Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pogrom Żydów w Korczynie
     
Copilca
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 103.905

 
 
post 23/09/2018, 7:01 Quote Post

Dziękuję za ożywiony udział w dyskusji smile.gif
Pilnie ją śledzę i sprawdzam linki.

Książka to "Pacjenci doktora Garcii" (Los pacientes del doctor Garcia) Almudeny Grandes.
Generalnie autorka wykonała ogromną pracę przy zbieraniu materiałów i badaniu realiów, nie jest to osoba która sobie zmyśla, co jej tam akurat pasuje do akcji.
Niemniej książka jest długa (ok. 800 stron), akcja rozgrywa się na przestrzeni wielu lat i krajów, więc siłą rzeczy tych szczegółów jest mnóstwo i coś mogło jej się wymknąć spod kontroli. Albo mogła oprzeć się na jakimś niezweryfikowanym źródle. Pewnie dla hiszpańskich czytelników to szczegół mało istotny, w jakiej konkretnie miejscowości dalekiej Polski zabito owego Żyda, bo oni i tak tych miejscowości nie kojarzą. Ale dla nas wzmianka o "pogromie w Korczynie" ma inną wagę, bo zaraz się zastanawiamy, co to za pogrom, o którym się nie mówi.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 23/09/2018, 10:36 Quote Post

OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?

 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Alexander Malinowski 4
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 103.808

Alexander Malinowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: informatyk
 
 
post 23/09/2018, 10:59 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 23/09/2018, 10:36)
OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?
*



A kto to?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 23/09/2018, 11:07 Quote Post

Jakby ktoś chciał temat drążyć to podsuwam pomysł. W necie znalazłem informację, że całkiem niedawno otwarte zostało Muzeum Ziemi Korczyńskiej. Kontakt z placówką i namiary na osoby, które dokumentują lokalną historię nie powinny być większym problemem. Coś powinni wiedzieć.

Tu o muzeum: http://gok.korczyna.pl/wiadomosc/otwarcie-...mi-korczynskiej

 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 23/09/2018, 11:21 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 23/09/2018, 10:36)
OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?
*


Na końcu książki jest wyraźnie wskazane, którzy bohaterowie byli postaciami historycznymi i Abraham Burnstein do nich nie należy. Poza tym w Galicji nosilby raczej nazwisko Bernstein (albo: Bernsztejn/-ajn). Burnstein jest odmiana anglosaska jeśli dobrze kojarzę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 23/09/2018, 11:24 Quote Post

QUOTE(aljubarotta @ 23/09/2018, 12:21)
QUOTE(wysoki @ 23/09/2018, 10:36)
OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?
*


Na końcu książki jest wyraźnie wskazane, którzy bohaterowie byli postaciami historycznymi i Abraham Burnstein do nich nie należy. Poza tym w Galicji nosilby raczej nazwisko Bernstein, Burnstein jest odmiana anglosaska jeśli dobrze kojarzę.
*


Tak wiec temat, odnosi się de facto, do fikcji literackiej, co robi w dziale tematycznym ???






Przypomne czego dotyczy watek:
Jestem tłumaczką i w hiszpańskiej książce, nad którą obecnie pracuję pojawia się dość dla mnie tajemnicza wzmianka, o zamieszkach/pogromie Żydów w Korczynie w styczniu 1919 r.
Temat czy Abraham B. to fikcja jest tylko elementem skladowym debaty.
Moderator N_S



Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/09/2018, 12:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 23/09/2018, 11:35 Quote Post

QUOTE(force @ 23/09/2018, 11:24)
QUOTE(aljubarotta @ 23/09/2018, 12:21)
QUOTE(wysoki @ 23/09/2018, 10:36)
OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?
*


Na końcu książki jest wyraźnie wskazane, którzy bohaterowie byli postaciami historycznymi i Abraham Burnstein do nich nie należy. Poza tym w Galicji nosilby raczej nazwisko Bernstein, Burnstein jest odmiana anglosaska jeśli dobrze kojarzę.
*


Tak wiec temat, odnosi się de facto, do fikcji literackiej, co robi w dziale tematycznym ???
*



Postać może być fikcyjna, autorka książki mogła odnieść się ogólnie do rozruchow antyzydowskich w styczniu 1919 r., ale pytanie pozostaje: dlaczego Korczyna? Przypadek? Pomylenie z Korycinem?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 23/09/2018, 11:37 Quote Post

QUOTE(aljubarotta @ 23/09/2018, 12:21)
QUOTE(wysoki @ 23/09/2018, 10:36)
OK, czyli jak widze chodzi o Abrahama Burnsteina, który wg autorki miał tam zginąć i to jest ten pogrom?
*


Na końcu książki jest wyraźnie wskazane, którzy bohaterowie byli postaciami historycznymi i Abraham Burnstein do nich nie należy. Poza tym w Galicji nosilby raczej nazwisko Bernstein (albo: Bernsztejn/-ajn). Burnstein jest odmiana anglosaska jeśli dobrze kojarzę.
*


No właśnie o to mi chodzi i stąd pytanie do Copilcy, bo ona książke czytała smile.gif.
Trafiłem tylko na fragment, iż kilku członków rodziny Burnsteinów miało po pogromie (tym właśnie?) wyjechać do Ameryki, ale książki nie znam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 23/09/2018, 13:05 Quote Post

To tak, jak w Kain i Abel, gdzie Abel pada ofiara niemieckich prześladowań w trakcie WW1 i musi wyjechać do Ameryki.
Pogrom, czy akt prześladowania ma na celu uzasadnienie wyjazdu do Ameryki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Copilca
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 103.905

 
 
post 23/09/2018, 13:09 Quote Post

Zgadza się, Abraham Burnstein jest postacią fikcyjną.
Ale logika powieści historycznych jest taka, że postacie fikcyjne biorą udział w rzeczywistych wydarzeniach historycznych, stąd moje śledztwo.
Potem inny bohater fikcyjny bierze udział w likwidacji obozu koncentracyjnego w Kloodze. Czy z tego powodu mam uznać, że tamta zbrodnia też była fikcyjna? Oczywiście nie.

Możliwe, że słowo "pogrom" jest za duże, ale takie tam pada. Może lepsze by były jakieś "zamieszki". Z powieści wiadomo tylko o śmierci tego jednego Żyda i że był "pogrom". To jest jedynie wzmianka (generalnie akcja powieści toczy się po 1935 r.), ale wzmianka tego rodzaju, że przykuwa uwagę (szczególnie u czytelnika-Polaka).

Oczywiście, epizod pełni istotną funkcję w intrydze. Ale to już jest osobny temat wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 23/09/2018, 18:32 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski 3 @ 23/09/2018, 14:05)
To tak, jak w Kain i Abel, gdzie Abel pada ofiara niemieckich prześladowań w trakcie WW1 i musi wyjechać do Ameryki.
Pogrom, czy akt prześladowania ma na celu uzasadnienie wyjazdu do Ameryki.
*


To jest oczywiste, ale problem jest inny - od pewnego czasu sprawa obraca sie wokół udowodnienia, iż tego pogromu nie było.
Copilca potrzebuje konkretu do przypisu i sam powiedz, co ma w nim napisać?
Alexander 4 na forum historycy.org napisał, że w Galicji pogromów nie było, a w KP raczej nie było, wiec to musi być wymysł autorki?
Albo - Alexander 4 uważa, że to propaganda, wiec to musi być wymysł autorki?
A kto to jest Alexander 4? Jakiś badacz tematu? Jakie książki napisał i co to za autorytet do przypisu?
Do podważenia tekstu autorki trzeba opartego na czymś konkretu, nie Twojego przekonania. Książka i przypis to nie forum, gdzie można sie przez ileś stron przerzucać argumentami. To ma być proste i oczywiste, nie służyć jako wyjście do dyskusji - tak, a może nie.

Czyli dokładniej - to, że wiemy, iż pogromu nie było to za mało, trzeba to w miare niepodważalnie udowodnić...

Podałeś strony w sieci, Copilca zapewne chciała by jak rozumiem coś jeszcze bardziej konkretnego. Niestety nikt z nas nie zajmował sie aż tak szczegółowo historią Korczyny, wiec poza ustaleniem, iż historia jest niewiarygodna raczej nic wiecej nie zrobimy.


Copilco, sugerowałbym zwrócenie sie do Muzeum Żydów albo tak jak podrzucił wyżej Szczypiorek, do Muzeum Ziemi Korczyńskiej.
Tam powinni udzielić konkretnej odpowiedzi, z powołaniem sie na źródło informacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Copilca
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 103.905

 
 
post 23/09/2018, 19:25 Quote Post

Pięknie podsumowałeś smile.gif
Przypis z domysłami niewiele jest wart.
Spróbuję w Muzeum.
I raz jeszcze podjęłam próbę dotarcia do Autorki, która najlepiej powinna wiedzieć, co miała na myśli.
Jak się czegoś dowiem, dam Wam znać.

Moja wiedza historyczna jest raczej kiepska, dlatego tu zapytałam. Oczywiście po wcześniejszym przeszukaniu Internetu.
Bardzo dziękuję wszystkim za życzliwość, sugestie i opinie. Jak się drąży i drąży, to w końcu się coś wydrąży wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 24/09/2018, 8:10 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski 4 @ 22/09/2018, 10:37)
W Galicji pogromów nie było. Pogromów w zasadzie nie było też w Królestwie Polskim i na Litwie.



Ale w roku 1918-1919 wybuchły w Galicji zamieszki spowodowane tragicznymi warunkami aprowizacyjnymi i głodem, a także działalnością spekulantów. W wielu miejscowościach, nawet bardzo daleko od linii frontu, np w mojej rodzinnej Suchej (gdzie zostały szybko spacyfikowane przez miejscową Radę Miejską, która skonfiskowała zapasy żywności).

W Galicji Korczyna była nie tylko ta jedna koło Krosna (niedaleko jest druga), ale pewnie chodzi o nią, bo Żydzi z Korczyny byli dość szeroko znani.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Archanioł
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.262
Nr użytkownika: 15.241

Gabriel Szala
Zawód: prawnik
 
 
post 24/09/2018, 11:11 Quote Post

Pogromy w Galicji jak najbardziej były. Choćby we Lwowie w listopadzie 1918 zainicjowany przez polskich żołnierzy. Rezultat od ok. 72 do 150 zabitych i ok. 400 rannych.

Natomiast nie znalazłem żadnej informacji o jakichkolwiek wystąpieniach antysemickich w Korczynie w latach 1917-1920.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 24/09/2018, 15:49 Quote Post

QUOTE(Archanioł @ 24/09/2018, 12:11)
Pogromy w Galicji jak najbardziej były. Choćby we Lwowie w listopadzie 1918 zainicjowany przez polskich żołnierzy. Rezultat od ok. 72 do 150 zabitych i ok. 400 rannych.

Natomiast nie znalazłem żadnej informacji o jakichkolwiek wystąpieniach antysemickich w Korczynie w latach 1917-1920.
*




Tyle że rozruchy 1918-1919 nie nazwałbym pogromami, poza Lwowem, który budzi dość znaczne kontrowersje, były to raczej wystąpienia o charakterze głodowym, skierowane w stosunku do tych którzy posiadali żywność, do warstw zamożniejszych. Handlarze, za żywność, domagali się dolarów, uznając (obiektywnie słusznie) marki polskie za nic nie znaczące świstki.
Takie "niepokoje" miały miejsce w wielu miejscowościach wokół Krosna (bo chyba nie chodzi o tę drugą Korczynę obok Biecza?), w Krośnie, Jaśle, czy Sanoku dość szybko ukształtowała się państwowa administracja, ale w mniejszych ośrodkach. Sytuację w tamtych okolicach dość dobrze opisuje Hugo Steinhaus w swoich wspomnieniach.

Korczyna mnie trochę zawsze bawiła. Idę do sklepu w Krośnie, mam wyliczoną w drobniakach kwotę, bo tak mi się naskładało. Daję sprzedawcy, a on na to: Co Pan z Korczyny jest? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej