Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najlepszy minister spraw zagranicznych III RP,
 
Najlepszym Ministrem Spraw Zagranicznych w latach 1989 - 2006 był:
Krzysztof Skubiszewski [ 19 ]  [10.44%]
Andrzej Olechowski [ 5 ]  [2.75%]
Władysław Bartoszewski [ 56 ]  [30.77%]
Dariusz Rosati [ 4 ]  [2.20%]
Bronisław Geremek [ 27 ]  [14.84%]
Włodzimierz Cimoszewicz [ 24 ]  [13.19%]
Adam Rotfeld [ 6 ]  [3.30%]
Stefan Meller [ 22 ]  [12.09%]
Anna Fotyga [ 19 ]  [10.44%]
Suma głosów: 182
Goście nie mogą głosować 
     
Buszmen
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 367
Nr użytkownika: 4.491

 
 
post 16/09/2006, 22:55 Quote Post

QUOTE
Czy doszukiwanie się związków między tymi wydarzeniami to jest już spiskowa teoria?
A może jednak coś łączy ze sobą te dwie wiadomości?


Jak najbardziej kwalifikuje się to pod spiskową teorie dziejów. Nikt nie daje takiej nagrody za jedna wypowiedź. Notabene wypowiedź jest poprostu trafną analizą nastrojów politycznych. Przykładem była krytyka prezydenta Niemiec (przez naszego prezydenta) za to, że wogóle ten smiał udać się na wystawę Steinbach. Problem z tym, że chwilę wcześniej ten skrytykował działania Steinbach. Mieszanka głuptoy ze zwykłem antyniemieckim zcietrzewieniem.

Osobiście głosowałem na wyżej wymienionego prof. Geremka, zarówno za prowadzenie MSZ jak i obecną działalność w PE. Choć obecne zachowanie jego ugrupowania uważam za kompletna głupotę. Kolejną postacią godna wyróżnienia według mnie jest Bartoszewski, ale on i tak wygra w ankiecie wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
fiaa
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 2.638

 
 
post 17/09/2006, 10:36 Quote Post

QUOTE(swatek @ 16/09/2006, 17:37)
QUOTE
Były polski minister spraw zagranicznych B. Geremek otrzymał w miniony piątek nagrodę im. Marion-Dönhoff za zasługi na rzecz międzynarodowego porozumienia i pojednania.

Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się w Hamburgu 3 grudnia br. Nagroda, w wysokości 20.000 euro przyznawana jest przez tygodnik "Die Zeit", fundację "Zeit"-Stiftung Ebelin und Gerd Bucerius oraz fundację im. Marion Dönhoff.


http://www.belchatow.bai.pl/?aktualnosci=i...ej&id_nius=2432

QUOTE
Polski eurodeputowany Bronisław Geremek skrytykował plany niemieckich wypędzonych dotyczące utworzenia w Berlinie Centrum przeciwko Wypędzeniom, wskazał jednak równocześnie na przejawy antyniemieckiej propagandy w Polsce - podał niemiecki dziennik "Berliner Zeitung". Gazeta powołuje się na piątkowy wywiad Geremka dla rozgłośni Deutschlandfunk.


http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...12561&_ticrsn=3

Czy doszukiwanie się związków między tymi wydarzeniami to jest już spiskowa teoria?
A może jednak coś łączy ze sobą te dwie wiadomości?
*


No cóż. W dawnych czasach dostojnicy przyjmujący "prezenty" od obcych mocarstw byli nazywani jurgieltnikami. Postawa taka była powszechnie przyjęta, a protestowali przeciw niej tylko "Patrioci-oszołomy". Skończyło się to rozbiorami. A podobno historia jest nauczycielką życia. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Pater_Patrie
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 344
Nr użytkownika: 17.677

maciek
Stopień akademicki: (sic!)
 
 
post 21/09/2006, 14:07 Quote Post

Głosowałem na prof. Bratoszewskiego , za to , ze posiadal najwieksze doswiadczenie życiowe, za jego autorytet i za to,ze budził respekt i szacunek innych dyplomatów ,dzieki czemu Polske w negocjacjach dyplomatycznych przez niego prowadzonych traktowano zawsze z powagą - a nie tak jak teraz ...
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 27/09/2006, 8:45 Quote Post

mam wrażenie, że przeważa ogólne wrażenie, całość dokonań nie mówiąc już o sympatiach do osoby czy sympatiach politycznych.

Czy jednak możemy wejść w szczegóły i zobaczyć który minister stanął przed najważniejszymi wyzwaniami i jak sobie z nimi poradził?

Na pewno przed najtrudniejszą sytuacją stanął Krzysztof Skubiszewski

Zaraz po powołaniu jego zadaniem była legitymacja pierwszego niekomunistycznego rządu jako reprezentanta niezależnego już kraju, a zarazem zagwarantować, że nie będzie destabilizować sytuacji międzynarodowej

Z drugiej strony należało szukać jakiegoś modus vivendi z dawnym suwerenem - ZSRR i tworzyć podstawy do demontażu tej suwerenności (wojska ZSRR wciąż były w naszym kraju).

Na początek nastąpiła ofensywa, na rzecz ułożenia stosunków z Niemcami, co prawie się udało (spotkanie w Krzyżowej) gdy nagle po zburzeniu berlińskiego muru Polska stanęła wobec zupełnie nowej - epokowej sytuacji: należało zabezpieczyć wszelkie interesy naszego kraju związane ze zjednoczeniem Niemiec.

Z ulubieńca świata Polska samodzielnie musiała zacząć odgrywać rolę hamulcowego demontażu żelaznej kurtyny, by w wirze dziejów nie została pogrzebana polska racja stanu.

Druga część urzędowania przypadło na rozpad ZSRR i odzyskiwanie niepodległości przez nowe kraje.

Tu istnieje kwestia związana z nerwowym działaniem Polski związanym z Puczem Janajewa. Także skandaliczne zwlekania z uznaniem niepodległości Litwy, nadrabiane później przez akuszerowanie niepodległości Ukrainy.

Jestem przekonany, że żaden z ministrów nie stał przed takimi wezwaniami jak Skubiszewski. Czy stanął na wysokości zadania? W jajkiej mierze jest autorem sukcesów i w jakiej mierze odpowiada za porażki?


Od czasu pierwszych powszechnych wyborów prezydenckich, kolejni ministrowie stali przed faktem podziału inicjatywy w polityce zagranicznej pomiędzy urzędem prezydenckim i rządem. W przypadku wymuszonego cohabitation rola ministra spraw zagranicznych nie zawsze jest jednoznaczna.
W takiej właśnie sytuacji dział szczególnie Władysław Bartoszewski:
raz jako "prezydencki od Wałęsy" minister w rządzie Oleksego; drugi jako "awuesowski" minister za kadencji Kwaśniewskiego.

Priorytetem pozostałych ministrów była integracja z NATO i UE. Pytanie którego działania najbardziej przyspieszyły osiągnięcie celu?

Poza tym, jedynym dramatyczną chwilą była w III RP - jak mi się zdaje - pomarańczowa rewolucja na Ukrainie. Polska aktywność wypadła na urzędowanie Włodzimierza Cimoszewicza. Czy rolę Polski w tym wydarzeniu - myślę, że istotnej - można wiązać z tym nazwiskiem?



Do pomocy podaje zestawienie okresów urzędowania:

QUOTE(Anakin @ 11/01/2005, 10:14)
MINISTROWIE SPRAW ZAGRANICZNYCH

Krzysztof Skubiszewski
od 12 września 1989 do 26 października 1993

Andrzej Olechowski
od 26 października 1993 do 6 marca 1995

Władysław Bartoszewski
od 7 marca 1995 do 22 grudnia 1995

Dariusz Rosati
29 grudnia 1995 do 31 października 1997

Bronisław Geremek
od 31 października 1997 do 30 czerwca 2000

Władysław Bartoszewski
od 30 czerwca 2000 do 19 października 2001

Włodzimierz Cimoszewicz
od 19 października 2001 do 5 stycznia 2005

Adam Rodfeld
od 5 stycznia 2005 do 31 października 2005

Stefan Meller*
od 31 października 2005 do 5 maja 2006

Anna Fotyga
od 9 maja 2006

* od 31 października 2005 do 9 maja 2006 równocześnie Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej
*

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 27/09/2006, 8:51 Quote Post

QUOTE(Anakin)

Na pewno przed najtrudniejszą sytuacją stanął Krzysztof Skubiszewski

Zaraz po powołaniu jego zadaniem była legitymacja pierwszego niekomunistycznego rządu jako reprezentanta niezależnego już kraju, a zarazem zagwarantować, że nie będzie destabilizować sytuacji międzynarodowej


Czy na ocenę min. Skubiszewskiego ma wpływa jego udział(razem z M. Giertychem) w radzie konsultacyjnej przy W. Jaruzelskim?
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 27/09/2006, 9:02 Quote Post

QUOTE(swatek @ 27/09/2006, 9:51)
Czy na ocenę min. Skubiszewskiego ma wpływa jego udział(razem z M. Giertychem) w radzie konsultacyjnej przy W. Jaruzelskim?
*



A jakie to ma znaczenie dla sprawowania pozniej funkcji ministra spraw zagranicznych?

Podobie jak udział Brtoszewskiego w Powstaniu Warszawskim
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 27/09/2006, 9:12 Quote Post

QUOTE(Anakin)
QUOTE(swatek @ 27/09/2006, 9:51)
Czy na ocenę min. Skubiszewskiego ma wpływa jego udział(razem z M. Giertychem) w radzie konsultacyjnej przy W. Jaruzelskim?
*



A jakie to ma znaczenie dla sprawowania pozniej funkcji ministra spraw zagranicznych?


Nie wiem, dlatego pytam.
Chcę wiedzieć, czy działania i dokonania wcześniejsze mają znaczenie i są brane pod uwagę przy ocenie działań późniejszych czy też nie mają znaczenia. sleep.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 27/09/2006, 9:20 Quote Post

skoncentrujmy się na dokonaniach.

Oczywiście możemy zawsze napisać: "autorytet ministra związany ze swoją poprzednią działalnością jako.... przyczynił się do przeforsowania..."
albo "Wcześniejsza działalność na forum.... pozwoliła ministrowi wykorzystać zdobyte doświadczenia i kontakty"
albo "Wczęsniejsze zaangażowanie po stronie... nie pomogło ministrowi w zdobyciu zaufania do naszego kraju jako...."

ale to musi być trafne uzasadnienie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Elear Polski
 

Wierny Sługa Forum!
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 584
Nr użytkownika: 14.289

Michal
Zawód: Licealista
 
 
post 27/09/2006, 14:52 Quote Post

Bartoszewki to nie moje czasy.Zostaje tylko Meller. rolleyes.gif Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Serta
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 41
Nr użytkownika: 21.326

Zawód: studentka
 
 
post 14/10/2006, 9:22 Quote Post

Według mnie wszyscy byli ministrowie spraw zagranicznych spawowali swój urząd należycie i byli godnymi reprezentami naszego kraju zagranicą.

Zaś obecna pani minister jest flegmatyczną, bez wyrazu marionetką rządu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Grocal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.483
Nr użytkownika: 13.002

Stopień akademicki: student
 
 
post 14/10/2006, 9:41 Quote Post

Zagłosowałem na Bartoszewskiego, bo Meller sprawował urząd za krótko, ale na pewno był pozytywną twarzą tego rządu, miał duży szacunek w Europie, wcześniej był podsekretarzem stanu w MSZ i polskim ambasadorem w Rosji. Nie dziwię mu się, że nie chciał mieć nic wspólnego z kompletnym pływakiem (jak się teraz okazało) Lepperem. Kaczyńscy chcą być najważniejszymi personami na arenie międzynarodowej, dlatego na urząd powołali niewyrazistą Fatygę i stopniowo hamują działania Sikorskiego (notabene bardzo dobrego, wg mnie, kandydata na przyszłego Prezydenta RP). Reasumując równie wysoko cenię i Bartoszewskiego i Mellera, ale poprzez większe zasługi w polityce zagranicznej (tylko podczas pełnienia funkcji MSZ), zagłosowałem na tego pierwszego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.725
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 14/10/2006, 13:39 Quote Post

QUOTE
Wyłącze z listy potencjalnych kandydatów agentów  SB(Olechowskiego, Skubiszewskiego itd - nie krzyczeć oni się przyznali),


No nie wiem czy nie krzyczeć.


Olechowski - agent "must" - był kontaktem operacyjnym Departamentu I MSW, czyli struktury odrębnej od SB i o zupełnie innych zadaniach.

Mam błędne informacje, czy też ktoś tu użył niewłaściwego skrótu myślowego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
JYZIO
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 20.026

 
 
post 18/11/2006, 20:25 Quote Post

Skubiszewski by swietnie sie nadawał, ale rzeczywistość przerosła teorie , inni nie w słuzbie Polskiej
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
El Aciano
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 40
Nr użytkownika: 24.089

Zawód: Student
 
 
post 13/01/2007, 23:12 Quote Post

Podsumowujac - nawet najgorsi poprzednicy min. Fotygi sa oceniani lepiej od niej... To ciekawe, bo to kobieta z niezlym zyciorysem. przykro patrzec co robi z polskiej dyplomacji. ja stawiam na Mellera (doswiadczenie + zdolnosc do pozostania niezaleznym od Braci+ urok osobisty -> naprawde sympatyczny facet) bo moja swiadoma politycznie pamiec obejmuje tylko jego i Rotfelda (ktory tez zdaje sie doswiadczenie niebagatelne posiadal)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Primo!
 

ex moderator
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.066
Nr użytkownika: 2.660

Marcin ...
 
 
post 15/01/2007, 12:29 Quote Post

Najlepsi to Adam Rotfeld i Stefan Meller, ponieważ to zawodowi dyplomaci, a nie klasyczni politycy. Myślę, że to powinien być klucz przy kolejnych nominacjach na stanowisko szefa MSZ.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

7 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej