|
|
„Ostatni Rzymianin”, Kto zasługuje na to miano?
|
|
|
|
"Ostatni Rzymianin"(łac.Ultimus Romanorum)-tym zwrotem określano osoby które cechowały się wartościami starorzymskimi w czasach kiedy Imperium Rzymskie chyliło się ku upadkowi.Posiadali oni dawne, starorzymskie cechy, takie jak zdecydowanie,waleczność,odwaga,przywiązanie do tradycji,sprawiedliwość czasem też i łagodność czy bogobojność.Zwrot ten odnosił się również do ostatnich cesarzy zachodniego i wschodniego cesarstwa czyli odpowiednio Romulusa i Konstantyna XI.
Byłbym wdzięczny za uzasadnienie swojego wyboru.
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie przydałby się tutaj też, Julian Apostata. Był nie tylko sprawnym wodzem i generałem, ale był też wykształcony i znał się na naukach filozofów i ich pism. Do końcu został wierny rzymskim ideałom i kulturze, a przede wszystkim religii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Aecjusz-jednak nie z powodu tytułu powieści Parnickiego.Uważam,iż Bitwa na Polach Katalaunijskich stanowi swoistą cezurę,kres pewnej epoki.Fakt,iż Cesarstwo Zachodnorzymskie przetrwało jeszcze ćwierć wieku niczego tu nie zmienia.On sam mimo osobistych ambicji przez całe życie swoim działaniem dążył do utrzymania Rzymu jako tworu państwowego.Według mnie postać jak najbardziej godna miana "ostatniego Rzymianina".
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem jak większość na Aecjusza. To jemu należy się zaszczytny tytuł "Ostatniego Rzymianina". Powodów jest kilka. Jedny z nich jest to, że to on uratował Cesarstwo Zachodnie przed nawałnicą Hunów pod wodza Attyli w 450 - 451 r. W pięknym stylu na Polach Katalaunijskich rozgromił "związki plemienne" huńsko - ostrogocko - gepidzko - alańskie. Wprost nieprawdopodobną rzeczą jaką dokonał Aecjusz, to było zjednanie sobie wrogich dla Rzymu oraz przecież niejednokrotnie dla siebie licznych plemion barbarzyńskich, które w rezultacie wspólnie stanęły w jednym szeregu przed wspólnym wrogiem. Aecjusz był genialnym strategiem politycznym, doskonale potrafił przewidzieć ruch zarówno swoich wrogów, jak i nieprzewidywalnych w działaniach sprzymierzeńców. Być może to, że nie zniszczył całkowicie Hunów tylko pozwolił im pójść wolno, stało się jego "gwoździem do trumny". Uwielbiany przez armię, mający zwolenników w samym Rzymie, na dworze cesarskim (ale nie w osobie Walentyniana III), był idealnym kandydatem do obcięcia rządów w państwie. Wraz z jego tragiczną śmiercią w 454 r. kończy się era prawdziwych, dumnych Rzymian. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zakończyć post słowami Rogera Collinsa: "Aecjusz istotnie był ostatnim Rzymianinem, gdyż nie pozostawił nic swoim następcom".
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Wsparłem głosem Aecjusza , a koledzy wzięli mi najważniejsze argumenty z ust
|
|
|
|
|
|
|
|
Aecjusz jak dla mnie. Jestem tu pod urokiem powieściopisarza Parnickiego i inaczej zagłosować nie mogę. Teraz na poważnie. On chyba ostatni myślał o Rzymie jako o państwie na poważnie. Dodatkowo prezentował swoją postawą nie tylko cechy które wymienia pan Grzejnik ale rzymską myśl państową.
Zawsze zastanawiało mnie też czemu nie skończył roboty na Polach Katalaunijskich czyżby przemędrkował? Wydaje sie że nie. Jego zachowanie po bitwie jest typowe dla strony która co prawda utrzymała pole bitwy lecz poniosła tak ciężkie straty, że nie było mozliwe prowadzenie dalszej akcji. Czyli wygrał na punkty, ze wskazaniem. Wielu zapodaje równiez nawet o nierozstrzygniętym wyniku bitwy. Nie należy zapominac także o posiłkujacych go Wizygotach i śmierci ich króla Teodoryka która stworzyła u Wizygotów nowa sytuację. Troska jego następcy o sukcesję po poległym królu i odejście do Tuluzy, z pewnoscią nie było czynnikiem wzmacniającym Aecjusza.
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak. Ktoś kiedyś nazwał Aecjusza ostatnim Rzymianinem i tak mu na wieki wieków zostanie.
Głosowałam na Boecjusza, bo:
- nie jest to ankieta pt. ostatni rzymski wódz - Boecjusz byl jako filozof, polityk i tłumacz Arystotelesa prominentnym przedstawicielem rzymskości (= antyku), znaczy się mąż dobrze urodzony, wykształcony i aktywny społecznie
- urodził się prawie 30 lat po śmierci Aecjusza - wszak mówimy o ostatnim :)
- najbardziej podkreślana jest jego rola jako filozofa, który co prawda sam nic specjalnego nie wymyślił, za to dzięki niemu przetrwało parę bezcennych dzieł antyku.
- i, na Minerwę, za traktat: O pocieszeniu, jakie daje filozofia... Siedział w kiciu za poglądy i pisał. No, ale jeśli ktoś jest z Anicjuszy i zięć Symmachusa, którego pradziadek gwiazdy Ambrożemu wskazywał...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dagome @ 13/05/2009, 22:12)
Ależ jestem odmiennego zdania! Po śmierci Teodoryka, jego syn Torismund pałał zemstą za śmierć ojca. Aecjusz wytłumaczył mu, że nie ma to w tej chwili najmniejszego znaczenia, że najważniejsza dla niego jest teraz sprawa tronu w Tuluzie. Młody następca ostatecznie wyjeżdża z Pól Katalaunijskich kierując się do Tuluzy. Było to jak najbardziej zamierzone działanie Aecjusza. W armii, która walczyła przeciwko konfederacji huńskiej, drugą siłą była armia Wizygocka i jej koronna część, czyli ciężka jazda. Dodatkowo Wizygoci byli najliczniejszym plemieniem barbarzyńskim, które walczyło po stronie Rzymu. Aecjusz wiedział o nieprzewidywalności barbarzyńców, specjalnie namówił Torismunda do ruszenia do Tuluzy. Chciał się pozbyć, swojego rodzaju, niebezpieczeństwa. Druga sprawa to taka, że Aecjuszowi zależało na tym żeby to jemu spłynęła chwała zwycięzcy roku 451. Nie chciał się dzielić ją z kimś innym. Można powiedzieć, że w tym przypadku śmierć Teodoryka była wielce na rękę magister militum Flawiuszowi Aecjuszowi.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 13/05/2009, 22:20) - urodził się prawie 30 lat po śmierci Aecjusza - wszak mówimy o ostatnim Biorąc pod uwagę tego typu spostrzeżenia, to należałoby wstawić tu Romulusa Augustulusa, który urodził się w 9 lat po śmierci Aecjusza, a co najważniejsze był ostatnim cesarzem zachodniorzymskim.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Konkretnie, chodziło o to, by Torismundowi brat tronu nie podprowadził. Jednym słowem Aecjusz zakręcił Gotem jak chciał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie mnie o to samo chodziło. Po prostu wykorzystując idealnie sprzyjające warunki (śmierć Teodoryka, niepewna sytuacja następców po jego schedzie w Tuluzie) pozbył się młodego Wizygota z dogasającego pola walki.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vapnatak @ 13/05/2009, 21:32) QUOTE(Eamr @ 13/05/2009, 22:20) - urodził się prawie 30 lat po śmierci Aecjusza - wszak mówimy o ostatnim Biorąc pod uwagę tego typu spostrzeżenia, to należałoby wstawić tu Romulusa Augustulusa, który urodził się w 9 lat po śmierci Aecjusza, a co najważniejsze był ostatnim cesarzem zachodniorzymskim.
To że się urodził, to jeszcze za mało żeby robić za symbol. A po to ogłoszono ankietę
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 13/05/2009, 22:35) QUOTE(Vapnatak @ 13/05/2009, 21:32) QUOTE(Eamr @ 13/05/2009, 22:20) - urodził się prawie 30 lat po śmierci Aecjusza - wszak mówimy o ostatnim Biorąc pod uwagę tego typu spostrzeżenia, to należałoby wstawić tu Romulusa Augustulusa, który urodził się w 9 lat po śmierci Aecjusza, a co najważniejsze był ostatnim cesarzem zachodniorzymskim. vapnatak To że się urodził, to jeszcze za mało żeby robić za symbol. A po to ogłoszono ankietę Ależ mnie zupełnie o to nie chodziło. Właśnie chciałem Tobie pokazać, że urodzenie po Aecjuszu - "ostatnim Rzymianinie", niczego nie wskazuje i nie robi z osoby takiej symbolu. Po prostu "piłem" do tego co napisałeś wyżej a propos Boecjusza.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vapnatak @ 13/05/2009, 21:38) Ależ mnie zupełnie o to nie chodziło. Właśnie chciałem Tobie pokazać, że urodzenie po Aecjuszu - "ostatnim Rzymianinie", niczego nie wskazuje i nie robi z osoby takiej symbolu. Po prostu "piłem" do tego co napisałeś wyżej a propos Boecjusza. vapnatak
Eee, a mi chodziło tylko o to, że po Aecjuszu istnieli jeszcze ludzie zasługujący na miano ostatnich Rzymian, których rzymska rzymskość i ważność nie podlega dyskusjom. Choć niewątpliwie Aecjusz zasłużył na swoją chwałę. Koniec potyczki
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 13/05/2009, 22:58) Eee, a mi chodziło tylko o to, że po Aecjuszu istnieli jeszcze ludzie zasługujący na miano ostatnich Rzymian, których rzymska rzymskość i ważność nie podlega dyskusjom. Choć niewątpliwie Aecjusz zasłużył na swoją chwałę. Koniec potyczki Rzeczywiście kończąc tę jakże miłą polemikę, pragnę powiedzieć, że owszem byli wielcy Rzymianie po Aecjuszu, jednak dalej będę bronił chwały Flawiusza, i to jemu przyznałbym tytuł "Ostatniego Rzymianina",
vapnatak
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|