Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dwie rozmowy z Kremlem, Piosenka J. Kaczmarskiego
     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 7/08/2013, 12:25 Quote Post

Wybitny poeta i bard Jacek Kaczmarski popełnił był w 1989 roku taki wiersz:
- Zdrawstwujtie: Eto Cientralnyj Komitiet?
Gaworit' budiet Towariszcz Giensek!

- Priwiet, towariszcz Kania.
Ja srazu wam skażu,
Szto rodinu wy waszu
Addajetie wragu.
I eto wasze dieło
Kak konczit' tot bardak:
Nam eto nadajeło:
Wy kamunist! Poliak!
Jesli nie zachatitie -
Rieszim my wsio za was!
Skazał ja - zapomnitie -
Zwoniu posliednij raz!

- Towarzyszu Breżniew, był tu wasz marszałek
I wyraził jasno wasze stanowisko.
Jestem sekretarzem, a nie generałem,
Trzeba czasu, żeby przygotować wszystko.
Mogę was zapewnić i podkreślić muszę
Chociaż sytuację w kraju mamy chorą -
Najważniejsze dla nas wieczne są sojusze,
Partia jest i będzie trwałą ich podporą.
Ale my tu sobie poradzimy sami,
Tylko szansę na to towarzyszu dajcie.
Wiem, że całą duszą jesteście tu z nami,
Więc na razie z wojskiem jeszcze nie wkraczajcie:

- Ja wieruju wam, towariszcz Kania,
No pomnitie, moj miłyj drug,
Szto nasza sochraniajet armia
Socjalisticzeskuju put'!

***

- Towarzyszu Gorbaczow, wybaczcie mi,
Wiem, towarzysz czasu wiele dla mnie nie ma…
- Mieczisław Josifowicz! Apiat' i wy!
Nu, skażitie, kakije tam u was probliema?
- Towarzyszu Gorbaczow, ja komunist,
Dla komunizma w stoczni narażałem życie,
A tu naród, partia - śmieją mi się w pysk.
Towarzyszu, ja praszu was, pomagitie!
Wied' wy znajetie, w dusze ja liberał.
Tridcat' liet chotieł ja własti, wot dilemma:
Nakaniec, kagda ja włast' uże dostał -
Eta włast' nad partią, której prawie nie ma.
Da, nie wierił nikagda ja w Krugłyj Stoł,
No padumał ja - pust' razgawarywajut:
Ale teraz, kiedym wreszcie partię wziął
Partia nie ma już na swoje rządy kraju.
Zdies' buntowszcziki uż padnimajut łby
I odeszły od nas sojusznicze partie.
Głodny naród zaraz będzie pragnął krwi.
Towarzyszu, pomagitie! Ja się martwię.

- Mieczisław Josifowicz, nie biezpakojties':
My pamożem wam, kak smożem, no inacze -
A paka wy s opozicjej nie barojties;
Szto eta za kamunist, katoryj płaczet?
Wied' uż Stalin gawarił, szto w waszej Polszy
Sacjalizma pastroit' paczti niewazmożna:
Mieczisław, wam nada odpusk wziat' charoszyj
A patom rabotat' ticha, ostarożna.
Gawaritie mnie a waszych sdies' probliemach.
A szto mnie skazat'? Na Gornyj Karabch,
Litwa, Łotwa, Gruzja, narodnaja tiema;
Piszczi niet, a buduszcziem padumac' strach.
Padażditie, Mieczisław Josifowicz,
Smotriu ja na was siewodnia s biezpakojem.
No tiepier wam nada - kak umiejetie - żit',
A szto budiet - budiet s etoj paranoju.

- Towarzyszu Gorbaczow, a może by
Dać do prasy coś o tej rozmowie naszej?
Że rozmawiam z wami - przecież to nie wstyd…
A przynajmniej może naród się przestraszy?

- Diełajtie, kak wam ugodno, Mieczisław,
W kamunisticzeskoj kak wam igrajet dusze.
Uż minut sorok gawarim i mnie siejczas
Żdut rozgawory
S prezidientom Buszem!

I mam pytanie - jak bardzo prawdziwe są zaprezentowane rozmowy? Nie mam na myśli, czy są one stenogramami takich rozmów, ale: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.563
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 7/08/2013, 12:40 Quote Post

To propaganda RWE. A najlepszy ich numer to "prawdziwe" wyniki totolotka. Ubaw po pachy. smile.gif
 
User is online!  PMMini Profile Post #2

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 7/08/2013, 12:42 Quote Post

QUOTE(orkan @ 7/08/2013, 12:40)
To propaganda RWE. A najlepszy ich numer to "prawdziwe" wyniki totolotka. Ubaw po pachy.  smile.gif
*



Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 7/08/2013, 13:31 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 7/08/2013, 13:25)
Klasycznie: nie wiem co, ale coś gadali; Faktów nie podam - to się dorzuci trochę insynuacji i...

Chyba, że się mylę, a emigrant zaraz mi tu stenogramy z rozmów Michnika z Gorbaczowem poda.
*



Coś podobnego pomyślałem. Poprosiłem o informację, otrzymałem dwie odpowiedzi:
1 - kłamstwa RWE,
2 - oni wszyscy z Ruskimi się kumali, Michnik też.

No ok. Ale co to ma do postawionego pytania?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 7/08/2013, 13:36 Quote Post

QUOTE(elchullogrande @ 7/08/2013, 12:42)
Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?


Jest o tym w wątku o stanie wojennym - Jaruzelski i Kania starali się potwierdzić, że gdyby stan wojenny nie wypalił i był opór, to Sowieci wejdą. Sowieci nie obiecywali tego i zalecali samodzielne poradzenie sobie z "kontrą".

Tak że masz tu czystą licencję poetycką - Kaczmarski po prostu zachwycił się spolegliwością ZSRR w 1989 roku i zestawił to z domniemaną wojowniczością w 1981, mimo że wtedy Sowieci też do interwencji wcale chętni nie byli. Tyle, że Polacy (w tym emigrujący Kaczmarski) myśleli, że Sowieci tylko czekają żeby wejść (co również rozgrywali na swoją korzyść ludzie władzy).

Co do dzwonienia do Gorbaczowa, to zadaje się za odpowiednik tego można uznać jego zalecenia z końca lat 80-tych w których sugerował sojuszniczym partiom dogadanie się z opozycją i wykluczał interwencje ZSRR w ich obronie. Tu Kaczmarski jest więc pewnie nieco bliżej prawdy. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 7/08/2013, 13:39 Quote Post

No i okazało się, że można odpowiedzieć wink.gif Dzięki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 8/08/2013, 12:07 Quote Post

A jeszcze co do fragmentu:
QUOTE

- Towarzyszu Breżniew, był tu wasz marszałek
I wyraził jasno wasze stanowisko.


Był jakiś marszałek sowiecki w tym okresie z wizytą u Kani? Jeśli tak, to jakie stanowisko mógłby wyrazić?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 8/08/2013, 22:28 Quote Post

Dyskusja na temat wizyty A. Michnika w Moskwie oraz tamtejszych rozmów została przeniesiona tutaj: http://www.historycy.org/index.php?showtop...5&#entry1231434
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
lukaszrzepinski
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 682
Nr użytkownika: 75.791

Lukasz Rzepinski
Stopień akademicki: historyk amator
Zawód: In¿ynier, biznesmen
 
 
post 23/01/2014, 17:18 Quote Post

"Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?"
-------------------------------------------------------------

Tak, była taka rozmowa. Kania działał przeciwko interwencji, tymczasem gdy Jaruzelski objął pełnię władzy to już nie był jej przeciwny. Breżniew stwierdził "jak będzie trzeba to wejdziemy, ale bez ciebie nie wejdziemy"
Natomiast co do Rakowskiego, to na Kremlu miał fatalne notowania gdyż był z "zachodnich socjalistów". Co do Gorbaczowa jednak to nie wiadomo jakie były stosunki. Jednak klimat był kompletnie inny i straszenie narodu wtedy już nie wchodziło w grę.
Natomiast w 1981 Jaruzelski i Kania zauważyli że manewry Zapad-81 skutecznie nastraszyły naród i ... poprosili o ich przedłuzenie. Pomimo że Kania wcześniej prosił o nieinterwencję.

Ten post był edytowany przez lukaszrzepinski: 23/01/2014, 17:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej