|
|
MACIEJ KOZLOWSKI, 1957 - 2010
|
|
|
|
Widzę, że pamięta tylko mój przemyski kolega.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też pamiętam. Bardzo dobry aktor i dość ciekawa postać. Szkoda, że już go nie ma. Polskie kino na pewno na tym mocno straciło.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo lubiłem tego aktora. Patrząc na jego role wydawało się, że aktorstwo to nic trudnego, wydawało się, że wystarczy być na scenie a rola się sama ułoży. Tak grają tylko pierwszoligowcy. Żegnam go z żalem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kondolencje dla rodziny i przyjaciół to był bardzo dobry i charakterystyczny aktor.
|
|
|
|
|
|
|
|
Świetny aktor, a kiedyś widziałem z Nim wywiad- przy okazji też inteligentny człowiek (co nie zawsze idzie w parze). Mnie wbił się w pamięć przez granie głównie czarnych charakterów. Szkoda- jeszcze trochę i wśród polskich aktorów pozostaną jedynie liderzy pudelka.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mnie wbił się w pamięć przez granie głównie czarnych charakterów. Mi tak samo. Był świetnym kozakiem w "Ogniem i mieczem", w "Wiedźminie" jedną z nielicznych postaci, które były naprawdę dobrze zagrane (Falwick). Świetnie wychodziło mu też granie wszelkiej maści gangsterów, ubeków i złoczyńców. Szkoda go, był według mnie dobrym aktorem. Odszedł zdecydowanie za młodo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedna z tych nielicznych rol dla ktorych warto zobaczyc "Ogniem i mieczem".Bardzo przykra wiadomosc,dopiero teraz sie dowiedzialem.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|