|
|
ORP Orzeł, niewyjasnione zaginiecie
|
|
|
|
Jako przyczynę utraty Orła trzeba także brać pod uwagę możliwe awarie mechaniczne. Może nastąpił przeciek, utrata sprężonego powietrza, awaria odwietrzników - o takiej awarii na Dziku wspomina Romanowski, eksplozja baterii akumulatorów, otwarcie wyrzutni torpedowej na morze - tak zatonął w 1939r. HMS Thetis itp. itd. Na okrecie podwodnym możliwość wystąpienia awarii jest o wiele większa niż na okręcie nawodnym. Załoga na patrolu też jest zmęczona więc o wypadki nie trudno. Może jak znajdą Orła to się wtedy dowiemy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Najprawdopodobniej wpadl na nieoznakowane pole minowe, a co do mitow z ORP Orzel to jego historia mimo ze uboga w walke, jest ogolnie dosyc ciekawa.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/08/2006, 3:54
|
|
|
|
|
|
|
skiper
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 53 |
|
Nr użytkownika: 12.313 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Też uważam, że polskie legendy wojenne są bardzo naciągane, myślę że jakiś niepoprawny historyk mógłby zająć się obaleniem mitu ORP "Orzeł"
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam, a jaki jest związek "Mitu Orła" (cokolwiek to znaczy) z przyczynami jego zaginięcia?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe, że uciekczkę z Talina, rozbrojonego Orła bez map, nie którzy uważają za mit wojenny, to przecież jakaś bzdura.
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawda jest taka że na temat przyczyń zatonięcia (lub zatopienia) ORP "Orzeł" nie można powiedzieć nic na pewno. Nie nadeszła od niego żadna wiadomośc świadcząca o problemach technicznych. Nie uratował się żaden członek jego załogi, który mógł by opowiedzieć co się stało. Nikt też nie potwierdził że zatopił "Orła". Jakie są z tego wnioski ? 1. Zagłada okrętu nastąpiła szybko lub pod wodą, gdzie brak jest możliwości nawiązania kontaktu radiowego. W przeciwnym razie, załoga napewno wysłała by stosowny meldunek o kłopotach lub poprosiła by o pomoc. 2. Jeżeli okręt został zniszczony na powierzchni a nikt do jego zatonięcia się nie przyznaje, to najprawdopodobniej wpłynął na minę. Jeżeli natomiast zginął pod wodą, to rozwiązaniem zagadki jest najprawdopodobniej wypadek.
Zasadniczym problemem przy rozwiązaniu kwestii tajemniczego zaginięcia "Orła", jest brak wiedzy o pozycji jego zatonięcia lub potencjalnego zatopienia. Szanse na to że wrak "Orła" zostanie w końcu znaleziony są ale nie są duże. Są dwa podstawowe problemy: 1. wielkość akwenu jakim jest Morze Północna, 2. fakt iż "Orzeł" zaginął 66 lat temu (korozja metalu, nawarstwianie się osadów dennych, wzrost ilości wraków na Morzu Północnym), 3. brak informacji o stanie wraku "teraz". Nie można określić jak właściwie wygląda dzisiaj to czego szukamy.
|
|
|
|
|
|
|
skiper
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 53 |
|
Nr użytkownika: 12.313 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Historia "Orła", to pomieszanie rzeczywistości z fantastyką, czyli mit. A wszystko po to, aby ludziska podniecały się tym, że kiedyś tam mieliśmy dzielnych marynarzy, którzy przeszli Bałtyk po dnie bez map! Problem w tym, że podobnych wydarzeń w II wojnie światowej było więcej i jeszcze bardziej spektakularnych... tylko te polskie urastają do...legend.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mit ?! Chyba żartujesz. To najprawdziwsza historia. Po tym jak "Orzeł" uciekł z Talina, załoga sporządziła prowizoryczną mapę niemal z pamięci. Oprato się na charakterystycznych punktach orientacyjnych wybrzeża Bałtyku. A co do "Orła", to jutro ma być na TVP 1 film pt. "Orzeł" z 1958 roku. Mam nadzieję że jeszcze kilka osób zdąży do jutro zobaczyć ten post
|
|
|
|
|
|
|
|
Uzytkownik Skiper napisal:
QUOTE Historia "Orła", to pomieszanie rzeczywistości z fantastyką, czyli mit. A wszystko po to, aby ludziska podniecały się tym, że kiedyś tam mieliśmy dzielnych marynarzy, którzy przeszli Bałtyk po dnie bez map! Wyczuwam w tej opinii duza beztroske w ocenie historii dzialalnosci ORP Orzel - a nie taka jest funkcja piszacych posty na tym Forum. Tematem watka jest konkretne wydarzenie z historii II WS dotyczace okretu wojennego ktorego zaloga przeprowadzila udana i niebezpieczna misje wyprowadzenia jednostki z duzego zamknietego akwenu morskiego i ktorego pozniejsze zaginiecie jest jedna z w dalszym ciagu nierozwiazanych tajemnic tej wojny. Zginela cala zaloga - i chocby z tego wzgledu powinnismy sie wstrzymac przed zamieszczeniem pustych, merytorycznie bezwartosciowych uwag. N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE załoga sporządziła prowizoryczną mapę niemal z pamięci. Mapę sporządził z pamięci ppor. Mokrski. Uważam wrześniową odyseję Orła za wspaniały przykład ducha, odwagi, pomysłowości i wierności przysiędze. Są to fakty niepodważalne. Oczywiście to co działo się w Anglii to zupełnie inna historia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florek-XXX @ 26/08/2006, 17:06) . Po tym jak "Orzeł" uciekł z Talina, (...) Ja się spotkałem także z wersją (autor obiecuje książkę na 2008 rok), że nie była to ucieczka, a Estończycy po prostu ostrzegli załogę przed wejściem Sowietów. 17 wrzesnia bowiem nastąpiło także przekazanie rozkazu Narodowego Sekretarza Sił Morskich dotyczącego przebazowania sowieckich okrętów podwodnych do baz w Litwie, Łotwie i Estonii. I to na długo zanim zawarto jakiekolwiek "porozumienia" pomiędzy Estonią, a Sowietami.
|
|
|
|
|
|
|
skiper
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 53 |
|
Nr użytkownika: 12.313 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Zdziwony jestem,że niektórzy użytkownicy nie znają pojęć historycznych. Inni zaś maja pretensje, że ktoś przedstawia swoje opinie...no ale cóż taka specyfika. Teraz wypowiem się "MERYTORYCZNIE" - ponoć "Orzeł" zatapiająć Rio e Janeiro, odkrył,że Niemcy kombinują coś w Norwegii? Kolejna legenda?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ 26/08/2006, 20:00) Ja się spotkałem także z wersją (autor obiecuje książkę na 2008 rok), że nie była to ucieczka, a Estończycy po prostu ostrzegli załogę przed wejściem Sowietów. 17 wrzesnia bowiem nastąpiło także przekazanie rozkazu Narodowego Sekretarza Sił Morskich dotyczącego przebazowania sowieckich okrętów podwodnych do baz w Litwie, Łotwie i Estonii. I to na długo zanim zawarto jakiekolwiek "porozumienia" pomiędzy Estonią, a Sowietami.
A cóż to za autor możesz bliżej coś?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Teraz wypowiem się "MERYTORYCZNIE" - ponoć "Orzeł" zatapiająć Rio e Janeiro, odkrył,że Niemcy kombinują coś w Norwegii? Kolejna legenda? W opisanym przypadku funkcja ORP Orzel ograniczyla sie do zatopienia Rio De Janeiro i wyslania do Admiralicji raportu o zaobserwowaniu zadziwiajaco duzej ilosci rozbitkow w mundurach. Natomiast, jak Admiralicja zinterpretowala raport ORP Orzel - to odzielna sprawa. Wiec o jakiej legendzie mowimy ?
Zrodlo: E.Kosiarz, Flota Bialego Orla
N_S
|
|
|
|
|
|
|
skiper
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 53 |
|
Nr użytkownika: 12.313 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Lubie to forum, bo ludzie tu są dobrze poinformowani. Źródło odnotowałem...legenda pozostała
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|