Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wyrzeczenie się rodowodu?, Rumunia w XIX wieku
     
Samuel Łaszcz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.202
Nr użytkownika: 57.477

 
 
post 24/02/2010, 18:53 Quote Post

Co sądzicie na temat romanizacji języka wołoskiego w XIX wieku?
Czy uważacie to za wyrzeczenie się słowiańskiego rodowodu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 24/02/2010, 19:00 Quote Post

Wołosi nie mają słowiańskiego rodowodu, tylko pochodzą w większości od zromanizowanych Daków - mimo że w średniowieczu i czasach nowożytnych faktycznie przejęli wiele zapożyczeń z języków słowiańskich. A dogłębna romanizacja i deslawizacja języka rumuńskiego miała miejsce przede wszystkim w XX wieku. Ceausescu też ją popierał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 24/02/2010, 19:40 Quote Post

Spotkalem sie kiedys ze stwierdzeniem, ze jeszcze w polowie XIX wieku ok. 50% slow w jezyku rumunskim mialo rodowod slowianski. W wyniku procesu romanizacyjnego prowadzonego przez kolejne rumunskie rzady do dnia dzisiejszego ilosc ta spadla do ok. 15%.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 18/07/2010, 19:57 Quote Post

Bo do zjednoczenia Rumunii był to język wybitnie mieszany - znaczna część słów pochodziła z języków słowiańskich, ale składnia pozostała romańska. Zresztą wpływy słowiańskie do dziś widać w wielu rumuńskich słowach.

Za Wikipedią:
Do XVIII w. ludność Wołoszczyzny i Mołdawii oraz język rumuński były często identyfikowane jako słowiańskie. Świadczy o tym m.in. pierwszy słownik etymologiczny języka rumuńskiego napisany przez A. Cihaca, w którym autor stwierdza, że rumuński jest językiem słowiańskim.

Dopiero wraz z powstaniem rumuńskiego nacjonalizmu (a właściwie szerszej świadomości narodowej) zaczęto ,,oczyszczać" język stosując zapożyczenia z innych języków romańskich, a sami Rumuni otwarcie identyfikowali się z potomkami Rzymian, de facto wypierając się mieszanego (częściowo słowiańskiego) pochodzenia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 18/07/2010, 20:06 Quote Post

Ciekawe ze Corneliu Zelea Codreanu , przywodca nacjonalistow rumuniskich , wywodził się z polskiej rodziny Zielińskich (Zelea) przybyłej do Rumunii na Bukowinę. Ojciec Ion, jeszcze kilka lat po urodzeniu się syna używał podwójnego nazwiska Zieliński Codreanu.
podaje te wiadomosc za wikii , wiec za jej prawdziwosc guzika nie dam smile.gif ot ciekawostka
 
Post #5

     
Sagittarius_Rex
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 66.394

 
 
post 18/07/2010, 20:59 Quote Post

Witam

Trzeba przyznać, że do dzisiaj wiele słów w j. rumuńskim brzmi słowiańsko ,a co zaskakujące wręcz typowo polsko.
Znam bodajże razboi- wojna, i chyba ich bloto jak nasze błoto( ale głowy nie za to nie dam)

Zresztą patrząc na Rumunów czasem można odnieść wrażenie, że to "Nasi", bo przecież co się stało z tymi wszystkimi Słowianami na tamtym terytorium?

Mołdawianie mają dzisiaj ogromny problem, bo wielu z nich nie potrafi się określić, jedni uważają się za Rumunów i że pochodzą od Daków, inni uważają się za autochtonów Besarabii. Inni natomiast za Mołdawian-Słowian.
A za to Rumuni proszą,aby nie nazywać Mołdawian Rumunami, bo nimi nie są.

QUOTE
Czy uważacie to za wyrzeczenie się słowiańskiego rodowodu?


Na północy i w Mołdawii tak. Udało się po prostu sprawne romanizowanie( czyt. rumunizowanie ) tych terenów.
Chociaż do dziś widać ogromne wpływy słowiańskie w tamtym regionie, chociażby i głęboko zakorzenione imię Vlad.

Sagittarius_Rex

Ten post był edytowany przez Sagittarius_Rex: 19/07/2010, 7:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
kundel1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.735
Nr użytkownika: 47.745

Jacek Widor
Zawód: plastyk
 
 
post 19/07/2010, 2:44 Quote Post

razboi= wojna

(swoją drogą rozbrajająca szczerość, niespotykana w innych językach biggrin.gif )

Ten post był edytowany przez kundel1: 19/07/2010, 12:53
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Sagittarius_Rex
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 66.394

 
 
post 19/07/2010, 7:42 Quote Post

kundel1

QUOTE]razboi= wojna[/QUOTE]

Tak, faktycznie razboi to wojna. Już w poście wyżej zmieniłem smile.gif

Sagittarius_Rex
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 19/07/2010, 11:44 Quote Post

da - tak
ceas (czytaj: czias) - godzina
război - wojna
nevastă - żona
duh - duch (np. w połączeniu Duhul Sfânt - Duch Święty)

Dodatkowo w różnych archaizmach procentowy udział wyrazów pochodzenia słowiańskiego zwiększa się.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 19/07/2010, 12:14 Quote Post

QUOTE
Wołosi nie mają słowiańskiego rodowodu, tylko pochodzą w większości od zromanizowanych Daków


XIX wieczny mit sleep.gif No może w jakieś części. Wołosi to mieszanina rozmaitych ludów, która przewalała się przez Bałkany. O ile kojarzę Dacja została ewakuowana, więc w jaki sposób łacina miałaby tam pozostać?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 19/07/2010, 12:23 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 19/07/2010, 12:14)
QUOTE
Wołosi nie mają słowiańskiego rodowodu, tylko pochodzą w większości od zromanizowanych Daków


XIX wieczny mit sleep.gif No może w jakieś części. Wołosi to mieszanina rozmaitych ludów, która przewalała się przez Bałkany. O ile kojarzę Dacja została ewakuowana, więc w jaki sposób łacina miałaby tam pozostać?
*



Całkowita racja. Różni specjaliści przyznali, że niemożliwe jest, aby osadnictwo ludów romańskojęzycznych na tych terenach było stałe między ewakuacją Dacji, a przełomem tysiącleci. Już prędzej Wołosi przywędrowali zza Dunaju, na co zresztą wskazuje to, że do dziś za Dunajem żyją rozmaite wołoskie mniejszości (Arumuni, Istrorumuni itp.)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 19/07/2010, 12:34 Quote Post

Hej,
ja się opowiadam raczej za hipotezą, że wpływy romańskie są na terenie Dacji późne i mają związek tak z masowym porywaniem i przesiedlaniem ludności (poświadczonym źródłowo) łacińskojęzycznej przez Awarów w VI/VIIIw. Dalej mamy bardzo prężne na Bałkanach społeczności pasterskie romańskojęzycznych Wlachów, którzy mogli uchwycić władzę na terenie Dacji i dzięki temu wywrzeć romanizujący wpływ na słowiańśko-romańską ludność.
Pozdrawiam, Andrzej
 
Post #12

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 19/07/2010, 13:50 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 19/07/2010, 13:14)
QUOTE
Wołosi nie mają słowiańskiego rodowodu, tylko pochodzą w większości od zromanizowanych Daków


XIX wieczny mit sleep.gif No może w jakieś części. Wołosi to mieszanina rozmaitych ludów, która przewalała się przez Bałkany. O ile kojarzę Dacja została ewakuowana, więc w jaki sposób łacina miałaby tam pozostać?
*


Dakowie byli nieźle zromanizowani jeszcze przed tym, jak Trajan postanowił wyprawić się za Dunaj. Nie było to zresztą nic wyjątkowego - rzymskie wzorce przyjmowało wiele ludów mieszkających po drugiej stronie limesu. Również później przybyłe na tereny naddunajskie ludy germańskie (zwłaszcza Terwingowie i Tajfalowie) romanizowały się jeszcze przed początkiem wielkiej wędrówki. Romańskość ludności Dacji nie jest więc - mimo tak krótkiego okresu bycia rzymską prowincją - niczym absurdalnym.
Warto również pamiętać, że jedna z teorii na temat etymologii nazwy "Wołosi" łączy ją z germańskim słowem, którym określano wszystkich zromanizowanych tubylców. Wyraz ten oparty był na rdzeniu wl. Stąd właśnie mamy co najmniej trzy nazwy: Wales, Wallonie no i Wallachia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 19/07/2010, 14:13 Quote Post

1. Jednak dla Albańczyków obala się ostatnio pochodzenie od starożytnych mieszkańców Epiru – językowo oczywiście. Słówka powiązane ze strożytnymi dialektami z tego terenu są dla współczesnej mowy miejscowej zbyt nieliczne.

2. Co do T&T na terenach kultury np. Sintana de Mures – to bym nie przesadzała z romanizacją językową. Najwyższe warstwy, i to po przemyceniu się za Dunaj – owszem. Romanizacja „towarowa” – oczywiście, ile wlezie. W dzisiejszej kulturze informacyjnej produkty ze świata np. angielsko- i niemieckojęzycznego, a nawet TV, dość słabo wpływają na znajomość języka.

3. Dacja dość krótko była prowincją Imperium, a potem wraz z innymi terenami naddunajskimi stała się areną spacerków tysiąclecia – wędrówki ludów. Dopiero w XIX wieku przecież Rumunia zmieniła cyrylicę na alfabet łaciński, więc bardziej można się spodziewać narzucenia języka „literackiego” (jakie podstawy???) niż czego innego. O tym procesie już wspomnieli Przedpiścy smile.gif Zresztą np. Bańkowski nazywa ten język jednym z najdoskonalszych jeśli chodzi o porządek gramatyczny etc. To by mogło świadczyć o pewnej… hm… nowości.

4. To powoływanie się na Decebala – i co nieco zabawna w tym kontekście popularność imienia Trajan w Rumunii – też świadczy nieco o nowoczesnej proweniencji tego języka i „stworzenia się” nacji dość niedawno.

Ten post był edytowany przez Eamr: 19/07/2010, 14:23
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 19/07/2010, 14:48 Quote Post

QUOTE
Stąd właśnie mamy co najmniej trzy nazwy: Wales, Wallonie no i Wallachia.


No i nasz Włochy smile.gif

Nie przeczę, że w rumuńskim można znaleźć słowa uznawane czasem za dackie np baci (nasz baca), brînză (bryndza), pewne nazwy topograficzne np groapă, grui, ale nie jest tego dużo i ich pochodzenie jest dyskusyjne. Podobnie jak z innymi słowami w rumuńskim ,polecam http://www.tpr.pl/index.php?podstrona=artykul&id=32 Nie wydaje mi się, że istnieje ciągłość zasiedlenia w dawnej Dacji. Pośrednim dowodem na to mogą być Wołosi-Arumuni na pograniczu greckim. Raczej Wołosi, czyli zbieranina rozmaitej chłopskiej ludności Bałkanów, posługująca się zbarbaryzowaną łaciną, w pewnym momencie uciekając przed kolejnymi najazdami uciekła w góry, zaczęła hodować owce i organizować pasterstwo transhumacyjne i powoli wypierana z południowych Bałkanów, szła na północ.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej