Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zbrodnia Katyńska odbywa się na Kołymie., Niemcy nie odkrywają grobów katyńskich.
     
Konto Usuniete 13.04.15
 

Unregistered

 
 
post 15/12/2014, 10:53 Quote Post

Jaki wpływ na historię Polski mogłaby mieć Zbrodnia w Katyniu gdyby trochę zmienić realia ? Otóż Stalin podejmuje decyzję o mordzie polskich oficerów ale uznaje że europejska część ZSSR, nie gwarantuje odpowiedniej dyskrecji. Sowieci przewoża polskich oficerów na Kołymę lub inne równie odległe miejsce gdzie Niemcy nie dotarli podczas wojny, tam dopiero dokonują Radzieccy egzekucji i wrzucają zwłoki polskich oficerów do grobów razem z więżniami łagrów, przy czym niszczą materialne pamiątki po jeńcach (Np mundury ) . W ten sposób Niemcy nie odkrywają Zbrodni Katyńskiej i oczywiście Niemcy nie ogłaszają światu odkrycia grobów w Katyniu.

Ten post był edytowany przez Amandil: 15/12/2014, 11:04
 
Post #1

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 15/12/2014, 11:14 Quote Post

Całkowicie się tego ukryć nie uda. Takie przedsięwzięcie (wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy w europejskiej części Rosji, transport tysięcy jeńców przez cały kraj, zakwaterowanie ich na miejscu, wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy na Kołymie, wykonanie rozkazu, pozbycie się ciał i dowodów) wymaga uczestnictwa wielu osób, w dodatku polscy oficerowie stykaliby się z innymi więźniami, wolnymi pracownikami cywilnymi, więc zostałoby po nich może nawet więcej śladów, niż podczas rozstrzelania na miejscu. Oczywiście prawda wyszłaby na jaw dopiero, gdyby taki Sołżenicyn dokopał się do niej, podczas trwania wojny jest to raczej wykluczone.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 15/12/2014, 11:29 Quote Post

Rozumiem wymogi historii alternatywnej. Zakłada się coś mało prawdopodobnego.

Ale to jest prawie niemożliwe!! Oni nie mieli aż tylu "mocy przerobowych" żeby zapewnić wykonanie wszystkich możliwych prac. Z wywożeniem polskiej ludności cywilnej mieli wystarczająco dużo kłopotów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Konto Usuniete 13.04.15
 

Unregistered

 
 
post 15/12/2014, 11:38 Quote Post

QUOTE(mata2010 @ 15/12/2014, 11:29)
Rozumiem wymogi historii alternatywnej. Zakłada się coś mało prawdopodobnego.

Ale to jest prawie niemożliwe!! Oni nie mieli aż tylu "mocy przerobowych" żeby zapewnić wykonanie wszystkich możliwych prac. Z wywożeniem polskiej ludności cywilnej mieli wystarczająco dużo kłopotów.
*



Sowieci co roku wywozili tysiące ludzi do łagrów . Czy naprawdę przewiezienie takiej liczby ludzi na Kołymę, przekraczało sowieckie możliwości ? W końcu to ''tylko '' trochę więcej niż dwadzieścia tysięcy osób.
 
Post #4

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 15/12/2014, 11:43 Quote Post

QUOTE(Amandil @ 15/12/2014, 11:38)
QUOTE(mata2010 @ 15/12/2014, 11:29)
Rozumiem wymogi historii alternatywnej. Zakłada się coś mało prawdopodobnego.

Ale to jest prawie niemożliwe!! Oni nie mieli aż tylu "mocy przerobowych" żeby zapewnić wykonanie wszystkich możliwych prac. Z wywożeniem polskiej ludności cywilnej mieli wystarczająco dużo kłopotów.
*



Sowieci co roku wywozili tysiące ludzi do łagrów . Czy naprawdę przewiezienie takiej liczby ludzi na Kołymę, przekraczało sowieckie możliwości ? W końcu to ''tylko '' trochę więcej niż dwadzieścia tysięcy osób.
*


Logistycznie daliby radę, ale nie ukryliby tego. Myślę, że cała sprawa byłaby jednak mniej nagłośniona, bo kto wówczas słuchał Polaków?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 15/12/2014, 11:48 Quote Post

Dawali radę z całymi narodowościami, daliby i z taką liczbą.
Inna sprawa, że takie rozwiązanie jest po prostu nieopłacalne, bo taniej, szybciej i lepiej można było zrobić to na miejscu.
No i mówimy tu o początku 1940 roku, a nie o okresie gdy Rosjanie cofali się, wiedząc, że zachodnie terytoria wpadną w ręce Niemców, więc nie wiem czemu mieliby się ukrywać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.876
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 15/12/2014, 12:01 Quote Post

Założenie trudne, ale w wykonaniu możliwe. gdyby Stalin uznał, że trzeba jeńców rozstrzelać na Kołymie to by to zrobił, bez względu na koszty. Tylko problem leży w tym, że nie ma żadnego powodu aby miał w te koszty iść. Nikt w 1940 r. w ZSRR nie przewidział by takiej możliwości jaka zaszła, że Niemcy zajdą aż taką głęboko na terytorium tego kraju.
QUOTE
Całkowicie się tego ukryć nie uda. Takie przedsięwzięcie (wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy w europejskiej części Rosji, transport tysięcy jeńców przez cały kraj, zakwaterowanie ich na miejscu, wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy na Kołymie, wykonanie rozkazu, pozbycie się ciał i dowodów) wymaga uczestnictwa wielu osób,

Cóż z tego, co to za dowody, jacyś świadkowie? Tak samo było w przypadku Katynia i innych miejsc, był przewóz, byli tego świadkowie, było kwaterowanie, byli świadkowie, było wykonanie rozkazu i znowu byli świadkowie. Co z nich wynikło gdyby Niemcy nie dotarli na miejsce?

Ale załóżmy, że z jakiegoś względu jednak wywieziono Polaków w taki obszar, gdzie Niemcy nie dotarli. Z jednej strony zbrodnia nie wychodzi na jaw, z drugiej strony rząd londyński cały czas szuka zaginionych.
I o to jak rozumiem chodzi Amandilowi - co się dalej dzieje. Np. kiedy i jak nastąpi zerwanie z Kremlem? I czy i co to zmieni?
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 15/12/2014, 12:08 Quote Post

QUOTE
Cóż z tego, co to za dowody, jacyś świadkowie? Tak samo było w przypadku Katynia i innych miejsc, był przewóz, byli tego świadkowie, było kwaterowanie, byli świadkowie, było wykonanie rozkazu i znowu byli świadkowie. Co z nich wynikło gdyby Niemcy nie dotarli na miejsce?

To samo, co w wariancie z Kołymą: do prawdy dokopanoby się dopiero po kilkudziesięciu latach, z tym, że świadków by było mniej, bo skala przedsięwzięcia mniejsza.
Ale racja, lepiej zająć się teraz wątkiem z rządem londyńskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Konto Usuniete 13.04.15
 

Unregistered

 
 
post 15/12/2014, 12:14 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 15/12/2014, 12:01)
Założenie trudne, ale w wykonaniu możliwe. gdyby Stalin uznał, że trzeba jeńców rozstrzelać na Kołymie to by to zrobił, bez względu na koszty. Tylko problem leży w tym, że nie ma żadnego powodu aby miał w te koszty iść. Nikt w 1940 r. w ZSRR nie przewidział by takiej możliwości jaka zaszła, że Niemcy zajdą aż taką głęboko na terytorium tego kraju.
QUOTE
Całkowicie się tego ukryć nie uda. Takie przedsięwzięcie (wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy w europejskiej części Rosji, transport tysięcy jeńców przez cały kraj, zakwaterowanie ich na miejscu, wysłanie rozkazu do funkcjonariuszy na Kołymie, wykonanie rozkazu, pozbycie się ciał i dowodów) wymaga uczestnictwa wielu osób,

Cóż z tego, co to za dowody, jacyś świadkowie? Tak samo było w przypadku Katynia i innych miejsc, był przewóz, byli tego świadkowie, było kwaterowanie, byli świadkowie, było wykonanie rozkazu i znowu byli świadkowie. Co z nich wynikło gdyby Niemcy nie dotarli na miejsce?

Ale załóżmy, że z jakiegoś względu jednak wywieziono Polaków w taki obszar, gdzie Niemcy nie dotarli. Z jednej strony zbrodnia nie wychodzi na jaw, z drugiej strony rząd londyński cały czas szuka zaginionych.
I o to jak rozumiem chodzi Amandilowi - co się dalej dzieje. Np. kiedy i jak nastąpi zerwanie z Kremlem? I czy i co to zmieni?
*



Ależ wywiezienie Polaków tam gdzie Niemcy nie dotarli było całkiem możliwe bo Niemcy nie dotarli wcale do wszystkich miejsc zbrodni np do Miednoje Niemcy nigdy nie doszli . Być może założenie że Stalin mogłby wywieść Polaków aż na Kołymę to przesada ale egzekucje Polaków w innym bliższym miejscu gdzie nie staneła niemiecka stopa były faktem. Tak chodzi mi o to jak nieodkrycie Zbrodni Katyńskiej i nieogłoszenie tego światu wpłynie na los Polski w II wojnie światowej.

Ten post był edytowany przez Amandil: 15/12/2014, 12:23
 
Post #9

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 15/12/2014, 12:24 Quote Post

Stalin znajdzie inny pretekst do zerwania stosunków dyplomatycznych z "Londynem" (polskim). I wszystko pójdzie tak jak poszło.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 15/12/2014, 17:39 Quote Post

Nic się nie zmienia.
I po co zaraz Kołyma.
Wystarczy, ze Niemcy nie odkrywają mogiły katyńskiej.

Ten post był edytowany przez balum: 15/12/2014, 17:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 16/12/2014, 11:06 Quote Post

Jezeli Niemcy ich nie znajdą, nie będzie konfliktu diplomatycznego, zerwania stosunkow ze Związkiem Sowieckim w 1943

Ten post był edytowany przez gorliwy litwin: 16/12/2014, 11:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 16/12/2014, 12:48 Quote Post

Jednak do zerwania doszłoby później, pod innym pretekstem, lub Stalin po prostu zignorowałby Londyn i uznał KRN za "jedyny prawdziwy ośrodek władzy, zgodny z faktycznymi preferencjami narodu polskiego".

Ten post był edytowany przez Szklarz: 16/12/2014, 12:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Konto Usuniete 13.04.15
 

Unregistered

 
 
post 16/12/2014, 21:08 Quote Post

Idąc dalej czy , gdyby do czasów dojscia nad Wisłę ACZ, Stalin jednak nie zerwał stosunków z polskim Londynem to czy los Warszawy mógłby być inny ?

Ten post był edytowany przez Amandil: 16/12/2014, 21:09
 
Post #14

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 16/12/2014, 21:15 Quote Post

Po drodze do linii Wisły jest zbyt dużo nie chcących się podporządkować oddziałów AK i utworzonych przez komunistów rządów, by Stalin żył we względnej zgodzie z Londynem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej