Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tarcza antyrakietowa w Polsce
     
net_sailor
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 40.506

 
 
post 18/06/2010, 9:51 Quote Post

QUOTE(Sarissoforoj @ 18/06/2010, 8:06)

QUOTE(Speedy)
Gdzieś około 2013-2015 kończy się okres przydatności do spożycia smile.gif  większości powszechnie wykorzystywanych w Polsce rakiet plot. S-125. W tych okolicach trzeba będzie rozpisać przetarg na nowe rakiety plot.
Nie jest to prawda, system NEWA ma być użytkowany jeszcze co najmniej do 2018.
*


Nie wiem czy zauważyłeś, że Speedy pisał o resursach większości pocisków. Systemy oczywiście można użytkować nadal tylko w ostatnich latach służby będą miały wartość sentymentalno-muzealną bo wartość bojowa z kilkoma zaledwie pociskami będzie iluzoryczna. Właśnie gdy zacznie się proces masowego wycofywania pocisków S-125 to już ostatni dzwonek na rozpisanie przetargu, który w Polsce potrafi się wlec kilka lat nie mówiąc o terminie dostawy nowych systemów. Powinno być regułą, że okresy użytkowania systemów starszej i nowszej generacji powinny nieco na siebie zachodzić, aby przez przypadek się nie rozbroić.
QUOTE(Sarissoforoj @ 18/06/2010, 8:06)
QUOTE(Kamaz73)
Państwo dysponujące dobrą armia jest też liczącym się graczem w polityce szczególnie gdy tą jakość potwierdzą ku chwale sojuszów i fanaberii sojuszniczych mocarstw.
Tylko kogo to obchodzi w kraju, w którym politykę uprawia się w perspektywie co najwyżej na pojutrze.
*


Nie chcę być złośliwy, ale przy podejściu jakie zaprezentowałeś powyżej to nowe zestawy byłyby załatwiane "na wczoraj" wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Desdichado
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 65.736

Stopień akademicki: BANITA
Zawód:
 
 
post 18/06/2010, 10:31 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 17/06/2010, 21:34)
QUOTE(Desdichado @ 17/06/2010, 18:54)
Ale te S-300 to Rosyjskie rakiety, a nie dajmy na to Chińskie!
Tak jest. różnica kolosalna... możemy odtchnąć.
QUOTE
Gdyby Polska kupiła Patrioty nie było by problemów. Ale to są AMERYKAŃSKIE Patrioty i AMERYKAŃSKA jednostka.
Wtedy też byłby problem.
QUOTE
Widocznie dla Rosji jeszcze nie jesteśmy 52 stanem USA....
No, tak. Rosja zawsze wiedziała lepiej od nas co dla nas jest dobre. A tu się jeszcze okazuje, że twardo stoi na straży naszej niepodległości. I będzie jej bronić nawet przed nami samymi.
QUOTE
gdy będziemy - nie będzie problemu - własne terytorium to własne terytorium.....
Właśnie: własne terytorium i na własnym terytorium możemy sobie postawić rakiety czyje chcemy. Tym bardziej, że rosyjskie już są w okolicy. (Acha, zapomniałem: nie mamy się co martwić, to rosyjskie rakiety, nie chińskie)
*


Na jakie podstawie twierdzisz, że byłby kłopot (prostesty Rosji) gdybyśmy kupili Patrioty i sami je stawiali? Wróżysz z kart czy fusów? Ja podałem PRZYKŁAD gdy zakup przez Polskę broni BARDZO ofensywnej (inteligentne pociski o zasięgu ponad 200 km, z niskim profilem lotu, wielokrotna zmianą toru lotu i możliwością atakowania celów tak nawodnych jak i naziemnych np. lotnisk) nie skutkuje ŻADNYMI negatywnymi reakcjami ze strony Rosji.
Mam wrażeni że sam byś tu widział tu 52 stan najchętniej... "Emigrant" zobowiązuje?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/06/2010, 11:19 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 17/06/2010, 23:10)
Wolę myśleć o tym iż państwo polskie zamiast wierzyć w sojuszników zacznie wierzyć w politykę obronności ku chwale interesów własnych obywateli i ich majatków.


Pytam się dlaczego jedna sprawa ma wykluczać drugą? Sojusze od zawsze były elementem obronności kraju. Jedne się sprawdzały, inne nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Desdichado
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 65.736

Stopień akademicki: BANITA
Zawód:
 
 
post 18/06/2010, 11:51 Quote Post

Przecież jesteśmy z USA w Sojuszu. NATO. Bezspodstawne, żałosne i szkodliwe dla samej Polski próby podważenia wiarygodności paragrafu 5, którego NIKT nie zakwestionował do czasu gdy zrobiła to Polska szkodzi nam bardziej niż brak armii USA w granicach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 18/06/2010, 20:56 Quote Post

A konkretnie o co kaman?

Pytam się dlaczego jedna sprawa ma wykluczać drugą? Sojusze od zawsze były elementem obronności kraju. Jedne się sprawdzały, inne nie.
Które się np w XX wieku sprawdziły?
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 20/06/2010, 6:45 Quote Post

QUOTE
Pytam się dlaczego jedna sprawa ma wykluczać drugą? Sojusze od zawsze były elementem obronności kraju. Jedne się sprawdzały, inne nie.
Które się np w XX wieku sprawdziły?


Ribbentrop - Mołotow wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 20/06/2010, 21:21 Quote Post

To żeśmy na tym sojuszu zyskali... że hej. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 20/06/2010, 23:45 Quote Post

Ale to nie był sojusz... wink.gif
 
Post #23

     
Dagome
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.260
Nr użytkownika: 46.895

Dagome Arbiter Elegantiarum
Stopień akademicki: Iudex
Zawód: Dagome Iudex
 
 
post 21/06/2010, 6:53 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 21/06/2010, 0:45)
Ale to nie był sojusz... wink.gif
*


Tylko wspólnie realizowany pakt rozbiorowy. Jakbyśmy tego nie nazwali wspólną defiladę w Brześciu odbywali sojuznicy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 22/06/2010, 8:25 Quote Post

QUOTE
Ale to nie był sojusz..

Definicja sojuszu:
QUOTE
porozumienie o wspólnym działaniu mającym doprowadzić do osiągnięcia określonego celu.

Definicja paktu :
QUOTE
umowa, ugoda, układ

Dlatego przecież może być : umowa w sprawie porozumienia o wspólnym działaniu mającym doprowadzić do określonego celu. Pakt plus sojusz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/11/2016, 0:58 Quote Post

http://arch.telewizjarepublika.pl/wyciekly...owej,40396.html

Tyle w temacie chodzenia na amerykańskim pasku, jeśli chodzi o L. Kaczyńskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 9/11/2016, 6:35 Quote Post

Czy Ty czytasz to co linkujesz? Bo tu napisali, że tak bardzo chciał tej Tarczy, że nadinterpretował postawę Amerykanów. W dość specyficznej sytuacji zmiany prezydenta w USA bo z Bushem jakoś lepiej się dogadywał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 9/11/2016, 11:21 Quote Post

Przy okazji tego odgrzewanego tematu mam takie pytanie:
Czy tamten system rakietowy, który miał chronić USA z naszego terytorium przed atakiem nuklearnym, miał detonować tamte wrogie rakiety, z głowicami nuklearnymi, bezpośrednio w naszej, polskiej, stratosferze lub atmosferze? Jeśli tak, to dlaczego tak bardzo nam zależało na naszej rychlej śmierci? Dlaczego tak tego domagaliśmy się? Dlaczego to my chcieliśmy być tarczą zamiast Ameryki?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 9/11/2016, 13:10 Quote Post

Hej

QUOTE(Grapeshot @ 9/11/2016, 12:21)
Przy okazji tego odgrzewanego tematu mam takie pytanie:
Czy tamten system rakietowy, który miał chronić USA z naszego terytorium przed atakiem nuklearnym, miał detonować tamte wrogie rakiety, z głowicami nuklearnymi, bezpośrednio w naszej, polskiej, stratosferze lub atmosferze?
*



Nie. W zasadzie cała amerykańska współczesna broń przeciwrakietowa bazuje na pociskach kinetycznych, pozbawionych de facto głowicy bojowej jako takiej. Tym samym nie mają one też i głowicy nuklearnej. Cel niszczony jest przez energię kinetyczną zderzenia, która przy tak dużych prędkościach, liczonych w kilometrach na sekundę, daje pełnoskalowy efekt tzw. wybuchu kinetycznego: cześć masy zderzających się przedmiotów zamienia się w parę/gaz/plazmę i rozprężając się gwałtownie daje efekt podobny do wybuchu (co zabawne, można nawet przypisać mu prędkość detonacji, o ile pamiętam dla stali to jest 5600 m/s tylko nie pamiętam już warunków zderzenia dokładnie). Już przy prędkości 3,6 km/s energia kinetyczna zderzenia równa jest energii detonacji ładunku TNT o tej samej masie (w praktyce raczej jeszcze pełnoskalowy wybuch kinetyczny przy tak małej prędkości nie występuje, tzn. to zależy dokładnie od tego co się zderza, może nie ma już sensu tak się w to wgłębiać, w każdym razie jeszcze to całe parowanie nie jest tak mocne, wybuch można porównać wtedy, bo ja wiem, do rozbryźnięcia cieczy na krople).

Zdetonowanie w ten sposób "cudzego" ładunku/pocisku nuklearnego nie jest możliwe. Chyba że ktoś by go specjalnie do tego celu skonstruował, co teoretycznie jest chyba wykonalne technicznie, tylko trudno powiedzieć po co - znakomicie ułatwiłoby to obronę przed takimi pociskami.

Ten post był edytowany przez Speedy: 9/11/2016, 14:38
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 9/11/2016, 13:26 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 9/11/2016, 11:21)
Przy okazji tego odgrzewanego tematu mam takie pytanie:
Czy tamten system rakietowy, który miał chronić USA z naszego terytorium przed atakiem nuklearnym, miał detonować tamte wrogie rakiety, z głowicami nuklearnymi, bezpośrednio w naszej, polskiej, stratosferze lub atmosferze? Jeśli tak, to dlaczego tak bardzo nam zależało na naszej rychlej śmierci? Dlaczego tak tego domagaliśmy się? Dlaczego to my chcieliśmy być tarczą zamiast Ameryki?
*


W uzupełnieniu tego co napisał Speedy.
System który będzie na naszym terytorium wcale nie miał chronić USA tylko Europę. Miał zwalczać bowiem rakiety balistyczne krótkiego i średniego zasięgu, a nie międzykontynentalne.
Przynajmniej oficjalnie przerwano projektować wersję pocisku SM-3, która mogła też zwalczać międzykontynentalne pociski balistyczne.

Ten post był edytowany przez Barg: 9/11/2016, 13:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej