Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Minusy panowania Kazimierza Wielkiego
     
Varanus Archeofan
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 68
Nr użytkownika: 63.771

 
 
post 23/05/2010, 17:01 Quote Post

Kazimierz Wielki jest uważany za najlepszego (bądź jednego z lepszych ) królów Polski. Za jego czasów Polska była zjednoczonym, stabilnym, silnym i rozwijającym się gospodarczo państwem. Kraj był wolny od wojen z Krzyżakami i był spokój od wschodniej granicy. Kazimierz Wielki nie miał legalnych męskich potomków, ale zabezpieczył kraj, powierzając następstwo tronu potężnemu królowi Węgier, Ludwikowi Wielkiemu (u nas tylko Andegaweńskiemu lub Węgierskiemu). Czy były jednak jakieś ciemne strony panowania Kazimierza Wielkiego ? Coś, co sprawiało, że Polska stała w tyle w porównaniu z pozostałymi mocarstwami ówczesnej Europy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Piast anonim
 

Młody Lisek dla odmiany
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.749
Nr użytkownika: 55.424

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 23/05/2010, 17:18 Quote Post

Można poczepiać się nieodzyskania śląska i ziem zachodnich, był bigamistą , miał zapędy do tyrani zlikwidował księdza który się czepiał bigami i jednego z możnych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
michall216
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 846
Nr użytkownika: 53.727

Michal
 
 
post 24/05/2010, 9:11 Quote Post

Witam
CODE
Można poczepiać się nieodzyskania śląska i ziem zachodnich,

Przy ówczesnej sile sąsiadów było to nierealne. Kazimierz przecież odrywał po kawałku księstwa Śląskie. Walczył z Luksemburgiem i gdyby nie umarł to kto wie może odzyskałby jeszcze więcej w związku z wyprawą, która miała nastąpić.
CODE
był bigamistą

Czy król musiałbyć święty ?
CODE
miał zapędy do tyrani zlikwidował księdza który się czepiał bigami i jednego z możnych.

Ważne, że nie zaszkodziło to jego panowaniu i nie został zrzucony z tronu...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 24/05/2010, 11:44 Quote Post

Myślę , że istotnym minusem ,który przyniósł państwu duże szkody było nadmierne zadłużanie się króla u lichwiarzy żydowskich .
Skutkowało to tym , że bardzo wiele nieruchomości przeszło w obce ręce jako niespłacone zastawy hipoteczne.
Dotyczyło to nie tylko ziemi , ale i obiektów budowlanych znacznej wartości położonych przy reprezentacyjnych placach i ulicach głównych miast.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 24/05/2010, 11:51 Quote Post

QUOTE(Lwowiak @ 24/05/2010, 12:44)
Myślę , że istotnym minusem ,który przyniósł państwu duże szkody było nadmierne zadłużanie się króla u lichwiarzy żydowskich .
Skutkowało to tym , że bardzo wiele nieruchomości przeszło w obce ręce jako niespłacone zastawy hipoteczne.
Dotyczyło to nie tylko ziemi , ale i obiektów budowlanych znacznej wartości położonych przy reprezentacyjnych placach i ulicach głównych miast.
*


A od kogo miał pożyczać pieniądze jak nie od tych którzy potrafili je szybko i sprawnie zorganizować. Bardzo dobrze, że właśnie dzięki królowi trochę własności przeszło w obrotne ręce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
michall216
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 846
Nr użytkownika: 53.727

Michal
 
 
post 24/05/2010, 15:12 Quote Post

QUOTE(Lwowiak @ 24/05/2010, 11:44)
Myślę , że istotnym minusem ,który przyniósł państwu duże szkody było nadmierne zadłużanie się króla u lichwiarzy żydowskich .
Skutkowało to tym , że bardzo wiele nieruchomości przeszło w obce ręce jako niespłacone zastawy hipoteczne.
Dotyczyło to nie tylko ziemi , ale i obiektów budowlanych znacznej wartości położonych przy reprezentacyjnych placach i ulicach głównych miast.
*


A ile wynosiło zadłużenie króla ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Varanus Archeofan
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 68
Nr użytkownika: 63.771

