Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
15 Strony « < 9 10 11 12 13 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Chrześcijaństwo pacyfistyczną religią medytacji ?
     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/05/2013, 12:13 Quote Post

QUOTE
Czyli działania Boga, które dla człowieka byłyby grzechem dla Boga nie są dlatego, że jest Bogiem. Oznacza to, że Bóg jest ponad prawem. W naszym demokratycznym świecie jest to trochę archaizm, no ale z Bogiem dyskutować nie będę.

Z greki Hamartia oznacza po prostu chybić celu. Jeśli Bóg coś zarządził a robimy coś mu naprzeciw wtedy grzeszymy(chybiamy celu). Same czyny nie są grzechem. Jeśli Bóg powie zabijaj czy rabuj, to dziś w powszechnym mniemaniu nazwalibyśmy dany czyn grzechem. Jednak grzechem nie jest określony czyn tylko to co się coś co robi się przeciw Bogu. Jak ktoś chciałby wymordować wokół wszystkie ludy które są przeznaczone na holocaust to dziś nazwalibyśmy to grzechem i jeśli Bogu się to nie podoba by ktoś to uczynił to jest to grzech bo nie trafia sie w zamysł Boga. Jednak jeśli Bóg zrobi wyjątek i zezwoli na holocaust ludów a nawet jak sam to zrobi to nie jest to grzech, bo Bóg nie może chybiać celu w swój zamysł. Pojęcie grzechu jako określonych czynów jest błędne. Grzechem jest to co Bogu się nie podoba, a jeśli spodoba mu się zgładzenie kilku ludów to nie jest to grzechem. Grzech to więc nie określony czyn, tylko coś przeciwko Bogu.
Zgładzenie kilku ludów przez Boga nie może wierzący z punktu widzenia biblijnego określić jako grzech. Grzechem to można nazwać z punktu widzenia własnej niechrześcijańskiej moralności i takie to ma znaczenie, że Bóg chybił celu w mój zamysł, czyli zgrzeszył(zbłądził) według mnie. Z punktu widzenia buddyzmu taki holocaust ludów jest grzechem z punktu widzenia religii buddyjskiej i jej moralności oraz ich wyznawców, bo Bóg owy czy człowiek nie trafia w zamysł Buddy. To samo było według części chrześcijan gnostyckich, którzy widzieli w Jahwe złego Boga i tylko część Starego Testamentu uznawali. Według ich Boga Ojca w jakiego wierzy, dane czyny są grzechem, bo nie trafiają w zamysł ich Ojca. By to lepiej zobrazować przedstawię na pewnej sekcie, która uważała, że można łamać wszystkie zasady dekalogu bo można w ten sposób osiągnąć oświecienie (nie pamiętam jak się ta grupa nazywała). Według ich Boga takie czyny jak cudzołóstwo czy kradzież nie są więc grzechem bo nie chybiają w zamysł Boga, a natomiast chybiają w zamysł Boga katolików czy protestantów. Znowu jest odwrotnie też, to owa sekta nie trafia w zamysł Boga katolików i protestantów bo ich Bogu nie podoba się łamanie dekalogu, natomiast według owej sekty nie grzeszą bo trafiają w zamysł ich Boga. Dlatego pojęcie grzech jest względne. Albo trafiasz w czyiś zamysł (Boga tego czy innego czy jakiegoś człowieka) albo nie. I dlatego łatwo jest określić czy według Biblii Jahwe zgrzeszył - nie zgrzeszył. Czy rodzice oddający dziecko Molochowi grzeszą? W odniesieniu do Molocha nie bo trafiają w jego zamysł, w odniesieniu do Jahwe tak bo nie trafiają w zamysł Jahwe - i odwrotnie. Jeśli jednak Jahwe zdecyduje by jednak w danym momencie złożyć mu ofiarę w człowieka, nie będzie to grzech, bo ten ktoś kto złoży swego syna w ofierze dla Jahwe trafił w jego zamysł - a jeśli tak samo jak Molochowi przestaną się podobać ofiary z dzieci to wtedy każde złożenie dziecka w ofierze jest grzechem według Molocha, a zaś według Jahwe nie. A jak znowu ustanowią po miesiącu choćby, że teraz dla Jahwe nie składać dzieci w ofierze to każde złożenie mu dziecka będzie grzechem dla Jahwe, a nie złożenie nie - bo trafia się w jego zamysł. Grzech nie jest więc określonym czynem samym w sobie, tylko takie czyny, które Bogu się podobają. Jeśli zmieni zdanie to wtedy albo dany czyn staje się grzechem przeciw Jahwe albo nie. Mam nadzieje, że napisałem troche zrozumiale.
Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez BLyy: 17/05/2013, 12:29
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #151

     
Ralftriclinum
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 77.913

 
 
post 17/05/2013, 22:19 Quote Post

Się zgodzę, zwłaszcza ze pojecie zla/grzechu ciągle się zmienia. Dajmy na to mord był dla pierwszych chrześcijan czymś niewyobrażalnym, natomiast z niewolnictwem, czy dyskryminacją kobiet nie mieli najmniejszego kłopotu. Dlatego Nie zgodzę się z (wczesnym)chrześcijaństwem jako Hippisowską religią.
 
User is offline  PMMini Profile Post #152

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 18/05/2013, 14:46 Quote Post

QUOTE
Podbój Kanaanu... czy Bóg wydał ludziom rozkaz czynienia zła w postaci wytępienia ludów Kanaanu? Izraelici wykonali boży rozkaz i na mocy klątwy przeznaczyli na zabicie ostrzem miecza wszystko, co było w mieście: mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły.
Lukezz

Według współczesnych kanonów zła i dobra Bóg wydał rozkaz czynienia zła. Gdyż jak pisze BLyy:"Zgładzenie kilku ludów przez Boga nie może wierzący z punktu widzenia biblijnego określić jako grzech. Grzechem to można nazwać z punktu widzenia własnej niechrześcijańskiej moralności i takie to ma znaczenie, że Bóg chybił celu w mój zamysł, czyli zgrzeszył(zbłądził) według mnie. Z punktu widzenia buddyzmu taki holocaust ludów jest grzechem z punktu widzenia religii buddyjskiej i jej moralności oraz ich wyznawców, bo Bóg owy czy człowiek nie trafia w zamysł Buddy."

QUOTE
Mogę poprosić Cię o krótkie wyjaśnienie czym w praktyce różni się pacyfizm chrześcijański od pacyfizmu hippisowskiego?
Lukezz

Kilkanaście już postów piszę o tym czym jest dla mnie pacyfizm chrześcijański. O hippisowskim nie mam zbyt dużej wiedzy. Ogólnie chyba chodzi o unikanie przemocy motywowane filozofią dalekiego wschodu. To jest zasadnicza różnica, aczkolwiek uważam, że ogólnie ruch hippisowski nie powstałby gdyby nie chrześcijański grunt. Chrześcijański pacyfizm dopuszcza wojnę na specyficznych warunkach, co ustaliliśmy. Nie jest także biernością oraz nie zezwala na zło, jeśli jest w stanie je powstrzymać. Czy hippisi tak rozumowali, nie wiem.

QUOTE
Dlatego Nie zgodzę się z (wczesnym)chrześcijaństwem jako Hippisowską religią.
Ralfriclinum

No cóż, gdybyśmy tak uważali to byłby anachronizm. Istnieją pewne podobieństwa w pewnych kwestiach, ale ogólnie to dwie zupełnie różne ideologie odległe od siebie o 2000 lat.

Ten post był edytowany przez Arbago: 18/05/2013, 14:49
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #153

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 18/05/2013, 16:42 Quote Post

QUOTE
że ogólnie ruch hippisowski nie powstałby gdyby nie chrześcijański grunt.

Nie widzę powiązania, bo hipisi kojarzą mi się oprócz tego z wolną miłością, życiem w komunach, wegetarianizmem itd... co już nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #154

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 18/05/2013, 20:50 Quote Post

QUOTE(marc20 @ 18/05/2013, 16:42)
QUOTE
że ogólnie ruch hippisowski nie powstałby gdyby nie chrześcijański grunt.

Nie widzę powiązania, bo hipisi kojarzą mi się oprócz tego z wolną miłością, życiem w komunach, wegetarianizmem itd... co już nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.
*



Chodzi o miłość bliźniego, życie we wspólnocie, unikanie przemocy. Te podstawy hippisi wyniesli z chrześcijaństwa nawet o tym nie wiedząc i dziekczyniąc za nie religiom wschodu. Reszta oczywiście nie pasuje, gdyż jak wspomniałem porównujemy ideologie odległe od siebie o dwa tysiąclecia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #155

     
Lukezz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 315
Nr użytkownika: 69.926

Lukasz
Stopień akademicki: brak
Zawód: szef
 
 
post 18/05/2013, 22:26 Quote Post

QUOTE(Ralftriclinum @ 17/05/2013, 22:19)
Dlatego Nie zgodzę się z (wczesnym)chrześcijaństwem jako Hippisowską religią.
*



Nikt w tym temacie nie twierdził, że chrześcijaństwo było lub jest hippisowską religią smile.gif

QUOTE(Arbago @ 18/05/2013, 14:46)
Według współczesnych kanonów zła i dobra Bóg wydał rozkaz czynienia zła.
*



Chrześcijanina interesują kanony chrześcijańskie a nie współczesne (czy jakiekolwiek inne) ... chrześcijańskiego pacyfistę chyba też (???).

W takim układzie:
Czy Bóg nakazywał kiedykolwiek jakimkolwiek ludziom czynienie zła?

QUOTE(Arbago @ 18/05/2013, 14:46)
Kilkanaście już postów piszę o tym czym jest dla mnie pacyfizm chrześcijański. O hippisowskim nie mam zbyt dużej wiedzy. Ogólnie chyba chodzi o unikanie przemocy motywowane filozofią dalekiego wschodu. To jest zasadnicza różnica, aczkolwiek uważam, że ogólnie ruch hippisowski nie powstałby gdyby nie chrześcijański grunt. Chrześcijański pacyfizm dopuszcza wojnę na specyficznych warunkach, co ustaliliśmy. Nie jest także biernością oraz nie zezwala na zło, jeśli jest w stanie je powstrzymać. Czy hippisi tak rozumowali, nie wiem. 
*



Troszkę jestem zawiedziony ... od kilku dni twierdzisz, że pacyfizm chrześcijański nie ma wiele wspólnego z hippisowskim a dzisiaj taki tekst "o hippisowskim nie mam zbyt dużej wiedzy".
Skąd więc wniosek, że ten pacyfizm o którym piszesz nie jest hippisowski???


Tak czy siak widać progres w Twoim nastawieniu: "Chrześcijański pacyfizm dopuszcza wojnę na specyficznych warunkach" biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #156

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 23/05/2013, 20:57 Quote Post

QUOTE
Chrześcijanina interesują kanony chrześcijańskie a nie współczesne (czy jakiekolwiek inne) ... chrześcijańskiego pacyfistę chyba też (???).
Lukezz

Czyż współczesne kanony dobra i zła nie są wyewoluowanymi kanonami chrześcijańskimi? Nie mówię tu o kanonach ugrupowań lewicy obyczajowej, które od uniwersalnych wartości chrześcijańskich są dalekie, a bliższe hedonizmowi.

QUOTE
W takim układzie:
Czy Bóg nakazywał kiedykolwiek jakimkolwiek ludziom czynienie zła?
Lukezz

Jeżeli podbój Kanaanu rzeczywiście odbył się z Bożej inspiracji, to ów dżihad jest sprzeczny z tym co głosił Jezus i głosi chrześcijaństwo. Jednak, jeżeli była to część Bożego planu to cel uświęca środki i rzeczywiście podbój Kanaanu to przykład dobrego zła. Sprzeczność, lecz któż zrozumie Boga?

QUOTE
Troszkę jestem zawiedziony ... od kilku dni twierdzisz, że pacyfizm chrześcijański nie ma wiele wspólnego z hippisowskim a dzisiaj taki tekst "o hippisowskim nie mam zbyt dużej wiedzy".
Lukezz

Pisałem o pacyfizmie chrześcijańskim i jego podobieństwie do pacyfizmu rozumianego według sposobu w jaki rozpropagowali go hippisi. Osobiście nie jestem hippisem. cool.gif

QUOTE
Skąd więc wniosek, że ten pacyfizm o którym piszesz nie jest hippisowski???
Lukezz

Ponieważ jest chrześcijański. Nie jest także motywowany naukami ani Siakjamuni Gotama ani Mahatmy Gandhiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #157

     
Lukezz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 315
Nr użytkownika: 69.926

Lukasz
Stopień akademicki: brak
Zawód: szef
 
 
post 24/05/2013, 12:25 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 23/05/2013, 20:57)
QUOTE
Chrześcijanina interesują kanony chrześcijańskie a nie współczesne (czy jakiekolwiek inne) ... chrześcijańskiego pacyfistę chyba też (???).

Czyż współczesne kanony dobra i zła nie są wyewoluowanymi kanonami chrześcijańskimi? Nie mówię tu o kanonach ugrupowań lewicy obyczajowej, które od uniwersalnych wartości chrześcijańskich są dalekie, a bliższe hedonizmowi.

QUOTE
W takim układzie:
Czy Bóg nakazywał kiedykolwiek jakimkolwiek ludziom czynienie zła?

Jeżeli podbój Kanaanu rzeczywiście odbył się z Bożej inspiracji, to ów dżihad jest sprzeczny z tym co głosił Jezus i głosi chrześcijaństwo. Jednak, jeżeli była to część Bożego planu to cel uświęca środki i rzeczywiście podbój Kanaanu to przykład dobrego zła. Sprzeczność, lecz któż zrozumie Boga?
*



-Nie istnieje cos takiego jak dobre zlo.
-Bog nie nawoluje i nigdy nie nawolywal do zla.
-Jezus i Jego nauczanie nie moze stac w sprzecznosci Bogiem i Jego nauczaniem Starego Testamentu z przyczyn oczywistych.


QUOTE(Arbago @ 23/05/2013, 20:57)
QUOTE
Troszkę jestem zawiedziony ... od kilku dni twierdzisz, że pacyfizm chrześcijański nie ma wiele wspólnego z hippisowskim a dzisiaj taki tekst "o hippisowskim nie mam zbyt dużej wiedzy".

Pisałem o pacyfizmie chrześcijańskim i jego podobieństwie do pacyfizmu rozumianego według sposobu w jaki rozpropagowali go hippisi. Osobiście nie jestem hippisem. cool.gif

QUOTE
Skąd więc wniosek, że ten pacyfizm o którym piszesz nie jest hippisowski???

Ponieważ jest chrześcijański. Nie jest także motywowany naukami ani Siakjamuni Gotama ani Mahatmy Gandhiego.
*



Dla jasnosci - nie twierdze ze jestes hippisem...

Twierdze, ze to co Ty nazywasz "chrzescijanskim pacyfizmem" niczym nie rozni sie od "pacyfizmu hippisowskiego" (uzasadnienie w postach #84 i #85). Sam zreszta pisales, ze roznica miedzy nimi polega na inspiracjiach (1-chrzescijanstwo, 2-filozofie dalekiego wschodu) ... a owoce takie same.


Ten "chrzescijanski pacyfizm" jest albo nieporozumieniem wynikajacym z niewiedzy; albo herezja (spowodowana selektywna interpretacja Objawienia) twierdzaca, ze Bogu zdarza (zdarzalo sie) namawiac do ludzi zlego.

Ten post był edytowany przez Lukezz: 24/05/2013, 12:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #158

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/05/2013, 12:52 Quote Post

Spór o słowa. Chrześcijaństwo jest na pewno religią pokojową i religią pokoju. W tym sensie jest pacyfistyczne.

QUOTE
-Nie istnieje cos takiego jak dobre zlo.
-Bog nie nawoluje i nigdy nie nawolywal do zla.
-Jezus i Jego nauczanie nie moze stac w sprzecznosci Bogiem i Jego nauczaniem Starego Testamentu z przyczyn oczywistych.
Lukezz

Czy zabijanie ludzi, a już w ogóle niewinnych, jest złe. Jest. A zabijanie z rozkazu Boga? Także jest złe, ale jest to według Twojego rozumowania dobro. Keep it simple. Zło jest złem, nieważne czy nakazuje je Bóg, czy szatan.

Co to są przyczyny oczywiste?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #159

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/05/2013, 12:55 Quote Post

Jak może być złe robienie czegoś z rozkazu Boga, który jest sama dobrocią?

Ten post był edytowany przez lancelot: 24/05/2013, 13:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #160

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/05/2013, 13:00 Quote Post

Paradoks. Ale któż zrozumie Boga.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #161

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/05/2013, 13:03 Quote Post

Nie wykręcaj się wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #162

     
MarekMRB
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 430
Nr użytkownika: 73.402

Marek Piotrowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: informatyk
 
 
post 24/05/2013, 15:52 Quote Post

Myślę że liczy się szerszy kontekst, który Bóg ogarnia, a my nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #163

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/05/2013, 15:57 Quote Post

A może przejdźmy do racjonalnego punktu widzenia na tyle, na ile jest on możliwy w dyskursie o Bogu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #164

     
Lukezz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 315
Nr użytkownika: 69.926

Lukasz
Stopień akademicki: brak
Zawód: szef
 
 
post 24/05/2013, 16:12 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 24/05/2013, 12:52)
Spór o słowa. Chrześcijaństwo jest na pewno religią pokojową i religią pokoju. W tym sensie jest pacyfistyczne.
*



Nie tylko o słowa tutaj idzie: stwierdziłeś w tym temacie, że Bóg namawia do czynienia zła w postaci świętej wojny (co samo w sobie jest herezją) ... i mimo to upierasz się, że chrześcijaństwo jest pacyfistyczne ... gdzie tu logika?



QUOTE(Arbago @ 24/05/2013, 12:52)
Czy zabijanie ludzi, a już w ogóle niewinnych, jest złe. Jest. A zabijanie z rozkazu Boga? Także jest złe, ale jest to według Twojego rozumowania dobro. Keep it simple. Zło jest złem, nieważne czy nakazuje je Bóg, czy szatan.

Co to są przyczyny oczywiste?
*



Bóg nie nakazuje czynienia zła - dla chrześcijanin a to oczywista oczywistość.
Zabicie człowieka w pewnych warunkach jest złem a w innych nie jest (co już chyba wielokrotnie wałkowaliśmy).


PS
Przyczyna oczywista jest taka, że Jezus jest Bogiem więc Jego nauki nie są sprzeczne z ...Jego naukami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #165

15 Strony « < 9 10 11 12 13 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej