hmm kraj wypadł dość słabo:
podstawa 55%
rozszerzona 48%

stąd: [url=http://bi.gazeta.pl/im/6/5410/m5410546.jpg]http://bi.gazeta.pl/im/6/5410/m5410546.jpg[/url]

ale na tle innych przedmiotów całkiem nieźle...

u mnie biola poniżej oczekiwań za to hista powyżej oczekiwań czyli te 65% mam...

wiem, że tak można, tylko nie wyobrażam sobie jechanie specjalnie do Gdańska i przejrzenie czegoś na co prawdopodobnie nie będę miała wpływu
chodzi mi raczej o całą procedurę, żeby przy ogłaszaniu wyników te prace były na miejscu, dostępne dla każdego...

szczerze mówiąc, to chyba się z Tobą zgadzam....

w wszystko wyjaśni się 30 czerwca, szkoda, że się nie będzie miało dostępu do własnych prac :/...

zgadzam się z przedmówcami, proponuje tym gimnazjalistą i pierwszoklasistą ubrac się w garniaki iść na egzamin z tą całą otoczką i zamieszeniem, nie myśleć o tym, że te 3 godziny zdecydują co dalej bedziemy robic w życiu...
ja mam o tyle dobre podejście, że to był mój przedmiot dodatkowy (po biologii) więc każda liczba procentowa będzie zadowalająca i pewnie i tak nie pójdę na żadne historyczne studia, robiłam to tylko dla siebie żeby się sprawdzić...

czyli jestem kolejną osoba która napisała Holandia ;)
kogucik mnie zmylił tak samo jak egipt, ale o dziwo resztę z zamkniętych miałam w miarę dobrze tylko troszkę namieszałam w tekstach źródłowych a całe moje wypracowanie troszke odbiegało od tematu i nie zasygnalizowałam takiej ilości szczegółów jak w wypracowaniu przykładowym...

dokładnie ja zrozumiałam ten rysunek propagandowy troszkę odmiennie
ze dzbanek to polska (w końcy nasz orzełek tam był) i karmi się nia dwóch mocarzy i w tym miejscu przytoczyłam III rzesze i rosje radziecką
także lipa z tym zadaniem ;/...

[url=http://matura.gazeta.pl/matura/1,79505,5203493.html]http://matura.gazeta.pl/matura/1,79505,5203493.html[/url] tam znajdziesz wszystko...

o ja pierdz.....
widzieliście jakie przykładowe wypracowanie zamiścili jaki pocisk ;/...

rozsz.Pierwszy Polska i Wegry w XVI i XVII w. zagrozenie ze strony Turcj, a drugi to wpływ waznych wydarzen XXw. na Wegry i
Polske. Przemiany polityczne od 1918-1956 roku

wzięłam 2 cos tam napisałam, miałam taki słowotok, że napisałam na wszystkie strony i brudnopis mi był potrzebny, ale mam wrażenie, że jakoś nie do końca wyczerpałam temat


a pozostałe zadania:
śmieszne zadanie z szafami ;) rokoko zaznaczyłam, że c
kirchol i kłuszyn bez problemu
ten propagandowy rysunek miejmy nadzieję, że d...

przecieki?? kurczę szkoda, że o nich nie wiedziałam ;/ przydałoby się troszkę maciupeńkich przecieków, sama byłam święcie przekonana, że pojawi się dżuma, dopiero po otrzymaniu arkusza moja przewidywania okazały się płonne
polak? wzięłam lalkę, ale ich przykładowe wypracowanie to niebo a ziemia do mojego, ja jakoś nie analizowałam każdego słowa....

PS: kto zczaił, Pierścień to tajemniczy krąg, z którego panna Izabela nie może i nie chce się wyrwać....

[quote=Zebra18,1/05/2008, 16:32]
Wpływ miesiączkowania carycy Katarzyny II na jej decyzje polityczne. Przeanalizuj biorąc pod uwagę daty dzienne".

