|
|
Sytuacja Akowców w okresie powojennym
|
|
|
Moliwek20
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 61.537 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 28/12/2009, 0:39) QUOTE(Moliwek20 @ 27/12/2009, 19:41) wiem tylko że on jak i wszyscy byli akowcy zapisali się do ZBoWiD-u. skąd twierdzenie, że wszyscy akowcy zapisali się do ZBoWiD-u??? Stąd, że mi tak babcia powiedziała.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rower @ 28/12/2009, 16:00) Bartłomieju, Chrobry II to oddział endecki:) Kolejny temat z uogólnieniem. Jeden miał szczęscie i przezył inny nie. Chyba jednak nie cały. To była raczej improwizacja
|
|
|
|
|
|
|
|
owszem nie miały, nawet nie tylko endecy tam byli, ale uchodzi za NSZowski. gratuluję spr pozycje Bojemskiego o NSZ w powstaniu warszawskim, może coś znajdziesz o swoi krewnym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Luj") mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin" także Gdzieś na forum DWS widziałem w jednym z tematów (bodaj o sukcesach i wpadkach Oddziału II SG) coś o majorze Kontrymie (jeśli to był on) 0i tu mogło chodzić o jego działalność przedwojenną i wojenną chyba też - generalnie tematy okołowywiadowcze. A to już dawalo sporą szansę na pożegnanie się z tym padołem...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 27/12/2009, 17:57) Szeregowi AK-owcy, którzy po wojnie nie występowali przeciw "władzy ludowej" i nie utrzymywali kontaktów z konspiracją, na ogół mieli spokój - choć nie wszyscy.
Przerażające, że takie wypowiedzi pojawiają się na forum historycznym. Otóż inwigilacji poddani byli wszyscy żołnierze AK. Oczywiście, nie znaczy to, że wszyscy oni siedzieli w więzieniach, ale wszyscy bez wyjątku byli traktowani jako element potencjalnie wrogi. W najlepszym wypadku byli ciągani na przesłuchania, mieli utrudnioną ścieżkę awansu
Jeszcze w latach siedemdziesiątych negatywnie oceniano wnioski paszportowe, albo awansowe, bo ojciec wnioskodawcy był w AK (przy czym wcale nie chodziło o jakichś dowódców, czy też ludzi zaangażowanych w walkę z komuną). Proponuję wybrać się do IPN, gdzie bez trudu można znaleźć stosowne dokumenty źródłowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Przerażające, że takie wypowiedzi pojawiają się na forum historycznym. Otóż inwigilacji poddani byli wszyscy żołnierze AK. Bez przesady. Mój Ojciec też żołnierz AK, ani żaden z jego kolegów, nie był represjonowany. Czy był inwigilowany? Trudno powiedzieć. Zaraz po wojnie zgarnęli go i zażądali by pokazał gdzie zakopał broń. Wykopali i dali spokój. Drugi raz zgarnęli go na przesłuchanie gdy w czasie wycieczki architektów robił zdjęcia obiektów rządowych. Po przesłuchaniu Ojca zwolnili ale zabrali film. Mama też była w AK i też obyło się bez represji. Oczywiście były ogólne dokuczliwości systemu ale te dotyczyły wszystkich. Paradoksalnie ja byłem bardziej dotknięty bo za odmowę wstąpienia do SZSP (lata 70) nie dostałem pozytywnej opinii tegoż SZSP potrzebnej do uzyskania wkładki paszportowej i nie pojechałem na wakacje do Bułgarii. A potem dostałem paszport na Zachód. Ot, paradoksy systemu. Z tego co gdzieś wyczytałem, represjonowanych było ok. 6% akowców. To i tak dużo ludzi ale powtarzam, nie przesadzajmy z zakresem prześladowań.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z tego co gdzieś wyczytałem, represjonowanych było ok. 6% akowców. To i tak dużo ludzi ale powtarzam, nie przesadzajmy z zakresem prześladowań. /
Moj ojciec nigdy się nie ujawnił. W ankiecie pisał, że był pomocnikiem leśnika. Na marginesie było to po wschodniej stronie Bugu, gdzie jak wiemy, była mocno skomplikowana sytuacja AK. Dobrze to oipisał W. Kobylański w książce : ,,W szponach trzech wrogów".
|
|
|
|
|
|
|
|
Lord of Prussia: istnieje zasadnicza roznica pomiedzy inwigilacja a represja: stopien tajnosci. Osoba inwigilowana moze nie zdawac sobie sprawy, ze jest obiektem inwigilacji. Opisujesz wlasna sytuacje w rodzinie. Czy jestes w stu procentach przekonany, ze twoi rodzice nie mieli zalozonych teczek, gdzies w archiwach UB/SB ? Nie jakies represje - a po prostu teczki. Ktos kiedys dostal zadanie inwigilacyjne, wykonal je, napisal raport ktory potem wsadzono do teczki personalnej twojego ojca/matki. Ten otrzymujacy zadanie mogl byc dzielnicowym MO, dozorca, sasiadem z klatki schodowej. Tak to bylo.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord of Prussia @ 2/01/2015, 8:47) QUOTE Przerażające, że takie wypowiedzi pojawiają się na forum historycznym. Otóż inwigilacji poddani byli wszyscy żołnierze AK. Bez przesady. Mój Ojciec też żołnierz AK, ani żaden z jego kolegów, nie był represjonowany. Czy był inwigilowany? Trudno powiedzieć. Są przykłady byłych żołnierzy AK, którzy robili kariery w PRL
Ten post był edytowany przez kris9: 2/01/2015, 12:54
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Net_Skater Napisano Dzisiaj, 10:38 Czy jestes w stu procentach przekonany, ze twoi rodzice nie mieli zalozonych teczek, gdzies w archiwach UB/SB ? Pewnie mieli. Sam miałem, nawet część dostałem z IPN Miałem też kolegów SB -UOP-itd. Z tego co mi opowiadali to w tamtych czasach sprawą np. wielce pracochłonną było wytropienie czy ktoś ma samochód czy go nie ma. Kupa czasu, pism i łażenia. Twierdzą, że dzisiaj od ręki wiedzą więcej o kimś przypadkowym, nieinwigilowanym niż wtedy o takim z teczką. Zostawiamy chore ilości śladów elektronicznych + fejsbukowy ekshibicjonizm własny i przyjaciół, kamery na ulicach, fotoradary etc. Ubecja nawet nie marzyła o takich możliwościach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja prababcia była w AK łączniczką i z tego co wiem żadnycn represji nie czuła z tego powodu. Jej córka, a moja babcia też nie, ale tutaj akurat ciężko jak spędziła całe życie jako partyjna
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mawr @ 3/01/2015, 15:20) Moja prababcia była w AK łączniczką i z tego co wiem żadnycn represji nie czuła z tego powodu. Mój pradziadek pierw walczył w partyzantce, a później w AK i też żadnych represji nie odczuł. Po wojnie po prostu już nie walczył, więc skoro siedział cicho, to komuchy też nic mu nie zrobili, no może poza tym, że zabrali mu dwór i folwark, ale to nie przez członkostwo w AK, tylko przez bandycką reformę rolną
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 27/12/2009, 19:49) CODE spójrzmy dla odmiany na gen. "Nila" Toteż pisałem raczej o szeregowcach niż o generałach. Ale gdyby "Nil", tak jak Jan Mazurkiewicz "Radosław" czy Jan Rzepecki poszedł na ugodę z komunistami, to by go oszczędzili. Może i by go wsadzili na ileś lat, jak pozostałych wymienionych, ale oszczędzili. Chyba niekoniecznie. Taki przykład: Bernard Adamecki
|
|
|
|
|
|
|
|
Takie pytanie na marginesie, w związku z nierozpoznaną niemiecką agenturą w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Czy organa bezpieczeństwa w toku represji wobec AK-owców zdemaskowały jakichkolwiek rzeczywistych współpracowników Niemców, czy to na podstawie posiadanych materiałów, czy też informacji uzyskanych od więźnia w toku śledztwa po aresztowaniu? Czy ktoś przyznał się w tej kwestii do win faktycznych, a nie wyimaginowanych przez aparat bezpieczeństwa?
Ten post był edytowany przez Fuser: 22/03/2017, 16:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Kazimierz Pluta-Czachowski jako świadek w "procesie generałów". Do przyznawania się do takich idiotyzmów zmuszano więzionych. Odpowiedzi na pytania wydają się być odpowiednio przećwiczone: PKF 34/51 - od 02:41:15.
Ten post był edytowany przez Fuser: 1/06/2017, 16:56
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|