|
|
Papieże, którzy nie byli duchownymi
|
|
|
fragollina
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 23.772 |
|
|
|
Paulina |
|
Stopień akademicki: maturzystka;) |
|
|
|
|
Jan XIX, jak i jego brat, Benedykt VIII, w ciągu jednego dnia byli nominowani z osób świeckich na papieży - otrzymywali najpierw święcenia kapłańskie, potem biskupie, a na końcu duchowne. Morał z tego taki, że każdy mógł kiedyś zostać papieżem
(i kobieta podobno też, co wcześniej zostało wpomniane.)
|
|
|
|
|
|
|
|
Papież - kobieta ???? no proszę czego tu się można dowiedzieć
|
|
|
|
|
|
|
aska___15
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 25.772 |
|
|
|
Joanna P³awecka |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
No wiecie bylam w Rzymie i w tam w bazylice św. Pawła za murami sa mozaiki przedstawiajace wszystkich papiezy jesli papiezyca naprawde istniala to znaczy ze musiano ja stamtad wymazac bo nigdzie nie bylo tam nikogo kto by byl do jakiejkolwiek kobiety podobny( przy okazji legenda glosie ze gdy w tej bazylice skonczy sie miejsce na mozaiki na stapi koniec swiata - po mozaice Benedykta XVI zostalo chyba 6 wolnych miejsc!!!!!)
|
|
|
|
|
|
|
|
dzastineczka: Chodzi tu o popularna w poznym sredniowieczu i nieco pozniej tez opowiastke o Papiezycy Joannie, ktora w przebraniu zastala papiezem. Opowiastki dosyc sprosnej, trza dodac. W finale prawda wydaje sie, gdy pani papiez zaczyna rodzic podczas procesji dziecko splodzone z jakims zakonnikiem. Joanna miala rzadzic rzekomo w l. 855-858, co niestety pokrywa sie z pontyfikatem Benedykta III. Jako ciekawostke moge dodac, ze po raz pierwszy opowiesc o Joannie pojawia sie w kronice Marcina Polaka z Opawy.
Niestety, to tylko legenda bez cienia szansy na przyslowiowe "ziarnko prawdy". Odwiecznym zwyczajem (choc ponoc obecnie juz zarzuconym) komisyjnie sprawdzano przed ogloszeniem wynikow konklawe, co tez papiez-elekt ma miedzy nogami. Sadzano biedaka na specjalnym krzesle, po czym wybrany kardynal wsadzal reke w specjalny otwor i na podstawie tego, co tam wymacal wyglaszal formulke po lacinie: "Ma jadra i wisi mu jak trzeba!".
aska___15: Wg. tak zwanego Proroctwa Malachiasza po Benedykcie XVI bedzie tylko jeden, "Piotr Rzymianin". No ale kto by wierzyl w te bzdury.
|
|
|
|
|
|
|
|
To macanko było praktykowane do czasu, aż jednego z papieży - ale nie pamiętam teraz, którego - zarażono syfilisem.
|
|
|
|
|
|
|
Ahmed Kahir Al-Akath
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 27.064 |
|
|
|
Ahmed Kahir Al-Akath |
|
|
|
|
Zgadzam się z Tobą Yarovit.Opowieść o papieżycy jest tylko i wyłącznie legendą. Różne rzeczy zdarzały się w średniowiecznym Rzymie ale możliwość osadzenia na tronie Piotrowym kobiety wydaje się wyciągnięta z bajek.
|
|
|
|
|
|
|
Mehdi Said at-Taquiri
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 26.794 |
|
|
|
Stopień akademicki: Imam |
|
Zawód: licealista |
|
|
|
|
Żeby nie mówił Ahmedzie że zawsze podważam Twoje tezy to POPIERAM Cię
Calkowicie się z Wami zgadzam. raczej wątpliwym jest żeby kobita przebrana za chłopa zasiadła na tronie Piotrowym. po pierwsze to w/w obrzęd "macania" kandydata na tron a po drugie ciężko mi uwierzyć żeby kilkudziesięciu mężczyzn w jednym czasie i w jednym miejscu nie rozpoznaloby przebranej kobiety. Po trzecie kto dałby jej święcenia? Przecież papieżem może zostać duchowny a z tego co mi się wydaje w naszej religii [zakładam szowinistycznie że wszyscy tu zgromadzeni jeseśmy katolikami:)]jak na razie kobieta nie może zostać księdzem. Jeśli sięmylę proszę o sprostowanie:)
|
|
|
|
|
|
|
Ahmed Kahir Al-Akath
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 27.064 |
|
|
|
Ahmed Kahir Al-Akath |
|
|
|
|
Po prostu sprawa wygląda tak:jest to jedna z wielu legend, i patrząc na nią nawet z obiektywizmem trzeba uznać jest ona nieprawdopodobna do zaistnienia.
|
|
|
|
|
|
|
Radek Malicki
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 70 |
|
Nr użytkownika: 978 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr historii |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Owszem, istnieli papieże, którzy byli osobami świeckimi w momencie gdy ich wybrano. Jednak przed objęciem władzy musieli przyjąc raz dwa wszystkie święcenia, łącznie oczywiście z biskupimi. Autor topiku chyba takich miał na myśli, bo po prostu nie było w dziejach papieży którzy już w trakcie pełnia funkcji papieża (czyli biskupa Rzymu) nie byli biskupami ani nawet duchownymi. To tak jakby mówić o kwadratowym kole. Średniowieczni, nawet gdy mówimy o rodach włoskich z tych potwornych czasów upadku papiestwa w X wieku, zachowywali pewne zasady i oczywiście udzielano święceń kanonicznie ważnych papieżom, którzy w momencie wyboru nie byli duchownymi. Święcenia były ważne, natomiast zupełnie inną sprawa jest fakt, że osoby były niegodne tej najbardziej odpowiedzialnej w Kościele funkcji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kwestię Szwajcarów już chyba wyjaśniono więc powstrzymam sie od wypowiedzi. Ad rem, ponoć cesarz Maksymilian I pod koniec życia miał pomysł, by pozwolić na wybór jego osoby jako następcy świętego Piotra i w ten sposób połączyćfunkcję cesarza i papieża, ot demencja
|
|
|
|
|
|
|
amesh
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 17.696 |
|
|
|
Przemek |
|
Zawód: handlowiec |
|
|
|
|
W 200 r. ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mały offtopic niemniej konieczny bo z tego co czytam niektórzy bezmyślnie powtarzają tezy z brukowych publikacji. Amesh napisał: "Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem" Ta i podobnego rodzaju "teorie" wciaż niestety pokutują w obiegowej opini. W rzeczywistości już w "Dziejach Apostolskich" da się dostrzec zaczątki grupy szczególnie odpowiedzielnej za wspólnote chrześcijańską - proszę sprawdzić na kartach tej części Nowego Testamentu - np. Dz. rozdział 6, 2-6. Paweł z Tarsu nieprzypadkowo wspominał w pierwszym liście do Tymoteusza o powinnościach Starszego (episcopoi) nad daną gminą chrześcijańską (1 Tym. 5, 17); podobnie rzecz sie ma w korespondencji z innym uczniem Pawła - Tytusem (1, 5-9). Autor drugiego listu Jana używa wobec siebie terminu "presbiteroi" czyli "starszy"(choć w nieco odmiennym znaczeniu niż wspominany episcopoi). To kolejna przesłanka wskazująca, że już w czasach apostolskich istniała specjalna grupa osób powowłanych do głoszenia przekazu na temat działalności Jezusa. Takich fragmentów jest znacznie więcej. Wystarczy się pofatygować siegając do źródła.
|
|
|
|
|
|
|
Radek Malicki
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 70 |
|
Nr użytkownika: 978 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr historii |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Heh, jak mnie bawi to żałosne, bezmyślne powielanie bajeczek antykościelnych. Amesh, nie kompromituj obozu antykatolickiego i przerzuć się na forum onet, albo najlepiej poniechaj na razie pisania i zajmij się czymś innym (np. czytaniem ŹRÓDEŁ). Etubel słusznie wskazał na bibljne źródła hierarchi kościelnej, ja od siebie tylko jeszcze wskażę dwa pozabiblijne- list Klemensa Rzymskiego (biskupa Rzymu) do Koryntian z ok. 95 r. oraz listy Ignacego (w liczbie siedmiu) z Antiochii, rocznik około 107. A więc na długo przed wyssanym przez Ciebie z niewiadomo którego palca rokiem 200. Dla mnie to wygląda, że albo nasłuchałeś się jakiegoś nawiedzonego pastora albo na racjonaliście.pl Agnosiewicz Ci nawciskał. Pozdrawiam i życzę owocnych studiów nad źródłami.
|
|
|
|
|
|
|
Oskarro
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 45.683 |
|
|
|
Zawód: uczen/student |
|
|
|
|
Czym jest prawda? Czym jest fakt? Czy da się ustalić co jest prawdą i wydarzyło się np. 1000 lat temu? Możliwe,że to prawda,a możliwe że tylko jakaś legenda by ktoś to mógł wykorzystać w wygodnym dla siebie celu... Każda fikcja,plotka itede,itepe może kryć w sobie ziarnko prawdy
|
|
|
|
|
|
|
Radek Malicki
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 70 |
|
Nr użytkownika: 978 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr historii |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Da się ustalić co było 1000 lat temu. Nie masz pojęcia o naukowej krytyce źródeł. Radziłbym Ci się tedy zająć nie tyle historią, co jej wymyślaniem czyli pisaniem baśni lub najlepiej zainteresowaniem się czym jest historia jako nauka i jak ustala fakty. Zresztą Twój post jest nie składny, brak w nim ścisłości, pewnej powagi intelektualnej. Zmień to na przyszłość.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|