Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony « < 4 5 6 7 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy Biblia jest zgodna z historią ?
 
Czy Biblia jest zgodna z historią?
RACZEJ TAK [ 137 ]  [55.47%]
RACZEJ NIE [ 94 ]  [38.06%]
NIE WIEM [ 16 ]  [6.48%]
Suma głosów: 247
Goście nie mogą głosować 
     
Medivh
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 47.968

Zawód: student
 
 
post 4/09/2008, 19:15 Quote Post

Biblia jest księgą historyczną tam gdzie traktuje o wydarzeniach.

Stworzenie świata w 7 dni... ale dzień tam to nie 24 godziny, ani obrót Ziemii wokół osi... bo Słońce powstaje później.
Dzień to czas kiedy jest jasno, a noc kiedy ciemno, Model Wielkiego Wybuchu i ewolucja układu planetarnego
daje przez to bardzo szeroki zakres na długość doby... od ułamków sekundy do milardów lat.
"Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość.
Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.
I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy."
(Rdz 1:3-5)

Jak już się analizuje relacje biblijne, to według biblijnych definicji, a kontekst według kontekstu...
Zauważ też, że Bóg tworzy niebo i ziemię kilka razy w tym opisie,
za pierwszym razem te słowa oznaczają coś większego, na co ludzie nie mieli wtedy lepszego słowa...
Zapewniam, że relacja stworzenia jest zgodna z naukowym podejściem kosmologicznym, jeśli potrafisz ją wydobyć.

Datacja biblijna na temat Jerycha? Biblia określa kolejne wydarzenia względem poprzednich
Jerycho zburzono pewnien czas po wyjściu z Egiptu, a nie w XIII wieku p.n.e. ...
Kontekst historyczny i przyrodniczy lokuje Exodus bardziej w XVI lub nawet XVII wieku p.n.e. niż w XIII.
To musiało się stać w czasie wybuchu wulkanu Thera, co wyjaśnia plagi;
za czasów faraona Ahmosa I lub Amenhotepa III, ze względu na następstwa polityczne w Egipcie.
W czasach Ramzesa II i Merenptaha był już Izrael.
Błąd leży więc w datowaniu, wybranym dla porównania kontekście, a nie w Biblii.

Ja uważam Biblię za wiarygodną w kwestii sensu wypowiedzi i opisanych procesów, zjawisk,
myślę jednak, że dokładne informacje mogły zostać przekłamane przez błędy kopiowania i tłumaczenia,
np. dziewictwo, a nie panieństwo Marii; przejście przez Morze Czerwone, a nie Morze Trzciń...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #76

     
Crassus
 

Pater Patriae
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 7.891

Marcus Licinius Crassus Dives
Stopień akademicki: Optimates
Zawód: triumvir
 
 
post 4/09/2008, 20:09 Quote Post

A dlaczego uważasz ze dzień tam to nie 24 godziny? Dlaczego pewne fragmenty i księgi uznajesz za alegoryczne a inne już nie? To że księga rodzaju nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością, o jest tylko efektem wierzeń Żydów z I poł. I tysiąclecia p.n.e. ustalono już dawno. Z tego co pamiętam przypowieść o stworzeniu świata jest opowieścią mającą uprawomocnić szabat, poza tym pewnie Żydzi w to wierzyli ale z rzeczywistością ma to tyle wspólnego co Trójca Święta - można w to jedynie wierzyć bo dowodów żadnych nie ma.

Czy na poparcie rewelacji o datacji masz jakieś źródło? Bo wypisujesz to z taką pewnością jakbyś żywcem pisał z CAH-u. Prosiłbym o źródło tych informacji.

Uważasz za wiarygodne to że mężczyzna powstal wcześniej niż kobieta?
Wszystko wina kopistów.
Rozumiem że gdybyśmy znali wersję z 1000 r. p.n.e., mielibyśmy powstanie świata minuta po minucie (i to dosłownie a nie przenośnie).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #77

     
Medivh
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 47.968

Zawód: student
 
 
post 4/09/2008, 23:42 Quote Post

Dlatego, że 24-godzinna doba to mniej więcej czas od wschodu do wschodu Słońca
(względnie zachodu czy dowolnego innego ustalonego momentu w ciągu doby).
A Słońce według Biblii 'powstaje' (czy też według mnie 'ukazuje się') dnia czwartego,
więc wcześniej taka definicja nie ma żadnego sensu, jest za to podana NA POCZĄTKU inna.

Uważam, że zdania w Biblii, pełne myśli, wyrażają prawdę przy pomocy takich słów, jakie były możliwe,
że akurat nie było lepszych, to czasami opis jest przez te słowa uproszczony, prymitywny.
Wobec wiedzy, która jeszcze 50 lat temu była zbyt mała uznawano ten tekst najpierw za prawdę wprost,
potem symbol nie mający z rzeczywistością nic wspólnego, dla mnie to jest uproszczona prawda.
Jeśli słowa są wystarczające dla pojęć i mam pasujący kontekst naukowy, dowód, to uznaję,
jak nie, to uogólniam, jak narazie nie trafiłem na coś, co musiałem definitywnie odrzucić.

Uważam, że ludzie powstali w wyniku płynnego przejścia od wcześniejszego gatunku (to sie nazywa ewolucja ;D),
to nie jest kwestia biologicznego powstania nowego typu organizmu; bo jesteśmy stworzeni na obraz Boga,
ale ani nie mężczyzna, ani nie kobieta, nie ciało, tylko ludzkość i nie 'z gliny', a 'z istoty świata';
świadomość i zasady społeczne, są tym, co czyni nas ludźmi,
wszędzie do okoła widać, że mężczyźni radzą sobie lepiej z wynajdowaniem i wprowadzaniem postępu,
a kobiety z utrzymywaniem w przyzwoitym stanie tego co jest; mężczyzna działa wydajniej (siła, szybkość, intelekt),
ale krócej, zwykle chce czegoś nowego, takie przyzwyczajenie z rozmażania, więc raczej uzyskał świadomość pierwszy.

Nie poznalibyśmy stworzenia minuta po minucie, bo taka wiedza nie była wtedy potrzebna,
teraz zresztą też jest raczej naukową ciekawostą, niż ma praktyczne zastosowania...
Ten opis jest raczej rodzajem dowodu na objawienie Boga, który ujawnia się w perspektywie czasu.

Trójca Święta nie ma nic wspólnego z Biblią, tak jak z rzeczywistością.

Czytałeś kiedyś tekst Stelli Burzy (Tempest Stele) Ahmosa I? A inne dokumenty i podręczniki historii Egiptu?
Uzasadnienie plag egipskich wybuchem Thery to jak w nauce bywa porównanie do podobnych zjawisk, np. Krakatau.
Datowanie Thery masz np. dendrologiczne. Tekstów o tym jest dużo, znajdziesz na google.com
Wiarygodność Biblii wynika z tego, że pozabiblijne źródła ją potwierdzają, trzeba wiedzieć, gdzie (kiedy) szukać.

Chronologia sotisowa, którą archeolodzy skracają jest itak skrócona o około 40 lat na okres,
bo robi rok przestępny co 4 lata, a wiemy, że co 100, ale nie co 400 nie jest (to daje dodatkowe 9-10 dni),
pozatym, jeśli w dokumentach nie ma miejca pomiaru, to znaczy, że Egipcjanie mogli nie wiedzieć,
że im dalej na południe (kulistość Ziemi), tym heliakalny wschód Syriusza następuje wcześniej (lub nawet Syriusz nie zachodzi)
i tym samym z każdym przeniesieniem miejsca pomiaru mogli zfałszować datowanie o kilka lat...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #78

     
wojtek_bartnik
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 46.197

Wojtek Bartnik
Stopień akademicki: bez brawury
Zawód: student
 
 
post 5/09/2008, 11:43 Quote Post

Proponuję wziąć Biblię Tysiąclecia, otworzyć na księdze rodzaju i rozpocząć lekturę. Co jakiś czas znajdują się tam "gwiazdki" odsyłające do przypisów. W tychże przypisach jest napisane, że Kościół Kat. nie uważa opisu stworzenia świata za fakt historyczny tylko za alegoryczną wizję.

Kościół uznaje ewolucję i nie wiem po co odgrzewać konflikt pomiędzy nauką a wiarą.

Ksiądz profesor Heller niedawno na pytanie dziennikarki "Czy skoro nie wiemy, co było przyczyną wielkiego wybuchu, możemy uznać, że dokonał go Bóg?" odpowiedział "Nie zapychajmy naszych dziur w wiedzy Bogiem, bo kiedy znajdujemy inne rozwiązanie, Bóg staje się niepotrzebny"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #79

     
Crassus
 

Pater Patriae
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 7.891

Marcus Licinius Crassus Dives
Stopień akademicki: Optimates
Zawód: triumvir
 
 
post 5/09/2008, 16:24 Quote Post

Nie wiem czy Wojtku zauważyłeś ale nie dyskutuje z Kościołem tylko z Medivhem, a to mam nadzieje nie to samo


--------------------------------------------------
Post do usunięcia
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #80

     
Medivh
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 47.968

Zawód: student
 
 
post 5/09/2008, 16:28 Quote Post

Ja również uznaję ewolucję; myślę też, że Bóg opisał/wyjaśnił stworzenie,
traktuję Go więc jak wyjaśniającego, a nie wyjasnienie;
a prawdziwość opisu stworzenia jest kwestią właściwej interpretacji:
zdania wprost, ale słowa uogólnione; alegoria ma zwykle jakieś (jedno) znacznie...

Dla mnie nie ma konfliktu wiary i nauki, bo opisy się pokrywają,
a Kościół zdanie na ten temat już zmieniał.

No i jest jeszcze kwestia tego, co nazywasz Bogiem...
Dla mnie jedynym Bogiem jest wspólnota tych wszystkich, którzy dotrwali do końca poprzedniego wszechświata
i przyczynili się jakoś to lepszego uformowania naszego, dlatego wiedzą jak było.

PS. Zanim przeczytasz przypis miej już swoje zdanie na dany temat, żebyś nie dał się zmanipulować.

EDIT: Mam nadzieję, że nikt nie będzie mnie łączył z Kościołem, który manipuluje i kłamie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #81

     
macijasi
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 66.499

Maciej Jasinski
Zawód: Student
 
 
post 6/07/2010, 11:14 Quote Post

Jest wiele nie prawidłowosci ale czasem pojawiaja sie prawdziwe miejsca, wydarzenia itd
 
User is offline  PMMini Profile Post #82

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 6/07/2010, 11:28 Quote Post

Natomiast Biblia (a szczególnie Stary Testament) może być całkiem niezłym źródłem historycznym do dziejów politycznych Bliskiego Wschodu - proponuję lekturę choćby Zenona Kosidowskiego "Opowieści biblijne". Np. "synowie Abrahama" to tak naprawdę nazwy poszczególnych plemion izraelskich, są też odniesienia do wojen z Asyrią, ważniejszych faraonów itp.
Pod tym względem jest to materiał poniekąd legendarny, ale IMHO nie bardziej niż różne dzieje wczesnego Rzymu (patriarchowie Izraela a królowie rzymscy - można by zrobić porownanie co jest bardziej fantastyczne...).
 
Post #83

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 6/07/2010, 14:37 Quote Post

Jeśli chodzi o Nowy Testament- jest zgodny z historią mimo paru wątpliwości- np. datowanie urodzenia czy śmierci Jezusa. Jednakże to nic nadzwyczajnego, weźmy np. Liwiusza i jego historię Rzymu, mimo że zawiera wiele legendarnych elementów czy podobnych do Nowego Testamentu wątpliwości jego praca jest źródłem historycznym.

Generalnie polecam książki Świderkównej o Bibli, coraz mniej ich w empikach więc spieszcie się smile.gif .
 
User is offline  PMMini Profile Post #84

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 6/07/2010, 16:16 Quote Post

Trochę dziwnie postawione pytanie - poszczególne teksty biblijne, księgi zdecydowanie służą jako źródła historyczne, po prostu przy korzystaniu pamięta się, że każdy z tych tekstów pisany był według schematu pewnego gatunku literackiego, autorzy reprezentowali pewne tendencje, jednych lubili, innych nie, itd. itp. smile.gif Niektóre z tych tekstów uchodzą w naszym rozumieniu za "historyczne", inne nie smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #85

     
bator35
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 165
Nr użytkownika: 65.749

 
 
post 24/07/2010, 13:36 Quote Post

Ja uważam, że biblia mówi prawde ale czasami bardzo trudno w ta prawde uwierzyć. Ja po przeczytaniu II ksiegi królewskiej cały cas nie moge uwierzyc w niektóre fragmenty. Nie którzy pisali, że ewolucje uznaja więc ja napisze, że nie uznaje ewolucjonizmu.

Nie jest to miejsce do dyskusji nad przekonaniami religijnymi forumowiczów. Następny taki jak w wykasowanych postach offtop skończy się ostrzeżeniem dla wszystkich uczestników.

Ten post był edytowany przez Anders: 24/07/2010, 15:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #86

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 24/07/2010, 15:39 Quote Post

To odważne stwierdzenie, o ile mi wiadomo większość biblistów jest zgodna, że nie należy Księgi Ksiąg czytać literalnie.

Z pewnością pewne informacje historyczne można z biblii czerpać w warstwie wydarzeniowej, jednak należy czynić to ostrożnie. Wydaje mi się - acz nie jestem ekspertem - że jest ona dużo lepszym źródłem do historii społecznej i hm, mentalnościowej czasów w których były spisywane poszczególne księgi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #87

     
bator35
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 165
Nr użytkownika: 65.749

 
 
post 24/07/2010, 15:49 Quote Post

[quote=Anders,24/07/2010, 16:39]
To odważne stwierdzenie, o ile mi wiadomo większość biblistów jest zgodna, że nie należy Księgi Ksiąg czytać literalnie.

Dlatego napisałem, że nie moge uwierzyć w niektóre fragmenty i nie chcę się z nikim kłócić na tema wiary.
[EDIT] Zadano mi pytanie więc na nie odpowiedziałem, ale na tkie tmaty nie będe odpowiadał bo widać to zaśmieca forum.

Ten post był edytowany przez bator35: 24/07/2010, 15:50
 
User is offline  PMMini Profile Post #88

     
danilo
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 62.094

 
 
post 19/11/2010, 12:44 Quote Post

A ja uważam, że już za 200, może 300 lat, Biblia (tak samo Koran, Tora itd.) będzie stała na tym samym regale w bibliotekach, co mity greckie i rzymskie. Tak samo jak my uczyliśmy się i uczymy o Zeusie i Afrodycie, tak samo dzieci w przyszłości będą uczyły się o Jahwe, Allahu, Buddzie i Bogu katolickim. W przeszłości ludzie też ze śmiertelną powagą wierzyli w różnych bogów, a my teraz uznajemy ich za pogan. Jak w przyszłości będą nas postrzegać? Wg mnie tak samo, jak my teraz starożytnych Greków czy Rzymian, dla przykładu.

Jeśli istnieje Bóg, to wg mnie nie jest to żaden z obecnie wyznawanych. Stworzył wszystko co istnieje, ale nie wtrąca się, tylko pozwala, aby wszystko samo się działo i rozwijało. Po prostu patrzy sobie z daleka na wszechświat i ma więcej do oglądania niż tylko ludzi i naszą ziemię(co za ludzki egoizm!). Nie wierzę, że Bóg stworzył ludzi tylko po to, żeby zadawać im tyle bólu i cierpienia na ziemi, a na dodatek stworzył jeszcze piekło, żeby jeszcze bardziej pognębić ludzki rodzaj i zadawać jeszcze więcej tortur. Ewentualny Bóg nie może być takim okrutnikiem, jakimi przecież są niektórzy ludzie.

Dla mnie w ogóle traktowanie Biblii jako "najprawdziwszą prawdę" i ślepa wiara we wszystko co w niej napisali przecież ludzie, budzi wielkie zdziwienie. Może jestem jakiś ograniczony, ale naprawdę bliżej mi do naukowych wyjaśnień, niż do tego co napisane w Biblii. Nie mogę tak po prostu... uwierzyć na słowo.

Uważam też, że ludzkość znajduje się obecnie w przełomowym momencie.
Ludzie są coraz bardziej wykształceni, myślący i coraz trudniej zastraszyć ich gniewem bogów i zesłaniem do piekieł. Oczywiście na świecie jeszcze mnóstwo ludzi ma problemy z czytaniem, pisaniem i samodzielnym myśleniem, ale poczekajmy kilka wieków. Obecne tempo rozwoju świata jest porażające i sam jestem ciekawy jak będzie to wyglądało za kilkaset lat. Niestety, nie będzie mi dane się tego dowiedzieć...

Pozdrawiam i oczywiście przepraszam, jeśli wyrażając swoje poglądy kogoś uraziłem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #89

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 19/11/2010, 12:58 Quote Post

QUOTE
A ja uważam, że już za 200, może 300 lat, Biblia (tak samo Koran, Tora itd.) będzie stała na tym samym regale w bibliotekach, co mity greckie i rzymskie.

Tak samo sądzono w okresie oświecenia, mówiąc o czasie nawet krótszym niż 200 czy 300 lat. Jak widzimy, te przepowiednie się nie ziściły.
 
User is offline  PMMini Profile Post #90

7 Strony « < 4 5 6 7 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej