|
|
Dobór tematyki książek Inforteditions
|
|
|
|
Infort jest już chyba znacznie lepszy niż Bellona, niestety książki jakie wydaje nie cieszą się moim zainteresowaniem ze względu na swoją tematykę. Zdecydowanie dominuje wiek XVII i Starożytny Rzym, czyli okresy którymi się nie interesuję. Wprawdzie powoli zaczynają dochodzić monografie bitew z innych okresów, ale już widać, że proporcje w tym wydawnictwie są i pewnie pozostaną nie zdrowe. Moje pytanie brzmi dlaczego tak jest? Czyżby nie było autorów chętnych do opisywania np. Średniowiecza? Pod względem doboru tematów prac zdecydowanie wolę Bellonę. I nie wynika to wyłącznie z moich osobistych zainteresowań historycznych. Co o tym wszystkim sądzicie? Czy podzielacie moje obawy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wiem, infort wydaje to, co przysyłają mu autorzy i raczej ich należałoby zapytać, dlaczego celują głównie w Starożytność i RON
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również ubolewam nad doborem tematów przez Infort tym bardziej że szczerze powiedziawszy to wydawnictwo cenię bardziej niż Bellonę. Interesuję się raczej tematami od XIX wieku w górę więc wiekszośc pozycji z tego wydawnictwa raczej nie mieścisie w kręgu moich zainteresowań tym niemniej pozytywne opinie forumowiczów na temat niektórych książek skłoniły mnie do ich zakupu. Tym barziej więc się cieszę że Infort zaczyna wydawać książki dotyczące np.I wojny światowej
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Infort jest już chyba znacznie lepszy niż Bellona,
Hm, tu możemy pospekulować Gronostaju. Ponieważ obydwa wydawnictwa mają swoje przewagi i wady. Ale nie ukrywam, że wydawnictwo Inforteditions, zaczyna doganiać, jeśli wręcz nie "przeganiać" Bellonę, w niektórych aspektach wydawniczych (m.in. jakość merytoryczna i różnorodność tematyki). Co może, mu wyjść tylko na dobre .
QUOTE Zdecydowanie dominuje wiek XVII i Starożytny Rzym,
Należałoby dodać, jeszcze Gronostaju okres napoleoński. Ponieważ trochę książek, o tej tematyce wyszło ze "stajni" Infortu. Ale nie uważam, że to źle, że wydawnictwo wydaje książki, tylko o tej tematyce. Cieszę się, że to wydawnictwo wybrało specjalizację, w której zaczyna wygrywać nad Belloną. Czym czemu wyróżnia się, na rynku wydawniczym. Dając kolejny plus, na konto tego wydawnictwa.
QUOTE Wprawdzie powoli zaczynają dochodzić monografie bitew z innych okresów, ale już widać, że proporcje w tym wydawnictwie są i pewnie pozostaną nie zdrowe.
To dobrze, ponieważ widać, że wydawnictwo się rozwija. I w tym, miejscu życzę wszystkiego najlepszego na naszym rynku księgarskim temu wydawnictwu.
A ty Gronostaju, nie martw się. Ponieważ, z biegiem czasu Infort rozbuduje się, na tyle, aby pojawiły się, książki z tematyką którą lubisz. Ale, na razie cieszmy się, z tego co mamy. Bo nie wiemy, co może nastąpić jutro...?
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
InfortEditions publikuje to co zgłoszą do niego chętni autorzy, których prace będą spełniac merytoryczne wymagania. Mam nadzieję, że nie dojdzie do takich "wynaturzeń" jak w Bellonie, że wydawnictwo będzie narzucać autorom jakis poczytny/pożądany temat nie mając wglądu na wykształcenie, zainteresowania czy predyspozycje autorów.
Poza tym masz rację, ze statystyka tak sie uklada jak sie uklada (prosze spojrzec na zestawienie ponizej), ja sam niespecjalnie interesuje sie historią RON i kupilem bodajze 2 pozycje z 11 jakie wydał w tym zakresie Infort.
Natomiast w zapowiedziach wygląda to ciekawie- bedzie ksiązka Krzysztofa M. o I wojnie, bedzie bardzo duzy przekroj prac o starozytnosci, bedzie ciekawa praca T. Rogackiego o wyprawie egipskiej...No i az 4 ksiazki o RONie Zartobliwie mozemy powiedziec , ze milosnicy RONu z ksiazek publikowanych w InfortEditions moga ulozyc ciuekawą biblioteczkę "rok po roku w XVII wieku" praktycznie
Seria Bitwy/Taktyka:
Starożytność- 3 pozycje Średniowiecze- 0 XV-XVI w.- 1 XVII-XVIII- 8 XIX- 3 Historia najnowsza (XX-XXI w.)- 0
Seria Pola Bitew:
Starożytność- 2 pozycje Średniowiecze- 0 XV-XVI w.- 1 XVII-XVIII- 3 XIX- 1 Historia najnowsza (XX-XXI w.)- 0
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gronostaj @ 19/01/2008, 13:31) Czyżby nie było autorów chętnych do opisywania np. Średniowiecza? Ja jestem chętny i nawet jestem "po słowie" z redaktorem Inforteditions. Na efekty mojej pracy trzeba będzie jednak trochę poczekać. Odpowiada mi szeroka formuła przyjęta w zabrzańskim wydawnictwie, która pozwala na publikowanie monografii całych kampanii wojennych, w trakcie których niekoniecznie musiało dochodzić do decydujących, walnych bitew w polu. Paradoksalnie to właśnie tzw. "wojna totalnie wyniszająca" połączona z próbami zdobycia obiektów ufortyfikowanych była najczęstszą i nierzadko najskuteczniejszą formą prowadzenia działań wojennych w średniowieczu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Primo! @ 19/01/2008, 19:08) QUOTE(Gronostaj @ 19/01/2008, 13:31) Czyżby nie było autorów chętnych do opisywania np. Średniowiecza? Ja jestem chętny i nawet jestem "po słowie" z redaktorem Inforteditions. Na efekty mojej pracy trzeba będzie jednak trochę poczekać.
Doskonale! A jaki temat, jeśli oczywiście można wiedzieć?
QUOTE(Primo! @ 19/01/2008, 19:08) Odpowiada mi szeroka formuła przyjęta w zabrzańskim wydawnictwie, która pozwala na publikowanie monografii całych kampanii wojennych, w trakcie których niekoniecznie musiało dochodzić do decydujących, walnych bitew w polu.
Mi również. Podział książek w Inforcie na serie: Pola Bitew i Bitwy/ Kampanie jest bardzo dobry.
PS. Trochę szkoda mi HB-ków, które w coraz większym stopniu są zgniatane przez Inforty. Ale nie ukrywajmy, Bellona sama jest sobie winna takiej, a nie innej sytuacji serii HB w której dzieją się już takie "cyrki", że głowa mała.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze nie mogę się zdecydować, ale na pewno będzie to jedna z nieopracowanych kampanii wojennych w wojnie Polski z zakonem krzyżackim. Na szczęście, źródła i literaturę mam zgromadzone w 99%, zatem gdy tylko podejmę ostateczną decyzję, będę mógł ruszyć z pisaniem z kopyta.
Nie do końca zgadzam się z tak bezwględnie krytyczną oceną Bellony. Na przykład, pod względem poziomu merytorycznego w większości przypadków Historyczne Bitwy przegrywają z publikacjami Inforteditions. Trzeba jednak pamiętać, że HBki to tylko książki popularnonaukowe (takie ambicje ma redakcja Bellony, która od dawna odpuściła sobie segment tzw. monografii naukowych), zaś wydawnictwo z Zabrza stara się publikować prace dużo bardziej ambitne, nierzadko dla koneserów poszczególnych epok historycznych.
Oczywiście, zabawne pomyłki, takie jak "sprawa okładki Konstatynopola" niezbyt dobrze świadczą o profesjonaliźmie pracowników Bellony, ale to już temat na inną duskusję...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Trochę szkoda mi HB-ków, które w coraz większym stopniu są zgniatane przez Inforty. Ale nie ukrywajmy, Bellona sama jest sobie winna takiej, a nie innej sytuacji serii HB w której dzieją się już takie "cyrki", że głowa mała
Póki Infort będzie wydawała 2 książki na miesiąc, a Bellona 20 i do tego w większym nakładzie, trudno chyba mówić o zgniataniu. To inna skala. Nawiasem mówiąc wcale nie życzę źle serii HB i mam nadzieję, że jednak będą ukazywały się w niej pozycje warte przeczytania, a nawet zakupu. Co do tematyki w Inforcie - osobiście nie narzekam, XVIIw najbardziej mnie interesuje, ale nie mam też nic przeciwko poruszaniu wydarzeń z innych epok. Urozmaicenie jest potrzebne Choć w moim przypadku raczej nie wykraczam później niż poza okres Cesarza Francuzów.
Ten post był edytowany przez Primo! Błąd ortograficzny
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Trochę szkoda mi HB-ków, które w coraz większym stopniu są zgniatane przez Inforty. Ale nie ukrywajmy, Bellona sama jest sobie winna takiej, a nie innej sytuacji serii HB w której dzieją się już takie "cyrki", że głowa mała.
Faktycznie trudno tutaj mowić o konkurencji pomiędzy oboma wydawnictwami. Wydaje mi się, że Bellona usiadła na laurach. Pamiętam jak jakieś 10 lat temu, gdy zamówiłem w wydawnictwie książkę, to dostałem ją po kilku dniach. Następnie Bellona mając mój adres z własnej inicjatywy wysyłała mi katalogi promujące swoje wyroby. W tej chwili na zamowioną książkę w księgarni Bellony można czasem czekać i czekać. W pewnym momencie Bellona poczuła się monopolistą na rynku literatury historyczno-militarnej, została zasypana maszynopisami autorów i mogła sobie w nich przebierać. Efekt jest taki, iż Bellona postanowiła na komercję, czyli na to, aby książki były proste, łatwe i przyjemne. A co znajduje się między okładkami, to już jest drugoplanowa sprawa. W sumie ostatnim wartym polecenia HB-ekiem było Chancellorsville. W chwili obecnej poziom merytoryczny książek Infortu i Bellony faktycznie dla historyka, czy też pasjonata historii jest jak niebo i ziemia. Jednak wydaje mi się, że "zwykły czytelnik", dalej postawi na Bellonę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Do ConradaP! Prosiłbym, aby Szanowny Kolega bardziej precyzyjnie formułował swoje myśli. Domyślam się, że wspomniany przez Ciebie cesarz Francuzów to Napoleon I, szeroko opiewany w polskiej literaturze historycznej. Nie możemy jednak zapominać, iż nie był on ostatnim cesarzem Francuzów. Niestety nad Wisłą o czasach Napoleona III pisze się nader rzadko, ale nie oznacza to, iż należy o nich zapominać. Ja ze swej strony staram się problematykę II Cesarstwa promować poprzez liczne posty zamieszczane na Forum niniejszym, gotowe już artykuły napisane z myślą o pewnym periodyku (nie mogę wyjawić jeszcze jego tytułu) oraz książkę, nad jaką obecnie pracuję. Uważam, że epoka Napoleona III jest godna uwagi z wielu względów, zaś odnośnie militariów muszę stwierdzić, iż nie można traktować okresu między bitwami pod Waterloo i Marną jako zupełnej pustki w dziejach francuskiej wojskowości, z rzadka zapełnianej lepszymi (zeszyt sedański prof. Andrzeja Nieuważnego w prasowej serii „Bitwy świata”) lub nieco gorszymi pracami („Magenta-Solferino” Ryszarda Dzieszyńskiego).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Prosiłbym, aby Szanowny Kolega bardziej precyzyjnie formułował swoje myśli
Przepraszam, poprawię się na przyszłość Oczywiście miałem na myśli Napoleona I. Faktycznie lata II Cesarstwa są w Polsce bardzo mało znane. Właściwie przychodzi mi do głowy tylko biografia Napoleona III z marmurkowej serii PIW. Szczerze życzę sukcesów w zmianie tego stanu rzeczy.
QUOTE W sumie ostatnim wartym polecenia HB-ekiem było Chancellorsville
No aż tak źle to wg mnie nie jest. Po wymienionym przez rafalma tytule poleciłbym chociażby "Moskwę 1617-18", "Psków 1581-82", "Smoleńsk 1812", "Charków-Donbas 1943" czy "Chocim 1673-76"
|
|
|
|
|
|
|
|
To, że w Inforcie dominują obecnie XVII wiek i starożytność to przypadek. To się będzie zmieniać - już wielu autorów przechodzi z Bellony do Infortu a Redakcja (z tego co wiem) jest jak najbardziej otwarta na inne epoki. Gdy sam zgłosiłem się ze swoim tematem Pan Witek wydawał się zadowolony, że Infort będzie miał w końcu szansę poszerzenia historycznego spektrum o wiek XX. Nie chcę w tej chwili rozstrzygać jednoznaczne która seria jest lepsza, ponieważ określenie "lepsza" dla każdego znaczy co innego. Z pewnością seria HB to kawał historii i co najmniej dwa pokolenia czytelników, Infort zaś to oficyna wciąż młoda, na dorobku i na pewno o mniejszym zasięgu niż Bellona. Wielką zaletą Infortu jest za to ogromna swoboda twórcza którą redakcja zostawia autorom. Nikt tu nie powie: "masz 250 stron, trzy mapy, dwie wkładki ze zdjęciami, pół roku na napisanie i pięć tematów do wyboru". W Inforcie piszę o tym na czym się znam, a nie o tym na co jest zapotrzebowanie na rynku. Tu nie ma przypadkowych autorów piszących na zamówienie...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof M. @ 21/01/2008, 8:40) To, że w Inforcie dominują obecnie XVII wiek i starożytność to przypadek. Odnośnie XVII wieku to nie jest przypadek, lecz popularność Infortu wśród magistrów i doktorantów (uczniowie profesorów J. Maciszewskiego i M. Nagielskiego z UW), zajmujących się wojskowością staropolską. Spora ich grupa zasiliła również grono autorów Historycznych Bitew.
Popularność starożytności jest dla mnie absolutnym zaskoczeniem (dodam, że miłym ), ponieważ do 1989 roku wojskowość starożytna w Polsce to była w zasadzie terra incognita, czasem uzupełniana tłumaczeniami dzieł autorów obcojęzycznych. Tym bardziej cieszy stopniowe eksplorowanie tego okresu historycznego przez współczesnych autorów.
QUOTE(Krzysztof M. @ 21/01/2008, 8:40) To się będzie zmieniać - już wielu autorów przechodzi z Bellony do Infortu a Redakcja (z tego co wiem) jest jak najbardziej otwarta na inne epoki. Gdy sam zgłosiłem się ze swoim tematem Pan Witek wydawał się zadowolony, że Infort będzie miał w końcu szansę poszerzenia historycznego spektrum o wiek XX. Potwierdzam. Za rok, półtora roku z pewnością przekonamy się, że oferta Inforteditions będzie bardziej urozmaicona. Byleby tylko wydawnictwo szybko uporało się z drukarskimi zaległościami...
QUOTE(Krzysztof M. @ 21/01/2008, 8:40) Wielką zaletą Infortu jest za to ogromna swoboda twórcza którą redakcja zostawia autorom. Nikt tu nie powie: "masz 250 stron, trzy mapy, dwie wkładki ze zdjęciami, pół roku na napisanie i pięć tematów do wyboru". W Inforcie piszę o tym na czym się znam, a nie o tym na co jest zapotrzebowanie na rynku. Tu nie ma przypadkowych autorów piszących na zamówienie... W istocie, na etapie powstawania książki Pan Witold pozostawia wolną rękę autorowi w zakresie tematyki, konstrukcji i zawartości jego pracy. Powiem więcej, właściciel Inforteditions jest bardzo otwarty na współpracę z nowymi autorami, zwłaszcza takimi, którzy w przyszłości mogliby poszerzyć spektrum epok historycznych i zagadnień militarnych, opisywanych w publikacjach tej oficyny. Przykłady, mój i Krzysztofa tylko to potwierdzają.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zdecydowanie dominuje wiek XVII i Starożytny Rzym, czyli okresy którymi się nie interesuję.
W końcu ktoś porządnie skupia się na Starożytności.
QUOTE Infortu jest za to ogromna swoboda twórcza którą redakcja zostawia autorom. Nikt tu nie powie: "masz 250 stron, trzy mapy, dwie wkładki ze zdjęciami, pół roku na napisanie i pięć tematów do wyboru". W Inforcie piszę o tym na czym się znam, a nie o tym na co jest zapotrzebowanie na rynku. Tu nie ma przypadkowych autorów piszących na zamówienie...
Co do zmiany epok to samo przyjście Pana Rochali daje świeży powiew wczesnego średniowiecza.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|