[/quote]

przeczuwałam, że ten temat się pojawi dlatego mam już sporo notatek
poza tym należę do koła młodych historyków "Miesiączka a polityka" więc moja wiedza na ten temat jest dość rozszerzona
jak ktoś chce mam odpowiednie skany notatek ...

mam tą książeczkę, na rozszerzona troszkę za mało
ale ma kilka fajnych zalet, kasa na nią z pewnością nie była zmarnowana...

4-letnie?? eee chodzę do technikum oczywiście 4-letniego i chyba mam dość, traktowanie starych koni ( bo 20-letnich) jak dzieci, jakieś usprawiedliwienia, podpisy rodziców, absurd mogę już sama mieszkać, nie muszę mieć z nimi kontaktu ale to oni muszą podpisywać mi papierki ---> absurd
powtórki - utknęłam
gorsze jest to, że w sumie nie pamiętam co czytałam miesiąc wcześniej
no i jeszcze ta matura z biologii bleee...

najbardziej oblegany kierunek na uniwersytecie toruńskim a nie najbardziej oblegany kierunek w Polsce :/
radzę jednak spojrzeć na statystyki, że skoro było ponad 2 tysiące chętnych na 200 miejsc, co daje podstawę twierdzić, że nie przyjmuja przypadkowych ludzi...

prawo UMK ambitnie, wiesz, że to najabrdziej oblegany kierunek na toruńskim uniwersytecie?
przez ostatnie dwa dni próbowałam sobie uświadomić po co zdaję tą historię skoro nawet na kierunek HISTORIA na umk nie muszę zdawać tyego przedmiotu, chcą nawet jakiejśtam geografii, dziwne
ale zdaję sama dla siebie, ot tak, żeby wnukom pokazać, że się babcia interesowała jak była młoda :)...

o ile się nie myle to leci 12 strona o maturze, o lekturach do niej, o postępach w nauce, o problemach i nadziejach
zastanawiam się jaki okres teraz przerabiacie zostało do 13 maja ponad 3 miechy powtórki powinny iść na całego...

co za terror trzeba się spowiadać, że się poprzednich postów nie zauważyło, aż boję się odezwać...

no może oddam Wam pocztę losyhistorycy@gmail.com dowodzący niech się odezwie to dostanie hasło...

5 stycznia eee za wcześnie ja miałam 19 i to było dokładnie 107 dni przed maturą, więc ten weekned najbardziej odpowiada pod owe 100 dni
książki, które wczoraj dorwałam rewelka nic dodać nic ująć...

ciekawą maturę tam macie w tych Czechach, różnie to z naszymi narodami bywało ale Polak, Czech dwa bratanki....
Pewnie większość z Was żyję jeszcze studniówkami (sama to przerabiałam, nie tyle samo strojenie się, ale tworzenie scenariusza itp.)dlatego czas najwyższy zabrać się do roboty. We mnie nowe siły wstąpiły i zabrałam się na nowo do tej historii. Nawet zmotywowałam się do tego by poszperać na tych zawalonych książkami regałach i co proszę znalazłam:
Historia - Repetytorium dla kandydatów...

dla nas materialistów soczki i wafelki sa ważne, ale ta książka i długopis to niezły szpanik...

e marudzicie mi pewnie zabraknie paru punktów ale cieszę się z wafelka prince polo i czekolady z tesco, co jak co ale organizatorzy potrafią dogodzić hehe...

jestem już "po", wielką frajdę dawało mi samo przygotowania
jestem bardzo zła, że konkurs wykorzystywał jakies 2% mojej wiedzy i sądząc po mojej konkurencji jestem w stanie już dziś powiedzieć, że nie przejdę,
niemniej czasu tego nie uważam za stracony, wiedza zdobyta przed Losami okaże się pewnie przydatna na maturce
goodbye...

asciutto ja bym na Twoim miejscu tak bardzo się nie cieszyła, bo w zeszłym roku Ewelina wykosiła swoja konkurencje całkowicie zostawiając ich w tyle, no i dotarła do Wa-wy to mówi samo za siebie...