Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Współczesne kościoły
     
karolz77
 

Wciąż młody wilk
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.197
Nr użytkownika: 62.745

KAROL
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Prekariusz
 
 
post 20/04/2012, 11:17 Quote Post

Architektura sakralna jest jednym z kluczowych elementów na który zwracamy uwagę zwiedzając dane miasto. Zresztą programy wycieczek czy to Wilna czy Lwowa czy Paryża zawierają w dużej ilości zwiedzanie kościołów i katedr. Jednak współczesne kościoły w Polsce działami sztuki na ogół nie są. Wyglądają ja wyrzutnie rakiet, schrony. Budzą grozę, niepokój, kojarzą się apokalipsą. W środku też nie jest lepiej, często panuje kicz. Czy proboszczowie nie mają gustu? Dlaczego nie korzysta się ze starych wzorców? Ja akurat nie jestem przeciwnikiem modernizmu, ale przyznacie, że współczesne budownictwo sakralne w Polsce jest niekiedy odrażające.

Pozdrawiam

Karol

 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 20/04/2012, 15:04 Quote Post

Moim zdaniem to kwestia pewnego mętliku ideologicznego. W przypadku dawnych budowli to funkcja determinowała kształt. Każda z przestrzeni miała swoje, bardzo konkretne, przeznaczenie do którego dopasowywano architekturę. Obecnie liturgia została bardzo uproszczona, w gruncie rzeczy nie zdarzają się już równocześnie prowadzone przy kilku ołtarzach, oddzielne msze. Wszystko dzieje się wokół jednego, centralnego punktu. W tej sytuacji najlepiej sprawdzałyby się przestrzenie amfiteatralne ALE konieczne byłoby tąpnięcie w rodzaju odnowy potrydenckiej- bez tego całość zawieszona jest gdzieś pomiędzy duchowością mocno ludyczną, tym że "ma być bogato" i mniej lub bardziej rozbuchanymi aspiracjami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/04/2012, 15:47 Quote Post

QUOTE(karolz77 @ 20/04/2012, 11:17)
Ja akurat nie jestem przeciwnikiem modernizmu, ale przyznacie, że współczesne budownictwo sakralne w Polsce jest niekiedy odrażające.

Zgadzam się z tym odczuciem. Chodź patrzę z pozycji zwykłego "konsumenta' sztuki, nie fachowca, mogę powiedzieć, że najczęściej te budowle nie podobają mi się.
Także w środku nie ma atmosfery tradycyjnej świątyni, do jakiej jestem przyzwyczjony:

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
dak04
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 184
Nr użytkownika: 67.148

Dariusz Kutyla
 
 
post 20/04/2012, 18:45 Quote Post

Od swojego byłego proboszcza wiem, że każdy projekt, zarówno kościoła, jak i jego wystroju musi być zatwierdzony przez komisję diecezjalną. Podobno są w niej historycy sztuki, architekci i teolodzy. Może ktoś z "góry" uważa, że mają wzbudzać, może nie strach, ale respekt swoim wyglądem. Tak jak kościoły średniowieczne. Ale ja tam fachowcem nie jestem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
teemem
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 778
Nr użytkownika: 56.334

teemem
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: konkretny
 
 
post 20/04/2012, 19:19 Quote Post

QUOTE(Rado @ 20/04/2012, 16:04)
Wszystko dzieje się wokół jednego, centralnego punktu. W tej sytuacji najlepiej sprawdzałyby się przestrzenie amfiteatralne (...)

Ta jednoprzestrzenność wynika z ustaleń soboru watykańskiego II. O ile pamiętam z wykładu M Rosier-Siedleckiej (jakieś ćwierć wieku temu), autorki sztandarowej pozycji "Posoborowa architektura sakralna".

QUOTE
w środku nie ma atmosfery tradycyjnej świątyni, do jakiej jestem przyzwyczjony

Też bym wolał znaleźć zaciszny kącik za filarem. Niestety, nielzia.

Ciekawy felieton: http://www.architekci.pl/architektura/inde...gment=164&od=20
Sytuacja początku lat osiemdziesiątych była wyjątkowa z kilku powodów: przede wszystkim nagle pojawiła się potrzeba zaprojektowania i wybudowania setek kościołów, ale ważne jest, że stało się to w kraju, w którym przez czterdzieści lat projektowano i budowano prawie wyłącznie budynki "modernistyczne" w technologiach wielkopłytowych lub wielkoblokowych o bardzo żałosnym poziomie estetycznym. Nagle pojawił się inwestor, który zażądał czegoś całkowicie innego

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 21/04/2012, 1:59 Quote Post

teemem:

QUOTE
Ta jednoprzestrzenność wynika z ustaleń soboru watykańskiego II. O ile pamiętam z wykładu M Rosier-Siedleckiej (jakieś ćwierć wieku temu), autorki sztandarowej pozycji "Posoborowa architektura sakralna".


Takie są chwalebne założenia. W praktyce mamy całe mnóstwo potworków pod tytułem styl podhalański w betonie zbrojonym. Nakłada się na siebie za dużo dążeń i upodobań, w rezultacie Corbusier spotyka się z plastikową madonną z odkręcaną głową, obok plastikowe kwiatki, "orientalny" dywan i obrus z firanki, a całość ukraszona "złoceniami" (im więcej tym lepiej). Świetnym przykładem tej artystycznej impotencji jest choćby Licheń. Kiedyś mecenat kościoła popychał rozwój sztuki naprzód, a teraz karmi potulne miernoty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/04/2012, 3:20 Quote Post

QUOTE(Rado @ 21/04/2012, 1:59)
Świetnym przykładem tej artystycznej impotencji jest choćby Licheń.

Takie kiepskie zdanie masz o pani mgr inż. Barbarze Bieleckiej, autorce projektu?
O niej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Barbara_Bielecka
Tu wywiad z nią o projekcie:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZK/lichen_bazylika.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.868
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 21/04/2012, 9:52 Quote Post

Niestety, ale faktem jest, że w nowoczesnych kościołach panuje zerowa atmosfera. Zupełnie inaczej się przeżywa liturgię we wnętrzu zabytkowym.

A potrzeba centralności niczego nie tłumaczy. Wystarczy spojrzeć na świątynie protestanckie.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...or_2008_009.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...edralBerlin.jpg
Skupienie na jednym punkcie całą gębą, a jaka atmosfera.

W Polsce w sumie mamy tylko jedną porządną inicjatywę jeśli chodzi o architekturę sakralną, z wykonaniem poszło średni, ale i tak nic lepszego nie wybudowano od dziesiątków lat.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościół_Zmart...o_w_Białymstoku

Jako, że obecnie nie potrafią zaprojektować nic porządnego to nich kopjują dobrze przykłady smile.gif

Ten post był edytowany przez Realchief: 21/04/2012, 9:52
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 22/04/2012, 11:01 Quote Post

Architektura sakralna chrześcijańska ma się źle juz od ponad dwustu lat. O ile wczesniej normą były budowle sakralne przyzwoite, to od 200 lat normą są budowle mierne. To ciekawe zjawisko, ze ci sami architekci, co projektowali udatne pałace, ratusze czy inne świeckie, wznosili koszmarne koscioły w tym samym stylu. Wystarczy porównac np. parlament brytyjski i koscioły neogotyckie Pugina. Ten sam architekt, ten sam styl , a róznica kolosalna.
U nas obecnie doszedł fatalny poziom reprezentowany przez zamawiającego, tj. pronboszczów czy biskupów. Od Lichenia do warszawskiejo koscioła Opatrzności Bozej od groma przykładów. Tylko czy architektura świecka wyglada lepiej? Tez normą jest u nas koszmarek. Na 10 nowych budynków 9 to knoty.

Ten post był edytowany przez balum: 22/04/2012, 13:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 22/04/2012, 12:28 Quote Post

QUOTE
Takie kiepskie zdanie masz o pani mgr inż. Barbarze Bieleckiej, autorce projektu?


Mówiąc uczciwie autorce nie mam żadnego zdania- nie znam kobiety, niech jej się dobrze żyje i niech jest szczęśliwa za górami za lasami, ale jej "dzieło" jest (oczywiście moim osobistym) przykładem artyzmu na poziomie cygańskich pałaców. Jedyną cechą szczególną Lichenia jest jego rozmiar. Jak naprawdę lubię architekturę sakralną wszelkich religii, tak to jest dla mnie wręcz plakatowy przykład degrengolady.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 22/04/2012, 13:23 Quote Post

QUOTE
Jak naprawdę lubię architekturę sakralną wszelkich religii,

Znaczy sie współczesną chrześcijańska, szczególnie polską, też? Za co? Te skocznie chrystusowe, zjeżdzalnie panaboga, foki bawiace sie piłka, hale fabryczne, nibyzameczki, bunkry, neoneogotyki, remizy strazackie, samoloty po katastrofie, odpustowe korony i co tam jeszcze. Co tu lubić?
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.868
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 22/04/2012, 14:17 Quote Post

Stanowczo się nie zgadzam, że architektura sakralna ma się źle od 200 lat.

Wystarczy zerknąć na realizacje neo z końca XIX wieku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościół_św._Elżbiety_we_Lwowie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościół_św._J...owie_(Podgórze)

A i międzywojniu dawali jeszcze radę jak się zerknie na niezrealizowane projekty Pniewskiego.
http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/101938:1/
http://www.starepowazki.sowa.website.pl/Po...kiBohdan005.jpg
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 22/04/2012, 14:20 Quote Post

To, ze znajdzie sie w architekturze sakralnej Zachodu ostatnich 200 lat nieco udanych dzieł nie zmienia faktu, że ogólnie źle sie działo i dzieje. A wczesniej wystarczyło tu trzymac sie ustalonej konwencji, by powstawału udatne realizacje gotyckie, barokowe, czy to cam wczesniej było na topie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.868
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 22/04/2012, 14:38 Quote Post

A to też fakt.
Aczkolwiek uważam, że XIX wiek jeszcze na ogół trzyma poziom dzięki stylom neo.
A budować i projektować można było szybko i tanio.

Mam takie XIX wieczne wspomagacze/katalogi dla architektów. Obramowanie okna otwieram na określonej stronie i mam 200 wzorów od starożytności po rokoko i style orientalne. Nie muszę się silić na oryginalność. Kolumienka proszę bardzo. Kariatyda? Żaden problem. Wystarczyło trzymać się wyuczonych proporcji do tego z gotowych klocków złożyć resztę (oczywiście z wiedzą które klocki do siebie pasują a które nie) i wychodził co najmniej poprawny wynik.

Tak samo było z akademizmem. Może było mało dzieł wybitnych (dziś za takie uchodzi kał w puszce), ale był trzymany pewien poziom.

Popuszczenie cugli i porzucenie zasad wyszło sztuce tragicznie.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 22/04/2012, 15:11 Quote Post

QUOTE
XIX wiek jeszcze na ogół trzyma poziom dzięki stylom neo.

W architekturze świckiej tak. W sakralnej te same klocki, a efekt duzo gorszy.
QUOTE
Może było mało dzieł wybitnych (dziś za takie uchodzi kał w puszce)

Przez kogo uchodzi? Nazwiska proszę. Konkrety.
QUOTE
Popuszczenie cugli i porzucenie zasad wyszło sztuce tragicznie.

W architekturze cugle są, tak jak były. masz tu od groma ograniczeń technicznych, finasowych, od strony zamawiajacego. Architelkt nie poeta, co napisze, co mu w duszy gra. By architelt miał realizacje, mówi dostosować sie do mnóstwa ograniczeń.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej