Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Historia Polski ogólnie _ Najlepszy król dla Polski

Napisany przez: Kacper 7/11/2003, 12:31

Z których królów był najlepszy dla Polski,jaka jest wasza opinia na ten temat. rolleyes.gif

Napisany przez: Agnes 8/11/2003, 23:25

Myśle że chyba obojętnie,bo każdy ma swoje zdanie,Niektórym może podobać np Chrobry albo Łokietek ...........czy tak ma być smile.gif


Dla mnie Najlepszym królem był Przemysł II Ponieważ został pierwszym królem dzielnicowym,Zjednoczył i odnowił kraj dla Korony i zakończył się podział państwa na dzielnice smile.gif

A Drugi Władysław Jagiełło Ponieważ Poskromił Krzyżaków pod Grunwaldem Nadawał przywileje,Odnowił akademie krakowską dzieki testamentu Królowej Jadwigi smile.gif Oraz jego syn Władysław Warneńczyk Ponieważ podnósł bohaterską śmierć pod Warną

Napisany przez: Kacper 12/11/2003, 11:05

QUOTE
Myśle że chyba obojętnie,bo każdy ma swoje zdanie,Niektórym może podobać np Chrobry albo Łokietek ...........czy tak ma być


Tak tak smile.gif

Dla mnie Kazimierz Jagiellończyk smile.gif

Napisany przez: Agnes 13/11/2003, 1:06

ok smile.gif

Nie napisałes opinie Kazimierza Jagiellonczyka rolleyes.gif

Napisany przez: Rothar 16/11/2003, 20:41

Dla mnie Bolesław Chrobry, bo wprowadził państwo do świata europejskiego. Polska zaczęła być akceptowana (choć przez niektóre państwa niechętnie) jako chrześcijańskie królestwo, nie jako plemię, czy księstewko. Poza tym świetnie spisywał się podczas przyłączania do Polski nowych terenów.

Napisany przez: Przemysł 21/11/2003, 9:30

QUOTE
Dla mnie Kazimierz Jagiellończyk



QUOTE
Nie napisałes opinie Kazimierza Jagiellonczyka 




Pewnie nie zna historie K.Jagiellończyka skoro nie napisał ..

Napisany przez: _chrobry_ 2/12/2003, 18:31

A według mnie najlepszy był Kazimierz Wielki.Jest Samo przysłowie"Został Polskę drewniana, a zostawił murowaną" mówi, że Kazio dokonywał wielkick rzeczy biggrin.gif .
Budował zamki, miasta otaczał murami....

W sumie konsekwentnie mógłbym zagłosować na Chrobrego(móh nick) Ale zostanę przy Kaziku

Napisany przez: Hever 28/12/2003, 18:44

Jestem za Władysławem Jagiełło. Wygrał bitwe pog Grunwaldem. Był on człowiekiem bardzo religijnym i "bał się" walczyć z rycerzami mającymi krzyże na płaszczach, mimo tego udowodnił, że potrafi z nimi wygrać rolleyes.gif . Szkoda troche, że Malborka nie zdobył... zagdługo szedł z wojskiem w stronę Malborka. Krzyżacy zdążyli nająć najemników i lipa. Jakby przybył wcześniej to garstka krzyżaków nie obroniła by tak potężnego zamku sad.gif

Napisany przez: Qltura 28/12/2003, 22:54

QUOTE
Szkoda troche, że Malborka nie zdobył... zagdługo szedł z wojskiem w stronę Malborka. Krzyżacy zdążyli nająć najemników i lipa. Jakby przybył wcześniej to garstka krzyżaków nie obroniła by tak potężnego zamku


Wojska Jagiełły były zbyt zmęczone walką i nawet śmiem mówić - małego ducha.
Gdy Jagiełło oddał ciało Wielkiego Mistrza który poległ w bitwie, ciało umieszczono na wozie, którego skierowano w strone Malborka. Wiadomo jak długo taki wóz może jechac do Malborka - kilka dni. A wojska Jagiełły dotarły tam dopiero wtedy kiedy ciało zostało dowiezione!

Jagiełło może i był dobrym żołnierzem, ale nie królem.

QUOTE
A według mnie najlepszy był Kazimierz Wielki.Jest Samo przysłowie"Został Polskę drewniana, a zostawił murowaną" mówi, że Kazio dokonywał wielkick rzeczy  .
Budował zamki, miasta otaczał murami....


Oceniając króla nie patrzy się na jego pojedyncze czyny lecz na jego całe zycie.
Kazimierz uratował Polskę przed ''rozbiorem'' kosztem Śląska i paru innych strat.
Tez nie najlepszy...

QUOTE
Dla mnie Bolesław Chrobry, bo wprowadził państwo do świata europejskiego. Polska zaczęła być akceptowana (choć przez niektóre państwa niechętnie) jako chrześcijańskie królestwo, nie jako plemię, czy księstewko. Poza tym świetnie spisywał się podczas przyłączania do Polski nowych terenów.


Jego panowanie było dobre dla Polski, ale doraźnie. Pozostawił po sobie jednak wrogo nastawionych sąsiadów. Mieszko II miał z nimi później problemy, więc na dłuższą metę strategia Chrobrego była tragiczna dla polski (wojny), lecz jeśli chodzi o dyplomację, to jak na pierwszego monarchę sprawował się świetnie.

QUOTE
Dla mnie Najlepszym królem był Przemysł II Ponieważ został pierwszym królem dzielnicowym,Zjednoczył i odnowił kraj dla Korony i zakończył się podział państwa na dzielnice


Za krótko żył by mozna było w pełni ocenić jego walory. Mozliwe ze by sie sprawdził...

------------------------------------

Moim faworytem jest Batory. Zreformował armię, prowadził udane kampanie. Wprowadził Trybunał Litewski i Koronny co pozwoliło mu na odciążenie się od obowiązków sądowniczych.

Napisany przez: chrobry 29/12/2003, 21:14

Masz racje.Batory był dobrym królem,ale ja jestem uparty, wiec będę obstawał przy swoim biggrin.gif

Napisany przez: chrobry 4/01/2004, 19:30

Hej Qltura!! Za pojedynczy wyczyn nie nadaje się przydomka "WIELKI"!!!!!!!!

Napisany przez: Przemysł II 9/01/2004, 8:58

QUOTE
Masz racje.Batory był dobrym królem,ale ja jestem uparty, wiec będę obstawał przy swoim


Dla mnie Batory to nie był taki dobry król, nie przepadam za nim tongue.gif.Qltura napisał o Batorym hehehehehehe. A w sondzie nie ma Stefana Batorego nie wiem skąd sie wziął rolleyes.gif

Oczywiście że Chrobry był lepszym królem

QUOTE
Masz racje.Batory był dobrym królem,ale ja jestem uparty, wiec będę obstawał przy swoim


nie wątpie wub.gif czy miał racje. Każdy ma swój pogląd wink.gif no comment tongue.gif

Napisany przez: Patrycja 9/01/2004, 15:31

Dla mnie najlepszym królem z tych wymienionych był Chrobry. Na szczególną pochwałę zasługują jego podboje szczególnieo Milsko i Łużyce z Henrykiem drugim. Mimo przewagi liczebnej wroga Chrobry wyszedł na swoje w pokoju w Budziszynie z 1018 zatrzymał wszystkie ziemie. Także koronował się czyli uczynił z Polski zanczące państwo. Prowadził ważną politykę zagraniczną z Niemcami. Potrafił utrzymać dobre kontakty z cesarzem i dzieki temu Polska zasłynęła w Europie. I za to wszystko go podziwiam.

Napisany przez: Maciek 1989 24/01/2004, 23:10

Zagłosowałem na Kazimierza Wielkiego gdyz uważam go za najwybitniejszego z grona powyższych.Tak naprawdę sądzę jednak że w ogóle polityka Piastów była najlepszą dla Polski.Oczywiście zdażali się i tu władcy nieudolni(Mieszko II, Władysław Herman)Były jednakże wśród Piastów tak wielkie umysły polityczne jak Mieszko I, Bolesław Chrobry,Bolesław Krzywousty czy zapomniany przez wielu Kazimierz Odnowiciel.Nawet po nieszczęsnym testamencie Krzywoustego i podczas rozbicia dzielnicowego mozna spotkać wiele umysłów które całą swoja siłe kierowały ku zjednoczeniu rozbitego kraju.Do takich mozna zaliczyc Mieszka III,Przemysła II,czy Henryka Brodatego.Piastom niezmiennie przyświecała idea łaczenia ziem gniazdowych.Dlaczego jednak Kazimierz Wielki.Postaram się tu odeprzec zarzuty pod jego adresem.Po pierwsze zarzuca mu sie bardzo często że zaniechał takich ziem jak Pomorze Gdańskie czy Śląsk ale postawmy sie na jego miejscu.Jego ojciec praktycznie cały czas walczył.Bez wytchnienia.Podjął się niezmiernie trudnego zadania spojenia wszystkich prowincji.Walczył z Wacławem II i Wacławem III oraz podporządkował sobie ziemie potomków Henryka Głogowczyka.Walczył takze na dwa fronty z Janem Luksemburskim i Krzyzakami.Co udało mu się wywalczyć.Pod swoim zwierzchnictwem miał Małopolskę ziemię brzesko-kujawską ziemię dobrzyńską Wielkopolskę o ile sie nie mylę Sandomierszczyznę i grody na Śląsu(księstwo świdnickie).Bardzo powyginany pas ziem,ale dobre i to.Umiera Władysław Łokietek.Schedę po nim przejmuje Kazimierz.Jest zagrożony wojna na dwa fronty więc musi kupić pokój.Polska po wielu latach rozbicia dzielnicowego i wojen o zjednoczenie jest słaba.Walka o Śląsk i Pomorze zamiast jej pomódz tylko umocniłaby ja w wojennym zamęcie.Polska potrzebowała wewnętrznej reformy pod kazdym względem.Kazimierz prawda zrzekł sie Śląska i Pomorza ale tylko dlatego że te prowincje były dla nas nie osiagalne a Krzyżacy byli w scisłej komitywie z Janem Luksemburskim i próba odzyskania tak jednej jak i drugiej prowincji oznaczałaby wojnę na dwa fronty z która musiał sie borykać Łokietek.Kazimierz zrzekł się Śląska i zawarł pokój wieczysty z Krzyżakami.A następnie zreformował armię zbudował mnóstwo grodów wzmacniających Polskę przed najazdami ustalił nową elitę(szlachtę)wówczas znacznie bardziej uległą władzy niz później zdobył Podole które rozwinął a także uzaleznił od siebie Mazowsze.Cena pokoju była olbrzymia ale gdyby nie te zrzeczenia nie byłoby dzieł Kazimierza które nastały na czas pokoju.

Napisany przez: Wszechbor 14/02/2004, 23:48

Ja uważam, ze najlepszym królem był Władysłqm Jagiełło, oczywiście jak każdy człowiek popełniał błedy, choćby po złamaniu potegi teutońskiej w "Polsce północenej" nie zdobył Malborka...
Mimo tej wpadki argumenty "za" przeważają nad argumentami "przeciw"... laugh.gif

Napisany przez: Sobiepan 25/04/2004, 13:35

Bolesław Wielki vel Chrobry!!!! Heja na Łużyce i mieczykiem o bramke Kijowską pobrzdękać....
W kasze sobie dmuchać by nie dał, więc wielu by się z nim liczyło i pewnie swoje korony przed nim zdejmowało.

Napisany przez: BroVcu 27/04/2004, 9:24

Ja tam cenie przede wszystkim Kazimierza Wlk. Kaziu podwoił obszar kraj, zreformował kraj, obwarował i założył wiele miast i założył Akademię Krakowską .

Napisany przez: Anakin 10/08/2004, 18:00

Najwieksza zasluga Lokietka bylo to, ze... splodzil Kazimierza Wielkiego.


Napisany przez: Carnoks Iniro 26/09/2004, 14:04

Z tych których nam przedstawiłeś najlepszy jest zdecydowanie Kazimierz Wielki, doskonały administrator i co ważniejsze dyplomata, który to tak naprawdę wyprowadził Polske z kryzysu, i to malutkie państewko, który stworzył łookietek a w ostatnich altach anjwyraźniej próbował zniszczyc utrzymał, powikeszył i umocnił czyniąc z Polski państwo potężne i silne n askalę regionalną.
Zdziwił mnie natomaist niesamowicie Zygmunt Stary na tej liście-na pewno się nie pomyliłeś? Powinien być Zygmunt Augusut...

Napisany przez: kleopatra 26/09/2004, 15:25

Postawiłam na Kazimierza Wielkiego...Wahałam się pomiędzy nim a Kazimierzem Jagiellończykiem..Ale w końcu to z Wielkim jest przysłowieo Polsce murowanej..A w moim mieście wybudował zamek i kościół, więc coś mu się należało.. tongue.gif

Napisany przez: Folkatka 10/10/2004, 20:43

Anakin - zastanów się co piszesz, poczytaj sobie trochę o Władysławie Łokietku - chcę gorąco zaprotestować przeciwko pomniejszaniu jego zasług !! Podziwiam go i bardzo szanuję - dlatego, ze umiał w życiu pokonać tyle przeciwieństw i dopiąć swego celu, jakim była zjednoczenie kraju i koronacja. A w finale jeszcze złoił Krzyżakom skórę pod Płowcami. Natomiast w pełni zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Stefana Batorego.
W ankiecie zagłosowałam za Jagiellończykiem, dlatego że jestem fanką całej tej rodzinki i jej epoki biggrin.gif Ale tak naprawdę to uważam, że on, Łokietek, Kazimierz Wielki i Stefan Batory są sobie równi.A w tego typu rozważaniach nalezy zawsze brac pod uwagę skutki. Dlatego dołączam się do głosów krytycznych na temat Chrobrego. Dlatego też, z oczywistych przyczyn, nie umieściłabym na tej liście Śmiałego - IMHO jednego z największych talentów politycznych i militarnych w całej historii.
Pozdrawiam serdecznie cool.gif

Napisany przez: Kulgossip 15/10/2004, 19:54

Dlaczego nie ma w ankiecie najwybitniejszego i na dobra sprawe jedynego naprawde wielkiego krola elekcyjnego Batorego? On byl krolem jesli nie najwybitniejszym, to przynajmniej jednym z najwybitniejszych. gdyby dane mu bylo porzadzic jeszcze kilkanascie lat to wedlug mnie mielibysmy drugi tytul Wielki.

Napisany przez: krzystofer 16/10/2004, 14:55

Mój głos wędruje w stronę Kazimierza Wielkiego, jedynego władcy Polski, który zostawił następcy kraj scentralizowany, w miarę silny i stosunkowo bogaty. smile.gif

Napisany przez: pbhaal 16/10/2004, 19:21

Kazimierz Wielki, uwielbiam czasy Jagiellonów, szanuje Jagiełłe, byl wspanialym czlowiekiem - ale ta dynastia jako taka byla pozbawiona wybitnych jednostek. K.W. moze poswiecil Slask, ale dzieki temu mogl zwrocic sie na Wschod i tam powiekszac terytorium Polski.

Napisany przez: Hannibal 16/10/2004, 21:49

Zdecydowanie stawiam na Kazimierza Wielkiego. Dokonał wiele na niwie dyplomatycznej i wojskowej, jednak najwięcej w dziedzinie spraw wewnętrznych. Jako ostatni polski władca miał silną, niemalże absolutną władzę, większość po nim uszczuplała swoje prerogatywy nadając statuty i przywileje. Zreformował organizację państwa, która przetrwała (zmieniona jedynie nieznacznie w czasie ruchu egzekucyjnego). O kodyfikacji prawa to już nie wspomnę (podstawa aż do rozbiorow). Dbał o obronność państwa. Który władca, to poza nim czynił? Może Włoadysław IV, który kazał zbudowac twierdzę Kudak... W każdym razie żaden na taką skałę.
Nie starczyłoby nocy, żeby wymienić wszystkie zasługi tego władcy, którego śmiem porównać do geniusza Karola Wielkiego.

Napisany przez: schultz 5/11/2004, 19:40

Moim faworytem jest Batory. Zreformował armię, prowadził udane kampanie. Wprowadził Trybunał Litewski i Koronny co pozwoliło mu na odciążenie się od obowiązków sądowniczych
Batory owszem może i dobry polityk a przede wszystkim bitny jednak trzeba pamiętać, że w swych poczynaniach dążył przede wszystkim do zjednoczenia sił polsko-litewsko-moskiewskich w jednym celu, żeby pokonać Turków, którzy opanowali jego ojczyznę Węgry. Polska faktycznie na tym skorzystała jednak nie był to władca, którego można uznać za kochającego nasz kraj za wszelką cenę.
Stawiałbym tu raczej na Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta przecież wiek XVI określany jest mianem "złotego wieku" był to najpomyślniejszy okres w całej historii państwa polskiego. Polska odzyskał a pomorze po wojnie trzydziesyoletniej. Za zachodzie Europy rozwijały się miasta, które chłonęły każdą ilość zboża i produktów leśnych a tych Polska i Litwa posiadała aż nadto.Wisłą szlachta spławiała zboże do Gdańska tam sprzedawano je kupcom a oni z zyskiem dalej na zachód Europy. R5ok 1525 Albrecht Hochenzolern składa Hopłd lenny Zygmuntowi Staremu , państwo krzyżackie przestaje istnieć. Bona sprowadza z italii do Polski artystów, uczonych przynosząc ze sobą kulturę rensansu. Zawarliśmy unię realną opartą na wspólnych instytucjach państwowych z Litwą w Lublinie 1569r.A później wolna elekcja i wszysto powoli zaczęło się sypać.

Napisany przez: Mała Marika 28/11/2004, 20:30

Z tych królów wymienionych w ankiecie, mi najbardziej "podoba się" Bolesław Chrobry. Najlepszy ! smile.gif

Napisany przez: Mała Marika 2/02/2005, 16:21

Drogi Kacprze ! Wydaje mi się, że pytanie w ankiecie jest źle zadane.

QUOTE
Najlepszy król dla Polski

Chyba nie najlepszy król "dla Polski", tylko poprostu - najlepszy król Polski. Bo jeśli piszesz "dla" tzn. że teraz, np. kto byłby najlepszym królem dla Polski
A. Kwaśniewski
J.M. Rokita etc. , mam nadzieję, że rozumiesz moją sugestię smile.gif

A teraz do rzeczy wink.gif Każdy z tych królów ma swoje wady i zalety. I chyba nikogo nie dziwi wynik [ogromna przewaga] Kazimierza Wielkiego...w końcu z samego przydomka można wywnioskować że jest wielki biggrin.gif Powiedzmy sobie prawdę w oczy - kto zrobił najwięcej dla Polski ?
"Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną".
Jednak dla niektórych [antysemitów] może być wręcz 'przeklęty', bo "sprowadził" do Polski Żydów [jak wiadomo jego kochanki to były w 99% żydówki tongue.gif ]...

Pozdrawiam smile.gif

P.S.
A tamten poprzedni mój post, bardzo proszę moderatorów o skasowanie ! smile.gif

Napisany przez: Akir 18/03/2005, 22:05

Ja tam szanuje Jana Kazimierza któy obją tron w trudnym okresie nie poradzil sobie z problemami (państwa nie koniecznie z własnej winy) i z honorem wycofał sie z życia politycznego -abdykował.

Napisany przez: Rbit 18/03/2005, 22:46

QUOTE(Sobiepan @ Apr 25 2004, 02:35 PM)
Bolesław Wielki vel Chrobry!!!! Heja na Łużyce i mieczykiem o bramke Kijowską pobrzdękać....


Z tego co wiem wielka brama w Kijowie powstała jakieś 20 lat po smierci Bolesława, więc nie miał w co pobrzękiwać smile.gif
Ale to chyba temat na inną dyskusję.

Napisany przez: Ciunek 3/05/2005, 12:51

Dla mnie najlepszym był Batory

Napisany przez: Crassus 20/07/2005, 14:10

Chyba największym był ten który się prawie tak nazywa tj. Kazimierz Wielki.
Traktuje go bowiem jako drugiego po Mieszku I "budowniczego" państwa polskiego. Z tragicznej sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej wyprowadził nas na wyżyny czego dowodem jest pokój kaliski, sojusz z Węgrami, kongres krakowski no i Akademia.
Żaden inny król nie przeszedł tak długiej drogi: z państwa rozlatującego się do silnej i stabilnej monarchii. Szkoda tylko że nie miał potmka. Noa ale cóż! Nikt nie jest doskonały!

Pozdrawiam

Napisany przez: zbigwt 23/08/2005, 13:18

Znowu będe praktyczny. Kazimierz Wielki zbudował duzo grodów, zamkówi murów obronnych które jednak nikomu nie były potrzebne a utopiły niesamowite pieniądze. Wiekszosc obwarowań które wzniósł Kazimierz nie widziała przez wieki żadnego wroga, rozpadła się ze starosci lub została zniszczona przez Szwedów. Z drugiej strony ograniczała rozwój miast.

Napisany przez: Apokaliptyk 28/08/2005, 17:09

Ja zagłosowałem na Władysława Jagiełe wink.gif Poniewarz:
1.Był protoplastą jednej z najwspanialszej dynastii w histori Polski, Jagielonów.
2.Połączył Polske i Litwe na wiele wieków.Unia w Krewnie uważam za jedno z najwarzniejszych wydarzeń w histori Polski.
3.To on doprowadził do zwycięstwa pod Grunwaldem(Zakonem Krzyżackim),zwycięstwo zostało wykorzystane przez jego syna(błąd sad.gif , powino być wykorzystane przez Jagiełe)

Napisany przez: pre_historia 7/03/2006, 16:31

Myślę, że główne kryterium to zasługi dla kraju- moim skromnym zdaniem dla gospodarki i społeczeństwa. wojny swoją drogą, ale nie przez przypadek najwięcej głosów ma Kazimierz Wielki, wiele ma zasług na swoim koncie, ale najwazniejsze, które przyczyniły się do dużego kroku naprzód Polski to Akademia Krakowska 1364 r. oraz unowocześnienie budwonictwa, wspaniałe mury obronne i wile innych.

Napisany przez: Konstanthinos 7/03/2006, 21:23

Kaznimierz Wielki - zrobił z naszego, podrzędnego na tamte czasy i warunki państwa, małe mocarstwo, zdobył część Rusi, walczył dzielnie o zjednoczenie ziem Polskich, co mu się udało tylko w części, wreszcie zreformował naszą gospodarkę, wojsko i zaczął budować, ach budować... Był też chyba najlepszym dyplomatą, który nami rządził; tak zbajerował Węgrów, że pomagali nam prawie bez korzyści wspólnych.

Napisany przez: OverHaul 14/04/2006, 9:25

Wg mnie Kazimierz Jagiellończyk. Zwycięstwo z Krzyżakami w wojnie trzynastoletniej... Jednak gdyby byli tu królowie elekcyjni, zagłosowałbym chyba na Władysława IV.

Napisany przez: piotrb 14/04/2006, 16:57

zagłosowałem na Władysława Jagiełło, chociaz uważam że i on i Kazimierz Wielki byli najbardziej zasłużonymi królami Polski.

Napisany przez: Krzysztof Grodzicki 30/04/2006, 19:22

Mam takich fudamentalnych władców.

Dla Kazia Wielkiego podwaliny wykonal ojciec-Władysław Łokietek.

Dla Bolesława Chrobrego-Mieszko I

Dla Jagiellonów-Kazimierz Wielki.

Napisany przez: Frost 25/08/2006, 20:24

Witam rolleyes.gif zagłosowałem na Władysława Jagiełło jakoze połaczył Litwe i Polske w jedno(Unia w Krewnie).

Ale miałem problem gdyz równie wybitnymi władcami byli
Bolesław Chrobry oraz Kaznimierz Wielki

Jednak to Władysława Jagiełło wprowadził wiarę katolicką w Księstwie Litewskim. To za jego Rządow powstało jedno z najwiekrzych panstw u tego okresu Europie. To on dał wycisk krzyżakom, co prawda nie zajoł całego teremu, ale wiadomo było, ze polska jest znaczacym krajem zarowno militarnie jak i politycznie. Poza tym w 1426 r. Władysław wzmocnił zależność Mazowsza od Polski. W 1430 r. wydał przywilej jedlneński.
Miedzy innymi dlatego uwazam, iż to Władziu jest The Best

(Ale to tylko moje skromne zdanie wink.gif )

Napisany przez: Elear Polski 26/08/2006, 13:40

Zagłosowałem na Chrobrego chociaż Kazimierz Wielki byłtaką samą ważną osobistośćią w histori polski jak Chrobry.Chciałbym zauważyć ze ankietac tak jest bardzo wybrakowana brakuje tu takich osobistośći jak:Batory,W4W czy Jan III Sobieski. rolleyes.gif Pozdrawiam.

Napisany przez: alcesalces1 26/08/2006, 14:03

ALEksander (car I, król polski II tegoż imienia) Romanow- przywrócił Królestwo Polskie, po tym jak miało zniknąć na zawsze zniknąć z mapy Europy. Za jego panowania powstała sprawna dobrze wyposażona armia polska. Ufundowano Uniwersytet Warszawski. Nie darmo lud śpiewał "Przed twe ołtarze zanosim błaganie
- króla polskiego pobłogosław PANIE!

Napisany przez: wacol 29/08/2006, 11:35

Co do Bolesława Chrobrego- to tak jak napisano wcześniej- byłbym "wstrzemięźliwy". Był świetnym władcą (królem i to w dodatku pierwszym w Polsce- sam "wywalczył" korone) i pod względem politycznym i militarnym ALE chyba przeliczył się troche z atakami na sąsiadów. Pozostawił Polske w wielkim nioebezpieczeństwie- ciągle wojny i wewnętrzne (Bezprym) i zewnętrzne.... Władcą był świetnym i wiele mu zawdzięczamy ale dość "krótkowzrocznym"

Stefan Batory także jeden z lepszych- jak nie najlepszy władca Polski ale jakiś taki "mało patriotyczny"- oczywiście w moim skromnym mniemaniu.

Przemysł II jak i Łokietek- dużo im zawdzięczamy, jednak to Kazimierz Wielki "postawił kropkę na i" i jego uważam za najlepszego władcę polskiego.
Jak wiele innych państw było zbieraniną licznych "państewek" (chociażby Niemcy dopiero 1871 rok). Zjednoczenie to była wielka rzecz (chodzi oczywiście o umocnienie państwa itp)

Napisany przez: Grocal 29/08/2006, 12:14

Kazimierz Wielki - z wiadomych względów .

Pozdrawiam.

Napisany przez: Potocki 9/09/2006, 20:45

stawiam na Kazimierza Wielkiego. do tego wszystkiego co napisaliscie wczesniej dodam jeszcze, że był on Piastem - czyli rodowitym polakiem - a wiec najbardziej dbal o dobro Polski. drugie miejsce na podium Jagiełło (w koncu Grunwald to najwiekszy Polski sukces w historii, chyba ze w 600 rocznice Grunwaldu Polacy pokonaja Niemców w finale MŚ w Piłce Nożnej). Brązowy medal należy sie mimo wszystko Chrobremu (patronowi mojej szkoły;) )

Napisany przez: grot 2/10/2006, 14:33

Niewątpliwe najlepszym królem był Kazimierz Wielki. Był władcą wszechstronnym, wiedział że o sile państwa decyduje gospodarka, dyplomacja i siła militarna oraz dobre prawo. Powiększył terytorium ze 102 tys do prawie 244 tys km2, stworzył sprawną administrację, dbał o dochody budżetu państwa, prowadził może nie bardzo widowiskowe ale za to skuteczne wojny. Nie byl ideałem jako człowiek ale jako król sprawdził się znakomicie. Aż strach pomyśleć gdyby człowiek jego formatu rządził np. zamiast Zygmunta III Wazy. Mielibyśmy teraz granice od Łaby do Władywostoku.

Napisany przez: krzystofer 2/10/2006, 14:55

QUOTE
Aż strach pomyśleć gdyby człowiek jego formatu rządził np. zamiast Zygmunta III Wazy. Mielibyśmy teraz granice od Łaby do Władywostoku.


Nie trwóż się Grocie, gdyby Kazimierz Wielki panował nam miłościwie 1587-1632 słynący zresztą z umiarkowania i umiejętnej wyceny własnych sił oraz dalekowzroczności, a więc na pewno nie podbijałby Rosji, zaś sądzę, że odzyskałby Śląsk, Prusy Książęce, a shołdowałby Pomorze Zachodnie.
Wątpię, aby wybrał wschodni kierunek polityki zagranicznej. Sądzę, że związałby się z obozem francuskim, a z Rosją oparłby stosunki na zasadzie wzajemnej neutralności.

[EDIT - kosmetyczna korekta wypowiedzi na prośbę Andrzeja80]

Napisany przez: Andrzej80 2/10/2006, 15:02

"Kazimierz Wielki panujący nam miłościwie 1587-1632" napisał krzystofer. Mam nadzieje,że to pomyłka. Może to popraw bo takie błędy głupie nie przystoją modowi.

Napisany przez: krzystofer 2/10/2006, 15:40

QUOTE
"Kazimierz Wielki panujący nam miłościwie 1587-1632" napisał krzystofer. Mam nadzieje,że to pomyłka. Może to popraw bo takie błędy głupie nie przystoją modowi.


Może moderatorowi nie, ale stażyście może tak rolleyes.gif
Oj Andrzeju, zaufaj pilnującym porządku, jeszcze wiem kiedy Kazimierz Wielki rządził smile.gif

Grot napisał:

QUOTE
Aż strach pomyśleć gdyby człowiek jego formatu rządził np. zamiast Zygmunta III Wazy. Mielibyśmy teraz granice od Łaby do Władywostoku.


A ja odpisałem co zrobiłby wg mnie Kazimierz Wielki panujący nam miłościwie 1587-1632(czyli w czasach Zygmunta III Wazy). Tak zwana historia alternatywna smile.gif

Pozdrawiam


Napisany przez: Andrzej80 2/10/2006, 15:45

ale wyszło tak "Kazimierz Wielki panujący nam miłościwie 1587-1632" jeśli ktośby niewiedział np jak ja że chodzi o historię alternatywną teraz po wyjasnieniu wiem to by tak jak ja pomyslał. Było to jakoś zaakcentować bo słowo panujący kojarzy się raczej z czasem terażniejszym a jakbyś napisał szanowny kolega np że panowaby nam miłościwie... to zupełnie inaczej oddałbyś sens.

Napisany przez: Kazik_xD 2/10/2006, 21:49

Wg. mnie najlepszym królem był faktycznie Kazimierz Wielki bo jako jedyny chyba nie wpadał w szał nadawania coraz to nowych przywilejów dla szlachty(rycerstwa), lecz jednak pomyslał troche o chłopach i mieszczanach wink.gif Starał się umocnić granice i poprawić sytuację w kraju ale jedynym jego błędem jest TO że nie zostawił potomka dry.gif i to chyba on podpisał z Węgrami że jeżeli jednen z królów tych państw nie zostawi męskiego potomka to król drugiego państwa przejmie władze nad nim (nie wiem gdzie to czytałem lub słyszałem ale tak to raczej było rolleyes.gif najwyżej mnie poprawcie)

Napisany przez: grot 3/10/2006, 8:44

Trochę się namieszało. Napisałem o człowieku formatu Kazimierza Wielkiego, nie o tym że panował zamiast Zygmunta.
To że nie pozostawił po sobie potomka faktycznie było wielką klęską dla Polski, bo wraz z Kazimierzem zeszła do grobu polska myśl polityczna, następni nasi królowie myśleli o wszystkim tylko nie o dobru Polski. A szkoda, bo jako mężczyzna się sprawdził (miał przecież 3 nieślubnych synów, o córkach nie wspominając). Zawinił tutaj zapewne wybór małżonek. Jego układ z Ludwikiem Węgierskim jest dowodem kusztu politycznego Kazimierza (zostawiał państwo następcy, który był władcą najpotężniejszego w XIV w kraju w Europie Środkowej), nie mógł wiedzieć, że również Ludwik nie będzie miał następcy. Choć faktycznie zabezpieczył się i na tę ewentualność usynwaiając Kaźka Słupskiego i nadając mu dziedziczne dobra Piastów Kujawskich. Tak że zrobił co było w jego mocy aby zabezpieczyć państwo. Porównajmy to postępowanie z postępowaniem Zygmunta Augusta.

Napisany przez: maciekpl26 5/05/2008, 15:39

dla mnie najlepszym królem jest zdecydowanie sznaowny car rosyjski Władysław IV Waza wygrywał wiele wojen dla Polski i bitew.
Za jego czasów Polska była największa nasz król był jednocześnie królem szwecjii i carem rosjii to że ten wiek wykończył Polske nic nie znaczy a napewno nie jest przyczyną upadku mileliśmy ponad 100 lat żeby się odbudować ale i tak nic nie robiliśmy(zero reform) poza tym za jego czasów

Napisany przez: Gronostaj 5/05/2008, 18:06

Najlepszy król Polski? Hmmm. Kazimierz Wielki. Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. smile.gif Srebrny medal dla Batorego - niewielu armiom udało się tak mocno Rosję skroić.

Pozdrawiam!

Napisany przez: Kytof 5/05/2008, 18:22

QUOTE
Srebrny medal dla Batorego - niewielu armiom udało się tak mocno Rosję skroić.


Udało się, udało - patrz Zygmunt III Waza.
Oprócz tego, że najlepszy był Kazimierz Wielki, to nie należy zapominać o Mieszku I, Kazimierzu Odnowicielu, Władysławie Jagielle, Kazimierzu Jagiellończyku i Zygmuncie III Wazie (w kolejności chronologicznej). Od biedy nawet SAP by się zmieścił do miana jednego z najlepszych władców polskich.

Napisany przez: Gronostaj 6/05/2008, 15:14

QUOTE(Kytof @ 5/05/2008, 19:22)
nie należy zapominać o Mieszku I
*



Tak, ale on nie był królem.

Pozdrawiam!

Napisany przez: Kytof 6/05/2008, 15:31

Tak, masz rację. Jakoś dziwnie mi się zdawało, że mowa o władcach w ogóle. Należy więc wyrzucić też Kazimierza I.

Napisany przez: adso74 6/05/2008, 23:15

Kazimierz Wielki i Bolesław Chrobry, ze względu na trwałość pewnych osiągnięć, które mieli.
S!

Napisany przez: jasio-jasiowaty 7/05/2008, 1:06

Stawiam na Augusta III Sasa. Miał znakomity gust artystyczny, kulinarny i był szalenie płodnym monarchą. Kochał operę i rzadko bywał w Polsce dzięki czemu zaoszczędzono mnóstwo dochodów z królewszczyzn. Kochał polski strój sarmacki. Nie nauczył się nigdy mówić po polsku i dzięki temu nie trzeba było słuchać tego co mówi do poddanych bo i tak nikt tego nie rozumiał.
W kraju panowała maksymalna wolność, były to czasy syte i dostatnie.
Król próbował przeprowadzić szereg reform na sejmach, ale Polacy do tego nie dorośli. Kazał się pochować w Dreźnie dzięki czemu była jedna kwatera więcej na Wawelu.

Napisany przez: Kytof 7/05/2008, 13:29

QUOTE(adso74 @ 7/05/2008, 0:15)
Kazimierz Wielki i Bolesław Chrobry, ze względu na trwałość pewnych osiągnięć, które mieli.
S!
*



Jesteś pewny co do Chrobrego? Przecież większość z jego zdobyczy, w krótkim czasie odpadła.

Napisany przez: pancerny96 22/05/2008, 19:42

Zaznaczyłem Kazimierza Jagiellończyka

Napisany przez: grecka atena 17/07/2008, 18:06

wahałam się między Kazimierzem Wielkim a kilkoma innymi królami ale jednak kazio zwyciężył.
Wprowadził wiele zmian w organizacji państwa i jak to się mówi :
"Zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną"

Napisany przez: Biruta 22/09/2008, 15:50

A ja zagłosowałam na Władysława Łokietka. Za jego niezłomność i upór, które doprowadziły do końca dzieło Przemysła II. Po prostu odpowiedni człowiek w odpowiednim czasie i miejscu. Nie był idealnym władcą, popełniał błędy, ale dokonał wielkiej rzeczy. Zjednoczył kraj, wskazał drogę, którą Polska powinna kroczyć(sojusz z Węgrami, może dziedziczenie tronu przez Andegawenów nie było najszczęśliwszym wyjściem, ale wtedy jedynym; sojusz z Litwą, z którego Kazimierz zrezygnował jakby nie patrzeć; dążenie do odzyskania ziem rdzennie polskich, utrzymał sojusz z księstwami świdnickim i jaworskim, z czego zrezygnował jego syn). Kazimierz praktycznie skierował swoją politykę na zdobycze na wschodzie i zaniechał starań o odzyskanie zwierzchności choćby nad Śląskiem, wyrzekł się trudnej sprawy na rzecz łatwej; Kazimierz mógł w tym względzie starać się o poparcie w króla Węgier, osobiście chyba zainteresowanego terytorialnym rozrostem swojego dziedzictwa; natomiast pamiętajmy, że ziemie ruskie zdobyte przez Kazimierza częściowo Ludwik następnie wcielił do Węgier, a więc polityka wschodnia przyniosła nam raczej lekkie zawirowania w niedalekiej przyszłości, a w dalszej perspektywie wiemy, jak to wszystko się dla nas skończyło; pytanie, czy Kazik Wielkim zwany zdolny byłby podołać obowiązkom, jakie spadły na jego ojca, czy uchroniłby kraj przed całkowity podziałem, a nawet przed zaborami już w XIV w.? Czy utrzymałby sojusz z księstwami śląskimi, które dotrzymały wierności Łokietkowi w czasie jego walk z Luksemburczykami? W końcu dopuścił do pochłonięcia księstwa świdnickiego przez Luksemburgów w całości-jednego z niewielu śląskich księstw życzliwych Polsce, nie starał się do utrzymania więzi gospodarczej tego regionu z Koroną, co utrwaliło taki podział. Nawet w sprawie wnuka Kaźka nie wykazał zbytniej gorliwości, aby przygotować mu lepiej drogę do tronu-nie oceniam tutaj zdolności tegoż ostatniego do rządów.

Napisany przez: espe 27/09/2008, 15:19

Kazimierz Wielki - człowiek jak dla mnie niezwykły - za to jak potrafił wprowadzać pokój w serca polaków, mimo konfliktów rozwinąć państwo - za akademię krakowską i rozkwit kultury. No i za krzyżaków. Myślę, ze pozostawił po sobie silny kraj, a ślady jego panowania możemy odczuć w codzienności.

Napisany przez: salvusek 27/09/2008, 16:09

Czy ktos wytłumaczy mi co na tej liście robi MieszkoII . Za jego czasów od Polski odpadły nabytki terytorialne Bolesława Chrobrego, no i osadzenie Bezpryma przez Jarosława Mądrego i Mścisława. To dwie rzeczy nie do wybaczenia . sleep.gif

Napisany przez: Kytof 27/09/2008, 17:33

Pogląd, że klęski lat 30. to wina Mieszka II został już dawno obalony.

Napisany przez: krzystofer 27/09/2008, 19:04

QUOTE(Kytof)
Pogląd, że klęski lat 30. to wina Mieszka II został już dawno obalony.


I znaczy to automatycznie, ze to jego zasluga ?


Napisany przez: michaelinho 28/08/2009, 12:44

Chrobry i tyle w temacie

Napisany przez: Iwan Groźny 28/08/2009, 13:57

QUOTE(michaelinho @ 28/08/2009, 13:44)
Chrobry i tyle w temacie
*


Uzasadnij Chrobrego.
Dla mnie oczywiście Kazimierz Wielki.żaden władca nie miał na koncie tyle zasług co on.Tylko co na tej liście robi Mieszko II i Przemysł II.

Napisany przez: salvusek 28/08/2009, 14:51

Przemysł II jak najbardziej . Po pierwsze dał asumpt do zjednoczenia układ w Kępnie no i kornował się, jest to na pewno zasługa i sukces . Te proste fakty mogą dac powód do tego aby umiescic go na tej liście .

Napisany przez: Iwan Groźny 28/08/2009, 21:03

QUOTE(salvusek @ 28/08/2009, 15:51)
Przemysł II jak najbardziej . Po pierwsze dał asumpt do zjednoczenia układ w Kępnie no i kornował , jest to na pewno zasługa i sukces . Te proste fakty mogą dac powód do tego aby umiescic go na tej liście .
*



Uważam,że to jednak za mało,żeby znalazł się na tej liście.Było wiele
dużo lepszych władców.

Napisany przez: salvusek 28/08/2009, 21:25

QUOTE(Iwan Groźny @ 28/08/2009, 22:03)
QUOTE(salvusek @ 28/08/2009, 15:51)
Przemysł II jak najbardziej . Po pierwsze dał asumpt do zjednoczenia układ w Kępnie no i kornował , jest to na pewno zasługa i sukces . Te proste fakty mogą dac powód do tego aby umiescic go na tej liście .
*



Uważam,że to jednak za mało,żeby znalazł się na tej liście.Było wiele
dużo lepszych władców.
*


Zatem kto ?

Napisany przez: Kaien 10/09/2009, 11:56

Ja myślę, że Kazimierz Wielki. Dlatego, że z niczego podłożył zalążki pod przyszłe mocarstwo. Przyłączył Ruś Czerwoną, Podole, podjął starania o odzyskanie Śląska, zhołdował Mazowsze, okroił trochę Nową Marchię. Ponadto ufortyfikował całą Polskę i co najważniejsze znalazł na to pieniądze. Do tego założył akademię, która miała za zadanie wyszkolić urzędników pozwalających utrzymać powiększające się terytorium. Starał się utrzymywać dobre stosunki z sąsiadami, ale przede wszystkim dbał o swoje.

"Kazimierz z królów największy, największy Kazimierz Wielki..."

Napisany przez: Husarz94 30/10/2009, 17:55

Zaznaczyłem Kazimierza Wielkiego, ale zastanawiałem się też nad Jagiełłą... Gdyby na liście był Jan III Sobieski to bym się chyba nie zdecydował smile.gif

Napisany przez: Czarkos 14/04/2011, 19:58

A to ma jakieś znaczenie? tongue.gif
Równie dobrz może być "Kaziemierz III" wink.gif

Napisany przez: Polonista97 15/04/2011, 7:44

Hahaha co takiego zrobił Chrobry dla Polski ...

Napisany przez: Skrzetuski 15/04/2011, 14:51

QUOTE(Polonista97 @ 15/04/2011, 8:44)
Hahaha co takiego zrobił Chrobry dla Polski ...
*



No tylko można ręce załamać. Milsko, Łużyce, Grody Czerwieńskie - mówi Ci to coś?

Napisany przez: Anasurimbor 15/04/2011, 16:43

Bezsprzecznie Kazimierz Wielki za to iż odbudował pozycję Polski poważnie osłabioną w skutek rozbicia dzielnicowego.Porównując stan kraju(w szczególności obszar)w momencie objęcia przez niego tronu i jego śmierci widać jak ogromną pracę wykonał Kazimierz Wielki.Na podziw zasługiwać mogą przede wszystkim jego umiejętności polityczne rozwiązywania problemów drogą pokojową zamiast ciągłych wojen.Pokój kaliski z Krzyżakami był wykorzystaniem maksimum tego co mogliśmy odzyskać zyskując do tego trwały pokój na północnej granicy.

Napisany przez: Tromp 15/04/2011, 20:41

Witam!

QUOTE(Skrzetuski @ 15/04/2011, 15:51)
No tylko można ręce załamać. Milsko, Łużyce, Grody Czerwieńskie - mówi Ci to coś?
*


Bezprym, Brzetysław, kastracja Mieszka II i utrata zdobyczy-mówi ci to coś?
Bo to były długofalowe skutki polityki Chrobrego rolleyes.gif
Cóż, nie da się ukryć-Łokietkowic rządzi! A dlaczego-wypisał Anasurimbor.

Napisany przez: Czarkos 15/04/2011, 20:45

QUOTE(Skrzetuski @ 15/04/2011, 15:51)
QUOTE(Polonista97 @ 15/04/2011, 8:44)
Hahaha co takiego zrobił Chrobry dla Polski ...
*



No tylko można ręce załamać. Milsko, Łużyce, Grody Czerwieńskie - mówi Ci to coś?
*


Których przyłaczenie skutkowało kryzysem Polski i najazdami wink.gif

Napisany przez: Skrzetuski 16/04/2011, 8:22

Czołem!

QUOTE(Tromp @ 15/04/2011, 21:41)
Witam!
QUOTE(Skrzetuski @ 15/04/2011, 15:51)
No tylko można ręce załamać. Milsko, Łużyce, Grody Czerwieńskie - mówi Ci to coś?
*


Bezprym, Brzetysław, kastracja Mieszka II i utrata zdobyczy-mówi ci to coś?
Bo to były długofalowe skutki polityki Chrobrego rolleyes.gif
*



Trompie, taka opinia przypomina mi argumenty przeciwko Zygmuntowi III - zaczął wojny ze wszystkimi sąsiadami, co było przyczyną upadku RON. smile.gif

Jeśli chodzi o Bolesława, polecam posty kol. Marlona w tym temacie - http://www.historycy.org/index.php?showtopic=1507

Napisany przez: Piegziu 16/04/2011, 10:27

Witam!

Zagłosowałem jak większość na Kazimierza Wielkiego. Dlaczego? Każdy w szkole uczy się jego osiągnięć na blachę, co nawet po 30 latach da się wyrecytować z pamięci ze świadomością, że mówi się niezaprzeczalne dokonania. smile.gif Jednak zapominamy o jeszcze jednej rzeczy. Kazimierz nie tyle zmienił ówczesną Polskę, co ustawił jej pozytywną koniunkturę i zapowiedź regionalnej mocarstwowości na kolejne dwa wieki. smile.gif


Napisany przez: Tromp 16/04/2011, 18:27

QUOTE(Skrzetuski @ 16/04/2011, 9:22)
Trompie, taka opinia przypomina mi argumenty przeciwko Zygmuntowi III - zaczął wojny ze wszystkimi sąsiadami, co było przyczyną upadku RON. smile.gif
*


Twoja argumentacja jest mocno naciągana. Szanse na ratunek RON własnym sumptem były aż do pierwszego rozbioru, Zygmuś dołożył się co najwyżej wymęczeniem kraju i osłabieniem pozycji władcy.
Za to to, co zrobił Bolek, realnie nam zaszkodziło-choć przez chwilę było fajnie. To trochę tak, jakbyś zjadł zatruty bigos-jest ok, dopóki nie ujawnią się wszystkie skutki pysznego jedzonka.


Napisany przez: Anasurimbor 17/04/2011, 17:46

Co do Zygmunta to nie ukrywam że nie jestem jego zwolennikiem(chociażby za utratę Inflant i portów pruskich)ale nie ulega wątpliwości że prowadzone przez niego wojny nie doprowadziły do znacznego osłabienia kraju.RON jeszcze pod koniec panowania jego pierwszego syna Władysława była bardzo silnym państwem.Podczas jego panowania wszystkie zniszczenia dało się odbudować.Istotne osłabienie nastąpiło dopiero podczas panowania Jana Kazimierza.Co do Bolesława to istotnie jego wojny przyczyniły się do największego kryzysu państwa pierwszych Piastów,ale przy odrobinie szczęścia Mieszka II(bardziej pokojowa polityka w stosunku do cesarza zwłaszcza)nabytki na zachodzie udałoby się utrzymać.

Napisany przez: bakufu 17/04/2011, 18:01

QUOTE(Anasurimbor @ 17/04/2011, 17:46)
Co do Zygmunta to nie ukrywam że nie jestem jego zwolennikiem.
*


Popieram Zygmunt III nie był dobrym królem dla polski dbał tylko o własne interesy dynastyczne. Cechował go także brak realizmu politycznego. Chciał być jednocześnie władcą Rzeczpospolitej Szwecji i Rosji. Wyobrażacie sobie taki twór.

Napisany przez: Czarkos 17/04/2011, 18:09

QUOTE(bakufu @ 17/04/2011, 19:01)
QUOTE(Anasurimbor @ 17/04/2011, 17:46)
Co do Zygmunta to nie ukrywam że nie jestem jego zwolennikiem.
*


Popieram Zygmunt III nie był dobrym królem dla polski dbał tylko o własne interesy dynastyczne. Cechował go także brak realizmu politycznego. Chciał być jednocześnie władcą Rzeczpospolitej Szwecji i Rosji. Wyobrażacie sobie taki twór.
*


Ale jednak przyłączył Smoleńsk i doprowadził do największego zasięgu terytorialnego RON.

Napisany przez: Skrzetuski 17/04/2011, 18:31

Czołem!

QUOTE(Tromp @ 16/04/2011, 19:27)
QUOTE(Skrzetuski @ 16/04/2011, 9:22)
Trompie, taka opinia przypomina mi argumenty przeciwko Zygmuntowi III - zaczął wojny ze wszystkimi sąsiadami, co było przyczyną upadku RON. smile.gif
*


Twoja argumentacja jest mocno naciągana. Szanse na ratunek RON własnym sumptem były aż do pierwszego rozbioru, Zygmuś dołożył się co najwyżej wymęczeniem kraju i osłabieniem pozycji władcy.
Za to to, co zrobił Bolek, realnie nam zaszkodziło-choć przez chwilę było fajnie. To trochę tak, jakbyś zjadł zatruty bigos-jest ok, dopóki nie ujawnią się wszystkie skutki pysznego jedzonka.
*



OK, sprzeczać się nie będę, bo odnośnie państwa pierwszych Piastów nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy (ale to się zmieni wink.gif).

QUOTE
Zygmuś dołożył się co najwyżej wymęczeniem kraju i osłabieniem pozycji władcy.


W porównaniu z rządami Jana Kazimierza czy Augusta II można uznać, że za Zygmunta III żadnego osłabienia nie było. Ani kraju ani pozycji władcy. Zresztą dlaczego mówisz o osłabieniu pozycji króla? Czym się przejawiała?

QUOTE
Popieram Zygmunt III nie był dobrym królem dla polski dbał tylko o własne interesy dynastyczne. Cechował go także brak realizmu politycznego. Chciał być jednocześnie władcą Rzeczpospolitej Szwecji i Rosji. Wyobrażacie sobie taki twór.


Gwoli ścisłości - Zygmunt III był królem Polski i Szwecji. A o Rosji to skąd ta informacja?

PS. Nie lubię bigosu. wink.gif

Napisany przez: Czarkos 17/04/2011, 18:35

QUOTE
Gwoli ścisłości - Zygmunt III był królem Polski i Szwecji. A o Rosji to skąd ta informacja?

Kol.bakufu napisał, że chciał być carem Rosji. Zygmunt miał przecież takie aspiracje.

Napisany przez: Skrzetuski 17/04/2011, 18:41

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:35)
QUOTE
Gwoli ścisłości - Zygmunt III był królem Polski i Szwecji. A o Rosji to skąd ta informacja?

Kol.bakufu napisał, że chciał być carem Rosji. Zygmunt miał przecież takie aspiracje.
*



A ja napisałem, że Zygmunt III BYŁ królem Polski i Szwecji, ale skąd informacja, że chciał być carem/wielkim księciem moskiewskim (bo tytułu cara Rzplita nie uznawała)??

Napisany przez: Czarkos 17/04/2011, 18:45

No dobra, może nie chciał być carem, ale tron moskiewski dla siebie chciał.

Napisany przez: Skrzetuski 17/04/2011, 18:47

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:45)
No dobra, może nie chciał być carem, ale tron moskiewski dla siebie chciał.
*



A twierdzisz tak, bo...?
Przecież wiadomo, dlaczego Zygmunt III nie wysłał królewicza do Moskwy.

Napisany przez: Tromp 17/04/2011, 18:47

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:45)
No dobra, może nie chciał być carem, ale tron moskiewski dla siebie chciał.
*


A pewnie-Batory też. I jego się jakoś nikt nie czepia, a Zygmunta już tak? rolleyes.gif

Napisany przez: Czarkos 17/04/2011, 18:51

Ja tam się go nie czepiam (napisałem zresztą wcześniej). ALe jednak moim zdaniem lepiej by było, jakby pozwolił objąć tron Rosji królewiczowi Władysławowi, nawet za cęnę przejścia na prawosławie. smile.gif

Napisany przez: Tromp 17/04/2011, 18:52

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:51)
Ja tam się go nie czepiam (napisałem zresztą wcześniej). ALe jednak moim zdaniem lepiej by było, jakby pozwolił objąć tron Rosji królewiczowi Władysławowi, nawet za cęnę przejścia na prawosławie. smile.gif
*


Zdajesz sobie sprawę, że w tamtych realiach władcy o danym wyznaniu się to nie mieściło w głowie? Dla nas to fanatyzm, dla nich norma.
Poza tym, wysłałbyś syna, żeby panował nad ludem, który ma spore doświadczenie w mordowaniu swoich władców? Czy też wolałbyś sam próbował ogarnąć sytuację?

Napisany przez: Czarkos 17/04/2011, 18:57

QUOTE(Tromp @ 17/04/2011, 19:52)
QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:51)
Ja tam się go nie czepiam (napisałem zresztą wcześniej). ALe jednak moim zdaniem lepiej by było, jakby pozwolił objąć tron Rosji królewiczowi Władysławowi, nawet za cęnę przejścia na prawosławie. smile.gif
*


Zdajesz sobie sprawę, że w tamtych realiach władcy o danym wyznaniu się to nie mieściło w głowie? Dla nas to fanatyzm, dla nich norma.
Poza tym, wysłałbyś syna, żeby panował nad ludem, który ma spore doświadczenie w mordowaniu swoich władców? Czy też wolałbyś sam próbował ogarnąć sytuację?
*


Oczywiście, było to nie do pomyślenia. Ale jednak ja napisałem, że byłoby lepiej dla Polski (jeśli tylko Władysław by długo tam pożył tongue.gif) jakby się zgodził.

Napisany przez: Tromp 17/04/2011, 19:06

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 19:57)
Oczywiście, było to nie do pomyślenia. Ale jednak ja napisałem, że byłoby lepiej dla Polski (jeśli tylko Władysław by długo tam pożył tongue.gif) jakby się zgodził.
*


Rozmawiajmy o sytuacjach możliwych wink.gif

Napisany przez: Agbar 26/04/2011, 16:49

Moim zdaniem the best był Bolesław Chrobry ponieważ jako I prowadził "twardą" politykę dużo dla nas zdziałał i gdyby nie on nie bylibyśmy tak rozwiniętym państwem w Europie. Szkoda że po jego śmierci nikt "tych zdolności" nie odziedziczył :]

P.s Nie dodaliście Bolesława Śmiałego.

Napisany przez: Tromp 26/04/2011, 18:09

QUOTE(Agbar @ 26/04/2011, 17:49)
Moim zdaniem the best był Bolesław Chrobry
*


Bzdura.
CODE

ponieważ jako I prowadził "twardą" politykę

Żaden plus-za bardzo stawiał się silniejszym, przez co potem zginęło kilkadziesiąt tysięcy naszych, a od państwa odpadło sporo ziemi.
CODE

dużo dla nas zdziałał i gdyby nie on nie bylibyśmy tak rozwiniętym państwem w Europie.

Ciekawa teza rolleyes.gif Uzasadnienie?
CODE

Szkoda że po jego śmierci nikt "tych zdolności" nie odziedziczył :]

Szkoda, że te zdolności odziedziczył Mieszko II, bo jakby siedział na tyłku, to o wiele lepiej by na tym wyszedł i on, i Polska.
CODE

P.s Nie dodaliście Bolesława Śmiałego.

Prawda, miał zasługi.

Napisany przez: Anasurimbor 26/04/2011, 18:51

QUOTE(Czarkos @ 17/04/2011, 18:57)
Oczywiście, było to nie do pomyślenia. Ale jednak ja napisałem, że byłoby lepiej dla Polski (jeśli tylko Władysław by długo tam pożył tongue.gif) jakby się zgodził.

Czy ja wiem czy byłoby lepiej?W końcu przejście na prawosławie wykluczało go z możliwości objęcia tronu polskiego.A nawet jeśli by pożył dłużej to kto zagwarantuje że będzie miał syna i przedłuży dynastię?W realu jego syn zmarł przecież bardzo młodo więc następcą ojca nie został.

Napisany przez: WuTang 26/04/2011, 19:02

Głos na Kazimierza Wielkiego. Unormował napiętą sytuację międzynarodową, wzmocnił wewnętrzne struktury kraju, założył uniwersytet, ekspansja na wschód(zdobycie Grodów Czerwieńskich).

Napisany przez: romas11 16/01/2012, 19:35

Ja szczerze Wam powiem, iż zastanawiałem się nad wyborem Kazimierza Wielkiego, aczkolwiek ze źródeł historycznym, wiem, że ww Król w chwilach śmierci chciał Ruś Czerwoną oddać w ręce trzeciej osoby. Przez brak potomka, nawet z tego co słyszałem, rozdzielić ziemie na kilka mniejszych, drobnych części. Właśnie tutaj musiałbym sobie przypomnieć jak to dokładnie było. Państwo wtedy nie było traktowane, jako dobro wspólne wszystkich mieszkańców, albo chociażby szlachty, tylko własność prywatna Króla. Dlatego mógł ziemie podzielić, miedzy kogo tylko chciał i jak chciał, oczywiście tutaj mówimy o sytuacji w Polsce, ponieważ w europie owa sytuacja trwała znacznie dłużej. Natomiast w naszej Ojczyźnie możemy powiedzieć, iż skończyła się z wyborem na króla Władysława Jagiełło.

Napisany przez: aljubarotta 16/01/2012, 20:56

QUOTE(romas11 @ 16/01/2012, 19:35)
Ja szczerze Wam powiem, iż zastanawiałem się nad wyborem Kazimierza Wielkiego, aczkolwiek ze źródeł historycznym, wiem, że ww Król w chwilach śmierci chciał Ruś Czerwoną oddać w ręce trzeciej osoby. Przez brak potomka, nawet z tego co słyszałem, rozdzielić ziemie na kilka mniejszych, drobnych części. Właśnie tutaj musiałbym sobie przypomnieć jak to dokładnie było. Państwo wtedy nie było traktowane, jako dobro wspólne wszystkich mieszkańców, albo chociażby szlachty, tylko własność prywatna Króla. Dlatego mógł ziemie podzielić, miedzy kogo tylko chciał i jak chciał, oczywiście tutaj mówimy o sytuacji w Polsce, ponieważ w europie owa sytuacja trwała znacznie dłużej. Natomiast w naszej Ojczyźnie możemy powiedzieć, iż skończyła się z wyborem na króla Władysława Jagiełło.
*



Państwo wtedy już NIE było traktowane jako własność króla. Dowodem na to, jest właśnie negacja postanowień Kazimierza po jego śmierci, a dotyczących podziału Polski i wyznaczenia dzielnicy chociażby Kaźkowi słupskiemu. Na co możnowładztwo się nie zgodziło, w imię Corona Regni Poloniae - instytucji państwa, którego nie stanowi tylko i wyłącznie król.

Napisany przez: romas11 16/01/2012, 22:46

QUOTE(aljubarotta @ 16/01/2012, 20:56)


Państwo wtedy już NIE było traktowane jako własność króla. Dowodem na to, jest właśnie negacja postanowień Kazimierza po jego śmierci, a dotyczących podziału Polski i wyznaczenia dzielnicy chociażby Kaźkowi słupskiemu. Na co możnowładztwo się nie zgodziło, w imię Corona Regni Poloniae - instytucji państwa, którego nie stanowi tylko i wyłącznie król.
*



Racja, to dlaczego wszyscy tak przychylnie oceniacie Kazimierza Wielkiego?
Przecież gdyby nie negacja jego postanowień, byśmy mieli kolejny podział dzielnicowy? Tylko w mniejszym wydaniu.
Tego nie rozumiem.

Napisany przez: aljubarotta 16/01/2012, 22:52

QUOTE(romas11 @ 16/01/2012, 22:46)
QUOTE(aljubarotta @ 16/01/2012, 20:56)


Państwo wtedy już NIE było traktowane jako własność króla. Dowodem na to, jest właśnie negacja postanowień Kazimierza po jego śmierci, a dotyczących podziału Polski i wyznaczenia dzielnicy chociażby Kaźkowi słupskiemu. Na co możnowładztwo się nie zgodziło, w imię Corona Regni Poloniae - instytucji państwa, którego nie stanowi tylko i wyłącznie król.
*



Racja, to dlaczego wszyscy tak przychylnie oceniacie Kazimierza Wielkiego?
Przecież gdyby nie negacja jego postanowień, byśmy mieli kolejny podział dzielnicowy? Tylko w mniejszym wydaniu.
Tego nie rozumiem.
*



Królów nie oceniamy jednak za to, czego nie zrobili wink.gif Kaźko okazał się wydrylowanym z ambicji księciem wobec potężnego Ludwika na Węgrzech Wielkiego. A Kazimierz Wielki ujednolicił prawo, zwiększył wpływy, powetował straty terytorialne (które nie dały się odzyskać) Rusią Czerwoną. Zwiększył wpływy do skarbu, oparł się na przemyśle soli i nie tylko. Wprowadził stabilizację...

Napisany przez: romas11 16/01/2012, 23:06

QUOTE(aljubarotta @ 16/01/2012, 22:52)
QUOTE(romas11 @ 16/01/2012, 22:46)
QUOTE(aljubarotta @ 16/01/2012, 20:56)


Państwo wtedy już NIE było traktowane jako własność króla. Dowodem na to, jest właśnie negacja postanowień Kazimierza po jego śmierci, a dotyczących podziału Polski i wyznaczenia dzielnicy chociażby Kaźkowi słupskiemu. Na co możnowładztwo się nie zgodziło, w imię Corona Regni Poloniae - instytucji państwa, którego nie stanowi tylko i wyłącznie król.
*



Racja, to dlaczego wszyscy tak przychylnie oceniacie Kazimierza Wielkiego?
Przecież gdyby nie negacja jego postanowień, byśmy mieli kolejny podział dzielnicowy? Tylko w mniejszym wydaniu.
Tego nie rozumiem.
*



Królów nie oceniamy jednak za to, czego nie zrobili wink.gif Kaźko okazał się wydrylowanym z ambicji księciem wobec potężnego Ludwika na Węgrzech Wielkiego. A Kazimierz Wielki ujednolicił prawo, zwiększył wpływy, powetował straty terytorialne (które nie dały się odzyskać) Rusią Czerwoną. Zwiększył wpływy do skarbu, oparł się na przemyśle soli i nie tylko. Wprowadził stabilizację...
*



Trochę w tym racji, dziękuje za odpowiedź smile.gif

Napisany przez: aljubarotta 16/01/2012, 23:16

QUOTE(romas11 @ 16/01/2012, 23:06)

Trochę w tym racji, dziękuje za odpowiedź smile.gif
*


Nie ma za co smile.gif

Wiesz, nie wiadomo jak byśmy obecnie oceniali działalność KW, gdyby podział państwa okazał się trwały wink.gif Z drugiej strony było to jednak raczej niemożliwe, w końcu Ludwik poradził sobie z Kaźkiem, W. Białym...

-------------

Odrębna kwestia: sprawę, jak się mówi utraty Śląska i ewentualnie Pomorza można odłożyć spokojnie na bok. Trzeba pamiętać, że za Karola IV i Winrycha von Kniprode odpowiednio Czechy i Zakon wkraczały w erę rozkwitu... KAzimierz nie miał szans ich odzyskać.

Napisany przez: romas11 17/01/2012, 2:06

Jeszcze nurtuję mnie pewna kwestia.
Wielu z Was Ocenia tak pozytywnie Stefana Batorego - którego tutaj nie ma, ale mniejsza o to.
Jednak, z wiedzy historycznej wiem, iż chciał on zjednać sobie Polaków, Rusinów, Litwinów, aby razem najechać na opanowaną przez Turków jego Ojczyznę - Węgry.
Więc czy on, aż tak bardzo kochał nasz kraj?
Zapraszam do dyskusji.

Również chciałbym wspomnieć o czasach Saskich, z mojej wiedzy wynika iż kręgi liberalnej inteligencji na pojawienie się "młodej" endecji i wzrost katolicyzmu w życiu publicznym ukuły termin "recydywa saska". Narodowcy przyjęli to na klatę i jako bodajże pierwsi w XX wieku zaczęli rehabilitować Sasów. Prace Staszewskiego pokazują, iż był on tytanem pracy - August III Sas. Co do prób zwiększania pozycji międzynarodowej, było podjęte wiele zakulisowych prób, niestety zakończonych klęską, czego oczywiście nie da się zaliczyć na plus. Tym nie mniej na wojnę RON nie mogła sobie wtedy pozwolić i udało się zachować pokój.

Napisany przez: lancelot 17/01/2012, 9:19

QUOTE
Więc czy on, aż tak bardzo kochał nasz kraj?
Jaki nasz kraj? Wówczas władca miał za zadanie dobrze rządzić przydzieloną sobie (lub nadaną, wszystko jedno) dziedziną a ni zastanawiać sie nad "naszym krajem", państwa narodowe narodziły się nieco później.

Napisany przez: kornels 17/01/2012, 14:14

Kazimierz Wielki za przykładanie większej uwagi do gospodarki i obronności królestwa, oraz za poprawę stosunków z sąsiadami. Bo gdyby Łokietek panował 10 lat dłużej to na rozbiory byśmy nie musieli czekać ok. 450 lat. Kazimierz prowadził rozważną politykę i wewnętrzną i zewnętrzną i zbudował fundamenty pod I Rzeczpospolitą. Szkoda że już jego następca okazał się dla Polski( dla reszty domeny nie) władcą miernym.

Napisany przez: romas11 17/01/2012, 15:17

QUOTE(lancelot @ 17/01/2012, 9:19)
QUOTE
Więc czy on, aż tak bardzo kochał nasz kraj?
Jaki nasz kraj? Wówczas władca miał za zadanie dobrze rządzić przydzieloną sobie (lub nadaną, wszystko jedno) dziedziną a ni zastanawiać sie nad "naszym krajem", państwa narodowe narodziły się nieco później.
*



Wiesz to jest jasne, ale chodzi mi tutaj, iż cały czas "ciągnęło" go do swojej Ojczyzny, więc z tego wniosek, iż był patriotą, za co go bardzo cenię. Aczkolwiek Węgierskim.
Wiadomo ciężko w taki sposób oceniać Króla, ponieważ, nic złego nie zrobił,nie wiemy jakby potoczyła się sytuacja, gdyby rządził dłużej.

Napisany przez: Skrzetuski 17/01/2012, 16:52

Czołem!

QUOTE(romas11 @ 17/01/2012, 2:06)
Więc czy on, aż tak bardzo kochał nasz kraj?
*



A cóż ma wspólnego "kochanie" z oceną osiągnięć? Uczucie do kraju, którym władca rządził, nie jest w ocenie panowania najważniejsze. W przeciwnym razie za najlepszego króla można uznać Poniatowskiego... rolleyes.gif

Napisany przez: aljubarotta 17/01/2012, 17:00

QUOTE(romas11 @ 17/01/2012, 15:17)
QUOTE(lancelot @ 17/01/2012, 9:19)
QUOTE
Więc czy on, aż tak bardzo kochał nasz kraj?
Jaki nasz kraj? Wówczas władca miał za zadanie dobrze rządzić przydzieloną sobie (lub nadaną, wszystko jedno) dziedziną a ni zastanawiać sie nad "naszym krajem", państwa narodowe narodziły się nieco później.
*



Wiesz to jest jasne, ale chodzi mi tutaj, iż cały czas "ciągnęło" go do swojej Ojczyzny, więc z tego wniosek, iż był patriotą, za co go bardzo cenię. Aczkolwiek Węgierskim.
Wiadomo ciężko w taki sposób oceniać Króla, ponieważ, nic złego nie zrobił,nie wiemy jakby potoczyła się sytuacja, gdyby rządził dłużej.
*



Też nie do końca, chodzić mogło o ważkie dla niego, bo świeże i gwałtem zdobyte sprawy dalmackie. Poza tym zdał opiekę nad państwem polskim właściwie Elżbiecie Łokietkównie. smile.gif


Napisany przez: romas11 17/01/2012, 18:15

Możecie odnieść się w jakiś sposób do opisania czasów Saskich?
Wyżej mniej więcej opisałem o co mi chodzi.
Co w ogóle myślicie o pracach Staszewskiego?
Rehabilitują Wettinów, czy dalej uważamy ich, jako najgorszą dynastię panującą w Polsce?

Napisany przez: romarck 7/02/2013, 22:08

Dla mnie Jagiełło. Dlaczego? O tym póżniej.
Tylko jak słyszę i czytam głupawe argumentacje że kiepski i głupi bo Malborka nie zdobył to tak jak by kto napisał o Górskim że lichy trener bo w 1974 Niemców na wodzie nie pokonał i złota nie zdobył. A że wxześniej Argentyna, Włochy, Szwecja, Jugosławia i na koniec sama brazylia, lanie dostały to mało ważne. Bo takim moczrstwem byliśmy w 1385 jak potęgą piłkarską przed rokiem 1972!

Napisany przez: lancelot 21/03/2013, 16:21

A co ów władca zdziałał po Grunwaldzie (w kwestii ZNMP)?

Napisany przez: UchoOdŚledzia 9/05/2014, 9:38

Nie dziwi mnie, że Wygrywa Kazimierz Wielki, bo podręczniku głoszą, że "zastał Polskę drewnianą, z zostawił murowaną". Jest pewien problem, bo nie zostawił... następcy tronu.
Podstawą jego reform były dokonania Łokietka, który zadbał również o odpowiednie przygotowanie syna do rządzenia krajem.

Napisany przez: Lehrabia 9/05/2014, 14:51

QUOTE
Nie dziwi mnie, że Wygrywa Kazimierz Wielki, bo podręczniku głoszą, że "zastał Polskę drewnianą, z zostawił murowaną". Jest pewien problem, bo nie zostawił... następcy tronu.

Zwyczajny pech. Każda z ośmiu legalnych córek równie dobrze mogła być synem, szanse na przeżycie też nie byłyby takie małe.

Napisany przez: Mourinho 23/05/2014, 20:36

Wedlug mnie Kazimierz Wielki. Za jego czasow Polska rozkwitla, wiedzial ze bez solidnej obrony, bez solidnego wojska nie wiele bedzie mozna zrobic.

Napisany przez: Jan II Śląski 26/03/2016, 16:37

Kazimierz biggrin.gif

bo jego panowanie to pasmo zwycięstw i sukcesów i wtedy polska była na prawdę czymś.

Napisany przez: Krzysiek1025 9/05/2017, 19:17

Kazimierz Wielki: Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, i wiele więcej...

Napisany przez: OldSchOol 9/05/2017, 21:25

Bolesław Chrobry. Posadził na tronie kijowskim posłusznego sobie władcę, odzyskał Grody Czerwieńskie, opanował Milsko, Łużyce, Morawy i Słowaczczyznę , zlał srogo wrogów , którzy zawiązali koalicję przeciwko niemu, a już zjazd gnieźnieński to było mistrzostwo świata - do nowo powstałego , pogańskiego do niedawna państwa przyjechał sam cesarz Niemiec . Był świetnym dowódcą i politykiem, po nim było tylko gorzej.
A co do Kazimierza- zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, ale i zrujnowana (finansowo). Pozdrawiam.

Napisany przez: Sceptyk11 9/05/2017, 21:36

Zygmunt I Stary!

Za jego panowania Polska stała się państwem, na który inne kraje patrzyły z zazdrością i podziwem.

Napisany przez: rycerzXXIw. 9/05/2017, 22:18

Nie będę oryginalny: Kazimierz Wielki za całokształt osiągnięć.

W pełni zasłużenie ma opinię, że ,,Zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną". Zapewnienie pokoju aby kraj mógł urosnąć w siłę po zjednoczeniu, zdobycze na Rusi i unormowanie stosunków z Czechami i ZNMP, sojusz z Węgrami. Do tego zmiany wewnętrzne: prace nad zwiększeniem obronności kraju, reformy wewnętrzne, założenie Akademii Krakowskiej, normalizacja stosunków prawnych. Naprawdę, chyba jedyne co mu nie wyszło to próba odzyskania Śląska i to, że nie pozostawił potomka ( zwyczajny pech). Władca bez wątpienia wybitny.


QUOTE
Bolesław Chrobry. Posadził na tronie kijowskim posłusznego sobie władcę, odzyskał Grody Czerwieńskie, opanował Milsko, Łużyce, Morawy i Słowaczczyznę , zlał srogo wrogów , którzy zawiązali koalicję przeciwko niemu, a już zjazd gnieźnieński to było mistrzostwo świata - do nowo powstałego , pogańskiego do niedawna państwa przyjechał sam cesarz Niemiec . Był świetnym dowódcą i politykiem, po nim było tylko gorzej.



Oj, nie zgodzę się. Wodzem Chrobry był na pewno świetnym, natomiast co do polityki... Zawsze jak czytam o Chrobrym przypomina mi się Aleksander Macedoński: zdobywał, zdobywał i zdobywał a po jego zgonie wszystko trafił szlag. wink.gif Przy czym w przypadku Chrobrego było to jeszcze bardziej widowiskowe gdyż żadnego z wrogów nie zniósł do szczętu i po zrobieniu sobie wrogów ze wszystkich niemal sąsiadów skończyło się tak jak skończyć się musiało. Po śmierci Chrobrego poszły wyprawy odwetowe i wszyscy wiemy jak się skończyło. Chrobry był miernym, krótkowzrocznym politykiem, który nie był w stanie przewidzieć efektów swojej nadmiernie agresywnej polityki.


Pzdr.

Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 11/05/2017, 1:54

QUOTE(OldSchOol @ 9/05/2017, 22:25)
Bolesław Chrobry. Posadził na tronie kijowskim posłusznego sobie władcę, odzyskał Grody Czerwieńskie, opanował Milsko, Łużyce, Morawy i Słowaczczyznę , zlał srogo wrogów , którzy zawiązali koalicję przeciwko niemu, a już zjazd gnieźnieński to było mistrzostwo świata - do nowo powstałego , pogańskiego do niedawna państwa przyjechał sam cesarz Niemiec . Był świetnym dowódcą i politykiem, po nim było tylko gorzej.
A co do Kazimierza- zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, ale i zrujnowana (finansowo). Pozdrawiam.
*


Było gorzej, bo właśnie prowadził zbyt agresywną politykę smile.gif

Napisany przez: Pan Jarosław 12/05/2017, 12:54

QUOTE
Chrobry był miernym, krótkowzrocznym politykiem, który nie był w stanie przewidzieć efektów swojej nadmiernie agresywnej polityki.


Fajnie, tyle tylko, że Chrobry taką politykę odziedziczył po swoich przodkach. Idąc zaś tym tokiem rozumowania, należałoby uznać, że przodkowie Mieszka i Chrobrego najlepiej by zrobili, gdyby nie ruszali się ze swojej kurnej chaty.

Napisany przez: Pan Jarosław 12/05/2017, 19:41

Jeśli jednak porówna się rozmiary podbojów Mieszka i jego przodków z podbojami Chrobrego to jednak widać, że to nie Chrobry podbił więcej - zatem nie jest to kwestia skali, a przynajmniej nie skali podbojów.

Napisany przez: Aquarius 12/05/2017, 20:58

QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 12/05/2017, 19:09)
Kwestia skali.
*



A jak kwestia skali wojen Chrobrego wygląda na tle miłujących pokój państw sąsiednich?

Napisany przez: JanKazimierzWaza 12/05/2017, 21:12

Batory. Dowalił Moskwie. Dla mnie wystarczy

Napisany przez: Maks Kuras 20/10/2017, 22:31

hejka oto mój ranking top 10 najlepszych moim zdaniem królów polski
1. kazimierz III wielki
2. bolesław I chrobry
3. władysław II jagiełło
4. jan III sobieski
5. stefan batory
6. władysław I łokietek
7. Zygmunt I stary
8. Kazimierz I odnowiciel
9. zygmunt II august
10. kazimierz IV jagiellończyk








Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 21/10/2017, 1:41

Nie zgodziłbym się z Janem III.
Co prawda miał trudne warunki ale panstwo nie wyszlo silniejsze - zas same sukcesy wojskowe to za mało.

Napisany przez: Tromp 21/10/2017, 8:17

QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 21/10/2017, 2:41)
Nie zgodziłbym się z Janem III.
Co prawda miał trudne warunki ale panstwo nie wyszlo silniejsze - zas same sukcesy wojskowe to za mało.
*


Chrobry, Batory i Sobieski na liście, za to zabrakło np. Zygmunta III wink.gif

Napisany przez: indigo 21/10/2017, 14:12

Ale za to jest Kazimierz I Odnowiciel. Ktoś zna takiego króla? wink.gif

Napisany przez: Arturek 11/11/2017, 13:12

QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 21/10/2017, 1:41)
Nie zgodziłbym się z Janem III.
Co prawda miał trudne warunki ale panstwo nie wyszlo silniejsze - zas same sukcesy wojskowe to za mało.
*


Potwierdzam, dowódca był znamienitym ale królem słabym.
Brak sukcesów politycznych które wzmocniłyby Rzeczpospolitą, chybione sojusze, szczególnie z Francją.
Polityka wewnętrzna i jego rozgrywka z magnatami - klęska. A mógł wykorzystać swoją sławę wojskową i zrobić porządek w kraju. W końcu wojna domowa której efektem byłaby mocniejsza władza monarchy w perspektywie dziesięcioleci na pewno by procentowała.
Nie potrafił nawet znaleźć miejsca dla syna Jakuba ohmy.gif

Napisany przez: JanKazimierzWaza 11/11/2017, 15:02

QUOTE(indigo @ 21/10/2017, 14:12)
Ale za to jest Kazimierz I Odnowiciel. Ktoś zna takiego króla?  wink.gif
*


Coś nie widze na liście tego Odnowiciela...

Napisany przez: KubuSiaczek 12/11/2017, 21:10

QUOTE(indigo @ 21/10/2017, 14:12)
Ale za to jest Kazimierz I Odnowiciel. Ktoś zna takiego króla?  wink.gif
*



Kazimierz I Odnowiciel byl tylko ksieciem Polski, nie krolem. Panowal on Polska w latach 1039-1058, po smierci ojca, krola Mieszka II Lamberta w roku 1034. W dziecinstwie w wyniku zamieszania polityczno-dynastycznego w Polsce, Kazio wraz z matka i z siostrami uciekl do Niemiec, do siedziby rodziny matki.

Napisany przez: Kamaz73 30/12/2020, 5:51

Witam!

Artykuł sumujący badania nad gospodarkami ery nowożytnej na bazie dostępnych danych gospodarczych. Nie dziwi mnie że koszmarnie wypada Zygmunt III Waza, w końcu był to najgorszy król w historii RON w dodatku w czasach jeszcze pewnej prosperity gospodarczej aczkolwiek spadek ten liczony przez lata jego panowania jest niezbyt duży w porównaniu do reszty stawki, nie mniej jednak dorobek całościowy poraża: https://businessinsider.com.pl/kiedy-polska-gospodarka-rosla-najszybciej-i-byla-najblizej-zachodu/ytrykn3?fbclid=IwAR0PNtMjd5J-vKQulXE1binLuK-T4VH2tKqFQ27bH1c6SEX8Wx80NJIjMmU

Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 30/12/2020, 21:51

QUOTE(Kamaz73 @ 30/12/2020, 6:51)
Witam!

Artykuł sumujący badania nad gospodarkami ery nowożytnej na bazie dostępnych danych gospodarczych. Nie dziwi mnie że koszmarnie wypada Zygmunt III Waza, w końcu był to najgorszy król w historii RON w dodatku w czasach jeszcze pewnej prosperity gospodarczej aczkolwiek spadek ten liczony przez lata jego panowania jest niezbyt duży w porównaniu do reszty stawki, nie mniej jednak dorobek całościowy poraża: https://businessinsider.com.pl/kiedy-polska-gospodarka-rosla-najszybciej-i-byla-najblizej-zachodu/ytrykn3?fbclid=IwAR0PNtMjd5J-vKQulXE1binLuK-T4VH2tKqFQ27bH1c6SEX8Wx80NJIjMmU
*


Ten wykres to bujda na szynach.

Nie znam historyka gospodarki, który traktuje poważnie wynurzenia Maddisona.

Liczenie PKB czy PKB per capita to jest absurd dla tej epoki.

Dodatkowo oczywiście, pomimo ze byłes kilkukrotnie wyjasniany dalej jesteś uprzedzony do Zygmunta III - masz w nosie ustalenia badaczy. No cóż, nikogo na siłę się nie uczyni mądrzejszym.

Napisany przez: rasterus 31/12/2020, 1:46

Kazimierz Jagiellończyk jest trochę niedoceniony. Prowadził spokojną politykę jak na tamte czasy, nie był wybitny, ale miał jedną rzadką cechę u władców. Samokrytycyzm. Gdy stwierdził, że nie ma talentów wojskowych oddał wojnę w ręce zawodowych wojskowych. W tamtym czasie było to coś rzadkiego.
U władcy krytyczne spojrzenie na własną osobę to bardzo cenna cecha. Niestety rzadka. Lepiej mieć władcę, który ma słabości i je widzi. Niż władcę, który ma dużo zalet, ale nie dostrzega swoich słabości.

Napisany przez: Wilczyca24823 3/01/2021, 19:21

Kazimierz Jagiellończyk nie spisał się, ponieważ zamiast o swoich państwach myślał o karierze dla swoich synów. Których nawet nie był w stanie upilnować, aby nie walczyli między sobą. Poza tym miał szansę wzmocnić władzę królewską, ale zamiast tego wolał toczyć wojnę, która zrujnowała finanse państwa i podkopała pozycję samego króla (przywileje cerekwicko-nieszawskie, które nie przyniosły żadnego pożytku). Na dodatek nie potrafił się do tej wojny przygotować, przez co nie zmusił Litwinów do udziału w tej wojnie.

Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 5/01/2021, 1:04

CODE
Kazimierz Jagiellończyk nie spisał się, ponieważ zamiast o swoich państwach myślał o karierze dla swoich synów.

A kto wtedy tak nie myślał? Były jakieś abstrakcyjnie pojmowane państwa?
CODE
Poza tym miał szansę wzmocnić władzę królewską, ale zamiast tego wolał toczyć wojnę, która zrujnowała finanse państwa i podkopała pozycję samego króla (przywileje cerekwicko-nieszawskie, które nie przyniosły żadnego pożytku).

Ta wojna była niezbędna i konieczna dla rozwoju Królestwa.
Czemu te przywileje nie przyniosły żadnego pożytku?

Napisany przez: Wilczyca24823 5/01/2021, 18:56

QUOTE
Czemu te przywileje nie przyniosły żadnego pożytku?


Zostały wydane, aby szlachta ruszyła się do walki. A jednak po klęsce pod Chojnicami okazało się, że król i tak musi sie zdać na dużo droższych zaciężnych.

QUOTE
Ta wojna była niezbędna i konieczna dla rozwoju Królestwa.


Jakoś za Kazimierza Wielkiego brak Pomorza nie przeszkadzał w rozwoju Królestwa. Owszem, kiedyś należało się o Pomorze upomnieć - ale nie w sytuacji walki króla ze szlachtą.

QUOTE
A kto wtedy tak nie myślał? Były jakieś abstrakcyjnie pojmowane państwa?


Karol IV Luksemburski jakoś skupił się na rozwoju Czech i reformie Rzeszy, a nie na koronach obcych państw dla swoich synów. Chociaż mógł się zabawić w wojnę z Węgrami o polską koronę.

Nie wspominając o tym, że polityka Kazimierza pod tym względem była niespójna i nieudana. Nie potrafił skłonić swoich synów do współpracy, ani swojego najstarszego syna do posłuszeństwa sobie (mimo samodzielnego panowania w Czechach). Skończyło się tym, że Władysław Jagiellończyk wolał oddać swoje trony Habsburgom niż bratu z Polski. Który z kolei ani myślał pomóc bratu z Węgier w jego walce przeciwko Habsburgom.

Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 6/01/2021, 16:45

CODE

Zostały wydane, aby szlachta ruszyła się do walki. A jednak po klęsce pod Chojnicami okazało się, że król i tak musi sie zdać na dużo droższych zaciężnych.

No i ktoś ich opłacił nie? Poza tym szlachtę można było w razie czego wezwać, no akurat pod Chojnicami się nie wykazali to prawda.
CODE
Jakoś za Kazimierza Wielkiego brak Pomorza nie przeszkadzał w rozwoju Królestwa. Owszem, kiedyś należało się o Pomorze upomnieć - ale nie w sytuacji walki króla ze szlachtą.

Kazimierz Wielki miał inną sytuację, nie wiem czemu ma służyć to porównanie. Nie znam się tak na średniowieczu, ale sądzę, że król raczej postawił na współpracę ze szlachtą niż walkę z nią.
CODE

Nie wspominając o tym, że polityka Kazimierza pod tym względem była niespójna i nieudana. Nie potrafił skłonić swoich synów do współpracy, ani swojego najstarszego syna do posłuszeństwa sobie (mimo samodzielnego panowania w Czechach).

Tego nie neguję.
CODE
Skończyło się tym, że Władysław Jagiellończyk wolał oddać swoje trony Habsburgom niż bratu z Polski. Który z kolei ani myślał pomóc bratu z Węgier w jego walce przeciwko Habsburgom.

Chodzi o układ wiedeński? Jagiellonowie zyskiwali spokój za iluzoryczne ustępstwo, bo trony i tak były elekcyjne.

Napisany przez: Wilczyca24823 7/01/2021, 18:46

QUOTE
Chodzi o układ wiedeński? Jagiellonowie zyskiwali spokój za iluzoryczne ustępstwo, bo trony i tak były elekcyjne.


Nie, chodzi mi o wcześniejsze układy Władysława Jagiellończyka z Habsburgami, te przed 1515 rokiem. Czy były aż takie elekcyjne? Zarówno Węgrzy, jak i Czesi uznali dziedziczne prawa Jagiellończyków po ich matce Elżbiecie.

QUOTE
Kazimierz Wielki miał inną sytuację, nie wiem czemu ma służyć to porównanie.


Napisałeś, że odzyskanie Pomorza było konieczne dla rozwoju Polski. Ja wykazałam Tobie, że Polska rozwijała się dobrze bez Pomorza. Kazimierz Wielki miał gorzej - nie posiadał Litwy.

QUOTE
No i ktoś ich opłacił nie?


Nie szlachta. Król zastawiał przyszłe starostwa pomorskie oraz te, które jeszcze posiadał w Koronie (plus ciuchy swojej żony, więc łatwo sobie wyobrazić, jak ciężko było). Starostwa były podstawą finansowania państwa. Potem jeden taki Zygmunt musiał chadzać po koronacji na obiady do ciotki smile.gif

QUOTE
Tego nie neguję.


Jak więc widzisz, nie zasłużył na miano najlepszego króla.

Napisany przez: Prawy Książę Sarmacji 7/01/2021, 19:26

CODE
Jak więc widzisz, nie zasłużył na miano najlepszego króla.

Nigdzie nie twierdzę, że był najlepszym. Bronię tylko wojny 13-letniej i przywilejow.
CODE
Nie, chodzi mi o wcześniejsze układy Władysława Jagiellończyka z Habsburgami, te przed 1515 rokiem. Czy były aż takie elekcyjne? Zarówno Węgrzy, jak i Czesi uznali dziedziczne prawa Jagiellończyków po ich matce Elżbiecie.

Jak uznali skoro trony byly elekcyjne? Skoro dokonano elekcji to oznacza to, ze tron jest elekcyjny. Mogli się kierować pokrewieństwem z poprzednimi władcami ale to nie podważa elekcyjności.
CODE
Napisałeś, że odzyskanie Pomorza było konieczne dla rozwoju Polski. Ja wykazałam Tobie, że Polska rozwijała się dobrze bez Pomorza. Kazimierz Wielki miał gorzej - nie posiadał Litwy.
Takie porównanie jest bez sensu, bo dotyczy różnych epok i sytuacji. W czasach Kazimierza IV zdobycie Prus było przede wszystkim możliwe. Kazimierz III odziedziczył państwo w gorszym stanie i trudniejszych okolicznościach niż Kazimierz IV, więc mierzył mniejsze siły na mniejsze zamiary. Gdyby postawić go na miejscu Jagiellończyka, śmiem twierdzić też wziąlby udział w wojnie, bo kontrola nad ujściem Wisły była z definicji w polskim interesie.

Napisany przez: Wilczyca24823 7/01/2021, 19:42

QUOTE
Gdyby postawić go na miejscu Jagiellończyka, śmiem twierdzić też wziąlby udział w wojnie, bo kontrola nad ujściem Wisły była z definicji w polskim interesie.


Tego nie neguję. Jednak Kazimierz Wielki najpierw spacyfikowałby szlachtę, a potem pchałby się w konflikt zewnętrzny. Kazimierz zrobił odwrotnie.

QUOTE
Nigdzie nie twierdzę, że był najlepszym. Bronię tylko wojny 13-letniej i przywilejow.


Ja nie twierdzę, że wojna 13-oletnia była zła i niepotrzebna. Ja tylko twierdzę, że Kazimierz wszedł w nią nieprzygotowany, przez co Polska wyszła z tej wojny zrujnowana. W Polsce nie istniał wtedy system parlamentarny i król był źródłem prawa, tak więc zrujnowanie króla finansowo oznaczało ruinę państwa. Wtedy wszak wszystko było opłacane z dóbr królewskich, ponieważ szlachta podatków nie płaciła.

QUOTE
Skoro dokonano elekcji to oznacza to, ze tron jest elekcyjny.


Ludwika II Jagiellończyka nikt nie wybierał. Koronacja VR została zaakceptowana i nie było takiego buntu jak w Polsce po koronacji VR Zygmunta Augusta. Chociaż ja z kolei nie siedzę w XVI wieku i mogę się mylić.



© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)