|
|
Wilhelm Koppe, Dlaczego uszedł sprawiedliwości?
|
|
|
|
Aż nie da się uwierzyć, że człowiek, który zamordował 100 000 ludzi nigdy nie został ukarany, ma swój grób, a członkowie rodziny chcą być razem pochowani.
http://ww2gravestone.com/general/koppe-wilhelm
Czy ktoś wie, dlaczego uszedł on sprawiedliwości?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 5/04/2013, 23:34) Aż nie da się uwierzyć, że człowiek, który zamordował 100 000 ludzi nigdy nie został ukarany, ma swój grób, a członkowie rodziny chcą być razem pochowani. http://ww2gravestone.com/general/koppe-wilhelmCzy ktoś wie, dlaczego uszedł on sprawiedliwości? Śledztwo w jego sprawie zostało przerwane w 1962r. z braku dowodów. Nie był wtedy znany jego udział w organizacji zagłady Żydów, a sądy niemieckie uznawały prawność wyroków sądów hitlerowskich. Pozostałe zarzuty podpadały pod kategorię zabójstwa lub współudziału w zabójstwie a to ulegało przedawnieniu. W zasadzie sądy niemieckie skazywały tylko takich zbrodniarzy którym udowodniono bezpośrednie morderstwa. Zwłaszcza morderstwo na Żydach. Hahn dostał 12 lat więzienia za zbrodnie popełnione na Polakach ( gwoli ścisłości za jedna egzekucję ponad 150 więżniów po tzw. Buncie Pawiaka) a dożywocie za współudział w wysyłce warszawskich Żydów do Treblinki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 5/04/2013, 22:34) Czy ktoś wie, dlaczego uszedł on sprawiedliwości?
Wki podaje taką wersję:
QUOTE W 1964 prokuratura w Bonn wszczęła przeciw niemu postępowanie, oskarżając m.in. o współudział w zamordowaniu 145000 osób. W 1966 postępowanie zostało oddalone przez sąd krajowy w Bonn, z powodu złego stanu zdrowia oskarżonego. Moim zdaniem, to wygląda tak, jakby ówczesna administracja RFN celewo broniła Koppego. Nie jest to takie dziwne, jeśli się weźmie pod uwagę że w szeregach rządzącej RFN, przez pierwsze dwie dekady CDU wręcz roiło się od byłych nazistów (w SPD też ich zresztą było sporo). Być może chcieli bronić dawnego partyjnego kolegi...
|
|
|
|
|
|
|
Michal505
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 99.803 |
|
|
|
Micha³ |
|
Stopień akademicki: In¿ |
|
Zawód: Mechanik |
|
|
|
|
Koppe posiadał wiele cennych informacji, i tak Hans Frank powoluje sie podobno na wypowiedz Koppego w 38 tomie Dziennikow Hansa Franka z dnia 16 lutego 1944 Konferencji na Wawelu Regierungsitzungen , do ktorych chciałbym dotrzec lub zapytac czy ktoś ma dostęp, dot losu ludzi ktorzy zgineli na Moscie Kierbedzia po Akcji Kutschera. Wg wypowiedzi Koppego przy drugim z żolnierzy Pegaza AK " znaleziono dokladny plan akcji z rozmieszczeniem stanowisk zamachowcow" o czym nie ma nigdzie indziej wzmianki. Mysle iz był w posiadaniu istotnych informacji organizacji typu SD Kripo Sipo Gestapo, do ktorych przecietni funkcjonariusze nie mieli dostępu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Michal505 @ 19/10/2017, 21:28) Koppe posiadał wiele cennych informacji, i tak Hans Frank powoluje sie podobno na wypowiedz Koppego w 38 tomie Dziennikow Hansa Franka z dnia 16 lutego 1944 Konferencji na Wawelu Regierungsitzungen , do ktorych chciałbym dotrzec lub zapytac czy ktoś ma dostęp, dot losu ludzi ktorzy zgineli na Moscie Kierbedzia po Akcji Kutschera. Wg wypowiedzi Koppego przy drugim z żolnierzy Pegaza AK " znaleziono dokladny plan akcji z rozmieszczeniem stanowisk zamachowcow" o czym nie ma nigdzie indziej wzmianki. Mysle iz był w posiadaniu istotnych informacji organizacji typu SD Kripo Sipo Gestapo, do ktorych przecietni funkcjonariusze nie mieli dostępu. Akurat do Koppego jako HSSPF docierały meldunki i raporty zbiorcze BdS -czyli pionu bezpieczeństwa. Więcej informacji mieli więc BdS i jego sztab.
|
|
|
|
|
|
|
Michal505
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 99.803 |
|
|
|
Micha³ |
|
Stopień akademicki: In¿ |
|
Zawód: Mechanik |
|
|
|
|
ok gdzie szukac tych meldunkow?
|
|
|
|
|
|
|
|
W odpowiedzi na postawione w pierwszym poście pytanie - gdyż wymiar sprawiedliwości RFN był zdenazyfikowany jedynie w niewielkim stopniu. Wśród sędziów, prokuratorów i śledczych (a także innych urzędników) roiło się od ludzi związanych z reżimem nazistowskim. Trudno zatem by pociągnęli do odpowiedzialności własnego kamrata. Niesłychanym błędem było pozostawienie osądzenia zbrodniarzy niemieckich samym Niemcom, ale to już było podyktowane powojenną polityką. Nie był to bynajmniej wyjątek, większość zbrodniarzy niemieckich uniknęła odpowiedzialności za zbrodnie na wschodzie bądź została skazana na kary symboliczne wobec popełnionych zbrodni - kilka lat więzienia, a przedterminowe zwolnienia były na porządku dziennym. Znamienne są tu np. procesy i śmieszne kary zasądzone załogantom obozów zagłady - w przeliczeniu parę/naście minut za każdego zamordowanego.
Ten post był edytowany przez Rafadan: 24/11/2017, 15:35
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|