Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najbardziej hańbiąca bitwa dla Polski XVII w.
     
Wlad
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.164
Nr użytkownika: 20.015

W³odzimierz Konefa³
 
 
post 22/05/2007, 14:45 Quote Post

QUOTE
Bitwa wygrana przez Szwedów operacyjnie- dała im możliwość utrzymania zajętych pozycji.


Tylko, że Szwedą nie chodziło o utrzymanie pozycji ale otwarcie sobie drogi do Gdańska, który był głównym celem wojny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Aguś_
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 32.860

Zawód: uczen
 
 
post 22/05/2007, 16:02 Quote Post

okej:) już znalazłam, Piławce, dlatego,że uciekliśmy już jak usłyszeliśmy dźwięki kapeli tatarskiej towarzyszące wojskom Chmielnickiego.Hańba...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
pdwd
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 214
Nr użytkownika: 15.045

Przemek :D
Stopień akademicki: maturzysta
Zawód: uczeñ
 
 
post 22/05/2007, 20:19 Quote Post

QUOTE(Piro @ 22/05/2007, 10:39)
QUOTE
Dniepru
??????????????????????

QUOTE
Co do Cecory to klęska nastąpiła niedaleko Dniepru


Pierwsze słyszę



*



Dniestru, już zedytowałem post, przepraszam za pomyłkę smile.gif

pzdr
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
krzystofer
 

Semper Invictus
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.602
Nr użytkownika: 1.005

 
 
post 22/05/2007, 22:03 Quote Post

Z Piławcami sprawa miała się też dramatycznie z powodu owoców jakie kompromitacja przyniosła. Chmielnicki podszedł aż pod Lwów i Zamość, nie mając właściwie(prócz murów tych twierdz) żadnych poważniejszych przeszkód. Wymierne efekty przyszły szybciej niż średnia prędkość tatarskich zagonów - musieliśmy wybrać Jana Kazimierza. Samym 'dowódcom' piławieckim nawet katastrofa nie mogła zaszkodzić. I tak ich nikt nie traktował poważnie w polityce.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
krakowiak
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 839
Nr użytkownika: 19.494

maciej miezian
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzealnik
 
 
post 23/05/2007, 14:51 Quote Post

Moim faworytem jest bitwa na Suchych Stawach pod Mogiłą (tam gdzie dzisiaj jest stadion "Hutnika" w Nowej Hucie). Podczas szwedzkiego "potopu" 2 tysiace polskiej szlachty idącej, pod wodzą starosty nowokorczyńskiego, na odsiecz Krakowa tak się spiło, że na drugi dzien nie byli nawet w stanie się podnieść gdy przyszli Szwedzi. 300 rajtarów wzięło do niewoli cała tą armię, poza tymi którzy byli w stanie wstać. Tych po prostu zabito. Szwedzi przejeli wszystkie działa i wozy z zapasami, a ponad to cała korespondencję ze spiskowcami w Krakowie. Posypały się wieć kolejne egzekucje i wygnania.
To też o ile o walkach pod Jasną Górą mówi się sporo to bitwa pod Jasną Mogiłą - jak oficjalnie okreslano wtedy klasztor - nie jest nawet wspominana w opracowaniach na temat dziejów Krakowa, albo zbywa się ja kilkoma zdaniami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
jabol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 327
Nr użytkownika: 7.734

 
 
post 25/05/2007, 11:15 Quote Post

QUOTE
A może Mątwy?


QUOTE
Zgadzam się z Indigo najtragiczniejsza jest wojna domowa. Mątwy były szczególnie krwawe. W porównaniu z nimi ok 60 lat wcześniej pod Guzowem rozlew krwi był symboliczny.


Jeśli już idziemy tym tropem to należałoby dołaczyć inną niezwykle krwawą bitwę (wręcz bestialską jeśli wziąść pod uwagę wielogodzinne dobijanie pokonanych) - pod Olkiennikami.
Z bitew bratobójczych, gdzie naprzeciw siebie stanęli obywatele RON można dołączyć Kalisz 1706r czy bitwę pod Koniecpolem z 1708r.
Jednak, hańbą była cała sytuacja która doprowadziła kraj do wojny domowej natomiast z militarnego punktu widzenia to najbardziej hańbiaca w moim przekonaniu w okresie wielkiej wojny północnej była stoczona 31 lipca 1705r. bitwa kawaleryjska pomiędzy wojskami polskimi i litewskimi a szwedzkimi. Świetna niegdyś husaria oraz chorągwie pancerne dostały tęgie lanie od szwedzkiej rajtarii i to pomimo podobno pięcokrotnej przewagi liczebnej nad Szwedami.
Zawiniły oczywiście niesnaski miedzy dowódcami i niesubordynacja wielu oficerów i towarzyszy, co jak łatwo zauważyć zawsze było przyczynami hańbiacych klęsk: Cecory, Piławiec, Batohu.
Taka chyba nasza mentalność.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 25/05/2007, 11:35 Quote Post

Olkiennik również podpadają pod tą "haniebną" klasyfikację, ale mają 2 poważne słabości - miały miejsce już w XVIII wieku, zaś sama bitwa była raczej "prywatnym" starciem skonfliktowanej magnaterii i szlachty, coś w stylu wcześniejszych wojen Nałęczów z Grzymalitami czy Opalińskiego ze Stadnickim.
Starcie pod Mątwami było o tyle donioślejsze, że dotyczyło przyszłości ustrojowej RON.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Pisarz Polny
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 483
Nr użytkownika: 5.706

 
 
post 25/05/2007, 16:52 Quote Post

Chyba Indigo wyciągnął nasza najhaniebniejszą bitwę. Co innego jak walczy się z wrogiem i przegrywa czy to w wyniku nieudolności wodzów, czy niskiej jakości żołnierza, badź innych powodów. To jest normalne na wojnie, raz na wozie raz pod. Natomiast wojna domowa to co innego. Wyrżnięcie zaciągu cudzoziemskiego, ostateczny upadek reform państwa. Chyba te dwa argumanty są najpoważniejsze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
jabol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 327
Nr użytkownika: 7.734

 
 
post 25/05/2007, 17:41 Quote Post

QUOTE(indigo @ 25/05/2007, 12:35)
Olkiennik również podpadają pod tą "haniebną" klasyfikację, ale mają 2 poważne słabości - miały miejsce już w XVIII wieku, zaś sama bitwa była raczej "prywatnym" starciem skonfliktowanej magnaterii i szlachty, coś w stylu wcześniejszych wojen Nałęczów z Grzymalitami czy Opalińskiego ze Stadnickim.
Starcie pod Mątwami było o tyle donioślejsze, że dotyczyło przyszłości ustrojowej RON.
*




Fakt, w temacie jest XVIIw. Sztuczne jednak rozgraniczanie cenzurą czasową wydarzeń wojny północnej, której przyczyny głęboko tkwią w XVIIw jest chyba troche niepoważne.
Ale jeśli się tak upierasz to przecież wiek XVIII zgodnie z kalendarzem rozpoczął się 1 stycznia 1701r. a więc Olkieniki to jeszcze XVIIw! wink.gif

Nie ma co porównywać starcia republikantów z Sapiehami do wojen prywatnych Diabła z Opalińskim. Nie ta skala działań militarnych, nie ta waga problemów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Pisarz Polny
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 483
Nr użytkownika: 5.706

 
 
post 25/05/2007, 19:55 Quote Post

Nie ta waga problemów z jednego powodu. Tu Litwa tam Korona. W koronie kilkanaście liczacych się rodów na Litwie można wymienić je na palcach jednej ręki. To była prywatna wojna dwóch stronnictw magnackich, nie ma co prorównywać tego do regularnych działań zbrojnych, czy nawet do "ganianego" podczas rokoszu Lubomirskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Fleszu
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 34.173

Mariusz Niepodam
Zawód: uczen
 
 
post 31/08/2007, 12:55 Quote Post

Batoh jagby nie patrzec to też wojna domowa 8 tyś najlepszego koronego rycerstwa wygineło.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 31/08/2007, 13:52 Quote Post

Nie wiem, czemu tak czepiacie się włąsnie bitew w czasie wojen domowych, w tym Mątew (?). Czy Anglicy uważają np. Naseby za swoją najbardziej hańbiącą bitwę?
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 31/08/2007, 17:04 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 31/08/2007, 14:52)
Nie wiem, czemu tak czepiacie się włąsnie bitew w czasie wojen domowych, w tym Mątew (?).


No bo brat brata wyrzynał.
Osobiście stanąłbym za Piławcami (tj. raczej przeciw) - całkiem niezłe wojsko, jeno dowódcy marni, no i zbyt tchórzliwi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 31/08/2007, 17:10 Quote Post

QUOTE(Kytof @ 31/08/2007, 18:04)
QUOTE(Ramond @ 31/08/2007, 14:52)
Nie wiem, czemu tak czepiacie się włąsnie bitew w czasie wojen domowych, w tym Mątew (?).


No bo brat brata wyrzynał.
Osobiście stanąłbym za Piławcami (tj. raczej przeciw) - całkiem niezłe wojsko, jeno dowódcy marni, no i zbyt tchórzliwi.
*



To akurat nie jest chyba powód do hańby - wojny domowe były, są i najprawdopodobniej będą... wink.gif Najbardziej haniebne zaś są chyba te bitwy, w których nieudolność wojskowych idzie w parze z ich tchórzostwem - a parę przykładów takowych kompromitujących starć by się zapewne znalazło... tongue.gif

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Kytof
 

Kytof I Waza
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.266
Nr użytkownika: 27.423

 
 
post 31/08/2007, 17:18 Quote Post

QUOTE
To akurat nie jest chyba powód do hańby - wojny domowe były, są i najprawdopodobniej będą... wink.gif


Tyle, że niezbyt "ładne" jest to, że brat na brata rękę podnosi. A w przypadku Mątew - wojsko królewskie straciło najwięcej ludzi chyba nie w czasie bitwy, a po bitwie (rzeź dokonana przez żołnierzy Lubomirskiego).

QUOTE
Najbardziej haniebne zaś są chyba te bitwy, w których nieudolność wojskowych idzie w parze z ich tchórzostwem - a parę przykładów takowych kompromitujących starć by się zapewne znalazło... tongue.gif


No i dlatego stawiam na Piławce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej