|
|
Dwie rozmowy z Kremlem, Piosenka J. Kaczmarskiego
|
|
|
|
Wybitny poeta i bard Jacek Kaczmarski popełnił był w 1989 roku taki wiersz: - Zdrawstwujtie: Eto Cientralnyj Komitiet? Gaworit' budiet Towariszcz Giensek!
- Priwiet, towariszcz Kania. Ja srazu wam skażu, Szto rodinu wy waszu Addajetie wragu. I eto wasze dieło Kak konczit' tot bardak: Nam eto nadajeło: Wy kamunist! Poliak! Jesli nie zachatitie - Rieszim my wsio za was! Skazał ja - zapomnitie - Zwoniu posliednij raz!
- Towarzyszu Breżniew, był tu wasz marszałek I wyraził jasno wasze stanowisko. Jestem sekretarzem, a nie generałem, Trzeba czasu, żeby przygotować wszystko. Mogę was zapewnić i podkreślić muszę Chociaż sytuację w kraju mamy chorą - Najważniejsze dla nas wieczne są sojusze, Partia jest i będzie trwałą ich podporą. Ale my tu sobie poradzimy sami, Tylko szansę na to towarzyszu dajcie. Wiem, że całą duszą jesteście tu z nami, Więc na razie z wojskiem jeszcze nie wkraczajcie:
- Ja wieruju wam, towariszcz Kania, No pomnitie, moj miłyj drug, Szto nasza sochraniajet armia Socjalisticzeskuju put'!
***
- Towarzyszu Gorbaczow, wybaczcie mi, Wiem, towarzysz czasu wiele dla mnie nie ma
- Mieczisław Josifowicz! Apiat' i wy! Nu, skażitie, kakije tam u was probliema? - Towarzyszu Gorbaczow, ja komunist, Dla komunizma w stoczni narażałem życie, A tu naród, partia - śmieją mi się w pysk. Towarzyszu, ja praszu was, pomagitie! Wied' wy znajetie, w dusze ja liberał. Tridcat' liet chotieł ja własti, wot dilemma: Nakaniec, kagda ja włast' uże dostał - Eta włast' nad partią, której prawie nie ma. Da, nie wierił nikagda ja w Krugłyj Stoł, No padumał ja - pust' razgawarywajut: Ale teraz, kiedym wreszcie partię wziął Partia nie ma już na swoje rządy kraju. Zdies' buntowszcziki uż padnimajut łby I odeszły od nas sojusznicze partie. Głodny naród zaraz będzie pragnął krwi. Towarzyszu, pomagitie! Ja się martwię.
- Mieczisław Josifowicz, nie biezpakojties': My pamożem wam, kak smożem, no inacze - A paka wy s opozicjej nie barojties; Szto eta za kamunist, katoryj płaczet? Wied' uż Stalin gawarił, szto w waszej Polszy Sacjalizma pastroit' paczti niewazmożna: Mieczisław, wam nada odpusk wziat' charoszyj A patom rabotat' ticha, ostarożna. Gawaritie mnie a waszych sdies' probliemach. A szto mnie skazat'? Na Gornyj Karabch, Litwa, Łotwa, Gruzja, narodnaja tiema; Piszczi niet, a buduszcziem padumac' strach. Padażditie, Mieczisław Josifowicz, Smotriu ja na was siewodnia s biezpakojem. No tiepier wam nada - kak umiejetie - żit', A szto budiet - budiet s etoj paranoju.
- Towarzyszu Gorbaczow, a może by Dać do prasy coś o tej rozmowie naszej? Że rozmawiam z wami - przecież to nie wstyd
A przynajmniej może naród się przestraszy?
- Diełajtie, kak wam ugodno, Mieczisław, W kamunisticzeskoj kak wam igrajet dusze. Uż minut sorok gawarim i mnie siejczas Żdut rozgawory S prezidientom Buszem!
I mam pytanie - jak bardzo prawdziwe są zaprezentowane rozmowy? Nie mam na myśli, czy są one stenogramami takich rozmów, ale: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?
|
|
|
|
|
|
|
|
To propaganda RWE. A najlepszy ich numer to "prawdziwe" wyniki totolotka. Ubaw po pachy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(orkan @ 7/08/2013, 12:40) To propaganda RWE. A najlepszy ich numer to "prawdziwe" wyniki totolotka. Ubaw po pachy.
Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 7/08/2013, 13:25) Klasycznie: nie wiem co, ale coś gadali; Faktów nie podam - to się dorzuci trochę insynuacji i... Chyba, że się mylę, a emigrant zaraz mi tu stenogramy z rozmów Michnika z Gorbaczowem poda.
Coś podobnego pomyślałem. Poprosiłem o informację, otrzymałem dwie odpowiedzi: 1 - kłamstwa RWE, 2 - oni wszyscy z Ruskimi się kumali, Michnik też.
No ok. Ale co to ma do postawionego pytania?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 7/08/2013, 12:42) Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?
Jest o tym w wątku o stanie wojennym - Jaruzelski i Kania starali się potwierdzić, że gdyby stan wojenny nie wypalił i był opór, to Sowieci wejdą. Sowieci nie obiecywali tego i zalecali samodzielne poradzenie sobie z "kontrą".
Tak że masz tu czystą licencję poetycką - Kaczmarski po prostu zachwycił się spolegliwością ZSRR w 1989 roku i zestawił to z domniemaną wojowniczością w 1981, mimo że wtedy Sowieci też do interwencji wcale chętni nie byli. Tyle, że Polacy (w tym emigrujący Kaczmarski) myśleli, że Sowieci tylko czekają żeby wejść (co również rozgrywali na swoją korzyść ludzie władzy).
Co do dzwonienia do Gorbaczowa, to zadaje się za odpowiednik tego można uznać jego zalecenia z końca lat 80-tych w których sugerował sojuszniczym partiom dogadanie się z opozycją i wykluczał interwencje ZSRR w ich obronie. Tu Kaczmarski jest więc pewnie nieco bliżej prawdy.
|
|
|
|
|
|
|
|
No i okazało się, że można odpowiedzieć Dzięki.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jeszcze co do fragmentu:
QUOTE - Towarzyszu Breżniew, był tu wasz marszałek I wyraził jasno wasze stanowisko.
Był jakiś marszałek sowiecki w tym okresie z wizytą u Kani? Jeśli tak, to jakie stanowisko mógłby wyrazić?
|
|
|
|
|
|
|
|
"Aha. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie: czy rozmawiał Kania z Breżniewem i prosił go, by nie interweniował i czy Rakowski rozmawiał z Gorbaczowem i prosił o możliwości nastraszenia narodu?" -------------------------------------------------------------
Tak, była taka rozmowa. Kania działał przeciwko interwencji, tymczasem gdy Jaruzelski objął pełnię władzy to już nie był jej przeciwny. Breżniew stwierdził "jak będzie trzeba to wejdziemy, ale bez ciebie nie wejdziemy" Natomiast co do Rakowskiego, to na Kremlu miał fatalne notowania gdyż był z "zachodnich socjalistów". Co do Gorbaczowa jednak to nie wiadomo jakie były stosunki. Jednak klimat był kompletnie inny i straszenie narodu wtedy już nie wchodziło w grę. Natomiast w 1981 Jaruzelski i Kania zauważyli że manewry Zapad-81 skutecznie nastraszyły naród i ... poprosili o ich przedłuzenie. Pomimo że Kania wcześniej prosił o nieinterwencję.
Ten post był edytowany przez lukaszrzepinski: 23/01/2014, 17:20
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|