|
|
Ziemska służba wojskowa Tatarów WKsL w XV-XVII w., P. Borawski
|
|
|
|
Witam!
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Piotra Borawskiego pt. Ziemska służba wojskowa Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego w XV–XVII wieku.
QUOTE Spis treści:
Wstęp I Geneza organizacji chorągiewnej Tatarów hospodarskich (XIV-XV w.) II Organizacja chorągiewna Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego w XVI w. III Służba wojskowa ordyńskich sołtanów IV Organizacja chorągiewna Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego w świetle rewizji 1631 roku V Tatarzy-kozacy w ziemskich chorągwiach tatarskich VI Zwierzchnicy wojskowi Tatarów hospodarskich VII Służba wojskowa i położenie prawne Tatarów-ziemian w dobrach Radziwiłłów VIII Położenie prawne Tatarów hospodarskich w Wielkim Księstwie Litewskim IX Uzbrojenie chorągwi tatarskich: ziemskich, prywatnych i komputowych w Wielkim Księstwie Litewskim (XVI-XVII w.) Epilog Aneksy Bibliografia
Notka o książce:
Praca niniejsza jest pierwszą próbą całościowego przedstawienia ziemskiej służby wojskowej Tatarów zamieszkujących Wielkie Księstwo Litewskie od początków jej powstania aż do 1662 roku. W monografii tej dosyć często przekraczam nakreślone ramy chronologiczne, szczególnie tam, gdzie staram się przedstawić genezę organizacji Tatarów litewskich, bądź porównuję jej funkcjonowanie z wojskowością ludów turecko-mongolskich Europy Wschodniej i Azji Centralnej. Ograniczenie badań do okresu przybycia na ziemie Wielkiego Księstwa ludności tatarskiej uniemożliwiłoby należyte wyjaśnienie wielu istotnych zagadnień wojskowości tej grupy etnicznej, bowiem znajdujemy wyraźne wpływy Złotej Ordy i Chanatu Krymskiego w organizacji chorągiewnej Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego. Dlatego też szczególnie często odwołuję się do wojskowości tych dwóch państw tatarskich w pierwszym rozdziale pracy, poświęconym genezie ziemskiej służby Tatarów litewskich. Ziemska służba Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego nie doczekała się całościowego opracowania. Wokół tego zagadnienia nagromadziło się wiele uproszczeń i nieporozumień. Do takiego stanu rzeczy przyczynili się przede wszystkim historycy badający dzieje i sytuację prawną osadnictwa tatarskiego w Wielkim Księstwie Litewskim. Ich tezy dotyczące ziemskiej służby tej ludności, bazujące na dotychczasowej literaturze przedmiotu i nieumiejętnie wykorzystanych, chociaż powszechnie znanych przekazach źródłowych w zasadzie, niewiele wniosły do naszej wiedzy o wojskowości tatarskiej na Litwie... (ze Wstępu)
Notka o autorze:
Piotr Borawski (ur. 1951 r.) jest doktorem nauk historycznych. Od 1991 r. pracuje w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W 1994 r. jako chargé d'affaires zakładał Ambasadę RP w Kazachstanie. W latach 1996-1997 przedstawiciel Ministra Spraw Zagranicznych RP w Gruzji ds. powołania ambasady polskiej w Tbilisi. W latach 1997-2000 jako chargé d'affaires kierował Ambasadą RP w Gruzji. W latach 2003-2007 był konsulem w ambasadzie polskiej w Mołdawii. W latach 2009-2010 przewodniczący NSZZ „Solidarność” Pracowników Służby Zagranicznej. W latach 2010-2015 radca w Ambasadzie RP w Moskwie. Obecnie konsul w Konsulacie Generalnym w Petersburgu. Jego zainteresowania naukowe wiążą się z kilkunastoletnim pobytem w Azji Środkowej, Rosji oraz na Kaukazie. Koncentrują się wokół zagadnień etniczno-politycznych i wyznaniowych Azji Środkowej i Kaukazu, a także wokół dziejów ludności tatarskiej zamieszkującej Wielkie Księstwo Litewskie. Jest autorem kilkudziesięciu artykułów naukowych zamieszczonych w polskich, gruzińskich, saudyjskich i tureckich czasopismach. Napisał także dwie popularno-naukowe książki poświęcone dziejom i kulturze Tatarów zamieszkujących dawne polskie Kresy. Obecnie pracuje nad monografią „Dzieje wojenne Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego”. http://infort-sklep.pl/nowosci.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety nie polecam. Najgorzej wydane 54 zlote (!) w historii moich kontaktow z literatura spod znaku Inforteditions. A faktem, ze spod tego szyldu czytalem juz rozne teoretycznie trudniejsze i mniej ciekawe tematycznie prace...
Bo ja rozumiem, ze to praca naukowa, i rzadzi sie pewnymi prawami, niemniej niestety po pierwszych 100 stronach meczarni dalem sobie spokoj. Byc moze dalej jest lepiej, nie wiem, ale nie bede juz tego sprawdzal i szczerze watpie patrzac na to w jaki sposob pisze autor.
A pisze... W zasadzie to nie jest nawet pisanie tylko powtarzanie non stop tego samego, tak ze iles razy specjalnie musialem sie cofac w teksie by upewnic sie czy aby nie wypadla mi zakladka (!) i nie czytam po raz ktorys tego samego fragmentu.
Wszystko tu wyglada jak przeslawna "mielonka z mielonka bez mielonki" u Monty Pythona.
P. Borawski stara sie cos udowodnic, wykazac wyzszosc swoich tez nad innymi ( a jadu to on ma w jezyku pelno ), ale miele to tak i miele i miele i miele, ze z mielarki nic wyjsc nie chce, a ja jako czytelnik mialem wrazenie wrecz, ze sam iles razy sobie zaprzeczal.
Szkoda, bo temat sam w sobie bardzo ciekawy, a ja jak wielu uzytkownikow pamieta juz totalnie mam bzika na punkcie "egzotycznych" formacji w dziejach polskiej wojskowosci. I niestety, na porzadna ksiazke o polsko-litewskich Tatarach przyjdzie mi widocznie jeszcze poczekac. Tej nie polecam najwiekszym entuzjastom tematu... Moze gdyby autor nieco spasowal i przeszedl do rzeczy mialoby to ogromny potencjal. Bo nawet z tego stosu nedzy, udalo mi sie odsiac nieco ciekawych informacji o tym jak wielki wplyw mieli Litwini na Krym w pewnym okresie czy o tym, ze nasi Tatarzy przez dlugi czas utrzymywali kontakty z krewnymi w Chanacie...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|