowę. I to już w ichniejszej epoce kamienia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andronikos @ 25/08/2011, 20:09) Nasza cywilizacja była bardziej rozwinięta od prekolumbijskich, ale były takie dziedziny, w których oni bili nas na głowę. I to już w ichniejszej epoce kamienia. Jakie to były dziedziny?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 25/08/2011, 21:13) QUOTE(Andronikos @ 25/08/2011, 20:09) Nasza cywilizacja była bardziej rozwinięta od prekolumbijskich, ale były takie dziedziny, w których oni bili nas na głowę. I to już w ichniejszej epoce kamienia. Jakie to były dziedziny? Choćby urbanistyka - w całym świecie zachodnim nie było tak wielkiego miasta jak Tenochtitlan (szacunkowo 300-500 tys. mieszkańców). Nawet Paryż wymięka. Koła nie odkryli, ale sprawnie przemieszczali się kanałami na łódkach. Znali się też na medycynie i astronomii. Stworzyli systemy pisma takie, jak np. skomplikowane inkaskie kipu. Więcej nie jestem w stanie wymienić, ale może są jeszcze dziedziny, a dodajmy, iż nie cała wiedza o nich przetrwała do naszych czasów.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Choćby urbanistyka - w całym świecie zachodnim nie było tak wielkiego miasta jak Tenochtitlan (szacunkowo 300-500 tys. mieszkańców Starożytny Rzym?
CODE skomplikowane inkaskie kipu.
Idąc tym tropem to hieroglify są *lepsze* niż alfabet łaciński.
CODE a dodajmy, iż nie cała wiedza o nich przetrwała do naszych czasów.
No tak, przecież wszyscy wiedzą, że Inkowie to uciekinierzy z Atlantydy...
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja uważam, że gdyby Czarna Afryka pozostała w zupełniej izolacji, dzida wykuwana w dymarce pozostałaby szczytem ich high tech na najbliższe 10 000 lat. Postęp technologiczny nie jest warunkowany żadną "ludzką naturą". Niektóre kultury rozwijają się technologicznie powolutku, inne szybko, a niektóre w ogóle. Upadek technologiczny i wynajdowanie po raz kolejny tych samych rzeczy też się zdarzają. Zwróć uwagę, że w niektórych kulturach rewolucja neolityczna w ogóle nie nastąpiła. Co np. wynaleźli przez 40 000 lat australijscy Aborygeni? Bumerang. Następne 40 000 i może wynaleźliby łuk.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(RA.PA.AN @ 12/05/2010, 16:07) Ps na koniec rozrywkowa cześć - współczesne wynalazki i oryginalne metody walki czarnej Afryki: http://www.fmft.net/archives/001463.html
U mnie pod tym linkiem widać tylko jakiegoś kondla wyrywającego kable Tak więc jeśli można prosić o jakieś inne przekazanie tych treści...
A co do tematu przyczyn zacofania Afryki, niedawno przeczytałem ciekawy tekst:
[W społecznościach afrykańskich] żaden członek grupy nie mógł posiadać zbyt dużej władzy. Bogatsi, pod silnym naciskiem grupy, musieli dzielić się swym majątkiem z innymi. Wśród ludu Ibo (Igbo) (współczesna Nigeria) nie istniało słowo "bogaty". Bogatego człowieka określano mianem "Daj Mi Coś", zaś tych, którym się lepiej powodziło, posądzano o czary. W ten sposób władza pozostawała rozproszona i nie tworzyły się klasy społeczne. (...) Zdarzało się, że jedna z grup lub jakiś wpływowy człowiek zaczynali dominować nad resztą społeczeństwa i ustanawiali scentralizowane rządy. Ów proces centralizacji jest zwykle przedstawiany jako przejście na "wyższy poziom" organizacji społecznej. Jednak, jeśli przez chwilę pomyślimy jak wiele kłopotów przysparza nam owa scentralizowana władza ze swoją rozbudowaną biurokracją, trzeba sobie zadać pytanie, czy ta zmiana rzeczywiście jest pozytywna. Wydaje się, że niektórzy Afrykańczycy mieli ten sam dylemat. Mamy dowody, że lud Ibo odstąpił od rządów scentralizowanych i powrócił do sytemu opierającego się na władzy zdecentralizowanej.
|
|
|
|
|
|
|
dorosh
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 69.308 |
|
|
|
|
|
|
Egipt - nie nadaje się do tematu? Tak?
