|
|
EDMUND NIZIURSKI, 1925 - 2013
|
|
|
|
9 października 2013 roku zmarł Edmund Niziurski. http://kultura.newsweek.pl/edmund-niziursk...y,272223,1.html Piszą, że całe pokolenia młodzieży wychowały się na jego książkach. Ja na pewno. Spędziłem wiele wieczorów czytając z wypiekami na twarzy o przygodach i wyczynach chłopaków z Niekłaja, Marka Piegusa, zwiedzałem Polskę z Klubem Włóczykijów, kupowałem ze Słabym i Cięciarą Sposób na Alcybiadesa czy stałem w kolejce, by zapisać się do Klubu Wspaniałych. Pan Edmund dał mi wiele niezapomnianych chwil nad lekturą jego książek i za to Mu dziękuję. Niech spoczywa w Pokoju...
|
|
|
|
|
|
|
|
Niech spoczywa w pokoju.
"Szkolny lud, Okulla i ja" - to była jedna z moich ulubionych książek dzieciństwa, przeczytałem ją kilka razy. Ciekawa tym bardziej, że za pierwszym razem byłem dużo młodszy od głównego bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 10/10/2013, 20:42) Niech spoczywa w pokoju. "Szkolny lud, Okulla i ja" - to była jedna z moich ulubionych książek dzieciństwa, przeczytałem ją kilka razy. Ciekawa tym bardziej, że za pierwszym razem byłem dużo młodszy od głównego bohatera. Ja z kolei miałem, oprócz tych, które wymieniłem, ulubione zbiór opowiadań 13 Występek. Większość z tych opowiadań zapamiętałem na całe życie. On miał wyjątkową umiejętność uczenia w atrakcyjny sposób jak daleko można się posunąć. Gdzie się kończy kawał, a zaczyna świństwo. Podawał w najatrakcyjniejszy z możliwych sposobów, że pewnych rzeczy nie należy robić, uczył priorytetów życiowych no i na te wszystkie sposoby pomagał swoimi książkami uczyć odróżniać dobro od zła. Przy czym jego opowiadania były pełne ciepła i humoru. Nie spotkałem już takiego pisarza dla młodzieży. Bahdaj, Nienacki, Domagalik byli świetni, ale to już nie to...
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja pamiętam tylko trzy: "Sposób", "Okulla" i "Księga".
A tak przy okazji mały test, kto lepiej pamięta 'Sposób", ja czy autor artykułu.
QUOTE bohaterowie "Sposobu..." kupili stary łańcuch rowerowy w nadziei, że pochodzi ze średniowiecza
Nie pamiętam nic o łańcuchu (nie byli aż tak naiwni), pamiętam, że kupili kawałek siatki pszczelarskiej jako kawałek średniowiecznej misiurki.
Kto ma rację autor czy ja?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Aquarius @ 10/10/2013, 21:47) A ja pamiętam tylko trzy: "Sposób", "Okulla" i "Księga". Okulli nie znam.
QUOTE Kto ma rację autor czy ja?
Ja też pamiętam to z misiurką i pszczelarzem. A jak to w filmie było, bo w całości nie oglądałem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Aquarius @ 10/10/2013, 22:47) Nie pamiętam nic o łańcuchu (nie byli aż tak naiwni), pamiętam, że kupili kawałek siatki pszczelarskiej jako kawałek średniowiecznej misiurki. Kto ma rację autor czy ja? Ty. Sam też pamiętam siatkę pszczelarską w charakterze misiurki. Niech mu ziemia lekką będzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wielki pisarz. U nas tego tupu literaturę się niesłusznie lekceważy. Niziurski, Tomaszewska, Szelburg-Zarembina, Papuzińska. Klasycy. Moim nieskromnym zdaniem np. "Siódme wtajemniczenie" to arcydzieło realizmu magicznego. A historia z kupowaniem butów zakończona kaloszem imadle. cudo. Ileż to perełek zostawił mistrz po sobie. - Twarz końska? - Raczej mula
Ten post był edytowany przez Kandahar: 11/10/2013, 10:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 11/10/2013, 10:46) Moim nieskromnym zdaniem np. "Siódme wtajemniczenie" to arcydzieło realizmu magicznego. I to jest, jak dotąd, jedyna chyba sprawa, co do której zgadzam się w pełni z Kandaharem.... QUOTE Ileż to perełek zostawił mistrz po sobie. - Twarz końska? - Raczej mula
-Średniego wzrostu, średniej tuszy... W ogóle, jakiś taki średni.
Panowie Wieńczysław Nieszczególny i Bogumił Kadryll
Kto pamięta słabości tych panów?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wieńczysław Nieszczególny - waleriana Bogumił Kadryll - jaśmin (??)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Beukot @ 11/10/2013, 11:47) Wieńczysław Nieszczególny - waleriana Bogumił Kadryll - jaśmin (??) Brawo! Otrzymujesz nagrodę:
|
|
|
|
|
|
|
|
"Klub włóczykijów", "Księga urwisów" , żeby tylko to ....teraz sobie uświadamiam jak moje ego ukształtował Wieńczysław Nieszczególny. Szkoda że z takim samym zainteresowaniem nie prześledzę Jego powieści raz jeszcze. To se ne vrati.
Dziękuję.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Awantury kosmiczne" przeczytałem z 5 razy. Zawsze będę miał w pamięci fragment wierszu Cypka dotyczącego spadania. Miło wspominam też "Klub włóczykijów". Pamiętam też chyba dwie książki dotyczące Żaby. Niestety nie miałem okazji zapoznać się z kanonem, czyli z "Siódmym wtajemniczeniem" czy "Awanturą w Niekłaju", ale przeczytałem dwie mniej znane książki: "Tajemniczy niezajamomy z ZOO (całkiem sprawne sf) czy "Bąbel i Syfon na tropie" (opowiadania, jednak zachowujące pewną ciągłość logiczna)
Ten post był edytowany przez Reaction: 11/10/2013, 20:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Uprzejmie donoszem (choć donosów nie znoszem), że wyszła niedawno biografia Edmunda Niziurskiego pióra Krzysztofa Vargi pt. "Księga starych urwisów" : https://www.empik.com/ksiega-dla-starych-ur...29238,ksiazka-p Książka już zakupiona i czeka na wysyłkę do mnie. Zajdzie tu nawet przypadek korupcyjny, bo pan Niziurski po znajomości przeskoczy kolejkę do czytania (a jest co przeskakiwać), czyli po ludzku mówiąc, biorę się za czytanie, jak tylko łapska położę na książce.
Ten post był edytowany przez emigrant: 22/06/2019, 13:27
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|