|
|
Kontrreformacja- Jezuici, WSzYSTKO
|
|
|
|
nie widziałam tu zadnego posta o kontreformacji więc pozwolę sobie zacząć I ROzPOCzNĘ OD JEzUITÓW . Otóz zakon Towarzystwa JEzUSOWEGO został zatwierdzony przez papiez paweł III 27 IX 1540 r. na czele zakonu stanął ignacy Loyola-hiszpan. Obok niego waznymi osobami pełniącymi funkcję generałów (gdyz zakon był zorganizownay na wzór wojskowy) pełnili m.in św. Franciszek KSAWERY i Jakub Lainez.
CzYM WYRÓzNIALI SIĘ jezucici? przede wszystkim nie nosili oni szat duchownych. Byli oni zakonem czynnym in powołanym przedewszystkim w celach MISYJNYCH! tak wię ich pierwotną funkcją nie była walka z reformacją. JEzuci posiadali prawo do odprawiania modlitw na terenach obłozonych interdyktem tj. równiez na tereneach krajów protestanckich co spotykało się bardzo często z ich prześladowniem i śmiercią. POCzątkowo w załozeniu zakon ten miał liczyć jedynie 60 osob jednak w 1544 roku to postanowienie zostało wycofane.
na czele zakonu stał tzw. generał a pod nim prowincjałowie. TO GENERAŁ TWorzył prowincje i mianował rektorów szkół jezuickich. przez wrogów jezuitów (w tym inne zakony) był nazywany "czarnym papiezem". GENERAŁ był wybierany przez kongregację (w tym papiez). MIAŁ ON DOSTĘP DO DANYCH Wszystkich zakonników więc posiadal na ich temat ogromną wiedzę.
zeby zostać jezuitą 3eba było napisać historię powołania (dobre źródła do poznania historii zakonu) . zakonnikiem mógł zostać właściwie kazdy(zakon egalitarny) ale od kandydata wymagano odpowiednich cech osobowości. musiał umieć przemawiać w końcu miał nawracać pogan , musiał mieć nienaganną prezencję i być otwartym na ludzi. PONADTO musiała być to osoba uzdolniona i lubiąca naukę. droga od momentu złozenia historii powolania do zostania zakonnikiem trwała ok 12/15 lat (nowicjat ok2 lata, śluby zakonne, studia humanistyczne, praktyka w szkole, studia teologiczne i ostatecz śluby)
ciekawostki: bardzo chętnie widziano jezuitów jako spowiedników królewskich gdyz byli oni b pobłazliwi i właściwie obalić kazdy grzech. przykładowo twierdzili ze przysięga nie obowiązuje jeśli składając ją myśli się zę nie do3yma się umowy:) w związku z tym uwazali ze akt konfederacji warszawaskiej jest niewazny bo król podpisując go nie miał zamiaru do3ymać umowy :
|
|
|
|
|
|
|
|
hej mam prośbę czy ma ktoś moze w domu "Prowincjałki" albo dostęp do fragmentu tekstu ? gdyby ktoś byłby tak uprzejmy i zeskanował jakiś fragment i posłał na maila to byłam wdzięczna - julia2502@o2.pl
|
|
|
|
|
|
|
bckol
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 15.691 |
|
|
|
Bernard Czaiñski |
|
Stopień akademicki: mgr in¿. |
|
Zawód: informatyk |
|
|
|
|
Jezuici to tacy esbecy swoich czasów. Rzym i magnaci dawali im pieniądze, aby mogli stworzyć szerokie szkolnictwo czyli kontrolę dusz nad masami, a jakość państwa jest taka jak jakość młodzieży chowania. Byli jednym z istotnich czynników marginalizacji cywilizacyjnej RON-u.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(bckol @ 29/07/2009, 8:15) Jezuici to tacy esbecy swoich czasów. Rzym i magnaci dawali im pieniądze, aby mogli stworzyć szerokie szkolnictwo czyli kontrolę dusz nad masami, a jakość państwa jest taka jak jakość młodzieży chowania. Byli jednym z istotnich czynników marginalizacji cywilizacyjnej RON-u.
to prawda. Jak wiadomo w PRL wszystkie szkoły prowadziło SB. Bez szkół jezuickich na pewno bylibyśmy w mainstreamie cywilizacyjnym (może nawet zaraz po Rosji). Wogóle bez szkół.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Rzym i magnaci dawali im pieniądze, aby mogli stworzyć szerokie szkolnictwo Złoczyńcy! Edukacja to źródło wszelkiego zła! Precz z komuną...tfu...z edukacją!
QUOTE Byli jednym z istotnich czynników marginalizacji cywilizacyjnej RON-u. No, wszyscy wiedzą, że prawdziwe cywilizacje obywają się bez szkolnictwa...
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja dzisiaj w nocy ogladajac program w TV o Wilnie "dowiedzialem" sie ze miasto zalozyli trzej jezuici Moze faktycznie cenzura to nie jest taka glupia sprawa. Widze ze Beckol naczytal sie za duzo Jasiennicy,ale nawet ten guru polskiego antyklerykalizmu musial przyznac ze ich szkoly staly pozniej na lepszym poziomie niz pijarskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezuici według mnie w swojej pracy misyjnej byli genialni. To oni Ameryce Łacińskiej dali szansę przetrwania i samoobrony. Jezuici tworzyli w Ameryce osady, w których od podstaw uczono uprawy ziemi, leczenia, podstaw kultury europejskiej. Nie, aby autochtonów udomowić, ale by dac im samodzielność w koegzystencji z nową kulturą reprezentowaną przez Hiszpanię. Myślę, że to warte zaznaczenia w tym temacie.
|
|
|
|
|
|
|
Egzorbitant
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 58.882 |
|
|
|
Tomasz Kucharski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Zgadzam się z głosem mego przedmówcy, nie wolno deprecjonować działalności jezuickiej w całości tylko ze względu na pewne nadużycia w ich funkcjonowaniu w okresie kontrreformacji. Zastrzegam, iż naturalnie nie mam zamiaru negować istnienia tychże nadużyć oraz ich niepożądanych skutków, dla polityki i mentalności społeczeństw, w katolickich państwach Europy.
Do wspomnianych osiągnięć misyjnych Jezuitów w Ameryce Łacińskiej (głównie w postaci tworzenia tzw. redukcji guarańskich istniejących na terytoriach dzisiejszego Paragwaju w latach 1610 - 1750) dodać należy także inne przedsięwzięcia misyjne Zakonu. Jezuici (co ważne pokojowo!) ewangelizowali także Amerykę Północną (zwłaszcza tereny dzisiejszej Kanady), Afrykę (Etiopia), a przede wszystkim Azję (szeroko zakrojona działalność na terenie Indii, Chin oraz Japonii). Jezuici z inspiracji sukcesami, nietypowych jak na owe czasy metod św. Franciszka Ksawerego, prowadzili dialog z przedstawicielami innych kultur i religii, w których przyszło im działać. Sam Ksawery np. ubierał się na Azjatycką modłę, uzyskał tytuł chińskiego mandaryna i prowadził zażarte, acz merytoryczne dysputy z mnichami buddyjskimi. Jezuici w swych inicjatywach na polu misyjnym uznawali podmiotowość ludów na niskim szczeblu rozwoju cywilizacyjnego, niejednokrotnie krytykując drakońskie metody konkwistadorów, podchodzili także z szacunkiem do cywilizacji rozwiniętych.
Dlatego myślę, iż postrzeganie Jezuitów jako oczadziałych i nietolerancyjnych fundamentalistów albo interesownych i żądnych władzy łotrów, jest w znacznym stopniu niesprawiedliwe (nie negując jak mówię nadużyć na polu edukacyjnym i politycznym). Często bowiem członkowie Zakonu występowali jako rzecznicy dialogu międzykulturowego i międzyreligijnego, reprezentując otwartość i elastyczność. Porównanie do SB, moim zdaniem, pachnie troszkę fanatycznym antyklerykalnym eskapizmem...
|
|
|
|
|
|
|
bckol
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 15.691 |
|
|
|
Bernard Czaiñski |
|
Stopień akademicki: mgr in¿. |
|
Zawód: informatyk |
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 29/07/2009, 17:53) QUOTE Rzym i magnaci dawali im pieniądze, aby mogli stworzyć szerokie szkolnictwo Złoczyńcy! Edukacja to źródło wszelkiego zła! Precz z komuną...tfu...z edukacją! QUOTE Byli jednym z istotnich czynników marginalizacji cywilizacyjnej RON-u. No, wszyscy wiedzą, że prawdziwe cywilizacje obywają się bez szkolnictwa...
Nie precz z edukacją, tylko precz z pozorną edukacją, wadliwą edukacją, a edukacja serwowana przej jezuitów była antyedukacją, zamieniającą społeczeństwo w skłóconą, bezmyślną, zawistną bandę niezdolną do żadnych konstruktywnych działań. A poza tym odsyłam do Konarskiego, no i to tej garstki, która pod koniec owych czasów, próbowała zmienić stan rzeczy, ale było ich trochę mało, za mało
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie precz z edukacją, tylko precz z pozorną edukacją, wadliwą edukacją, a edukacja serwowana przej jezuitów była antyedukacją, zamieniającą społeczeństwo w skłóconą, bezmyślną, zawistną bandę niezdolną do żadnych konstruktywnych działań. Może tak dla odmiany jakieś przykłady rzeczywiste, zamiast ton jadu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Konarski pisał w czasach, gdy prymitywizm i ciemnota zaczęła się wdzierać w wiele aspektów życia.
Na przełomie wieku XVI i XVII było zdecydowanie lepiej. Polecam "Piotr Skarga" J. Tazbira, który co nieco o tym pisze. Ja powiem tylko, że jezuici budowali konkurencję dla szkół, że tak powiem, niejezuickich. Konkurencja wymuszała wyższą jakość świadczonych usług, a więc i również wyższy poziom edukacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli szukamy porównań to raczej powiedzmy :Siły szybkiego reagowania. Wiadomo , że mieli "złą prasę" u wrogów Kościoła , co znaczy , że byli dobrzy w tym co robili . Obecnie to co z nich pozostało ma już "dobrą prasę".
Polecam oprócz licznych źródeł dotyczących Inigo de Loyola , także książkę : - Malachi Martin Jezuici; dostępną także w jęz. polskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mieli nie tylko złe stosunki z wrogami Kościoła, ale również z niektórymi biskupami np. Pawłem Piaseckim, który swoje biskupie obowiązki traktował dość instrumentalnie.
|
|
|
|
|
|
|
Puffy
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 61.650 |
|
|
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
Po pierwsze chcę zwrócić uwagę na niemałą działalność wywiadowczą tegoż zakonu. Wydarzenia roku 1685 we Francji (odwołanie edyktu nantejskiego, masowa emigracja hugenotów) to właśnie wynik działalności Jezuitów na dworze Ludwika XIV. Biorąc pod uwagę tragiczne skutki (przede wszystkim ekonomiczne) jakie decyzja ta wywołała we Francji zastanawiam się czy grupa wpływu tego zakonu była tak duża, czy Ludwik XIV był tak podatny na wpływy... Podobnie rezygnacja w pewnym momencie z gallikanizmu powinna być dowodem, że raczej to pierwsze.
Szkoły jezuickie miały bardzo wysoki poziom, ale jak się potem okazało właściwie tylko w okresie, w którym musiały rywalizować ze szkołami protestanckimi. W momencie, w którym protestantyzm w Polsce przestał być akceptowany i zamykano szkoły, np. ariańskie (mam na myśli Raków) natychmiast poziom szkolnictwa jezuickiego się obniżył i właściwie zostali oni wyparci przez pijarów, a także szkoły świeckie.
Jezuici zawsze kojarzyli mi się z Żydami lub masonami Jak nie wiadomo bowiem kto za czymś stoi, winni są zawsze oni. Żydami i masonami XVIII wieku byli właśnie Jezuici, co skończyło się dla nich w 1773 roku w wiadomy sposób.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Puffy @ 24/06/2010, 21:07) Żydami i masonami XVIII wieku byli właśnie Jezuici, co skończyło się dla nich w 1773 roku w wiadomy sposób.
Tę rundę wygrali masoni
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|