|
|
Walki o zjednoczenie Włoch, Za kim opowiadasz się w tym konflikcie?
|
|
|
|
QUOTE(de Ptysz @ 13/04/2013, 11:21) Oczywiście popieram Sabaudów. Raz, że ich działania były zgodne z wolą mieszkańców Włoch, a dwa, unifikacja polityczna przyczyniła się do zniesienia barier gospodarczych stojących na drodze rozwoju kraju (a zwłaszcza Północy). QUOTE(pawel76 @ 13/04/2013, 7:27) Doleje troche oliwy do ognia i dodam że w ankiecie zabrakło państwa kościelnego, które de facto było spadkobiercą Cesarstwa.Że niby w jaki sposób? Witam Ale mnie Kolega rozbawił z tą zgodnością z wolą mieszkańców Włoch w sprawie zjednoczenia. Odwołam sie do swojego postu ,, post 4/04/2013, 13:25 Report Post Quote Post
Witam A jak należy traktować terror rewolucyjny np.rewolucji francuskiej? Czy też zachowanie wojsk tureckich w czasie powstania greckiego, czy też nam bliższe zachowanie wojsk rosyjskich w czasie powstania styczniowego? Żeby dodatkowo zaciemnić obraz przypomnę że w czasie ,,il Risorgimento,, a zwłaszcza w czasie ,,Wyprawa tysiąca,, prowadzonej przez Garibaldiego stosowano wybiórczy terror wobec co bardziej opornych Włochów aby ich zmusić jeśli nie do poparcia całej akcji, to przynajmniej do zaniechania oporu. Polegało to generalnie na porywaniu opornych osobników (zwłaszcza księży i urzędników lokalnych)którzy często robili za zakładników.
Kolejna sprawa to prowokacje i inspiracje ruchów stosowane przez służby (Ochrana). Tak więc terror stosowały obie strony . ,, Tak więc część Włochów wcale tak chętnie nie wsparło zjednoczenia w formie proponowanej przez Sabaudów i Garibaldiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pawel76 @ 13/04/2013, 18:29) Tak więc część Włochów wcale tak chętnie nie wsparło zjednoczenia w formie proponowanej przez Sabaudów i Garibaldiego. Ależ oczywiście, że nie wszyscy popierali Risorgimento, ale nie zmienia to faktu, że znaczna część Włochów przynajmniej z nim biernie sympatyzowała, dlatego zjednoczenia Włoch nie można uznać za proces sztuczny, narzucony mieszkańcom półwyspu wbrew ich woli. Sardynia po prostu wykorzystała te nastroje, choć jednak były one pierwotne w stosunku do polityki Turynu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(de Ptysz @ 13/04/2013, 18:49) QUOTE(pawel76 @ 13/04/2013, 18:29) Tak więc część Włochów wcale tak chętnie nie wsparło zjednoczenia w formie proponowanej przez Sabaudów i Garibaldiego. Ależ oczywiście, że nie wszyscy popierali Risorgimento, ale nie zmienia to faktu, że znaczna część Włochów przynajmniej z nim biernie sympatyzowała, dlatego zjednoczenia Włoch nie można uznać za proces sztuczny, narzucony mieszkańcom półwyspu wbrew ich woli. Sardynia po prostu wykorzystała te nastroje, choć jednak były one pierwotne w stosunku do polityki Turynu.
Witam I znowu i tak i nie. Dzisiaj mało kto pamięta , ale Sabaudowie a juz zwłaszcza Garibaldi byli do imentu antykatoliccy, co dla dużej części konserwatywnych Włochów było nie do przyjęcia, i automatycznie powodowało sprzeciw przeciwko takiej formie zjednoczenia. Inna sprawa że mieszkańcy Królestwa Obojga Sycylii serdecznie niecierpieli swoich władców i regularnie wzniecali powstania przeciwko nim,i jedno z nich właśnie wykorzystał Garibaldi i jego tysiąc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Siłą rzeczy władca dążący do zajęcia Państwa Kościelnego nie mógł być arcykatolicki. Faktem jest, że Risorgimento było bardzo rewolucyjnym działaniem, zdawałoby się zupełnie nieprzystającym poważnemu europejskiemu monarsze
|
|
|
|
|
|
|
tiso3
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 82.140 |
|
|
|
|
|
|
Sabaudowie i ich poplecznicy z Cavourem na czele byli antykatoliccy i zdominowani przez idee masońskie, co zaowocowało nieprzyjaźnią między Królestwem Włoch a Papieżem do 1929r.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszyscy Włosi nie popierali zjednoczenia jednak większość popierała co się przejawia w marszu Garibaldiego od Sycylii pod Rzym mają przy boku jedynie sławne czerwone koszule które w szybkim tempie powiększyły liczebność.To obrazuje pragnienie Włochów o zjednoczenie co potwierdzają wydarzenia z czasu Wiosny Ludów gdy także podjęto próbę zjednoczenia jednak bez zwycięstwa.
W głosowaniu zagłosowałem na Piemont co jest oczywiste,Piemończycy,Sabaudyjczycy byli Włochami,jak mieszkańcy Sycylii,południowych Włoch czy też zagarniętej przez Austryjaków Lombardii,Wenecji,Tyrol Południowy.Dla Włochów to były zabiegi mające na celu stworzenie państwa włoskiego,dla Austryjaków tylko gierka o ziemie wcześniej zagarnięte i wtedy należące do ich imperium,dla mnie to tak jakby popierać Ruskich w powstaniu styczniowym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Do Andzio1999
QUOTE Wszyscy Włosi nie popierali zjednoczenia jednak większość popierała co się przejawia w marszu Garibaldiego od Sycylii pod Rzym mają przy boku jedynie sławne czerwone koszule które w szybkim tempie powiększyły liczebność.To obrazuje pragnienie Włochów o zjednoczenie co potwierdzają wydarzenia z czasu Wiosny Ludów gdy także podjęto próbę zjednoczenia jednak bez zwycięstwa. "Większość Włochów" mam co do tego wątpliwości. Plebiscyty zaś to było jedno wielkie oszustwo. To co jest przedstawiane jako zjednoczenie to był zwykły podbój, połączony z wielkim rabunkiem. A to co sadził tym Garibaldi w 1868 roku w liście napisanym do Adelaide Cairoli: «Gli oltraggi subìti dalle popolazioni meridionali sono incommensurabili. Sono convinto di non aver fatto male, nonostante ciò non rifarei oggi la via dell’Italia meridionale, temendo di essere preso a sassate, essendo colà cagionato solo squallore e suscitato odio».
|
|
|
|
|
|
|
|
Ci (Włosi) co czerpali korzyści z rozdrobnienia państwa to pewnie że się im nie podobało zjednoczenie,,są zdrajcy,mordercy,patrioci itd.
Powiedz mi czy uważasz że Włosi byli aż tak naiwni aby myśleć Włochy tak będą trwać w rozdrobnieniu i nie padną ofiarą Austrii,Francji czy jakiegoś innego państwa?Albo jakby nie podbili to by uzależnili.
A już sam fakt szybkiego zajęcia Król.Neapolu,próby zjednoczenia w okresie Wiosny Ludów o czymś świadczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(de Ptysz @ 13/04/2013, 20:22) Siłą rzeczy władca dążący do zajęcia Państwa Kościelnego nie mógł być arcykatolicki. Faktem jest, że Risorgimento było bardzo rewolucyjnym działaniem, zdawałoby się zupełnie nieprzystającym poważnemu europejskiemu monarsze Witam Habsburgowie byli dynastią arcykatolicką a regularnie mieli na pieńku z Watykanem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Inna sprawa że mieszkańcy Królestwa Obojga Sycylii serdecznie niecierpieli swoich władców i regularnie wzniecali powstania przeciwko nim,i jedno z nich właśnie wykorzystał Garibaldi i jego tysiąc.
Nie prawda. Sycylia rzeczywiście była wrogo nastawiona do władców z Neapolu, ale do zjednoczonych Włoch też nie pałałą wielką miłością. Natomiast mieszkańcy kontynentalnej części Królestwa Obojga Sycyli byli zdecydowanie niechętnie jeżeli nie wrogo nastawieni do zjednocznych Włoch i nie rzadko uznawali marsz Garibaldiego za inwazję piemoncką.
QUOTE Dzisiaj mało kto pamięta , ale Sabaudowie a juz zwłaszcza Garibaldi byli do imentu antykatoliccy, co dla dużej części konserwatywnych Włochów było nie do przyjęcia, i automatycznie powodowało sprzeciw przeciwko takiej formie zjednoczenia.
Dokładnie
QUOTE Doleje troche oliwy do ognia i dodam że w ankiecie zabrakło państwa kościelnego
Papież jako głowa Kościoła powszechnego nie mogłby stać na czele państwa, które mogłoby wchodzić w konflikty z innymi katolickimi państwami tj. Austrią czy Francją.
QUOTE Wcale nie jestem pewien, czy zjednoczenie Włoch w jedno państwo (a nie dwa lub trzy) było aż takim wspaniałym pomysłem.
Też jestem zdania, że w XIX w. Włochy jako jedno państwo to nie był taki dobry pomysł co zresztą pokutuje po troszę do dzisiaj. Najlepiej byłoby zrobić z północnych Włoch jedno państwo pod berłem Sabaudów (zwłaszcza, że mieszkańcy innnych państewek północnowłoskich popierali zjednoczenie) z Państwa Kościelnego (może ograniczonego do Lacjum- papieże rządzący absolutnie a nie mający sił do zdławienia ewnentualnych buntów mając mniejszy teren nie musieliby zywać nikogo na pomoc w takich sytuacjach i w ten sposób nie dochodziłoby do sytuacji, które dawałyby wodę na młn antykatolickiej propagandzie)drugie, a trzecie z Włoch popłudniowych pod berłem Burbonów trzecie, przy czym ze zmuszeniem Królestwa Obojga Sycylii do wprowadzenia rządów parlamentarno-konstytucyjnych i z szeroką autonomią dla wyspy Sycylii.
Ten post był edytowany przez farkas93: 27/03/2015, 10:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ale Sabaudowie a juz zwłaszcza Garibaldi byli do imentu antykatoliccy, Nietrafne sformułowanie. Sabaudowie byli dynastią katolicką.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatnio nieco czytałem o rewizjonizmie względem risorgimento i skłaniam się do stwierdzenia, że wypada przyznać mu rację (acz mam świadomość małości swojej wiedzy w tym temacie). Narzucona narracja o dobrych Sabaudach jednoczących pokojowo na powrót szczęśliwych z tego powodu Włochów musi budzić wątpliwości. Myślę, że faktycznie na zdrowie wyszłoby bardziej utworzenie Królestwa Włoch tylko na północy i w środkowej części półwyspu.
Zastanawiają mnie dwie rzeczy: 1. na ile za południowe problemy odpowiada właśnie takie a nie inne przeprowadzenie zjednoczenia 2. skoro dynastia sabaudzka była narzucona to skąd tak wysokie poparcie dla niej w oficjalnie podawanych wynikach referendum z 1946, ludzie się przyzwyczaili? wykształciła się w większym stopniu wspólna tożsamość?
Chętnie poczytałbym więcej, jakieś polecane lektury?
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 8/05/2019, 2:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na kilka znamiennych różnic pomiędzy sposobem zjednoczenia Włoch a - dokonanym w zbliżonym okresie czasu - zjednoczeniem Niemiec. Otóż zjednoczona Druga Rzesza Niemiecka pozostała dość luźną konfederacją iluś tam Podmiotów Rzeszy (królestw, wielkich księstw, księstw, wolnych miast hanzeatyckich itd.). Początkowo podmioty Rzeszy cedowały na nowy, wyższy poziom - tylko niewielki zakres swych dotychczasowych suwerennych uprawnień, za to uprawnień kluczowych dla jedności państwa: politykę zagraniczną, prowadzenie wojny, jednolitość obszaru celnego i walutowego. Zresztą etapami i z wyjątkami. Oto Królestwo Bawarii zachowało swoją odrębną armię, tyle, że na mocy dwustronnego układu z Prusami w wypadku wojny ta armia miała natychmiast przejść pod jednolite dowództwo. Oto jednolity obszar celny (Zollverein) zaistniał na kilka lat przed powstaniem Cesarstwa. Poza tym jednak, lokalne rządy i parlamenty nadal załatwiały u siebie większość spraw. Weźmy sprawę Walki o Kulturę (Kulturkampf), czyli walki z nadmiernymi, jakoby, wpływami Kościoła Katolickiego. Przecież poza Prusami to ustawodawstwo w zasadzie nie było wcielane w życie, bowiem albo w danym państwie-podmiocie Rzeszy prawie nie było katolików, albo wręcz przeciwnie, stanowili dużą większość, więc to ewangelicy spotykali się z objawami łagodnej dyskryminacji (Bawaria).
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Włochy od razu poszły na całego. Administrowanie zjednoczonym państwem scentralizowano na wzór francuski. Italię podzielono na dużą liczbę prowincji (quasi departamentów) o znikomych uprawnieniach. Granice prowincji nie miały nic wspólnego z dotychczasowymi królestwami, Wielkim Księstwem Toskanii, innymi księstwami, nie wspominając już o dotychczasowym Państwie Kościelnym. Zaś nazwy prowincji wzięto po prostu od ich stolic. Królestwo Piemontu rozpłynęło się we włoskiej masie. Po II Wojnie ustrój Włoch wykonał wycofanie się w kierunku decentralizacji. Prowincje pogrupowano w dwadzieścia regionów, z których pięć z miejsca uzyskało status regionów specjalnych (autonomicznych). Zrozumiano, że kilkadziesiąt lat odgórnego centralizmu jednak nie zdołało całkowicie stłumić tendencji separatystycznych. Rzucone po sukcesie Risorgimento hasło “Fatta l'Italia, bisogna fare gli italiani” ("Włochy już zostały stworzone, teraz należy stworzyć Włochów") nie zostało do końca zrealizowane ani przez Monarchię ani przez rządy faszystowskie. Po wylądowaniu Aliantów na Sycylii, na przykład, podniosły się żądania przyłączenia wyspy do . . . Stanów Zjednoczonych jako nowego Stanu. Naturalnie, było to żądanie niepoważne i nierealistyczne, nikt nie potraktował go serio. Lecz z mojego niedawnego wakacyjnego pobytu na Sycylii zapamiętałem, że współcześni localsi postrzegają siebie samych pierwej jako Sycylijczyków, dopiero w drugiej kolejności jako Włochów. W sklepach z pamiątkami: tylko pamiątki z Sycylii (kalendarze ze zdjęciami na przykład, ozdobne talerze etc.), w hotelowej restauracji uroczyste krojenie tortu w kształcie Sycylii. Słowo l'Italia prawie nigdzie się nie pojawiało. Owszem, język ogólnowłoski stał się po II Wojnie Światowej zrozumiały we wszystkich częściach Włoch, ale - jak opowiadają złośliwcy - nie tyle dzięki szkole czy dzięki powszechnej służbie wojskowej, prędzej dzięki rozwojowi telewizji oraz powszechnemu dubbingowaniu filmów i seriali na włoski.
Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 8/05/2019, 8:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Po wylądowaniu Aliantów na Sycylii, na przykład, podniosły się żądania przyłączenia wyspy do . . . Stanów Zjednoczonych jako nowego Stanu Ów ruch Movimento per l'Indipendenza della Sicilia został wymyślony, założony, wykreowany i wreszcie rozwiązany kiedy już przestał być potrzebny przez Office of Strategic Services poprzednika CIA.
Zjednoczenie Włoch nie mogło się odbyć według modelu niemieckiego bo celem owego zjednoczenia było ograbienie południa aby bankrut czyli Piemont miał czym spłacić swoje długi. Przy modelu autonomicznym nie mógłby tego robić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ograbienie południa? Czy mogę prosić o jakieś dane na potwierdzenie niniejszego zdania? Niezależnie od długów Piemontu, północne Włochy dysponowały o wiele większym kapitałem i potencjałem gospodarczym do finansowania ewentualnych przedsięwzięć militarnych.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|