Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Krótka/długa naprawa
     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 29/10/2011, 7:34 Quote Post

Ktoś kojarzy ile dni w nomenklaturze niemieckiej oznaczała krótka naprawa sprzętu pancernego, a ile długa? Jest może jakieś rozgraniczenie? Np, po 2 dniach naprawy od skierowania do pododdziału technicznego była to już długa naprawa, a nie krótka. I czy w innych armiach też tak raportowano, szczególnie chodzi mi o radziecką, bo bardzo często spotykam się z informacją iż na stanie jednostki było ileś tam pojazdów pancernych, ale bez podania, że tyle i tyle było sprawnych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 29/10/2011, 20:03 Quote Post

Borg - podejrzewam, że "czas" naprawy zależał od jednej rzeczy, czy w magazynie dywizyjnym, batalionowym czy tam gdzie stacjonował "zepsuty" czołg byłą na stanie dana część. W chwili kiedy na stanie jest część - albo w magazynie "tuż na zapleczu" to wymiana jest kwestią wymontowania i zamontowania danego elementu.
Czasem wymiana silnika to kwestia dnia, a czasem zmiana pompy paliwowej mogła oznaczać wyłączenie na tygodnie, jeśli nie było na stanie, chyba że z dwóch uszkodzonych pojazdów robiono jeden...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 29/10/2011, 20:11 Quote Post

QUOTE(Barg @ 29/10/2011, 7:34)
Ktoś kojarzy ile dni w nomenklaturze niemieckiej oznaczała krótka naprawa sprzętu pancernego, a ile długa? Jest może jakieś rozgraniczenie? Np, po 2 dniach naprawy od skierowania do pododdziału technicznego była to już długa naprawa, a nie krótka. I czy w innych armiach też tak raportowano, szczególnie chodzi mi o radziecką, bo bardzo często spotykam się z informacją iż na stanie jednostki było ileś tam pojazdów pancernych, ale bez podania, że tyle i tyle było sprawnych.
*


Z tego co pamiętam radzieckie instrukcje przewidywały remonty normatywne zwykłe,średnie i główne- chodziło i zakres wymienianych podzespołów ,a remonty awaryjne proste i złożone- bodaj przykładowo ileś ogniw zniszczonej gąsienicy i silnik.
Czasy realizacji były określone podobnie jak przebiegi maszyn pomiędzy remontami,ale z realizacją bywało kiepsko

pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.873
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 30/10/2011, 17:28 Quote Post

Kiedyś spotkałem się z takim niemieckim podziałem:
- krótka naprawa, do 14 dni, wykonywana gł. w ramach organicznych warsztatów danej jednostki
- długa naprawa, powyżej 14 dni, gł. odesłanie maszyny do warsztatów fabrycznych.




 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej