Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> List płk Rzepeckiego z 17 sierpnia 1944 r.
     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 27/02/2011, 15:28 Quote Post

QUOTE("ciekawy")
Wytłumacz mi jedno: w jaki sposób (którędy przebiegała marszruta lotu nad okupowaną Europą) powolnymi "Dakotami" przerzucano z Wielkiej Brytani do kraju "cichociemnych" już od początków (luty) 1941r.???????

(edytowane) cichociemnych NIE przewożono "Dakotami". (edytowane)

QUOTE
W jaki spoób dokonano 316 udanych zrzutów ????

Doczytaj sobie - w jakich odstępach czasowych, w jakich warunkach, ilu CC skakało jednorazowo?

QUOTE
W jaki sposób bezproblemowo przeprowadzono Operację "Most", w której to samoloty alainckie lądowały i startowały z okupowanego kraju ???

DWIE operacje, w każdej z nich brał udział JEDEN samolot. Każda planowano co najmniej kilka TYGODNI, zabezpieczano lądowisko, przygotowywano je (w miarę możliwości), a i tak podczas bodaj drugiego "Mostu" o mało się wszysto nie posypało, bo samolot ugrzązł i nie mógł wystartować.
Ponownie polecam LEKTURY; o "Mostach" był bardzo fajny artykuł (dwie albo trzy części) w "Lotnictwie" bodaj w 2009/2010 roku.

A ty chcesz przerzucić kilkadziesiat samolotów transportowych + szybowce nad CAŁĄ RZESZĄ - w dzień? Czy w nocy? Ile samolotów potrzebujesz do eskorty? Jak wytyczysz trasę, żeby nie nadziać sie na Flak i uniknąć niemieckich myśliwców? W jaki sposób zapewnisz zaopatrzenie desantu, które trzeba dowozić CODZIENNIE?
(edytowane)

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 28/02/2011, 4:34
 
Post #16

     
wolf2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.723
Nr użytkownika: 24.279

Stopień akademicki: magister
 
 
post 27/02/2011, 15:53 Quote Post

Do tego co napisał Darth dodam jeszcze:
-brak możliwości osłony myśliwskiej nieuzbrojonych Dakot na całej trasie przelotu
-około 188 niemieckich pelotek (w tym kalibru 88-mm)w stolicy i najbliższej okolicy(Pola Mokotowskie,Buraków,lotniska Okęcie i Bielany)
-jaka miała być lokalizacja takiego samobójczego desantu? Bo chyba nie zrzut skoczków na płonące miasto?
-poważne niedobory kadrowe niedoświadczonej 1 SBS-w batalionach spadochronowych brakowało 1/3 stanów do przewidzianego etatu.
-1 SBS od czerwca 1944 za zgodą NW PSZ była podporządkowana dowódcy 1 Armii Powietrznodesantowej a Anglosasi przewidzieli jej udział we własnej operacji.

Ten post był edytowany przez wolf2: 27/02/2011, 16:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 27/02/2011, 16:01 Quote Post

Spec od "prostowania" bzdur nie odpowiedział mi na zasadnicze pytanie, tj. o trasę (marszrutę) lotu - konkretnie: którędy samoloty z "cichociemnymi" na pokładzie latały z GB do Polski ?

QUOTE
A ty chcesz przerzucić kilkadziesiat samolotów transportowych + szybowce nad CAŁĄ RZESZĄ - w dzień? Czy w nocy? Ile samolotów potrzebujesz do eskorty? Jak wytyczysz trasę, żeby nie nadziać sie na Flak i uniknąć niemieckich myśliwców? W jaki sposób zapewnisz zaopatrzenie desantu, które trzeba dowozić CODZIENNIE?


Gdzie ja tak napisałem panie specu od praostowania "bzdur"? W którym konkretnie miejscu tego tematu zaproponowałem przerzucenie brygady gen. Sosabowskiego do Polski ???????

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 28/02/2011, 4:38
 
Post #18

     
wolf2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.723
Nr użytkownika: 24.279

Stopień akademicki: magister
 
 
post 27/02/2011, 16:10 Quote Post

Ciekawy-powtórzę jeszcze raz-maksimum kilkuosobowe grupy cichociemnych zrzucano z bombowców(bombowce miały ograniczoną pojemność "ludzką"-załadować można było do nich niewielu skoczków),w nocy, na wyznaczone i przygotowane placówki odbiorcze.

2 tysiące Spadochroniarzy Sosabowskiego miano zrzucać(gdzie? Bo chyba nie na płonące miasto?)względnie przerzucać nieuzbrojonymi transportowymi Dakotami i szybowcami.Bez osłony myśliwskiej na znacznej części trasy bo taki lot był poza jej zasięgiem.Jeden względnie kilka bombowców mogły próbować nocą przemknąć się niezauważenie nad placówkę odbiorczą -ale nie zwarta formacja nieuzbrojonych transportowców i szybowców nad stolicę .Lot w nocy implikował samobójczy zrzut w dzień. Nieuzbrojone transportowce musiałyby lecieć niemal po prostej by mieć ten rejon w zasięgu.

I pytanie za 100 punktów:co w czasie takiego (dziesięciogodzinnego)przelotu formacji nieuzbrojonych i nieosłanianych przez myśliwce Dakot ciągnacych szybowce robiłby niemiecki flak i Luftwaffe na trasie w tym znacznie ponad 180 pelotek obecnych w Warszawie i najbliższej okolicy(Buraków,Bielany,Okęcie)?

Ten post był edytowany przez wolf2: 27/02/2011, 17:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 27/02/2011, 16:38 Quote Post

QUOTE("ciekawy")
Spec od "prostowania" bzdur nie odpowiedział mi na zasadnicze pytanie, tj. o trasę (marszrutę) lotu - konkretnie: którędy samoloty z "cichociemnymi" na pokładzie latały z GB do Polski ?

Powtarzam – doczytaj sobie. Na przykład Topolskiego. Albo wpisz w Google.
Jak nie wiesz tak podstawowych rzeczy to się nie wypowiadaj.
QUOTE
Gdzie ja tak napisałem panie specu od praostowania "bzdur"? W którym konkretnie miejscu tego tematu zaproponowałem przerzucenie brygady gen. Sosabowskiego do Polski ???????

No to sorry, ale po co piszesz o zrzutach spadochronowych i lataniu „Dakotami” do Polski? Ani zrzuty CC ze specjalnie przystosowanych bombowców dalekiego zasięgu ani incydentalne akcje w rodzaju „Mostu” NIE MIAŁY ZNACZENIA.
 
Post #20

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 28/02/2011, 5:08 Quote Post

Darth_Stalin:
QUOTE
QUOTE("ciekawy")
Spec od "prostowania" bzdur nie odpowiedział mi na zasadnicze pytanie, tj. o trasę (marszrutę) lotu - konkretnie: którędy samoloty z "cichociemnymi" na pokładzie latały z GB do Polski ?

Powtarzam – doczytaj sobie. Na przykład Topolskiego. Albo wpisz w Google.
Jak nie wiesz tak podstawowych rzeczy to się nie wypowiadaj.

Darth, co Ciebie napadlo ? Facet postawil pytanie a Ty zachowujesz sie jak przekupka na Bazarze Rozyckiego. Wypowiadamy sie po to aby dowiedziec sie czegos nowego a nie zeby byc odsylanym do googlowania. Siedzisz na Forum dobrych kilka lat i jeszcze sie nie nauczyles ze to nieelegancko traktowac ludzi z gory ? Potrzebujesz do tego jakiejs specjalnej motywacji ??
Ciekawy:
Loty cichociemnych z Anglii do okupowanej Polski zaczynaly sie na lotnisku w Cambridge. Byly dwie trasy, wybor byl uzalezniony od warunkow pogodowych (lepsza pogoda - trasa # 2). Trasa nr 1 prowadzila przez Morze Polnocne, przecinala mniej wiecej Polwysep Jutlandzki w polowie, potem dotykala Szwecji w rejonie Malme, skrecala na poludnie kolo Bornholmu i wlatywala na lad pomiedzy Kolobrzegiem a Leborkiem - i dalej na miejsce zrzutu. Trasa # 2 prowadzila przez Morze Polnocne ale bardziej na polnoc bo omijala Polwysep Jutlandzki, w rejonie Goteborga w Szwecji kierowala sie na poludniowy wschod aby po przejsciu Baltyku wleciec na lad pomiedzy Leborkiem a Gdynia - i dalej na poludnie. Zwroc uwage, ze obydwie trasy - szczegolnie trasa # 2 - zdecydowanie naruszaly neutralnosc Szwecji.
Pod koniec 1943 roku rozpoczeto dostarczanie cichociemnych lotami z bazy kolo Brindisi we Wloszech.
Samoloty uzywane do lotow: Whitley, Halifax, Liberator.

N_S

Zrodlo: J.Szatsznajder: Cichociemni - z Polski do Polski

P.S. sprawa SBS jest szczegolowo omawiana we wlasciwym merytorycznie watku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 28/02/2011, 16:57 Quote Post

QUOTE("Net_Skater")
Darth, co Ciebie napadlo ? Facet postawil pytanie a Ty zachowujesz sie jak przekupka na Bazarze Rozyckiego. Wypowiadamy sie po to aby dowiedziec sie czegos nowego a nie zeby byc odsylanym do googlowania. Siedzisz na Forum dobrych kilka lat i jeszcze sie nie nauczyles ze to nieelegancko traktowac ludzi z gory ? Potrzebujesz do tego jakiejs specjalnej motywacji ??

Hejka!
Sorry, ale Kol. ciekawy dal się poznać jako osoba, która ma wiedzę powyżej minimalnej wymaganej dla uczestnictwa w tych tematach, gdzie się udziela, stąd pytanie o trasy lotu CC uznałem za prowokację niż za autentyczny brak wiedzy, tym bardziej, że parę minut googlowania daje baaardzo wyczerpującą odpowiedź. A do tego zestawienie tras lotu CC z żądaniem zrzutu SBS w rejonie Warszawy to już w ogóle wyglądało co najmniej dziwnie.

Nb. latając z Brindisi można było dokonywac zrzutów takze wiosną czy wczesną jesienią, bo trasa była krótsza i nie wymagała długiej nocy; tyle, że leciało się nad ternami albo okupowanymi albo sojuszniczymi wobec Reichu.
Nb2. Żadna z tych tras nie nadawała się jako trasa lotu typowych Dakot i szybowców z SBS.
 
Post #22

     
wolf2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.723
Nr użytkownika: 24.279

Stopień akademicki: magister
 
 
post 22/04/2011, 11:05 Quote Post

Niemniej rachuby na przerzut 1 SBS i masowe zrzuty RAF względnie wyprawy wahadłowe ze zrzutami,które zasadniczo zmienią sytuację Powstania przechylajac szalę były powszechne w KG AK jeszcze w II połowie sierpnia.Tym by skonsultować te rojenia z kimkolwiek z praktyków -obecnych w kraju oficerów-lotnictwa z wydziału lotnictwa KG nie trudzono się.A oni (lotnicy)zdawali sobie doskonale sprawę z utopijności rachub na zrzut 1 SBS przy braku opanowania lotnisk i tak znacznej odległości od Anglosasów.
Wiedzieli także że RAF nie lata na lotniska radzieckie.

Przerzutem elementów 1 SBS do stolicy długo łudził "Bora" w sierpniowych depeszach nawet Naczelny Wódz-generał Sosnkowski.

Najbardziej znamiennym wyrazem rachub części KG AK(a zarazem skrajnej niekompetencji wojskowej niektórych oficerów )jest depesza KG z 2 sierpnia wykoncypowana przez szefa Wydziału Operacyjnego KG płk Szostaka "Brygadę Spadochronową dajcie w rejon Woli".
Takie proste-pstryk i od tygodni podporządkowana Brytyjczykom(którzy już w lipcu 1944 oficjalnie odmówili jej przerzutu do Polski) Brygada ląduje sobie na Woli po przebyciu setek mil nad terytorium kontrolowanym przez Niemcy.Ciekawe jest jak wyobrażano sobie praktycznie to lądowanie skoro Niemcy na Woli już od 2 VIII byli w ofensywie mając w tej dzielnicy znaczną przewagę nad powstańcami.

Ponoć "Bór" nawoływał w jednej z depesz by spadochroniarze 1 SBS lądowali ....na dachach domów.

Ten post był edytowany przez wolf2: 22/04/2011, 15:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej