Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najbardziej zasłużony dla Polski obcokrajowiec
     
Rafadan
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 469
Nr użytkownika: 8.256

 
 
post 18/07/2015, 12:05 Quote Post

Marsz. Ferdynand Foch również miał swoje zasługi.

Bardzo ciekawy artykuł o tej postaci, warto przeczytać:

http://blogbiszopa.pl/zapomniany-marszalek/
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/07/2015, 16:05 Quote Post

QUOTE(F-104 @ 19/05/2014, 15:30)
Dla mnie to:
-Michaił Gorbaczow - miał ciekawą wizję przekształcenia bloku wschodniego, zaś co najważniejsze powiedział bodajże do Jaruzelskiego że Polska jest wolna i sprawy do sprawy Polski, nie ZSRR lub coś w tym stylu.
No, właśnie- "powiedział bodajże", "lub coś w tym stylu"... Mówi samo za siebie.
A Gorbaczow, owszem przysłużył się, tyle że niechcący.
QUOTE
Miałem wymienić R.Reagana, ale ze względu na podwójne standardy jego polityki, nie wpisałem go na swoją listę.
Gorbaczow na "tak", Reagan na "nie"... takie są efekty "bodajże" i "coś w tym stylu".

Idąc tym rozumowaniem, to Stalin sie przysłużył w 1920 roku, jak mało kto- Gdyby się nie uparł, żeby zostać "czerwonym zdobywcą Lwowa" pogrom pod Warszawą mógłby nie dojść do skutku.

Ten post był edytowany przez emigrant: 18/07/2015, 16:06
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #47

     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 18/07/2015, 16:27 Quote Post

Wiedza ot starszych Litwinow z Wilenszczyzny, Lancaster

Ten post był edytowany przez gorliwy litwin: 18/07/2015, 16:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 18/07/2015, 18:21 Quote Post

QUOTE(gorliwy litwin @ 18/07/2015, 16:27)
Wiedza ot starszych Litwinow z Wilenszczyzny, Lancaster
*


rolleyes.gif
Znakomite źródło, bardzo częste w współczesnej "litewskiej "historiografii( zdaje się chyba podstawowe, i jednie obowiązujące ), słyszałem iż był tez gorliwym wyznawcą Perkunasa, czy rzeczeni "starsi Litwini Wileńszczyzny", mogli by i te wiadomość potwierdzić ? tongue.gif

Ten post był edytowany przez lancaster: 18/07/2015, 18:23
 
Post #49

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.080
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 18/07/2015, 19:07 Quote Post

Zyndram z Maszkowic kwalifikuje się jako obcokrajowiec?
 
User is offline  PMMini Profile Post #50

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 18/07/2015, 19:10 Quote Post

QUOTE(kmat @ 18/07/2015, 19:07)
Zyndram z Maszkowic kwalifikuje się jako obcokrajowiec?
*


Tak samo jak Władysław Anders sleep.gif, gdzie się urodził Maszkowic ?

Ten post był edytowany przez lancaster: 18/07/2015, 19:11
 
Post #51

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 29/08/2015, 14:52 Quote Post

To bedzie dla wielu kontrowersyjna propozycja.
Ten facet nie czul sie Polakiem, jasno i wyraznie nazywal siebie rosyjskim patriota. To czego dokonal i do czego doprowadzil w miescie ktorego byl prezydentem przez 17 lat, literalnie wyciagnelo Warszawe z urbanistycznego zascianka. Oto lista ktora skopiowalem z Wiki:

dwukrotny wzrost dochodów kasy miejskiej (bez obciążania podatkowego mieszkańców)
zbudowanie sieci skanalizowanych, ogólnodostępnych szaletów miejskich
uruchomienie pierwszej publicznej linii tramwaju konnego (1881), do 1889 było tych linii już 17 (jeździły latem co 5 minut, zimą – co 8)
poszerzenie i wybrukowanie wielu ulic, tzw. kocie łby zastępowano granitową kostką, pod koniec jego prezydentury zastosowano także pierwsze nawierzchnie betonowe
wytyczenie nowych szlaków komunikacyjnych
modernizacja oświetlenia ulic (3 tys. latarni gazowych), zadrzewienie ulic i modernizacja ich chodników
powołanie Towarzystwa Asenizacyjnego, zajmującego się wywozem z miasta nieczystości, a z brukowanych ulic także błota i śniegu (1883)
powołanie Komitetu Plantacyjnego, dzięki któremu powstało w Warszawie wiele skwerów i pasów zieleni (1889)
założenie Parku Ujazdowskiego
założenie sieci telefonicznej (1884)
otwarcie wielkiego cmentarza na Bródnie na terenach wykupionych w tym celu przez miasto
uporządkowanie spraw targowisk (m.in. budowa Hal Mirowskich i hali na ul. Koszykowej)
budowa nowej gazowni na Woli
regulacja 11 km lewego brzegu Wisły od Mostu Kierbedzia w górę rzeki
przebicie ulicy Miodowej do Krakowskiego Przedmieścia
przebicie ul. Próżnej do placu Grzybowskiego[3]
renowacja Kolumny Zygmunta i wielu starych kościołów katolickich (mimo że sam Starynkiewicz był prawosławny)
przeprowadzenie spisów ludności dla celów sanitarnych (1882, 1892)


