|
|
Najgorsza rzecz w średniowieczu
|
|
|
|
QUOTE(Mortai @ 29/10/2005, 13:07) Najwięcej osób prze to ginęło. No, może więcej podczas wojen, ale na pewno w jakimś celu, np. obronie ojczyzny. Podczas wojen, ale nie podczas bitew. I o jakiej ojczyźnie mówisz, dobry człowieku? Jak ginęli, to za swojego pana feudalnego, za wiarę, na którejś ze świętych wojen czy za niższe podatki/cła/coś innego, podczas pospolitego buntu. Sama idea ojczyzny to dopiero epoka oświecenia zdaje mi się... Fakt! Czyli mogli ginąć za ojczyznę, tylko że o tym nie wiedzieli. Dopiero w XIX/XX wieku to "wyszło na jaw" ...
|
|
|
|
|
|
|
haszyd
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 64 |
|
Nr użytkownika: 5.188 |
|
|
|
|
|
|
najgorsza była kuchnia, która w dzisiejszych czasach powaliłaby niejednego twardziela. Kto ogląda czasem Makłowicza to wie, na pół zgniłe mięso czy ciasto z 20 jaj.... mówią że jedzenie to sex dla starych, dla mnie to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w mojej ubogiej egzystencji. Ochydne żarcie to jest to na co stawiam jako najgorszą rzecz w średniowieczu
|
|
|
|
|
|
|
haszyd
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 64 |
|
Nr użytkownika: 5.188 |
|
|
|
|
|
|
a wojny były, są i będa. To element na stałe wpisany w człowieczeństwo, podobnie jak wyzysk, obojętność wobec innych i inne tego typu świństwa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(haszyd @ 7/11/2005, 2:02) najgorsza była kuchnia, która w dzisiejszych czasach powaliłaby niejednego twardziela. Kto ogląda czasem Makłowicza to wie, na pół zgniłe mięso czy ciasto z 20 jaj.... mówią że jedzenie to sex dla starych, dla mnie to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w mojej ubogiej egzystencji. Ochydne żarcie to jest to na co stawiam jako najgorszą rzecz w średniowieczu Hm... Żarełko było bardzo smaczne. Jeżeli chodzi o mięso (świeże) to w czasach średniowiecznych znali nie mniej sposobów jego przyrządzania niż teraz. Dochodziły do tego przepisy zgoła inne niz dzisiaj, jadali często mięso na słodko. Wiele potraw dosładzano, co nadawało im bardziej wyrazisty smak. Jeśli nasza "chorągwialna" kuchareczka nie będzie miała nic przeciwko to za jakiś czas przeslę kilka przepisów typowych średniowiecznych dań. Ślinka cieknie, kiedy sobie przypomnę o biesiadnym stole zastawionym kilkudziesięcioma potrawami, tak smacznymi, że niejeden ignorant i krytyk potraw nie powstrzymałby się przed ich skonsumowaniem. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jeżeli chodzi o mięso (świeże) Oj tu się pozwolę nie zgodzić. W żadnym wypadku mięso nie było świeże. Jak świeże mogło być powiedzmy dwudniowe mięcho (źle przechowywane, w brudzie, bez lodówki ) ? Nie mogło być. Właśnie dlatego przyprawy sprowadzone z Ameryki robiły taką furorę - dotąd ludzie średniowiecza smakowali lekko zgniłe, przesarzałe mięso. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mała Marika @ 7/11/2005, 15:33) QUOTE Jeżeli chodzi o mięso (świeże) Oj tu się pozwolę nie zgodzić. W żadnym wypadku mięso nie było świeże. Jak świeże mogło być powiedzmy dwudniowe mięcho (źle przechowywane, w brudzie, bez lodówki ) ? Nie mogło być. Właśnie dlatego przyprawy sprowadzone z Ameryki robiły taką furorę - dotąd ludzie średniowiecza smakowali lekko zgniłe, przesarzałe mięso. Pozdrawiam. HeHe! Najlepiej przechowywane mięso mieli Eskimosi Przynajmniej rzadko się psuło. Hej
|
|
|
|
|
|
|
Ramzes II
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 12.280 |
|
|
|
Adrian |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Zdecydowanie najgorsza była higiena!!!Sredniowieczne mista były jak śmietniska...
|
|
|
|
|
|
|
Piotrek_K
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 37 |
|
Nr użytkownika: 13.472 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam! Uważam że jedną z najgorszych rzeczy w średniowieczu była ślepa droga wytyczona przez duchowieństwo. Mam tu na myśli przesadne zakazy, i całe to zapatrzenie i zacofanie, które było skutkiem nadmiernej pobożności. Polecam artykuł w świątecznym FORUM o średniowieczu. Pozdrawiam PIOTREK
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie. Średniowiecze miało tego pecha, że wpisało się między dwie epoki - antyk, który był wrecz kultowy ze względu na swoje dziedzictwo obecne i odgrzewane aż do dziś oraz Renesans z tym całym humanizmem, którego też nie sposób zakwestionować
QUOTE(gucelin @ 9/05/2005, 22:06) QUOTE(Gabrielle deMornay @ May 9 2005, 07:27 PM) Polemizowałabym jednak z wąskim swiatopoglądem , ów specyficzny sposób myślenia była to cecha chatakterystyczna dla owej epoki. dla nas wydają sie moze ograniczweni, lecz wcale tak nie było - wyrazem tegoż jest choćby filozofia średn.stojąca na wysokim poziomie np. Sw. Tomasz z Akwinu, Albert Wielki, awicenna...doktryny Ojców Kościoła są wciąz aktualne. Owszem zdarzali sie także ludzie konserwatywni jednostronni np. część historyków ówczesnych... Powiem tyle; wcale nie uważam, że było średniowiecze epoką zawężenia światopoglądu; owszem rozwijało tenże. Ale nie w takim stopniu był on rozwijany niż w epokach późniejszych; powiem nawet, choć może narażę się co poniektórym, że Alfred Wielki czy Hilary z Poitiers albo Alkuin to wyjątki potwierdzające regułę. Zdecydowanie uważam, że gdyby rozwój "światopoglądu" nabrałaby wyższego tępa i nieoddziaływałaby tylko na wybrane jednostki to epoka zwana "średniowiecze" nie trwałaby tak długo a i byłaby o wiele mniej jednorodna i prostolinijna niż była.
|
|
|
|
|
|
|
|
Słuchajcie, co wyście się tak przypieli do tego braku higieny? Ja wiem, ze jesteście czysciochy ale powiedzcie mi czy waszym zdaniem w Renesansie nastąpił istotny postęp w tej dziedzinie a jeżeli tak, to czym mianowicie się objawiał? Nie wiem na ile prawdziwa jest pogłoska, że w Wersalu w pierwotnej wersji nie wybudowano kibli i Król Słońce jeżeli musiał, to spokojnie ... gdzieś za zakretem korytarza.
Jeżeli chodzi o choroby zakaźne to też przełom nastął dużo, dużo poźniej; a bodajże w XV wieku pojawił sie wcześniej nie znany syfilis.
Z drugiej strony, ze względu na relatywnie duży udział dziczyzny w diecie i choroby były inne -dużo było pasożytniczych chorób odzwierzęcych.
Osobiście za największą plagę uznałbym nędzę większości społeczeństwa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE przesadne zakazy, i całe to zapatrzenie i zacofanie, które było skutkiem nadmiernej pobożności Zechciałbys sprecyzować? Pewne zakazy nie są głupie i mają logiczne uzassadnienie. Muzułmanowm nie wolno pic alkocholu. Ale ta religia wyewoluowała w gorącym klimacie. Wyobrażacie sobie idącego ulicą człeka, ciut zalanego przy 40 stopniach w cieniu? I efekty tego? A Wielki Post, kiedy to nie jedzono mięsa przypada na okres rozrodu zwierząt. "Nie zabijaj" , "nie kradniJ "itd" to tez prowadzi rozumiem do zacofania? Naprawdę Kościół w średniowieczu to nie były takie mocherowe berety dzierżące twardo władzę. Kto oskarża duchownych o przyczynianie się do ciemnoty, niech powie kto umiał wtedy czytać? Pierwsi kronikaże byli mnichami, którzy z "przesadnej pobożności" poszli na służbę do zakonu...
Co do higieny... nie mam siły na więcej niż przytoczenie po raz kolejny czyjeś wypowiedzi (tu: Ironside)
QUOTE tezy o braku higieny w średniowieczu to (bez urazy) TOTALNA BZDURA. To właśnie średniowiecze było ostatnią epoką, kiedy to ludzie się myli. Potem aż do końca XIX wieku Europa śmierdziała (chociaż w Polsce czy w Rosji albo Skandynawii zawsze było o niebo lepiej niż w Wersalu). Dowody można mnożyć. Weźmy choćby statuty cechów - kto raz na tydzień nie poszedł do łaźni, płacił karę dyscyplinarną. Kraków miał system rozprowadzania wody. W zamkach nie srano po klatkach schodowych (jak Ludwik XIV), ale były kibelki i odprowadzanie ścieków do fosy. A dzieci nie umierały z braku higieny, ale z powodu najzwyklejszej w świecie SELEKCJI NATURALNEJ. Śmiertelność niemowląt nie była ani trochę niższa w XIX wieku. Dopiero rozwój medycyny w naszym stuleciu ograniczył to przykre zjawisko. Częśc z tego 1234 juz zresztą powiedział...
|
|
|
|
|
|
|
Aron_Lander
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 85 |
|
Nr użytkownika: 8.396 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Ja przychylam sie do opinii Gotfryda de, najgorszy ze wszystkiego był BÓL ZĘBA!!! Nietylko w średniowieczu, ale we wszystkich epokach do czasu pojawienia się profesjonalnych stomatologów, stosujących znieczulenie. To musiał być koszmar.
A tak przy okazji, może ktoś zna jakieś sposoby ówczesnych ludzi na radzenie sobie z tym problemem? Wiem, że w starożytnym Egipcie byli dentyści, ale to już inna bajka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zagłosowałem na dżumę i inne choroby, które w pewnych okresach pozbawiały życia do 1/3 lokalnych społeczności. Wszystko to brało się także z braku higieny, stąd i na ten czynnik można by zagłosować.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wszystko to brało się także z braku higieny, stąd i na ten czynnik można by zagłosować.
------>
QUOTE tezy o braku higieny w średniowieczu to (bez urazy) TOTALNA BZDURA. To właśnie średniowiecze było ostatnią epoką, kiedy to ludzie się myli. Potem aż do końca XIX wieku Europa śmierdziała (chociaż w Polsce czy w Rosji albo Skandynawii zawsze było o niebo lepiej niż w Wersalu). Dowody można mnożyć. Weźmy choćby statuty cechów - kto raz na tydzień nie poszedł do łaźni, płacił karę dyscyplinarną. Kraków miał system rozprowadzania wody. W zamkach nie srano po klatkach schodowych (jak Ludwik XIV), ale były kibelki i odprowadzanie ścieków do fosy. A dzieci nie umierały z braku higieny, ale z powodu najzwyklejszej w świecie SELEKCJI NATURALNEJ. Śmiertelność niemowląt nie była ani trochę niższa w XIX wieku. Dopiero rozwój medycyny w naszym stuleciu ograniczył to przykre zjawisko.
|
|
|
|
|
|
|
jastrzeb
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 99.186 |
|
|
|
Michal Ptasinksi |
|
|
|
|
Dżuma zabiła ponad 200 milionów ludzi...
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|