|
|
Filmy radzieckie okresu Pierestrojki
|
|
|
|
Lata glasnosti i pierestrojki, jakkolwiek by je oceniać, na pewno mocno przysłużyły się tworczości w ZSSR. Zaczęły śmielej powstawać obrazy demitologizujące, pokazujące świat w innych niż to dotąd czyniono barwach. Powstawały znakomite filmy: - "Listy martwego człowieka" Konstantina Łopuszanskiego - świat po katastrofie, jakże aktualny temat w 1986r.
http://www.esensja.pl/film/recenzje/tekst.html?id=7786 - "Mała Wiera" Wsailija Piczuła - młodziez radziecka inna niz dotąd, obrana z ideologii, podatna na patologie; film stał się sławny m.in. najśmielszym jak dotąd w kinie sowieckim scenom erotycznym - pamiętne "Straszydło" Rołana Bykowa - film tuż sprzed epoki Gorbaczowa, z 1983r., ale juz w tym klimacie obnażenia bolączek: studium radzieckiej szkoły, bezradnej wobec podrastających dzieci i ich okrucieństwa w stosunku do rowieśnicy - "Pokuta" Tengiza Abuładze - symboliczne studium totalitaryzmu - "Idź i patrz" Elema Klimowa - druga wojna światowa raz jeszcze, ale pokazana w wyjątkowo niebohaterskim tonie
Czy pamiętacie jakies inne filmy, chocby pokazywane w tych latach na KOnfrontacjach Filmowych?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(godfrydl @ 9/03/2011, 12:18) - "Pokuta" Tengiza Abuładze - symboliczne studium totalitaryzmu
Ten film to była sensacja. Kina pękały w szwach. Dzisiaj to mniej niż light... taka sobie alegoryjka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pamiętam film pokazywany z poślizgiem, "Pozegnanie" Elema Klimowa z 1981r. o zagładzie syberyjskiej wioski w związku z budową wielkiej elektrowni. W latach 80. odblokowano tez "półkowniki" w rodzaju "Wniebowstąpienia" Łarisy Szepitko, kolejny film ukazujący mniej bohaterskie oblicze Wojny Ojczyżnianej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście "Mała Wierę", "Pokutę", "Straszydło" i "Idź i patrz" oglądałem. Był też wtedy taki słynny film o chłopaczku, który dostał powołanie do wojska i miał jechać do Afganistanu oraz odlotowy estoński dokument o młodzieży. Na "Małej Wierze" były bardzo fajne piosenki. Do dziś pamiętam kawałek jednej z nich, mówiących z grubsza o tym ,że na naszej ulicy "nie żywut inteligenty". Brzmiało to tak: "jeszcze nie pozna, jeszcze nie rana, nie uchażu ja iz restawrana". Ze "Straszydła" pamiętam głownie "Ostry bojkot Somowa". "Pokuta" była dobra jak na tamte czasy, ale nieco przeładowana symboliką i strasznie oniryczna. Nie wiem jakby się to dziś oglądało. Mojej żonie nie podobało się to już wtedy. "Idź i patrz" zrobił na mnie wrażenie, którego do dziś nie mogę zapomnieć. Zresztą nie beż przyczyny uchodzi za jeden z najlepszych obrazów o spustoszeniu, które czyni wojna. A wtedy był bodajże jedynym filmem tego typu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE - "Mała Wiera" Wsailija Piczuła - młodziez radziecka inna niz dotąd, obrana z ideologii, podatna na patologie; film stał się sławny m.in. najśmielszym jak dotąd w kinie sowieckim scenom erotycznym Warto przy tym dodać, że sława tego znakomitego dzieła dotarła także i za ocean - w USA "Mała Wiera" okazała się być, obok obrazu "Moskwa nie wierzy łzom", najbardziej kasowym filmem produkcji radzieckiej w całej dekadzie lat 80-tych.
QUOTE odlotowy estoński dokument o młodzieży coś więcej?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|