Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Niskie straty w wojnie o niepodległość USA
     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 7/03/2020, 13:37 Quote Post

Zaskoczyły mnie relatywnie niewielkie straty zarówno 13 kolonii jak i Wielkiej Brytanii poniesione w wyniku bezpośrednich działań wojennych: Brytyjczyków poległo w polu 9,372, a Amerykanów 6,800. Więcej żołnierzy zmarło w wyniku różnych chorób. Jak na ponad 8 letnie zmagania to niewiele. W porównaniu do wojen toczonych równolegle w Europie działania wojenne Wojny o niepodległość USA musiały być wyjątkowo mało intensywne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Pierzgal2003
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 612
Nr użytkownika: 105.232

Dominik Pierzgalski
Zawód: Uczen
 
 
post 7/03/2020, 13:41 Quote Post

To były w znacznej mierze walki nieregularne (Minutemen). A poza tym populacja USA wynosiła w 1776 zaledwie 2,5 miliona osób!

Ten post był edytowany przez Pierzgal2003: 7/03/2020, 13:44
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 7/03/2020, 13:45 Quote Post

Ciekawe ile ofiar pochłonęła ekspedycja amerykańska przeciwko sprzymierzonym z brytyjczykami indianom?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Darth Bane
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.282
Nr użytkownika: 78.386

Stopień akademicki: jest
Zawód: powazny
 
 
post 7/03/2020, 15:05 Quote Post

Straty były by jeszcze mniejsze gdyby Brytania zajęła główne porty. Umocniła je a flota wprowadziła pełną blokadę. Parę lat i sami by przyszli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 7/03/2020, 15:11 Quote Post

No tak;
Buntownicy bez herbaty by nie przeżyli.
Tak poważniej;
Jakby do tej blokady przekonano również Francuzów i Hiszpanów, to może by i to miało sens.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 7/03/2020, 15:26 Quote Post

QUOTE(Darth Bane @ 7/03/2020, 15:05)
Straty były by jeszcze mniejsze gdyby Brytania zajęła główne porty. Umocniła je a flota wprowadziła pełną blokadę. Parę lat i sami by przyszli.
*



Zdaje się, że Brytyjczycy mieli wielki problem z zajęciem portów, szczególnie tego na południu, chronionego przez malaryczne bagna. Siedzieli w Nowym Jorku i wojna kosztowała kupę kasy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Darth Bane
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.282
Nr użytkownika: 78.386

Stopień akademicki: jest
Zawód: powazny
 
 
post 7/03/2020, 16:27 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 7/03/2020, 16:11)
No tak;
Buntownicy bez herbaty by nie przeżyli.
Tak poważniej;
Jakby do tej blokady przekonano również Francuzów i Hiszpanów, to może by i to miało sens.
*


Royal navy miałaby kłopot z przekonaniem Francji i Hiszpanii do blokady? A musieliby pytać? Kolonie nie przetrwałyby bez szeregu artykułów które tam nie produkowano. Chyba że przy standarcie życia osadników na pograniczu coś jak Sokole oko.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 7/03/2020, 17:46 Quote Post

Mialem sie zamiar wlaczyc do dyskusji, ale widze, ze pomimo faktu iz jest to dzial merytoryczny, a nie historia alternatywna, to dyskusja szybko zredukowala sie do poziomu "co by bylo gdyby".
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 7/03/2020, 18:05 Quote Post

QUOTE(Phouty @ 7/03/2020, 17:46)
Mialem sie zamiar wlaczyc do dyskusji, ale widze, ze pomimo faktu iz jest to dzial merytoryczny, a nie historia alternatywna, to dyskusja szybko zredukowala sie do poziomu "co by bylo gdyby".
*



To odpowiedz na pytanie, dlaczego twoi przodkowie rolleyes.gif zabili tak mało czerwonych portek?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 7/03/2020, 18:08 Quote Post

Wybaczy Pan Panie Phouty poziom braku wiedzy na ten temat wśród tutejszych użytkowników.
Gdy spoglądam na bitwę pod Savannah, to widzę 5000 tysięcy Francuzów i buntowników łącznie, przeciwko 3000 Anglików.
Ci ostatni spuścili reszcie "łomot" przy zadziwiająco niskich stratach, bo nawet 300 zabitych nie pozbierano z pola bitwy.
Nawet Pułaski, zmarły później, by tej liczby nie dopiął.
Wychodzi na to, że jakoś dziwnie humanitarnie tam walczono.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 8/03/2020, 14:26 Quote Post

Pomijając to, że to nie ten dział (powinien być "oczko" wcześniej) to pytanie takie wynika chyba z nieznajomości tematu i realiów wojny o niepodległość USA. Po prostu działania wojenne toczyły się na terenach relatywnie słabo zaludnionych. Liczba mieszkańców 13 stanów nie przekraczała 3 mln (wszystkich). Biorąc pod uwagę ich obszar, było to bardzo mało. Tym samym i siły które z takiej populacji można zmobilizować, nie mogły być duże. Co więcej, w dość niedostępnym terenie (a taki dominował) operowanie dużymi masami wojska było bardzo trudne. Po prostu kraj (na znacznym swym obszarze) nie był w stanie utrzymać większych oddziałów. Brytyjczycy w szczytowym momencie dysponowali w Ameryce ok. 40 tys. żołnierzy (nie liczę marynarki) a ich utrzymanie kosztowało rząd tyle co grubo ponad 100 tys, w Europie. Bo prawie wszystko trzeba było im dostarczać z Europy.
To była specyficzna wojna. 6-tysięczna armia to była armia jak na warunki amerykańskie ogromna.
Gdy się to wszystko uwzględni, to i straty nie okażą się takie małe. Bo procentowo, w stosunku do zaangażowanych sił, małe nie były. A finansowo ta wojna nie odbiegała kosztami od innych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 8/03/2020, 14:54 Quote Post

QUOTE(Napoleon7 @ 8/03/2020, 14:26)
Pomijając to, że to nie ten dział (powinien być "oczko" wcześniej) to pytanie takie wynika chyba z nieznajomości tematu i realiów wojny o niepodległość USA. Po prostu działania wojenne toczyły się na terenach relatywnie słabo zaludnionych. Liczba mieszkańców 13 stanów nie przekraczała 3 mln (wszystkich). Biorąc pod uwagę ich obszar, było to bardzo mało. Tym samym i siły które z takiej populacji można zmobilizować, nie mogły być duże. Co więcej, w dość niedostępnym terenie (a taki dominował) operowanie dużymi masami wojska było bardzo trudne. Po prostu kraj (na znacznym swym obszarze) nie był w stanie utrzymać większych oddziałów. Brytyjczycy w szczytowym momencie dysponowali w Ameryce ok. 40 tys. żołnierzy (nie liczę marynarki) a ich utrzymanie kosztowało rząd tyle co grubo ponad 100 tys, w Europie. Bo prawie wszystko trzeba było im dostarczać z Europy.
To była specyficzna wojna. 6-tysięczna armia to była armia jak na warunki amerykańskie ogromna.
Gdy się to wszystko uwzględni, to i straty nie okażą się takie małe. Bo procentowo, w stosunku do zaangażowanych sił, małe nie były. A finansowo ta wojna nie odbiegała kosztami od innych.
*



Ta wojna zbankrutowała Francję i była przyczyną rewolucji, do której bezpośrednio doprowadził wybuch wulkanu na Islandii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej