|
|
Howard Phillips Lovecraft
|
|
|
|
QUOTE Jak tak piszecie o tych "fakfickach" pisanych w stylu Lovecrafta, aż samemu zachciało mi się jakiś napisać. Może urządźmy konkurs, kto napisze najlepszy horror oparty o uniwersum smile.gif. Co prawda przeczytałem tylko siedem opowiadań, ale coś umiałbym chyba nabazgrolić. Skończę "Zgrozę w Dunwich i inne opowieści" to mogę coś spróbować... Tylko zasób słownictwa poszerzę o połowę tego co jest.
QUOTE Nb. W grze "Sherlock Holmes vs Arsene Lupin" można znaleźć easter egga nawiązującego do pisarza. Otóż podczas jednej misji znajdujemy książkę Necronomicon. Nie odgrywa ona ważnej roli w fabule gry. Jasne! A co z tego?
________________________
"Wyrzutek" - ("The Outsider") najlepsze opowiadanie jakie przeczytałem w życiu.
Odnoszę wrażenie, że nieraz nasz bohater pisz bardzo przewidywalnie...
Ten post był edytowany przez Boczek IV: 3/07/2014, 22:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
Ciekawe, że w kilku opowiadaniach Lovecrafta były wspomnienia o Polakach. Najczęściej występowali oni niestety wraz z... Irlandczykami. Na przykład w opowiadaniu "Kolor z innego wszechświata".
|
|
|
|
|
|
|
|
W latach 20 i 30 kiedy na ogół dzieje się akcja Polacy byli biednymi imigrantami, na równi z Irlandczykami czy Włochami. WASPy ich nie lubiły. Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord Mich @ 27/07/2014, 12:09) WASPy ich nie lubiły. Pozdrawiam! A co to? Biali Anglosasi wyznania protestanckiego, czy zespół heavy metalowy?
QUOTE Polacy byli biednymi imigrantami, na równi z Irlandczykami czy Włochami Wiem to, ale trochę z tego powodu mi przykro...
Tak przy okazji, Lovecraft miał dosyć ciekawe poglądy na różne tematy:
"Czarnuchy są biologicznie niższe od rasy białej a nawet mongolskiej, i trzeba co jakiś czas przypomnieć Amerykanom z północy o niebezpieczeństwie którym grozi dopuszczanie ich do przywilejów społecznych i politycznych... Ku-Klux klan to szlachetna choć oczerniana grupa Południowców którzy ocalili pół kraju przed zagładą... Rasizm to dar natury, który umożliwia zachowanie w czystości podziału ludzkości który ewoluował przez wieki..."
"Jaki sens ma dogadzanie pospólstwu? To po prostu zwierzęta – bo wszystko co godne podziwu w człowieku jest wynikiem specjalnego wychowania. „Równość” jest bzdurą – ale wielkie opactwo lub katedra pokryta mchem są wzruszającą rzeczywistością. Dobre dla nas jest zabezpieczenie i przechowanie wartości i warunków, które stworzyły wielkie opactwa i pałace oraz malownicze miasta otoczone murami, żywe pejzaże wież i kopuł, luksusowe gobeliny, jak również fascynujące książki, obrazy i posągi, kolosalne organy z ich szlachetną muzyką, a także bohaterskie czyny na polach bitewnych. Oto wszystko co dobre w życiu: zabierz je i nie ma nic dla czego człowiek o wyrafinowanym guście mógłby żyć".
A jako staromodny dżentelmen:
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku"
Tylko ciekawe, czy zawsze chodził lekko podpity, jak na staromodnego dżentelmena przystało.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Boczek IV @ 27/07/2014, 13:19) QUOTE(Lord Mich @ 27/07/2014, 12:09) WASPy ich nie lubiły. Pozdrawiam! A co to? Biali Anglosasi wyznania protestanckiego, czy zespół heavy metalowy? Osy Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord Mich @ 27/07/2014, 19:33) QUOTE(Boczek IV @ 27/07/2014, 13:19) QUOTE(Lord Mich @ 27/07/2014, 12:09) WASPy ich nie lubiły. Pozdrawiam! A co to? Biali Anglosasi wyznania protestanckiego, czy zespół heavy metalowy? Osy Pozdrawiam! Przepraszam za spam, ale dalej nie wiem o co chodzi...
|
|
|
|
|
|
|
|
White Ango-Saxon Protestants czy jakoś tak. Poglądów to się idzie z samych tekstów literackich domyślić, chyba nawet jak na epokę były dość skrajne, u Howarda czyli kogoś z tego samego kręgu były dużo bardziej stonowane.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Poglądów to się idzie z samych tekstów literackich domyślić, chyba nawet jak na epokę były dość skrajne, u Howarda czyli kogoś z tego samego kręgu były dużo bardziej stonowane. U Howarda, z tego co pamiętam, nawet czarnoskóre postacie występują. U Lovecrafta nigdy nikt o ""czarnym" kimś nie wspomniał.
BTW - Howard korespondował z HPL i nawet napisał kilka opowiadań osadzonych w świecie mitologi Cthulhu.
Różnica w poglądach mogła wziąć się z choćby tego, że REH pochodził z Teksasu, a HPL z Rhode Island.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Boczek IV @ 28/07/2014, 8:46) U Lovecrafta nigdy nikt o ""czarnym" kimś nie wspomniał. Murzyn bokser-zombie-ludożerca w Reanimatorze, kultyści na bagnach Luizjany w Zewie Cthulhu. Ogólnie cała czereda złych postaci w tle. Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord Mich @ 28/07/2014, 10:46) QUOTE(Boczek IV @ 28/07/2014, 8:46) U Lovecrafta nigdy nikt o ""czarnym" kimś nie wspomniał. Murzyn bokser-zombie-ludożerca w Reanimatorze, kultyści na bagnach Luizjany w Zewie Cthulhu. Ogólnie cała czereda złych postaci w tle. Pozdrawiam! Dosłownie czarne charaktery!
Reanimatora nie czytałem. "Zew Cthulhu"? Za wiele z tymi czarnymi nie było, chyba tylko przesłuchiwano ich.
|
|
|
|
|
|
|
|
Lovecraft jest z pewnością jednym z oryginalniejszych pisarzy. Trochę go czytałem (mam m.in. ostatnio wydany zbiór "Zgroza w Dunwich"). Styl i klimat opowiadań niepowtarzalny - bez dwóch zdań. Jednocześnie nie jest to pisarz, które da się dużo czytać. Raz na jakiś czas sięgnąć po jego opowiadania, wydaje mi się optymalne Ale w większych ilościach jego pisarstwo jest ciężkostrawne...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(master86 @ 28/07/2014, 11:25) Lovecraft jest z pewnością jednym z oryginalniejszych pisarzy. Trochę go czytałem (mam m.in. ostatnio wydany zbiór "Zgroza w Dunwich"). Styl i klimat opowiadań niepowtarzalny - bez dwóch zdań. Jednocześnie nie jest to pisarz, które da się dużo czytać. Raz na jakiś czas sięgnąć po jego opowiadania, wydaje mi się optymalne Ale w większych ilościach jego pisarstwo jest ciężkostrawne... Ja ten zbiór "Zgroza w Dunwich" przeczytałem za jednym razem, w parę dni, więc nie za bardzo rozumiem "dawkowania" sobie prozy Lovecrafta...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kwestia gustu. Jeden łyknie na razy, drugi musi dawkować. Dla mnie jego pisarstwo jest zdecydowanie ciężkostrawne.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|