Czytałem, że łuk i strzały zostały wynalezione w południowej Afryce.
I człowiek pojawił się tam. Ponieważ większość wynalazków były w wieku kamienia. Myślę, że tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andronikos @ 25/08/2011, 20:20) Koła nie odkryli, ale sprawnie przemieszczali się kanałami na łódkach. Znali się też na medycynie i astronomii. Cynik sie we mnie obudzil, bo nie wiem co to za "bicie nas o glowe"? Plywanie lodka? Toz Hiszpanie przyplyneli do nich takimi "Lodkami" ze im sie nawet nie snilo. Moze chodzi o wybudowanie tych kanalow i tam? Nigdy nie zachwycalem sie tymi ich fantastycznymi osiagnieciami w medycynie i astronomii. Trepanacja czaszki (medycyna) i narkotyzowanie sie liscmi koki (astronomia ), i to wszystko Aha, i te Tenochtitlan to chyba bardziej 200-250 tys ludzi?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(El Muerte @ 30/08/2011, 23:12) Tenochtitlan to chyba bardziej 200-250 tys ludzi?
Trudno powiedzieć, spotkałem się z cyferkami oscylujacymi od 70 000 do 1 000 000. Najczęściej podawane cyferki to 200 000 - 300 000.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cyferki są od 0 do 9. Te zapisane powyżej zestawy znaków to liczby.
Ale może przepłyńmy Atlantyk z powrotem do Afryki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podstawą do zbudowania cywilizacji jest osiadły tryb życia. Ktoś kto co chwila zmienia miejsce zamieszkania nie może rozwijać się w sferze architektury (to oczywiste), rzeczy które robisz nie muszą być ani trwałe, ani ładne bo i tak ich ze sobą nie zabierzesz. Oni nie musieli tak na prawdę budować nic solidnego bo tam jest ciepło, ze względów klimatu musieli ciągle się przemieszczać itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikt chyba nie wspomniał w poprzednich postach o wynalezionej przez czarnych Afrykanów technologii odlewu figurek z brązu, zwanej METODĄ TRACONEGO WOSKU. Figurki tworzone tą metodą przez artystów z Beninu były z punktu widzenia technicznego i artystycznego istnym majstersztykiem. Urzekły one europejskich odkrywców do tego stopnia, że ci nie wierzyli początkowo, że rdzenni Afrykanie potrafili tworzyć takie cacka. Kolejne afrykańskie wynalazki - gdzieniegdzie tamtejsza ludność stworzyła (niezależnie od Europejczyków i Arabów) złożone systemy pisma - np. PISMO LUDU BAMUM z obecnego Kamerunu, będące pismem sylabicznym, składające się z ok. 100 znaków (którego używania Francuzi zabronili miejscowej ludności po podbiciu Kamerunu, wypleniając skutecznie jego znajomość), albo PISMO AROKO stosowane przez lud Joruba na terenie obecnej Nigerii. I jeszcze wynalazek, który był stosowany w afrykańskiej "flocie wojennej" na rzece Niger: wojownicy mocowali do łodzi z obu stron przeciwwagi uniemożliwiające wywrotkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Metoda traconego wosku znana była w Ameryce prekolumbijskiej więc nie stworzyli w tej materii nic oryginalnego... QUOTE wojownicy mocowali do łodzi z obu stron przeciwwagi uniemożliwiające wywrotkę. To również wymyślono w innych miejscach
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Metoda traconego wosku znana była w Ameryce prekolumbijskiej więc nie stworzyli w tej materii nic oryginalnego...
Grecy też..
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|