Największym jego dziełem było zbudowanie ogólnomiejskiego systemu wodno-kanalizacyjnego ze stacją filtrów w najwyżej położonym miejscu miasta na Koszykach (1886), dokąd doprowadzono szlak rurowy transportujący wodę z oddalonej o kilka kilometrów Wisły ze zbudowanej w tym celu stacji pomp na Czerniakowie. Ta potężna inwestycja, która spowodowała na kilka lat poważne rozkopanie całego miasta, w znaczącym stopniu sprawiła, że z zapóźnionego cywilizacyjnie i źle zorganizowanego miasta tkwiącego swoimi korzeniami jeszcze w XVIII wieku Warszawa przeobraziła się w nowoczesny organizm miejski na miarę XX w.

Zakończył urzędowanie 6 października 1892, ale pozostał w Warszawie, współpracował ze swoimi następcami, kierował Wydziałem Tanich Kuchni, działał w Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności i Warszawskim Komitecie Statystycznym (wiceprzewodniczący). Zmarl w sierpniu 1902 roku, na wlasne zyczenie zostal pochowany w Warszawie. Na pogrzeb tego - uzyje tej nazwy - unikalnego reprezentanta zaborcy przybylo sto tysiecy mieszkancow miasta.

Sokrates Starynkiewicz byl zawsze Rosjaninem, byl zawsze przeciwny niepodleglosciowym dazeniom Polakow, nie bylo mowy o tym aby sie spolonizowal, nigdy nie uzywal j. polskiego - ale rozumial go doskonale i na jego zyczenie w rozmowach Polacy mowili do niego w j. polskim.
Cos musi w tym byc: w III Rzeczypospolitej kiedy zmiany nazewnictwa ulic i placow byly bardzo czestym zjawiskiem, nikt nawet nie pisnal aby zaproponowac usuniecie nazwiska reprezentanta zaborcy z placu w Warszawie. Ta lista jego zaslug dla Warszawy jest nie do pobicia.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #52

     
zordan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 97.972

 
 
post 19/09/2015, 0:40 Quote Post

Otton III - dziwne, że nie padł wcześniej.

Borys Jelcyn - wcześniej padło nazwisko Gorbaczowa, choć nie widzę za bardzo w jego przypadkowych działaniach celowości względem Polski, podobnie też było zapewne z przymuszoną akceptacją Jelcyna dla ewentualnego wejścia PL do NATO. Za to bezprecedensowe było przekazanie części dokumentów ws. zbrodni katyńskiej i słynne "prastitie" pod krzyżem katyńskim.

Ostatnia propozycja - Berek Joselewicz, jeśli traktować go jako członka odrębnej narodowości.

I przy okazji, witam na forum.
 
User is offline  PMMini Profile Post #53

     
Chąśnik
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 90.037

 
 
post 25/02/2016, 4:25 Quote Post

Car Aleksander (II) Krol Polski!

"Po triumfalnym wstapieniu Rosjan do Paryza cesarz otrzymal od Kosciuszki list, w ktorym Polak pytal o los swej ojczyzny. W odpowiedzi car zadeklarowal: "Z Boza pomoca mam nadzieje wskrzesic narod odwazny, do ktorego Pan nalezy. Dalem uroczysta obitenice, a dobro narodu polskiego bardzo lezy mi na sercu. Okolicznosci polityczne stanely na przeszkodzi ku realizacji moich zamiarow. Przeszkody zostaly usuniete w wyniku strasznej, ale zwycieskiej, dwuletniej wojny. Wkrotce Polacy beda mieli Ojczyzne [...] a ja bede rad udowodnic, ze czlowiek, ktorego oni uwazali za wroga, zapomnial o przeszlosci i [...] realizuje ich marzenia". Podczas pewnego balu cesarz zapytal Kosciuszke, czy nie chcialby wrocic do kraju. W odpowiedzi uslyszal, iz slynny wodz nie wroci, poki Polska nie zostanie wyzwolona. Wtedy cesarz rzekl do otaczajacych go oficerow: "Panowie, trzeba sprawe zalatwic w ten sposob, aby ten dzielny czlowiek mogl wrocic do ojczyzny".

[...]Gdy 12 Listopada Aleksander ubrany w polski mundur i z Orderem Orla Bialego na piersi wjechal do Warszawy, przy rogatkach mokotwskich powitali go brat Konstanty i generalicja. Ulica Ujazdowska cala procesja dojechala do placu Trzech Krzyzy, gdzie znajdowala sie brama triumfalna z napisem "Hic ames dici pater atque princes" - "raduje sie, iz tutaj zwa Cie ojcem i imperatorem". [...] Gdy tylko Aleksander zblizyl sie do bramy, we wszystkich stolecznych kosciolach zaczely bic dzwony. Wladze Warszawy zamierzaly wreczyc krolowi klucze od miasta, ale ten odmowil ich przyjecia: "Nie jestem tu jako zwyciezca, lecz jako opiekun i przyjaciel, ktory zyczy Wam szczescia.[...] Na calej trasie swojego przejazdu - -placu Trzech Krzyzy do Zamku Krolewsjkiego - Aleksander byl radosnie witany przez miejscowa ludnosc, slyszano okrzyki "Niech zyje!", domy ozdobiono makatkami, wiencami laurowymi i kwiatami."

"Konstytucja Krolestwa Polskiego, za zyczenie Aleksandra I ogloszono po wyjezdzie cesarza w dniu jego urodzin, byla najbardziej liberalna w Europie. Car pozostawil w mocy te punkty Kodeksu Napoleona, ktore nie klocily sie z Konstytucja, mieszkancy Krolestwa byli rowni wobec prawa, wszystkim bez wzgledu na pozycje spoleczna zagwarantowano nietykalnosc osobista, nienaruszalnosc prawa wlasnosci i wolnosc druku. [...] Przyjeto tez ustawe, "O pozytecznych cudzoziemcach", zachecajaca do przyjazdu zagranicznych specjalistow m.in. z Niemiec i Anglii, dzieki ktorym na ziemiach Krolestwa rozwinely sie rozne galezie przemyslu (metalurgiczny, chemiczny, spozywczy) i nastapil rozwoj Lodzi wlokienniczej [...] W pierwszych latach istnienia Krolestwa Aleksander zarzadzil odnowienie i regulacje Lublina, Kalisza, Radomia i Plocka, przy czym w przypadku kalisza osobiscie wydal kilka rozporzadzen, bo w roku 1813, podczas kilkutygodniowego postoju armii glownej w tym miescie, cesarz wielokrotnie spacerowal ulicami miasta i poczynilwiele obserwacji.
[...]Aleksandra I zajmowaly mysli o tym, jak zaniedbana jest Warszawa: wiekszosc ulic w miesciebyla waska i niewybrukowana, oko razily drewniane, na pol zniszczone budynki, brakowalo reprezentacyjnego wjazdu do stolicy i placow miejskich, zalosny widok przedstawialy nieodnawiane od lat koscioly, zdewastowane ogrody publiczne, uschniete lub polamane drzewa w alejach i przy drogach dojazdowych. Wszedzie bylo widac wieloletnie zaniedbania spowodowane wojnami napoleonskimi i niestabilna sytuacja polityczna na ziemiach polskich. [...] Gdy cesarz zawitaldo Warszawy 30 wrzesnia 1816 roku, miasto prezentowalo sie lepiej: wyremontowalo fasady wielu domow, na przyjazd monarchy ukonczono budowe pierwszej pary pawilonow rogatkowych na Mokotowie (obecnie plac Unii Lubelskiej), zaczelo sie przeksztalcenie Ogrodu Saskiego. Podczas wizyty Aleksandrowi przedstawiono do aprobaty projekt urzadzenia wielkich czterotygodniowych miedzynarodowych jarmarkow na wzor Lipska. Aleksander nie ograniczal sie do popierania wysuwanych projektow i sam wydawal zarzadzenia w sprawie odbudowy Warszawy, a przedmiotem jego szczegolnej troski byly zielen miejska i ksztaltowanie otwartego krajobrazu: z mysla o zalozeniu pod zamkiem dolnego ogrodu polecil, by podnoze skarpy zamkowej zabezpieczyc od wylewow Wisly kamiennym nabrzezem; kazal Zajaczkowi, by ubytki w alejach i parkach zastepowac drzewami tego samego gatunku. Nakazal tez rozebrac ratusz stromiejski, by otworzyc przestrzen i przeksztalcic rynek Starego Miasta w plac pozbawiony wewnetrznej zabudowy.
[...] Juz po czterech latach od rozpoczecia procesu "upiekszania" Warszawy prasa w Krolestwie zachwycala sie piekna droga dojazdowa do stolicy: "Z ktorejkolwiek strony wjezdzajac do Warszawy, odczuwa sie bliskosc stolicy [...] bite goscince zwane droga krolewska wysadzone z obu stron podwojnym drzew rzedem [...] zapowiadaja przejezdzajacemu, iz do wielkiego miasta sie zbliza". Wjezdzajacy do Warszawy przez rogatki mokotowskie od razu dostrzeze, iz centrum miasta "sciagnelo na siebie najwieksza rzadu pieczolowitosc". Kto nie byl w stolicy od kilku lat, "ten by jej dzis nie poznal: porozszerzane i nowo wybrukowane nie tylko oddzielne ulice, ale cale czesci miasta, poodnawiane domy, zaprowadzona czystosc, znaczniejsze ulice oswiecone lampami, na pustych placach, wsparte zapomoga rzadowa, w pieknej architekturze [...] wznoszace sie gmachy [...] dowodza ciaglej troskliwosci rzadu o miasrta przozdobienie"."

Tak naprawde to Saszy sie nalezy bardziej miejsce na naszych "poczet krolow i ksiazat" niz takiemu Sasu ktory calkowicie zlekcewazyl swoje stanowisko i nawet pomogl doprowadzic do pozniejszych rozbiorow.

P.s. cytaty z ksiazki Violetty Wiernickiej, "Rosjanie w Polsce: Czas zaborow 1795-1915"

Ten post był edytowany przez Chąśnik: 25/02/2016, 4:32
 
User is offline  PMMini Profile Post #54

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 17/09/2016, 20:56 Quote Post

4 strony i ani razu nie wspominano premiera Węgier Pala Telekiego?

W czasie wojny bolszewickiej wspomógł Polskę nieodpłatnie zaopatrzeniem wojskowym. W 39 - będąc niestety już sojusznikiem Hitlera - potrafił powiedzieć że "prędzej wysadzi swoje własne linie kolejowe, niż weźmie udział w inwazji na Polskę".

 
User is offline  PMMini Profile Post #55

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 17/09/2016, 21:12 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 24/10/2014, 13:40)
QUOTE(Szklarz @ 24/10/2014, 9:01)
Urodził się na Litwie, mówił po litewsku, uważał się za Litwina.
Ma podobny status co wymieniani Olisadebe i Pere... Guerreiro, więc czemu nie..
*


Pierwsze zdanie ok, drugie już nie. Król miał zupełnie inny status w państwie niż dzisiejsi obywatele (czy obywatele z tamtej epoki).
Też stawiam na Napoleona, Batorego i dorzucam Reagana.
*




To Batorego też nie powinno się liczyć. W końcu król.
 
User is offline  PMMini Profile Post #56

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 18/09/2016, 5:15 Quote Post

QUOTE
A Gorbaczow, owszem przysłużył się, tyle że niechcący.

To na tej samej zasadzie dodaje do listy Bismarcka. Dzięki niemu Polacy w zaborze niemieckim się ogarnęli i mamy Polskę A.
 
User is offline  PMMini Profile Post #57

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 18/09/2016, 5:19 Quote Post

QUOTE
A Gorbaczow, owszem przysłużył się, tyle że niechcący.

To na tej samej zasadzie dodaje do listy Bismarcka. Dzięki niemu Polacy w zaborze niemieckim się ogarnęli i mamy Polskę A.
 
User is offline  PMMini Profile Post #58

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 18/09/2016, 16:26 Quote Post

Nie jestem pewna, czy Bismarck nawet za nieświadoma przysługę powinien być uwzględniamy. Przecież to on zitensyfikowal politykę germanizacyjna na ziemiach zaboru pruskiego (wg mojej skromnej wiedzy o nim). To go dyskwalifikuje. Gorbaczow nikogo nie rusyfikowal,wręcz do zachowania polskości się przyczynił swoją pieriestrojka.

Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 18/09/2016, 16:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #59

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej