Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kopia rycerska i jej wytrzymałość
     
sermen
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 45.768

BS
 
 
post 8/01/2012, 0:24 Quote Post

Chciałem zapytać kiedy w europie kopie rycerskie przekształciły sie z cieńszych i lzejszych w masywne kopie z osłoną dłoni i jak wytrzymała w walce była taka broń, jak często się łamały przy szarży (oczywiscie nie kopie turniejowe).
Wiem tylko troche o wytrzymałości kopii husarskich, ale one były dłuższe, cieńsze i wydrążone w środku wiec musiały być czesciej łamane.
A jak było z kopiami sredniowiecznymi? Czy to byla broń jednorazowa czy moze wlasnie łamała sie dopiero po nieumiejetnym albo pechowym trafieniu w coś wyjątkowo twardego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.533
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 8/01/2012, 9:55 Quote Post

Kopie używano raczej jednorazowo, zauważ, że nie było hańbą cofnięcie sie w trakcie walki w celu "pobrania" nowej kopi, świadczy to o tym, że się łamały.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
sermen
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 45.768

BS
 
 
post 8/01/2012, 17:36 Quote Post

Takie honorowe postepowanie to obowiazywało raczej na turnieju, a powrót po szarzach po nowe kopie rzeczywiście był praktyką tylko chodzi mi właśnie po ilu szarzach. W tym artykule http://hipologia.pl/news/show/id/73 na stornie 21 podane są rodzaje zawodów turniejowych rozgrywanych w średniowieczu i w jednym z nich wyszczególniono, że walka toczyła się na ostrą broń i niełamliwe kopie. (chociaż autor pisze ze najcześciej walczono na turniejach kopiami łamliwymi). Czy sa może jakieś materiały źródłowe które opisywały by kwestie łamania kopii w czasie walki w szczegółowszy sposób?

Ten post był edytowany przez sermen: 8/01/2012, 17:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.533
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 8/01/2012, 18:32 Quote Post

QUOTE
Takie honorowe postepowanie to obowiazywało raczej na turnieju, a powrót po szarzach po nowe kopie rzeczywiście był praktyką
Ale świadczy o tym, że kopie się łamały, co do faktografii wystarczy wspomnieć Henryka II, który zginął raniony ułamkiem złamanej koipi, można też dorzucić incydent pod Grunwaldem, gdzie Oleśnicki użył złamanego drzewca kopii właśnie...Ponadto proponuję eksperyment: Weż kawał drąga, wsiądź na motor, rozpędź się do 20 km/h i przywal drągiem w ścianę...

Ten post był edytowany przez lancelot: 8/01/2012, 19:42
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
kicek22
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 47
Nr użytkownika: 70.069

Zawód: uczen
 
 
post 8/01/2012, 21:40 Quote Post

Lekkie lance przekształciły się w kopie wraz z udoskonalaniem się zbroi. Cięższa zbroja to i grubsza musi być broń drzewcowa, a potem na odwrót husaria miała cieńsze kopie bo i zbroja płytowa zanikała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.556
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 8/01/2012, 22:29 Quote Post

CODE
zbroja płytowa zanikała.


Szczególnie że to właśnie w wieku XVI/XVII były najgrubsze i najcięższe zbroje płytowe wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.858
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 8/01/2012, 22:39 Quote Post

W XVII już niespecjalnie, a nawet jeśli, to mocno "częściowa".

Ale zgadzam się, że łącząc rozwój kopii ze zmianami w uzbrojeniu ochronnym należy być bardzo ostrożnym...

O ile wiem husarskie kopie służyły do uzyskania jak największego zasięgu, specjalnie też 'cienkie' nie były, bo cienka wydrążona kopia będzie zbyt delikatna.
 
User is online!  PMMini Profile Post #7

     
sermen
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 45.768

BS
 
 
post 9/01/2012, 10:31 Quote Post

No ale Henryk II zginął właśnie od kruszącej sie turniejowej kopii, a jadąc na motorze miałbym walić w ściane? Przeciez nikt nie twierdzi ze kopia mogla nie peknąć przy uderzeniu w ściane tylko w człowieka.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 9/01/2012, 10:43 Quote Post

QUOTE("lancelot")
można też dorzucić incydent pod Grunwaldem, gdzie Oleśnicki użył złamanego drzewca kopii właśnie...

To jest w sumie ciekawa sprawa - ale skąd Oleśnicki wziął ten "ułomek kopii"?.
Albo lepiej: NA KIM wcześniej złamał kopię, że do Dypolda musiał startować ze złamaną? biggrin.gif tongue.gif
 
Post #9

     
BlackRaven
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 405
Nr użytkownika: 68.778

 
 
post 9/01/2012, 17:07 Quote Post

QUOTE(sermen @ 9/01/2012, 10:31)
No ale Henryk II zginął właśnie od kruszącej sie turniejowej kopii, a jadąc na motorze miałbym walić w ściane? Przeciez nikt nie twierdzi ze kopia mogla nie peknąć przy uderzeniu w ściane tylko w człowieka.
*




Jeśli chodzi o to doświadczenie. Ja bym proponował jeśli już wykonać coś podobnego to ze wszystkimi możliwymi ochraniaczami na ciele,na rowerze bo wypadek na motorze to kosztowny wydatek jeśli się przewrócisz ( uszkodzenia maszyny jak i człowieka mogą być groźne), wziąć prosty kij o długości i grubości rycerskiej kopii, rozpędzić się w stronę najlepiej drzewa ale tak żeby gdyby coś poszło nie tak nie rozsmarować się na nim ( uderzyć kopią w drzewo tak jak uderzali się nimi rycerze na turniejach ) Jak będziesz dobrze zabezpieczony to nic ci się nie stanie lub skończy się na lekkim poturbowaniu, możliwość upadku z "rowerowego rumaka" podczas uderzenia bardzo możliwa.

Ten post był edytowany przez BlackRaven: 9/01/2012, 17:08
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.533
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 9/01/2012, 17:11 Quote Post

QUOTE
Cięższa zbroja to i grubsza musi być broń drzewcowa,
Wystarczyło by porównać drzewce kopii XII wiecznej, kiedy królowała kolczuga z XV wieczną, kiedy stosowano zbroje płytowe.
QUOTE
skąd Oleśnicki wziął ten "ułomek kopii"?.
Dla spokoju ducha możemy przyjąć, że komuś go wyrwał wink.gif .
QUOTE
No ale Henryk II zginął właśnie od kruszącej sie turniejowej kopii
A drzewce takowej różniło się od bojowego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
sermen
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 45.768

BS
 
 
post 9/01/2012, 19:57 Quote Post

Różniło się, właśnie w artykule, który podałem autor zaznaczył, że na turnieju walczono na kopie łamliwe, a w walce na niełamliwe.

Ten post był edytowany przez sermen: 9/01/2012, 19:57
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.533
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 9/01/2012, 20:16 Quote Post

Oczywiście, że drzewca kopii starano się produkować jak najmocniejsze, jednak należy pamietać, że ich wage ograniczała siła uzytkownika. Zwróć uwagę, że przy najeździe dwu kopijników siła działąjąca na drzewce jest ogromna, wynika ze skumulowanej masy dwu koni i jeźdźców w oporządzeniu (będzie pewnie z 1500kg) i podobnie skumulowanej prędkości (pewnie ze 40 km/h).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
sermen
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 45.768

BS
 
 
post 9/01/2012, 21:12 Quote Post

No tak ale bez przesady, lanca nie mogła pęknąć od samej siły uderzenia ale dopiero ewentualnie już po przebiciu człowieka, bo gdyby pekała już przy samym uderzeniu to byłaby bezużyteczna. Zresztą fizyczna odporność takiego drzewca wzdłóż jest bardzo duża, co innego w poprzek. Intuicja mi podpowiada, że lanca mogła pęknąć kiedy rycerz przebił człowieka na wylot, a potem na lance zadziałała poprzeczna siła i albo rycerz ją odrzucił abo pękła.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.533
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 9/01/2012, 21:23 Quote Post

QUOTE
nie mogła pęknąć od samej siły uderzenia ale dopiero ewentualnie już po przebiciu człowieka
Azawsze uderzano wzdłuz wektora ruchu? Zawsze trafiano w miękie a nie np. w zbroję?
QUOTE
lanca
Kopia i lanca to nie są synonimy.
QUOTE
rycerz przebił człowieka na wylot,
Dla czego na wylot?
QUOTE
nie mogła pęknąć od samej siły uderzenia
Mogła, wystarczyło wniknięcie w obiekt na wystarczającA głębokość.

Ten post był edytowany przez lancelot: 9/01/2012, 21:24
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej