Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
25 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sytuacja chłopstwa w RON
     
czwartek12ego
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 329
Nr użytkownika: 61.377

 
 
post 14/01/2010, 16:35 Quote Post

Czy chłopom bliżej było w Polsce do niewolników? Czy może mieli więcej prawa niż w innych częściach Europy?
Jak sytuacja tej najniższej warstwy społeczeństwa zmieniała się w okresie władzy królów elekcyjnych?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
secesjonista
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.565
Nr użytkownika: 42.378

Marek
Stopień akademicki: Plebejusz
Zawód: advocatus diaboli
 
 
post 14/01/2010, 17:17 Quote Post

QUOTE(czwartek12ego @ 14/01/2010, 16:35)
Czy chłopom bliżej było w Polsce do niewolników? Czy może mieli więcej prawa niż w innych częściach Europy?
Jak sytuacja tej najniższej warstwy społeczeństwa zmieniała się w okresie władzy królów elekcyjnych?
*


Napewno daleko do niewolników.
skąd ten pomysł?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
czwartek12ego
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 329
Nr użytkownika: 61.377

 
 
post 14/01/2010, 18:19 Quote Post

Wskutek ustawy z 1543 r. zabroniono chłopom opuszczania ziemi bez zezwolenia pana. Aby pobrać się z osobą spoza swojej wsi musiał mieć zgodę pana, nie mógł też wnosić pozwów do sądów grodzkich i miejskich, pozostawał mu tylko król. Za zabicie chłopa groziła grzywna, za podniesieni przez niego ręki na pana nawet śmierć. Nie miał swojej ziemi. Stąd owo porównanie. Podejrzewam, że znawcy epoki dodali by tutaj dużo, dużo więcej "ciekawostek".
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Samuel Łaszcz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.202
Nr użytkownika: 57.477

 
 
post 17/01/2010, 13:27 Quote Post

QUOTE(czwartek12ego @ 14/01/2010, 19:19)
nie mógł też wnosić pozwów do sądów grodzkich i miejskich, pozostawał mu tylko król.
*


http://www.stankiewicze.com/index.php?kat=8&sub=133
Przeczytaj :
Skarga chłopów z dóbr królewskich Sobótka z 1744 roku.

http://cpx.republika.pl/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
czwartek12ego
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 329
Nr użytkownika: 61.377

 
 
post 19/01/2010, 17:07 Quote Post

No powiem tak. Masz sporo racji, ale też i się lekko mylisz. Otóż chłopi z dóbr królewskich mieli lepiej. W RON zdarzały się przypadki wręcz handlu chłopami (o czym wspominają niektórzy użytkownicy forum). Dlatego też moje pytanie nadal aktualne.
Bliżej im do niewolników, czy może raczej do kmieci zachodnich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Kiszuriwalilibori
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 756
Nr użytkownika: 13.574

 
 
post 20/01/2010, 15:31 Quote Post

Jeżeli chodzi o niewolników to najistotniejszą i może jedyną różnicą było to, że chłopa zasadniczo nie można było sprzedać bez ziemi ( a wyjątki to rekompensaty między ziemianami na zasadzie kobieta z mojej wsi wyszła za chłopa z twojej to daj mi inną kobietę).
Porównanie z Zachodem - przynajmniej z Francją jest częściowo chybione bo tam zależnosć personalna dawno straciłą tak ścisły cahrakter jak w Polsce - pańszczyzna przeszła w czynsz, chłop był zasdniczo wolny a niekiedy miał mocniejsze prawo do ziemi dzielonej z posadaczem niż tenże posiadacz.
Zreszta podobny temat był
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Miuti
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 54.362

Mulier. Ale hic!
Stopień akademicki: mgr
Zawód: historyk
 
 
post 28/01/2010, 11:33 Quote Post

Zdarzyło mi się porównywać inwentarze ruchomości szlachty i chłopów.
U nas, w Małopolsce zachodniej, ubogiej szlachty było sporo - i czasem inwentarze ruchomości szlacheckiego drobiazgu w porównaniu z majątkiem bogatych chłopów wypadają żałośnie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
daigotsu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 556
Nr użytkownika: 20.769

Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/02/2010, 13:22 Quote Post

Owszem chłopa w RON można było sprzedać bez ziemi i robiono to - polecam książkę "Handel chłopami w dawnej Polsce" bo jest taka... Wrócę do domu sprawdzę autora bo teraz nie pamiętam, a jestem w pracy. Bywało, że nocą wywożono chłopa czy jego dziecko rozdzielając rodzinę itd. Już w "Historii Brazylii" pana M.Kuli w ciekawy sposób porównano brazylijskich, sadzanych na własnym kawałku ziemi niewolników z polskimi chłopami pańszczyźnianymi. Analogie w położeniu były bardzo wyraźne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
m_q
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 102
Nr użytkownika: 1.775

Zawód: Inquisitor
 
 
post 16/02/2010, 11:52 Quote Post

Autor to Janusz Deresiewicz. Fragmenty są w sieci, niemniej "słuszny społecznie" temat i rok wydania (1958) nakazywałby ostrożność w bezkrytycznym traktowaniu wszystkich podanych tam informacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Hubert1525
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 68.657

Hubert Pierzchala
Zawód: Uczen
 
 
post 4/11/2010, 16:24 Quote Post

Chłop właściwie należał do pana pracował na jego ziemi za darmo jeśli był dobry to pan go sprzedawał z dużym zyskiem. Chłopów było najwięcej zawsze praca była ciężka ale chłopu sie opłacało-pan(jeśli chciał mieć jakiś pracowników żywych:)) musiał im zapewnić dom, wyżywienie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 4/11/2010, 16:53 Quote Post

Hej,
ogół szlachty cechował ogromny szacunek dla prawa, chociażby nie mogło byc egzekwowane sądownie. Chłopi mieli ustaloną pozycję prawną i ją zmienić nie było prosto. Dlatego też uciekano się do ustaw sejmowych. Każdy szlachcic był przy tym wyczulony na opinię szlachty, co liczyło się tak w kręgu towarzyskim, jak i politycznym. Ogół szlachty był bowiem ze sobą powiązany skomplikowaną sferą zależności, opieki, patronatu, klienteli i wdzięczności, co praktycznie uniemożliwiało dowolne traktowanie chłopów. Prowokowanie chłopów do rozruchów nie było sensowne, mogło mieć negatywne skutkli ekonomiczne i panowie szlachta z reguły starali się powściągać co bardziej krewkich współbraci. Z tej przyczyny czymś wyjątkowym były bunty chłopskie - z wyjątkiem Ukrainy, ale tam mamy dodatkowo antagonizm religijny i skomplikowany system dzierżaw.
Reasumując, prawnie pozycja chłopa była słaba, ale o realiach rozstrzygały lokalne zwyczaje, które znacznie polepszały sytuację chłopów.
Pozdrawiam, Andrzej


 
Post #11

     
danya
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 359
Nr użytkownika: 66.501

danila
 
 
post 4/11/2010, 17:55 Quote Post

QUOTE(Kakofonix @ 4/11/2010, 17:53)
Prowokowanie chłopów do rozruchów nie było sensowne, mogło mieć negatywne skutkli ekonomiczne i panowie szlachta z reguły starali się powściągać co bardziej krewkich współbraci. Z tej przyczyny czymś wyjątkowym były bunty chłopskie - z wyjątkiem Ukrainy, ale tam mamy dodatkowo antagonizm religijny i skomplikowany system dzierżaw.
Reasumując, prawnie pozycja chłopa była słaba, ale o realiach rozstrzygały lokalne zwyczaje, które znacznie polepszały sytuację chłopów.
Pozdrawiam, Andrzej
*


A jaki mogli byc bynty? Dla bynta trzeba bron, liepej palna..proch..organizacja, lidery, ludzi,jaki yuz walczyly ta widzaly trupy, krew, smierc...Trzeba inna psychika..To nie tak prosto..Bez tego wszychtkiego bynt to prosto bzdyr i kilko setek koronnych ego w mig roznieslo by.... W Ukraina nie tylko antagonyzm religijny .. Tam absolytnie inna sityacja..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 4/11/2010, 18:00 Quote Post

QUOTE
Chłop właściwie należał do pana pracował na jego ziemi za darmo jeśli był dobry to pan go sprzedawał z dużym zyskiem.

Trzy bzdury w jednym zdaniu to chyba rekord.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Hubert1525
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 68.657

Hubert Pierzchala
Zawód: Uczen
 
 
post 4/11/2010, 20:02 Quote Post

wlasnie tak jak czwartek12ego myslalem ze bylo im blizej do niewolników wiele nie czytalem na ten temat
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/11/2011, 20:12 Quote Post

Sytuacja chłopa w RON nie była taka tragiczna. U zarania RON w XVI wieku, kiedy ogromne znaczenie gospodarcze zyskał folwark wydawać się by mogło, że ciężary chłopa stały się niesłychanie wysokie. Jednak tak nie było. Sukces folwarków polegał na pracy chłopów, a z niewolnika nie ma pracownika. Pan starał się więc, aby chłopu (kmieciowi) było w jego wsi w miarę dobrze. Ciężary pańszczyźniane nie były zbyt wysokie, według ustawy wynosiły one 1 dzień w ciągu roku. Niektórzy panowie oczywiście przesadzali i podnosili ilość dni pańszczyźnianych do nawet 4 dni, ryzykowali oni jednak ucieczkę uciskanego chłopa.
Kmiecie pozbawieni byli oczywiście udziału w wielkiej gospodarce (spławy zboża Wisłą) dorabiali jednak handlem na targach w miastach oraz innymi usługami, na przykład transportowymi, sytuacja ich więc nie była najgorsza, czasami żyło im się nawet lepiej niż szlachcie zagrodowej.
Co do prawa, to ustawa z 1518 roku ustalała zwierzchność sądową pana nad chłopem. Kmiecie pomimo tego odwoływali się do sądów państwowych, nierzadko wygrywając sprawy ze szlachtą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

25 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej