|
|
Ludwik XVI i jego rola w rewolucji francuskiej
|
|
|
witom
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 11.876 |
|
|
|
pawel witomski |
|
Stopień akademicki: brak |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam!!Prosze o obiektywne odpowiedzi......Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
Rupert Reński
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 8.266 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Ludwik przyczynił się w dużej mierze do tego ze rewolucja stała sie faktem. Pomijająć już te wszystkie problemy gospodarcze i nie urodzaje lat poprzedzajacych rewolucje to król nigdy nie mógł się zdecydować na konktretny tryb działania. Kiedy miał sposobności stłumienia rewolty w jej zarodku nie uczynił tego,do konca wierzył w swóją boskość.Mogł wezwać wojsko, aby otoczyło Paryż kiedy stany generalne "wymkły" mu się z więzów, mógł też szybko opuścić Paryż i wrócić z poparciem wojska. Według mojej opinii los królewski był już przesądzony po uchwaleniu 1 konstytucji, w której król miał prawo veta, z którego lubiał korzystać, co rozwścieczało radykałów i lud paryski.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby nie Ludwik XVI w ogóle nie byłoby rewolucji w znanym dzisiaj kształcie. Jego niekompetencja i brak stanowczości w działaniach przyczyniły się w dużej mierze do tego co dzisiaj nazywamy rewolucja francuską. Po za tym chwiejna i niekonsekwentna polityka Ludwika XVI doprowadziła do osłabienia pozycji monarchy na rzecz zradykalizowanego Zgromadzenia Narodowego. Po próbie ucieczki Ludwika XVI z Francji co wyglądało jak zdrada i tchórzostwo wprowadzono ograniczenie władzy królewskiej poprzez monarchię konstytucyjną. W 1792 r. uwięziony, sądzony za zdradę został skazany i ścięty na gilotynie w styczniu 1793 r. Przed śmiercią miał powiedzieć: "Umieram niewinny, przebaczam mym wrogom". Do dzisiaj trwają wśród historyków spory co do faktycznej winy Ludwika XVI.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dużo czytałem o tym, że dużym błędem Ludwika XVI było przyłączenie się Francji do wojny o niepodległość USA. Francja wspierała tam finansowo i militarnie to młodziutkie państwo. Francja wojne niby wygrała, ale doprowadzając samą siebie do ruiny finansowej, która się przyczyniła w dużej mierze do wybuchu Rewolucji Francuskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze większą ruiną finansową dla Francji była wojna siedmioletnia w koloniach w Ameryce Północnej. Nie tylko, że Francją ją przegrała to jeszcze doprowadziła do pustego skarbu. Przez cały XVIII w. nawarstwiały się we Francji skutki długoletnich wojen prowadzonych przez Ludwika XIV, a do tego doszła jeszcze nieudolna polityka zagraniczna Ludwika XVI, który wciągał kraj w niepotrzebne wojny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludwik XVI był władcą dość przeciętnym, może nawet miernym jeśli chodzi o politykę wewnętrzną i zagraniczną. Ale w historii pod tymi względami byli gorsi od niego królowie, którzy jednak nie dopuścili do podobnej sytuacji, jaka miała miejsce we Francji pod koniec XVIII w. Największym "grzechem" Ludwika było niezdecydowanie i słaba osobowść, przez co doprowadził do takiego, a nie innego postępu rewolucji. Oczywiście za rozwój wypadków odpowiedzialny jest po części lud, kierowany niezadowoleniem oraz wpływami ideii oświeceniowch, co jednak nie umniejsza winy króla, który mając dobre intencje nie potrafił zapanować nad całością. Kluczowym momentem, który doprowadził do tragicznych w skutkach wydarzeń terroru jakobinów był dzień 10 VIII 1792 r., kiedy to ludność Paryża szturmowała zamak Tulieries, gdzie przebywał król wraz ze swoją rodziną. Początkowo dość szybko gwardziści szwjcarscy rozpędzali buntowników, i kiedy szala zwycięstwa przechylała się już całkowicie na stronę królewską, władca (kierowany troską i miłością wobec ludności) nakazał odwrót. To wydarzenie doprowadziło w późniejszym czasie do strasznych wydarzeń. Pułkownik Durler zwrócił się wtedy do władcy: Na Boga, wstań i zachowuj się jak król! Ludwik XVI naiwny jak dziecko nie przewidział jednak dalszych następstw swej zgubnej w skutkach decyzji. Dopiero uwięziony w Temple król, przejrzał na oczy i zobaczył ile zła, niosą jego błędy i ile jeszcze przyniosą w przyszłości. Może gdyby wcześniej przejrzał na oczy, historia potoczyła by się inaczej. W każdym razie, Ludwik XVI miał obowiązek jako król nie dopuścić do takiego rozwoju sytuacji. Dlatego głównym czynnikiem, wyznaczającym rolę króla w rewolucji , staje się stricte niezdecydowanie i brak silnego charakteru.
|
|
|
|
|
|
|
Chantal
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 28.300 |
|
|
|
|
|
|
Może po prostu Ludwik XVI znalazł się w niodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie? Czytałam, że cieszył się użym poparciem ludności wiejskiej. Myślę, że jego wielkim błędem było przystąpienie do wojny o niepodległość kolonii. Ni dość, że Francja możnaby rzec stała się bankrutem, to jeszcze zalały ją hasła oświeceniowe zza oceanu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Chantal @ 8/02/2007, 10:53) Może po prostu Ludwik XVI znalazł się w niodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie? Czytałam, że cieszył się użym poparciem ludności wiejskiej. Myślę, że jego wielkim błędem było przystąpienie do wojny o niepodległość kolonii. Ni dość, że Francja możnaby rzec stała się bankrutem, to jeszcze zalały ją hasła oświeceniowe zza oceanu.
Napewno znalazł się na nieodpowienim miejscu wogóle. Napewno był to błąd ale gdyby nie jego niezdecydowana osobowość nie było by rewolucji francuskiej. Gdyby potrafił podejmować "męskie" decyzje, nie dopósciłby do takiego rozwoju sytuacji. Niestety, swój błąd dotrzegł dopiero w więzieniu, gdy było już za późno.
|
|
|
|
|
|
|
andrzejziukbodzio
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 35.922 |
|
|
|
andrzej balaga |
|
Zawód: aplikant adwokacki |
|
|
|
|
Tak jak pisali poprzednicy - król niezdecydowany i słabego charakteru. Dodatkowo brzydził się przelewowi krwi. Stąd jego decyzja np. o poddaniu gwardii szwajcarskiej. Cała jednostka została wycięta w pień przez motłoch:(
|
|
|
|
|
|
|
|
Można by nawet powiedzieć, że dobrym władcom nie przytrafia się w ogóle coś takiego, jak rewolucja Ludwik byłby niezłym królem na spokojne czasy. I to tylko pod warunkiem, że miałby jakiegoś swojego Mazzariniego. Ot,facet przeciętnej inteligencji a na dodatek poczciwina - cecha niestety zupełnie dyskwalifikująca władcę. A już na pewno władcę absolutnego. Podobno najchętniej w ogóle nie zajmowałby się sprawami państwowymi, tylko siedział w pałacu i oddawał sie swojemu hobby - majsterkowaniu. W tym podobno był dobry.
|
|
|
|
|
|
|
Spartakus1987
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 77 |
|
Nr użytkownika: 51.275 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Czy Ludwik XVI niejako sprowokował rewolucję? Co o tym sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
Yodhewawhe
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 51.221 |
|
|
|
Krzysio |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Oczywistym jest faktem , że Ludwik XVI w żaden sposób nie sprowokował rewolucji. Genezy tego zjawiska należy szukać znacznie wcześniej a pojedyncze wydarzenia lub postaci tylko w filmach zmieniają los dziejów. Takie jest moje zdanie, co do przyczy rewolucji to ja bym to określił w sposób taki iż nałożyło się wiele czynników sprzyjających temu zjawisku w zbliżonym czasie, mianowicie mam tutaj na myśli w kolejności wg. mnie najważniejszej: 1. przyczyny ekonomiczno-gospodarcze i tym samym kryzys gospodarki Francji spowodowany wojnami jeszcze z czasów Ludwika XIV, jednak nie należy tego czynnika generalizować bowiem ówczensa Francja mimo pewnego regresu na tym polu należała do najlepiej rozwiniętych i najbogatszych państw w ówczesnym pożądku, kryzys bardziej polegał na przestarzałym porządku feudalnym przy coraz większym wymogu wprpwadzenia gospodarki jak na tamte realia wolnorynkowej, w praktyce zniesienie absolutnej dominacji gospodarczej wąskiej grupy arystokracji , co było możliwe dzięki protekcji państwa i prawa ( feudalizm);
2. to oczywiście prądu umysłowe takie jak oświecenie i encyklopedyzm, inaczej rzecz ujmując swoista "ideologia rewolucyjna";
3. no i tutaj pojawia się postać Ludwika XVI i polityki dworu jako ewidentnego marnotrastwa pienidzy rozpoczętego jeszcze za czasów regencji 1715-do chyba 1726, co uwydatniała dodatkowo porpaganda antydworska. Ten czynnik można uznać za swoistą ,,iskre" do wybuchu rewolucji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że Ludwik XVI był tutaj jednym z kamieni powodujących tą "lawinę". Był młody - zarówno jak i jego żona. Maria Antonina z nudów wydawała pieniądze; mąż ją przecież cały czas odrzucał - to co miała kobieta robić? Nudziło jej się to wydawała kasę na rozrywkę. Dwór królewski był w tym momencie bardzo rozrzutny toteż król Francji - Ludwik XVI zadłużał się u obcych dworów. Cóż, oboje byli za młodzi na te funkcje. Oczywiście to jedno. A drugie to - zgodzę się z przedmówcą; genezy rewolucji należy szukać nieco wcześniej. Również wybuchowi pomógł kryzys gospodarczy-wynikający z klęski nieurodzaju, dążenie burżuazji do zdoycia praw politycznych, uiszczanie podatków przez stan III (I i II nie musiały ) no i samo zwołanie Stanów Generalnych w 1789r.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
Yodhewawhe
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 51.221 |
|
|
|
Krzysio |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Ludwik XVI był przedewszystkim przeciętną osobowością, cechował go brak silnej woli i zbytnia uległość żonie. Do tego źle dobierał współpracowników. Znane jest jego zamiłowanie do przebywania na wsi. Trochę odstawał wraz z żoną od tego obrazu życia dworskiego jaki się kreuje w podręcznikach, ale to ju ż szczegóły. Na pewno nie był władcą nieudolnym, jednakże był władcą słabym i w tym kontekście na pewno "przydatnym" rewolucji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oczywistym jest faktem , że Ludwik XVI w żaden sposób nie sprowokował rewolucji. Genezy tego zjawiska należy szukać znacznie wcześniej a pojedyncze wydarzenia lub postaci tylko w filmach zmieniają los dziejów.
Pozwole sobie polemizować. Uważam że Ludwik XVI mógł mieć wpływ na przebieg rewolucji. Mógł np. po pierwszych obradach posłuchać się swojego doradcy Neckera i pójść na pewne ustępstwa względem stanu trzeciego, co by mogło choć trochę uspokoić sytuacje w społeczeństwie. Po pewnym czasie można byłoby doprowadzić do ustroju monarchi konstytucyjnej (jak np.w Polsce). Rewolucji nie byłoby. Innym razem, gdyby jednak nie zrobił tego co wcześniej napisałem, po pokazówce swojej siły 23 czerwca 1789 roku na obradach, mógł postępić bardziej zdecydowanymi krokami i powstrzymać buntujących się deputowanych wojskiem zastraszając przy okazji całe społeczeństwo. Gdyby był wybitną osobistością może dokonałby reform oświeconych przy zachowaniu władzy absolutnej jak np. w Rosji. Wszystko było w jego rękah, a że był władcą takim jakim był to historia zgotowała nam upadek tradycyjnych wartości moralnych, anarchie i krwawy terror w wykonaniu coraz to bardziej radykalnych rewolucjonistów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|