 
 
post 24/05/2010, 19:17 Quote Post

Nie wiem, czy się trafnie wyrażę. Do niedawna wydawało mi się, że największe lata świetności Królestwa Polskiego praypadły na lata panowania Władysława Jagiełły. Potem, po zagłębieniu się w ten temat i zweryfikowaniu pewnych informacji moje poglądy uległy zmianie. Chodzi o pyrrusowe grunwaldzkie zwycięstwo, przedkładanie interesu Litwy nad interes Polski (nie mam tego królowi za złe, wszak był synem wielkiego księcia litewskiego, a ponadto nie życzył Polsce źle ani jej nie szkodził, jednak skupiał swoje działania na tym, aby korzystając z dorobku cywilizacyjnego Polski, wzmocnić pozycję Liwy)i ustępstwa wobec szlachty. Potem wydawało mi się, że były to czasy Kazimierza Jagiellończyka. Stabilne gospodarczo państwo, dzieci na ważnych tronach Europy. Ale to wciąż nie to. Nieudolne posunięcia w czasie wojny trzynastoletniej, brak talentów wojskowych i zaniedbanie polityki wschodniej. Żadnej porządnej armii i kolejne pyrrusowe zwycięstwo w wojnie polsko-krzyżackiej. A jeśli chodzi o czasy Kazimierza Wielkiego,to jednak Polska nie była chyba wtedy jeszcze mocarstwem. Nie było to imperium, które mogło Krzyżakom i Świętemu Cesarstwu dyktować swoje warunki, z czego Kazimierz zdawał sobie sprawę. Był to jedynie średniak, który miał ustabilizowaną sytuację gospodarczą. No i trzecia rzecz, powiedzmy sobie szczerze. Wiele osób, nawet nie obeznanych z historią wiele mówi nazwisko Karola Wielkiego, Ryszarda Lwie Serce czy Filipa Pięknego. Kto jednak za granica, np. z Wielkiej Brytanii słyszał o Kazimierzu Wielkim ? Niewiele osób, chociaż jego panowanie przypada na czasy świetności Polski. Jeśli tak jest, to postacie Henryka Pobożnego czy Leszka Białego giną dla obcokrajowców w mrokach historii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
jasieniczanka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 65.257

 
 
post 24/05/2010, 19:29 Quote Post

QUOTE(Varanus Archeofan @ 24/05/2010, 19:17)
Nie wiem, czy się trafnie wyrażę. Do niedawna wydawało mi się, że największe lata świetności Królestwa Polskiego praypadły na lata panowania Władysława Jagiełły. Potem, po zagłębieniu się w ten temat i zweryfikowaniu pewnych informacji moje poglądy uległy zmianie. Chodzi o pyrrusowe grunwaldzkie zwycięstwo, przedkładanie interesu Litwy nad interes Polski (nie mam tego królowi za złe, wszak był synem wielkiego księcia litewskiego, a ponadto nie życzył Polsce źle ani jej nie szkodził, jednak skupiał swoje działania na tym, aby korzystając z dorobku cywilizacyjnego Polski, wzmocnić pozycję Liwy)i ustępstwa wobec szlachty. Potem wydawało mi się, że były to czasy Kazimierza Jagiellończyka. Stabilne gospodarczo państwo, dzieci na ważnych tronach Europy. Ale to wciąż nie to. Nieudolne posunięcia w czasie wojny trzynastoletniej, brak talentów wojskowych i zaniedbanie polityki wschodniej. Żadnej porządnej armii i kolejne pyrrusowe zwycięstwo w wojnie polsko-krzyżackiej. A jeśli chodzi o czasy Kazimierza Wielkiego,to jednak Polska nie była chyba wtedy jeszcze mocarstwem. Nie było to imperium, które mogło Krzyżakom i Świętemu Cesarstwu dyktować swoje warunki, z czego Kazimierz zdawał sobie sprawę. Był to jedynie średniak, który miał ustabilizowaną sytuację gospodarczą. No i trzecia rzecz, powiedzmy sobie szczerze. Wiele osób, nawet nie obeznanych z historią wiele mówi nazwisko Karola Wielkiego, Ryszarda Lwie Serce czy Filipa Pięknego. Kto jednak za granica, np. z Wielkiej Brytanii słyszał o Kazimierzu Wielkim ? Niewiele osób, chociaż jego panowanie przypada na czasy świetności Polski. Jeśli tak jest, to postacie Henryka Pobożnego czy Leszka Białego giną dla obcokrajowców w mrokach historii.
*



Zwróć uwagę na to,że mieszkańcy Europy zachodniej(odnoszę wrażenie, że o nich ci chodzi) nie dostali od Kazimierza tak popalić, jak od Karola Wielkiego. Nasz wielki zajął się głównie umacnianiem państwa świeżo po zjednoczeniu, nie miał środków na walkę z Krzyżakami i tak dalej, wiesz co mam na myśli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
cukier
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 43.925

Stopień akademicki: magister
 
 
post 30/05/2010, 21:36 Quote Post

Ale dlaczego królowie mają być tylko cenieni za wygrane wojny lub bitwy? Myślę że dla przeciętnego obywatela najlepszy król to taki, który unika wikłania ludności w krwawe konflikty. W końcu zwykli ludzie mieli dużo więcej do stracenia niż władca.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
PatriotaŁucznik
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 425
Nr użytkownika: 65.964

Dominik Lucznik
Stopień akademicki: uczen
Zawód: Lucznik
 
 
post 2/06/2010, 13:07 Quote Post

Ludzie za życia go okrzyknęli Wielkim bo za jego panowania mogli czuć się bezpiecznie nawet na obrzeżach państwa , chłopi mogli mu się skarżyć na swoją niedolę unormował prawo które ułatwiło chłopom życie. I to żen ie zapisał się w historii Europy jako wojownik to bardzo dobrze bo król który nie wystawia swoich poddanych na niepotrzebną żeś za większym państwem np; Zakon albo Czechy to wspaniały król. Ale jeżeli temat dotyczy jego minusów to może coś znajdę hymm np: próba oszukania Węgrów i usynowienie Kazimierza Słupskiego i nadanie mu ziem co było niezgodne z zapisem Korony Królestwa Polskiego hymm niektórzy mówią że nie wyprawił się na Śląsk ani pomorze Gdańskie ani Zachodnie ale trzeba pamiętać jeśli by ruszył Czechy to ruszy także Zakon NMPDN jeżeli ruszy pomoże Gdańskie to ruszy Zakon i jednocześnie Czechy jeżeli ruszył by Pomorze Zachodnie to także Zakon. Według mnie gdzie by nie zaczął wojny to zakon i Czechy by to wykorzystały.Szkoda że księstwa Jaworsko-Świdnickiego, które było niepodległe i było między Księstwami Śląskimi a Czechami, nie przyłączył do Polski albo przynajmniej mógł z tego lenno zrobić oczywiście nie zbrojnie tylko dyplomacją mógł także szukać na Węgrzech sojusznika do wojny z Czechami i z pewnością próbował. Minusem chyba zbyt słabe zaciśnięcie wieź między Polska a Rusią po jego smierci Ludwik Węgierski tę Ruś zabrał nam przyłączając ja do Węgier w 1378 roku potem odzyskała ja Jadwiga w 1386 podejmując wyprawę zbrojną smile.gif nie wiem chyba nie widzę więcej minusów może dlatego że jestem jego ogromnym zwolennikiem. Mógł bardziej na polowaniu uważać pożył by z 10 lat dłużnej to by więcej zrobił może by Śląsk odzyskał po koniec życia szykował się do wojny o Śląsk ?! hym kto wie biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
michall216
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 846
Nr użytkownika: 53.727

Michal
 
 
post 15/06/2010, 14:36 Quote Post

CODE
żeś

A to czasem nie powinno być tak : rzeź?
CODE
większym(...)Zakon

Czy Zakon był większy od Polski z 1370 roku...
CODE
Czechy

A Czechy jakiej były wielkości ?
CODE
próba oszukania Węgrów i usynowienie Kazimierza Słupskiego i nadanie mu ziem co było niezgodne z zapisem Korony Królestwa Polskiego

I to masz mu za złe confused1.gif Dziwne myślenie...Kazimierz przewidział, że Polska dla Ludwika to będzie tylko jedna z jego wielu prowincji, więc postanowił zapewnić Polsce rodowitego władcę...
CODE
ale trzeba pamiętać jeśli by ruszył Czechy to ruszy także Zakon NMPDN jeżeli ruszy pomoże Gdańskie to ruszy Zakon i jednocześnie Czechy jeżeli ruszył by Pomorze Zachodnie to także Zakon.

1345 mówi Ci coś ta data ?
CODE
Minusem chyba zbyt słabe zaciśnięcie wieź między Polska a Rusią po jego smierci Ludwik Węgierski tę Ruś zabrał nam przyłączając ja do Węgier w 1378 roku potem odzyskała ja Jadwiga w 1386 podejmując wyprawę zbrojną smile.gif

Widzisz co piszesz ? To niby ma być wina Kazimierza, że Ludwik (gdy on był już w grobie) wziął Ruś dla siebie ? A i chyba nie pamiętasz też dlaczego ta Ruś tak łatwo poddała się Jadwidze...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
PatriotaŁucznik
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 425
Nr użytkownika: 65.964

Dominik Lucznik
Stopień akademicki: uczen
Zawód: Lucznik
 
 
post 18/06/2010, 8:13 Quote Post

chyba Ty nie umiesz czytać nie mam za złe Kazimierzowi że Ludwik Ruś zabrał tylko że za słabo zacieśnił stosunki Rusi z Polską. A próbę oszukania Węgrów mam trochę za złe bo mogło to unicestwić silny i nasz jedyny sojusz z Węgrami. I co byśmy wtedy zostali sami. No niby z piastem na tronie ale jednak prawo jest prawo.
A co do czepiania się wielkości Zakonu czy Czech wiesz czasem słowo wielki nie równa się duży biggrin.gif:D chodziło że były to kraje potężniejsze pod względem militarnym i gospodarczym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
michall216
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 846
Nr użytkownika: 53.727

Michal
 
 
post 18/06/2010, 21:17 Quote Post

CODE
chyba Ty nie umiesz czytać

Spokojnie tej umiejętności nauczono mnie w zerówce...
CODE
nie mam za złe Kazimierzowi że Ludwig Ruś zabrał tylko że za słabo zacieśnił stosunki Rusi z Polską

Pisać to umiesz ?
W takim razie co miał zrobić ?
I jeszcze raz ponawiam pytanie:A i chyba nie pamiętasz też dlaczego ta Ruś tak łatwo poddała się Jadwidze...
CODE
A próbę oszukania Węgrów mam trochę za złe bo mogło to unicestwić silny i nasz jedyny sojusz z Węgrami.

Sojusz polsko-węgierski był potrzebny zarówno Polsce jak i Węgrom. Mogło, czemu tego nie zrobiło ?
CODE
I co byśmy wtedy zostali sami.

A co nam wtedy groziło ?
CODE
No niby z piastem na tronie ale jednak prawo jest prawo.

Prawo prawem, a Ludwik właśnie je złamał...
CODE
A co do czepiania się wielkości Zakonu czy Czech wiesz czasem słowo wielki nie równa się duży

Ty nie napisałeś, że były to wielkie państwa tylko, że były większe od Polski...
CODE
chodziło że były to kraje potężniejsze pod względem militarnym i gospodarczym.

A jednak Czechy wojny nie wygrały...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
PatriotaŁucznik
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 425
Nr użytkownika: 65.964

Dominik Lucznik
Stopień akademicki: uczen
Zawód: Lucznik
 
 
post 20/06/2010, 11:44 Quote Post

No napisałem że większe od Polski większe co daje potężniejsze jak pisałem gospodarczo militarnie.
Zagrażał nam wtedy Zakon Krzyżacki Czechy Brandenburgia i Litwa oczywiście nie wszystkie te państwa były na tyle silne aby nam znacznie zagrozić ale koalicja Czesko-Krzyżacka mogła by nas rozwalić jak by Litwa to zobaczyła rzuciła by się po Ruś którą ciągle chcieli mieć, wiedz nie mów że byliśmy tacy bezpieczni sami bez sojuszników pod koniec XIV wieku, a jeśli tak poprzyj to konkretnymi argumentami. Zakon Krzyżacki przeżywał wtedy jeden z najlepszych swoich okresów gospodarczych militarnych a i Czechy nie były słabe do tego Brandenburgia upominała się o Santok. A i Tatarzy od południa no bezpieczni byliśmy faktycznie biggrin.gif:D:D pozdro ;p
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
mateusz496
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Nr użytkownika: 66.385

 
 
post 17/07/2010, 22:49 Quote Post

1. Nie postarał się o odzyskanie Śląska z rąk Czechów
2. Zamiast starać się o odzyskanie ziem od Zakonu Krzyżackiego, ten zawarł z nimi pokój(w Kaliszu, w 1343)
3. Rozwiązłość seksualna (miał około 20 kochanek, a i chłopcami też nie gardził)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej