Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Koniec II Rzeczypospolitej: kiedy to nastapilo ?,
     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 2/04/2012, 20:43 Quote Post

Z tym uznaniem rządu Sikorskiego w Francji też rózowo nie było. Spora częśc państw nawet nie raczyła potwierdzić powiadomienia o jego powstaniu o uznaniu nie wspominając.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 2/04/2012, 20:59 Quote Post

Może różowo nie było, ale alianci utrzymywali stałe stosunki dyplomatyczne z rządem Sikorskiego. Jakkolwiek pierwsze kroki były bardzo trudne, nikt nie wyraził otwartego sprzeciwu (tym bardziej nie zaistniał powszechny sprzeciw!) wobec rządu emigracyjnego. A tego właśnie wymaga prawo międzynarodowe dla utraty uznania dla jakiegokolwiek rządu danego państwa.

Inną kwestią są już naciski Francji na zastąpienie Wieniawy-Długoszewskiego...

Ten post był edytowany przez Piegziu: 2/04/2012, 21:00
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 2/04/2012, 21:04 Quote Post

alianci tak. ale juz cała kupa państw neutralnych...
A nie chodziło tu o żaden sprzeciw, ale po prostu o olanie. Rzecz raczej gorsza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/04/2012, 7:13 Quote Post

Czołem!

QUOTE(Piegziu @ 2/04/2012, 21:59)
Inną kwestią są już naciski Francji na zastąpienie Wieniawy-Długoszewskiego...
*



Kto jak kto, ale i Ty mylisz to nazwisko?
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
wolf2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.723
Nr użytkownika: 24.279

Stopień akademicki: magister
 
 
post 3/04/2012, 12:45 Quote Post


QUOTE
Może różowo nie było, ale alianci utrzymywali stałe stosunki dyplomatyczne z rządem Sikorskiego

Trudno żeby Francja( i UK)protestowały przeciwko powstaniu we Francji we wrześniu 1939 rządu na którego utworzenie Paryż miał decydujący wpływ(vide Sikorski-namaszczony we Francji na premiera ) po utrąceniu nominata sanacji(który zdążył nawet oficjalnie ogłosić się prezydentem)i internowaniu(nieprzypadkowym)czołowych sanatorów w Rumunii.

Ten post był edytowany przez wolf2: 3/04/2012, 12:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Lucasi
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Nr użytkownika: 46.816

Lukasz Michalak
Zawód: inzynier
 
 
post 3/04/2012, 22:00 Quote Post

QUOTE(wolf2 @ 3/04/2012, 13:45)
QUOTE
Może różowo nie było, ale alianci utrzymywali stałe stosunki dyplomatyczne z rządem Sikorskiego

Trudno żeby Francja( i UK)protestowały przeciwko powstaniu we Francji we wrześniu 1939 rządu na którego utworzenie Paryż miał decydujący wpływ(vide Sikorski-namaszczony we Francji na premiera ) po utrąceniu nominata sanacji(który zdążył nawet oficjalnie ogłosić się prezydentem)i internowaniu(nieprzypadkowym)czołowych sanatorów w Rumunii.
*



Dlatego właśnie uważam że faktyczny koniec II RP nastąpił z chwilą opuszczenia terytorium Polski przez rząd i naczelnego wodza wieczorem 17 września 1939 roku. Utracił on wówczas możliwość rządzenia krajem. Owszem emigracyjny rząd polski zapewniał ciągłość władz państwowych, ale nie był on niezależny w podejmowaniu swoich decyzji, nawet jego skład wymagał zatwierdzenia przez Francję, która udzieliła mu gościny.Począwszy od 1943 jego władza była coraz bardziej iluzoryczna, zwłąszcza po tym gdy Sowieci utworzyli posłuszne sobie marionetkowe władze.
Odmowa uznania rządu w Londynie jako legalnej władzy przez zwycięskie mocarstwa była bezprawna, jako że zainstalowany w Warszawie Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej nie miał legitymacji prawnej do ządzenia krajem, nie został powołany w wyniku wolnych wyborów, nie miał w przytłaczającej większości akceptacji społecznej a próby legalizacji jego władzy nad Polską były jednym wielkim fałszerstwem i bezprawiem i cały okres PRL-u z prawnego punktu widzenia jest czarną dziurą i ślepym torem w historii państwowości polskiej.
Można się zatem spierać jedynie w kwestii zakończenia bytu II Rzeczpospolitej "de jure" - może to być 01.01.1990 - przywrócenie dawnej nazwy państwa i jego symboli. Może to być też 22.12.1990, czyli symboliczne przekazanie insygniów władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie przez Ryszarda Kaczorowskiego albo data pierwszych prawdziwie wolnych wyborów parlamentarnych w 1991, lub nawet dzień w którym ostatni żołnierz sowiecki opuścił nasz kraj, czyli w roku 1993 o ile mnie pamięc nie myli.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
wolf2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.723
Nr użytkownika: 24.279

Stopień akademicki: magister
 
 
post 4/04/2012, 16:29 Quote Post

Nie ma czegoś takiego jak "legitymacja prawna do rządzenia krajem".Rząd sanacji (i nie on jeden) nie był powołany w wolnych wyborach.Tym bardziej nie w wyborach został powołany antysanacyjny rząd emigracyjny w którym sanacja(przedwojenna ekipa rządzaca)od grudnia 1939 miała całe zero przedstawicieli..
Co do motywów uznania w lipcu 1945 TRJN i wycofania uznania dla londyńskiej emigracji to (z innego forum):

" taka jest natura rządu emigracyjnego, że może stracić uznanie wtedy kiedy przestaje reprezentować kraj. Nie da się udowodnić, że rząd Londyński w 1945 i później reprezentował i miał szanse reprezentować Polskę. Niestety dla Polski - forma i ustrój rządów nijak się mają do kwestii uznania.


Gunar925 napisał(a):
"Niemniej zwraca się również uwagę na zasadę ciągłości państwa oraz poparcie rządu w narodzie. Rząd promoskiewski nie spełniał żadnej z tych przesłanek"

Nie wiem gdzie się zwraca uwagę na zasadę ciągłości rządu. Ciągłość państwa to pojęcie odrębne i nikt go tu nie negował. Co do ciągłości rządu - wiemy jak to działało w 1939...

Co do poparcia w narodzie - koncepcja całkowicie błędna. Uznanie rządu ma charakter faktyczny - chodzi o zwierzchność nad narodem, a nie o opinię samego narodu.






PRL nie był "czarną dziurą"w historii państwowości gdyż był uznany przez swiat a od pewnego momentu(TRJN )przez społeczeństwo/jego gros.Wystaczy wspomnieć jaki był odew na apele podziemia i "niezłomnej" emigracji na bojkotowanie wszelkich wyborów,na głoszone hasła totalnej negacji.
I jeszcze jedno-nie ma obowiązku(nigdzie) uznawania emigracyjnych władz ,które żadnego terytorium nie kontrolują(ani dodajmy nie miały szansy latem 1945 go kontrolować).

Ten post był edytowany przez wolf2: 5/04/2012, 8:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 6/04/2012, 12:11 Quote Post

QUOTE("Lucasi")
cały okres PRL-u z prawnego punktu widzenia jest czarną dziurą i ślepym torem w historii państwowości polskiej.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile problemów by spowodowało przyjęcie twojej "koncepcji" - przede wszystkim prawnych, ale nie tylko - ot choćby kwestia granic...
 
Post #23

     
Kandahar
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 794
Nr użytkownika: 75.197

 
 
post 6/04/2012, 17:36 Quote Post

QUOTE
Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej nie miał legitymacji prawnej do ządzenia krajem, nie został powołany w wyniku wolnych wyborów, nie miał w przytłaczającej większości akceptacji społecznej a próby legalizacji jego władzy nad Polską były jednym wielkim fałszerstwem i bezprawiem i cały okres PRL-u z prawnego punktu widzenia jest czarną dziurą i ślepym torem w historii państwowości polskiej.

Jesli legitymacje prawna maja tylko rządy powołane w wyniku wolnych wyborów, to wszystkie inne sa nielegalne. To co robia nasi ambasadorzy przy takich rządach?
Jesli PRL był z prawnego punktu widzenia czarna dziura to wszystkie akty prawne PRLu sa nielegalne i niebyłe. Akty kupna, sprzedazy, własnosci, małżeństwa, dyplomy, ustawy, rozporzadzenia, normy techniczne, umowy miedzynarodowe, wyroki, przyznania emerytur i rent itd. Byłoby wesoło tak podejśc do sprawy. Jeden wielki chaos i anarchia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 7/04/2012, 6:53 Quote Post

Gdyby przyjąc kryteria Lucasi to IIRP skończyał sie w maju 1926. Piłsudski nie przejał wtedy władzy w wyniku wolnych wyborów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 7/04/2012, 9:45 Quote Post

Czołem!

QUOTE(Lucasi @ 2/04/2012, 0:35)
KOniec II Rzeczpospolitej de facto nastąpł wieczorem 17 września 1939 z chwilą opuszczenia przez rząd polski terytorium kraju przez most w Kutach na granicy polsko-rumuńskiej
*



To po 1939 r. nikt naszego rządu już nie uznawał? rolleyes.gif Dziwne...
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 7/04/2012, 10:39 Quote Post

Ależ legitymacja rządu do sprawowania władzy wykonawczej nie ma nic wspólnego z upadkiem państwa w sensie publicznego prawa międzynarodowego. Wyłącznym kryterium do orzekania cezur czasowych istnienia/upadku dowolnego państwa jest jego uznanie na arenie międzynarodowej, co współcześnie najlepiej przejawia się poprzez przyjęcie do ZO ONZ.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
farkas93
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.244
Nr użytkownika: 73.595

Zawód: student
 
 
post 23/08/2012, 17:04 Quote Post

QUOTE
Właśnie. Kiedy nastąpił koniec II Rzeczypospolitej?
Nie 1 września 1939 roku bo wtedy większość kraju zajmowały
wojska polskie. 17 września też nie-uznawały jej rząd
wszystkie państwa świata (oprócz agresorów). Może po Jałcie ?
Może nawet w 1989 roku ? Może 22 lipca 1944 roku? Czekam na liczne opinie.

De jure 5 VII 1945r., de facto po klęsce wrześniwej 1939r..
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 23/08/2012, 17:42 Quote Post

Co to jest "ZO ONZ"?
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 23/08/2012, 20:15 Quote Post

Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 23/08/2012, 20:15
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej