Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rosja: katastrofa TU-154
     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 28/12/2016, 14:15 Quote Post

W sumie to szkoda, że nie glebnął się u nas.
Wtedy wymienilibyśmy się wrakami i jeden problem byłby z głowy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 28/12/2016, 14:24 Quote Post

Mnie cały czas chodzi po głowie pytanie jak szybko zamknie rosyjska prokuratura śledztwo w sprawie katastrofy tej tutki. Zapewne rok, góra dwa. A wzorem Katynia śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej toczyć się będzie dziesięciolecia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 28/12/2016, 15:59 Quote Post

Pamiętacie jak im się grobnęła jakaś drużyna hokejowa?
Szybko to zamknęli a winą obarczyli pilota. Teraz tez tak będzie. Taka tradycja.
(A tradycja to coś ekstra)
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Miro P
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.414
Nr użytkownika: 97.341

 
 
post 28/12/2016, 20:06 Quote Post

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 28/12/2016, 15:24)
Mnie cały czas chodzi po głowie pytanie jak szybko zamknie rosyjska prokuratura śledztwo w sprawie katastrofy tej tutki. Zapewne rok, góra dwa. A wzorem Katynia śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej toczyć się będzie dziesięciolecia.
*


Nasza prokuratura też raczej nie spieszy się, żeby zamknąć śledztwo? smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 28/12/2016, 20:07 Quote Post

Swego czasu oglądałem jakiś dokument o MAK i wypowiadający się w nim piloci wspomnieli że jeżeli badana katastrofa dotyczyła rosyjskiej konstrukcji to zawsze była wina pilota. Nie wiem na ile w tym prawdy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 653
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 28/12/2016, 20:12 Quote Post

Tyle, że w tym przypadku wersja o błędzie pilota też nie jest dla władz rosyjskich zbyt wygodna. W końcu rozbił się nie pierwszy lepszy samolot, a maszyna należąca do Ministerstwa Obrony. Jeśli za oficjalną przyczynę katastrofy uzna się błąd pilota, to od razu rodzić się będą pytania co do kompetencji rosyjskich pilotów wojskowych, skoro nawet ten, który wykonywał tak prestiżowy bądź co bądź lot, popełnił błąd
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 10/01/2017, 7:55 Quote Post

Eksperci rosyjskiego Ministerstwa Obrony stwierdzili iż przyczyną katastrofy był błąd drugiego pilota i przeciążenie samolotu. Drugi pilot miał przy starcie pomylić dźwignie podwozia i klap. Zamiast schować podwozie zrobił coś z klapami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 10/01/2017, 10:44 Quote Post

Oglądając wspomniany kilka postów wcześniej dokument jakoś się tego spodziewałem. Po naszych katastrofach Iłów-62M nawet w tamtych czasach na szczęście mieliśmy coś do powiedzenia i pozwolono nam na zakup B767. Fakt, że to była już sama końcówka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 10/01/2017, 11:36 Quote Post

Cóż właśnie czytam iż rosyjskie Ministerstwo Obrony nie potwierdza doniesień mediów o błędzie drugiego pilota. Badanie przyczyn katastrofy trwa nadal.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 10/01/2017, 11:45 Quote Post

Cóż, po takim czasie to Rosjanie już od dawna wiedzieli co było przyczyną katastrofy w Smoleńsku ale śledztwo potrwa i tak jeszcze jakieś 10 lat lekko licząc. Wracając do tematu: czyli albo się jakiś ekspert pośpieszył do mediów albo sami zobaczyli że takie błędy to raczej pilotom ze spec pułków się nie zdarzają. Nawet tym drugim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 15/03/2017, 0:44 Quote Post

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 28/12/2016, 20:07)
Swego czasu oglądałem jakiś dokument o MAK i wypowiadający się w nim piloci wspomnieli że jeżeli badana katastrofa dotyczyła rosyjskiej konstrukcji to zawsze była wina pilota. Nie wiem na ile w tym prawdy.


http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosyjski-s...wznosic/wj9sbbc

Śledztwo zdaje się podąża utartymi ścieżkami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.499
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 15/03/2017, 10:13 Quote Post

QUOTE(gregski @ 28/12/2016, 15:59)
Pamiętacie jak im się grobnęła jakaś drużyna hokejowa?
Szybko to zamknęli a winą obarczyli pilota. Teraz tez tak będzie. Taka tradycja.
(A tradycja to coś ekstra)
*


Pamietamy
NG nakreciło dokument zs serii Katastrofy w powietrzu" gdzie podano przyczyne - wina pilotów. (seria 12 odcinek nr 9).


https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lo...ak_Service_9633
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
kontousuniete170817
 

Unregistered

 
 
post 16/03/2017, 10:20 Quote Post

QUOTE(gregski @ 28/12/2016, 15:59)
Pamiętacie jak im się grobnęła jakaś drużyna hokejowa?
Szybko to zamknęli a winą obarczyli pilota. Teraz tez tak będzie. Taka tradycja.
(A tradycja to coś ekstra)
*



Katastrofa Jakowlewa Jak-42D była spowodowana przez błąd pilota.
Jeden z głównych powodów: niedostateczne wyszkolenie załogi przez firmę przewozową.

Przyczyną przeciągnięcia po starcie, było pomylenie przez pilotów pedału hamowania z pedałem sterującym, te przyzwyczajenia wynieśli z kokpitu starszego Jaka-40.

Jeżeli sobie zobaczysz statystki powodów katastrof na świecie: http://www.planecrashinfo.com/cause.htm
To zrozumiesz, że od 1960 do teraz, lwią część wypadków bo aż 58% stanowią te, które klasyfikujemy jako wynikłe z błędu pilota, nieprawidłowości techniczne 17%, warunki atmosferyczne 6%, sabotaż 9%, inne 10%.

W raportach NTSB z wypadków związanych z techniczną stroną, to też masz wyszczególnione błędy ludzkie na poziomie serwisu, najrzadziej zaś projektu samolotu.
 
Post #28

     
master86
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.766
Nr użytkownika: 67.202

Robert
 
 
post 1/06/2017, 11:59 Quote Post

W katastrofie zginął trzon Chóru Aleksandrowa. Rosyjski MON ogłasza jej możliwą przyczynę (http://www.tvn24.pl)

Powód katastrofy? "W wyniku śledztwa ustalono, że przyczyną wypadku mogło być naruszenie orientacji przestrzennej (rozeznania sytuacji) u dowódcy samolotu".

Tak się składa, że rządowy MAK m.in. "zajmuje się także certyfikowaniem sprzętu lotniczego (w tym typów samolotów) oraz lotniczych zakładów produkcyjnych i remontowych położonych na obszarze jego działalności"(artykuł o MAK na Wiki). Nie dziwi, że winą za katastrofy obarcza ludzi, którzy zginęli... Śmiesznie by wyglądało, gdyby przyczyną katastrofy było niedopatrzenie/błąd czy inna kwestia ciążąca na rządowej instytucji. Na to w Rosji nie ma szans.
Nihil novi.

Ten post był edytowany przez master86: 1/06/2017, 12:02
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej