|
|
Krzyżacy, Liczebność i narodowości
|
|
|
Promil
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 45.458 |
|
|
|
Marcin Matwiejuczuk |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Podręczniki podają że w skład zakonu krzyżackiego mogli wchodzić tylko ludzie pochodzenia niemieckiego. Mam pytanie czy po osiedleniu się ich na ziemi chełmińskiej przyjmowali w swoje szeregi Polaków a jeżeli tak to czy tak było zawsze? tzn bezpośrednio po przybyciu na ziemie chełmińskie, w XIV w i po II pokoju toruńskim. Prosiłbym także o informacje na temat liczebności braci-rycerzy w poszczególnych okresach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Promil @ 15/05/2008, 17:00) Podręczniki podają że w skład zakonu krzyżackiego mogli wchodzić tylko ludzie pochodzenia niemieckiego. W zdecydowanej większości tak, ale było też trochę przedstawicieli innych narodowości na przykład Czechów. W Czechach miał swoją siedzibę jeden z krzyżackich baliwatów. W konwentach pruskich okazjonalnie pojawiają się też bracia pochodzenia polskiego np. niejaki Dersław i przyjęty do zakonu pomorski książę Racibor. Można również spotkać braci pochodzenia pruskiego.
QUOTE(Promil @ 15/05/2008, 17:00) Mam pytanie czy po osiedleniu się ich na ziemi chełmińskiej przyjmowali w swoje szeregi Polaków a jeżeli tak to czy tak było zawsze? Kronika Piotra z Dusburga wspomina o pewnym możnym rycerzu z ziemi krakowskiej, który w latach 40-tych XIII wieku zgłosił chęć wstąpienia do Zakonu i został do niego przyjęty. To odosobniony przykład, co jednak nie oznacza, że odosobniony przypadek.
QUOTE(Promil @ 15/05/2008, 17:00) a jeżeli tak to czy tak było zawsze? tzn bezpośrednio po przybyciu na ziemie chełmińskie, w XIV w i po II pokoju toruńskim. Trudno powiedzieć. Jednak trzeba pamiętać, że Polacy z ziemi chełmińskiej i (od 1309 roku) z Pomorza Gdańskiego byli poddanymi wielkich mistrzów. Nie jest wykluczone, że nieliczni z nich chcieli wiązać swoją przyszłość ze wstąpieniem w szeregi Zakonu.
QUOTE(Promil @ 15/05/2008, 17:00) Prosiłbym także o informacje na temat liczebności braci-rycerzy w poszczególnych okresach. Oczywiście to tylko szacunkowe liczby, albowiem większa część braci zakonnych pozostaje dla Nas anonimowa. Niektórzy badacze podając swoje ustalenia nie rozróżniają braci-rycerzy, półbraci i kapłanów, co jeszcze zaciemnia obraz, a wtedy łatwo o pomyłkę.
Koniec lat 40-tych XIII wieku w ziemi chełmińskiej: 150-200 braci według Dietera Wojteckiego; 250-300 zdaniem Macieja Dorny; 400 braci według Klausa Militzera.
Pierwsza połowa XIV wieku: 600 braci w Prusach, 100 w Inflantach (Klaus Scholz).
Przed bitwą grunwaldzką: 700 zakonników w Prusach, w tym 570 to bracia-rycerze i półbracia (Bernhardt Jähnig).
To tylko przykłady szacunkowych obliczeń, które zostały poparte gruntownymi tzw. badaniami prozopograficznymi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zasoby kadrowe prowincji pruskiej w początkowym okresie istnienia zakonu krzyżackiego znajdowały się na terenach środkowo-wschodnich Niemiec i wschodniej Saksonii, z których pochodziła ponad połowa (ok. 60 proc.) wszystkich braci. Spowodowane to było następującymi czynnikami: siłą organizacyjną baliwatu turyngskiego (do roku 1287 turyngsko-saksońskiego), tamtejsze możnowładztwo i rycerstwo było dla Zakonu jak najbardziej przychylne, a także położenie tegoż terytorium - nie tak daleko od Prus. Znaczny udział w pruskiej gałęzi Zakonu miały obszary Frankonii i północnej części Szwabii, objęte strukturą baliwatu frankońskiego - z terenów tych pochodziło kilkanaście procent braci. Wymienione przeze mnie terytoria dostarczały prowincji pruskiej średnio trzy czwarte wszystkich braci. Po kilka procent braci wywodziło się z obszaru baliwatu marburskiego (Hesja) z okolic dolnego biegu rzeki Men i z Palatynatu oraz z obszaru baliwatu alzacko-burgundzkiego, obejmującego tereny południowej Szwabii, Alzacji i Szwajcarii. Niewielka liczba braci przybywała ze środkowej Nadrenii, Westfalii, Niderlandów czy Austrii. Co do liczebności braci rycerzy - podam jescze raz (kiedyś już to robiłem na forum) pewne przykłady. Wg. prof. Z.H. Nowaka (Państwo Zakonu Krzyżackiego w Prusach. Podziały administracyjne i kościelne. Toruń 2001) przed bitwą grunwaldzką w Prusach było około 700 braci-rycerzy, zaś po Wielkiej Wojnie około 400. Według danych z XV wieku w przykładowych konwentach krzyżackich było: Malbork (35 braci) Elbląg (41) a na zamku w Golubiu zaledwie czterech braci-rycerzy ( bez tzw. niższego personelu)
|
|
|
|
|
|
|
|
Przy okazji sprecyzuję swoją wcześniejszą wypowiedź. Bracia-rycerze przybyli z terenu Czech mogli często pochodzić z rodów rycerskich z Łużyc, Turyngii i Saksonii (nierzadko tamtejszych ministeriałów). Ich związek z Królestwem Czech oraz baliwatem Czech i Moraw polegał na służbie dla czeskich władców. To było charakterystyczne szczególnie dla czasów panowania Przemysła II Ottokara i Jana Luksemburskiego, kiedy polityczne relacje czesko-pruskie były bardzo silne.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|