|
|
Uchwała Dumy Państwowej o katyńskiej tragedii ,
|
|
|
|
"Siedemdziesiąt lat temu rozstrzelano tysiące polskich obywateli, którzy byli przetrzymywani w łagrach dla jeńców wojennych NKWD ZSRR, a także w więzieniach zachodnich obwodów Ukraińskiej SRR i Białoruskiej SRR.
W oficjalnej propagandzie radzieckiej odpowiedzialność za tę zbrodnię, którą zbiorczo nazwano tragedią katyńską, przypisywano nazistowskim zbrodniarzom. Wersja ta przez długie lata była przedmiotem utajonych, co nie znaczy, że mniej zażartych dyskusji w społeczeństwie radzieckim, i niezmiennie wywoływała gniew, obrazę i nieufność narodu polskiego.
Na początku lat 90. nasz kraj wykonał ważne kroki na drodze do wyświetlenia prawdy o tragedii katyńskiej. Uznano, że masowa zagłada polskich obywateli na terytorium ZSRR w czasie II wojny światowej była aktem przemocy ze strony totalitarnego państwa, które poddało represjom także setki tysięcy ludzi radzieckich za przekonania polityczne i religijne, według społecznych i innych kryteriów.
Opublikowane materiały, które przez wiele lat były przechowywane w tajnych archiwach, nie tylko ujawniają skalę tej strasznej tragedii, lecz także dowodzą, iż zbrodnia katyńska została dokonana z bezpośredniego rozkazu Stalina i innych radzieckich przywódców.
Potępiając terror i masowe prześladowanie obywateli swojego kraju i obywateli innych państw jako będące nie do pogodzenia z ideą prymatu prawa i sprawiedliwości, Duma Państwowa Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej wyraża głębokie współczucie wszystkim ofiarom nieuzasadnionych represji, ich rodzinom i bliskim.
Kopie wielu dokumentów, które przechowywano w zamkniętym archiwum Biura Politycznego KC KPZR, już przekazano polskiej stronie. Deputowani do Dumy Państwowej są przekonani, że te praca powinna być kontynuowana. Należy dalej badać archiwa, weryfikować listy zabitych, przywracać dobre imię tych, którzy zginęli w Katyniu i innych miejscach, wyjaśniać wszystkie okoliczności tragedii.
Dzieląc smutek z polskim narodem, deputowani do Dumy Państwowej pamiętają, że Katyń jest tragicznym miejscem również dla naszego kraju. W dołach katyńskich spoczywają tysiące radzieckich obywateli, zgładzonych przez reżim stalinowski w latach 1936-38. To właśnie na nich ćwiczono technologię masowych morderstw, którą później w tym samym miejscu zastosowano w stosunku do polskich jeńców wojennych. Obok znajdują się też mogiły radzieckich jeńców, rozstrzelanych przez hitlerowskich katów w latach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
Nasze narody zapłaciły ogromną cenę za zbrodnie totalitaryzmu. Stanowczo potępiając reżim, który gardził prawami i życiem ludzi, deputowani do Dumy Państwowej w imieniu narodu rosyjskiego wyciągają przyjazną dłoń do narodu polskiego. Wyrażają też nadzieję na początek nowego etapu w stosunkach między naszymi krajami, które będą rozwijać się na gruncie demokratycznych wartości.
Osiągnięcie takiego rezultatu będzie najlepszym pomnikiem ofiar katyńskiej tragedii, które z wyczerpującą oczywistością zrehabilitowała już sama historia, żołnierzy-czerwonoarmistów poległych w Polsce i radzieckich żołnierzy, którzy oddali życie za jej wyzwolenie spod hitlerowskiego nazizmu.
Przewodniczący Dumy Państwowej Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej."
http://fakty.interia.pl/swiat/news/przejdz...katyniu,1563106
Chyba krok w dobrą stronę.
Jeśli miałbym się czepiać, to: "W dołach katyńskich spoczywają tysiące radzieckich obywateli, zgładzonych przez reżim stalinowski w latach 1936-38. To właśnie na nich ćwiczono technologię masowych morderstw"
Chyba chcą sprawić wrażenie, że była tylko jedna masowa czystka. Technologię masowych morderstw już mieli przećwiczoną wcześniej...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak pisał jedeń z niemieckich oficerów - w lesie katyńskim spoczywa niemal cała burżuazja i ziemiaństwo guberni smoleńskiej. Tak czy siak dobrze, że rosyjski parlament uznaje prawdę katyńską. Jakby im się odmieniło za parę lat, to zawsze będzie można przywołać tą uchwałę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(killtheking @ 25/11/2010, 18:40) Chyba krok w dobrą stronę. Zgadzam się, oczywiście.
QUOTE Jeśli miałbym się czepiać, to: "W dołach katyńskich spoczywają tysiące radzieckich obywateli, zgładzonych przez reżim stalinowski w latach 1936-38. To właśnie na nich ćwiczono technologię masowych morderstw"
Chyba chcą sprawić wrażenie, że była tylko jedna masowa czystka. Technologię masowych morderstw już mieli przećwiczoną wcześniej...
Ja tego tak nie odbieram. Chyba nie.
Ale albo mi umknęło, albo jest tylko mowa o reżimie stalinowskim, więc gdzie tu uznanie ZSRR za państwo totalitarne?
|
|
|
|
|
|
|
|
O! TU: QUOTE Na początku lat 90. nasz kraj wykonał ważne kroki na drodze do wyświetlenia prawdy o tragedii katyńskiej. Uznano, że masowa zagłada polskich obywateli na terytorium ZSRR w czasie II wojny światowej była aktem przemocy ze strony totalitarnego państwa , które poddało represjom także setki tysięcy ludzi radzieckich za przekonania polityczne i religijne, według społecznych i innych kryteriów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(alcesalces1 @ 25/11/2010, 21:28) O! TU: QUOTE Na początku lat 90. nasz kraj wykonał ważne kroki na drodze do wyświetlenia prawdy o tragedii katyńskiej. Uznano, że masowa zagłada polskich obywateli na terytorium ZSRR w czasie II wojny światowej była aktem przemocy ze strony totalitarnego państwa , które poddało represjom także setki tysięcy ludzi radzieckich za przekonania polityczne i religijne, według społecznych i innych kryteriów. To oznacza, że ZSRR w czasach stalinizmu był totalitarnym państwem. To nie to samo, co uznanie ZSRR jako takiego. Tak mi się wydaje... Ale zgadzam się: krok w dobrym kierunku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie ukrywajmy, iz najprawdopodobniej za 10-15 lat dla Rosji powolywanie sie na takie dokumenty z dzisiejszej epoki nie bedzie znaczylo wiecej, iz powolywanie sie na dokumenty czasow Gorbaczowa i Jelcyna.
Ten post był edytowany przez pak111: 25/11/2010, 23:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Zawsze coś. Też uważam, że dobry kierunek. Choć współżycie z Rusinami niejednokrotnie pokazało, że nie działają oni bezinteresownie. Ciekawe, na ile to jakaś gra polityczna, a na ile rzeczywista skrucha (jeśli o takim czymś możemy w ogóle mówić).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vergilius @ 26/11/2010, 0:10) Zawsze coś. Też uważam, że dobry kierunek. Choć współżycie z Rusinami niejednokrotnie pokazało, że nie działają oni bezinteresownie. Ciekawe, na ile to jakaś gra polityczna, a na ile rzeczywista skrucha (jeśli o takim czymś możemy w ogóle mówić).
Też się zastanawiam. To chyba jest zbyt daleki strzał, ale zastanawiam się czy to nie ma związku z wyjazdem Macierewicz- Fotyga do USA...
No, ale na razie, póki nie ma innych przesłanek wypada przyjąć tę deklarację za dobrą monetę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vergilius @ 26/11/2010, 1:10) Zawsze coś. Też uważam, że dobry kierunek. Choć współżycie z Rusinami niejednokrotnie pokazało, że nie działają oni bezinteresownie. Ciekawe, na ile to jakaś gra polityczna, a na ile rzeczywista skrucha (jeśli o takim czymś możemy w ogóle mówić). Janko z Czarnkowa miał nałożnicę Rusinkę i nie była chyba ona bardziej interesowna od polskich nałożnic. Poza tym nie mieszajmy dwóch systemów pojęciowych, nie bądźmy Pewexami. Rusin nie rowna się Moskal. Wracając do tematu, to każdy normalny kraj dba o swoje interesy. Rosja chyba przeżywa jakiś powtórny okres rozliczenia ze stalinizmem. Powstają filmy dotyczące tej epoki, poruszające temat łagrów i czystek stalinowskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
To krok w dobrym kierunku, ale... [i tu się zaczyna mój wywód]
Świat już dawno uznał to wydarzenie za komunistyczną zbrodnię. Była komisja Kongresu, która badała w latach 50. sprawę Katynia, zachodni historycy również uznają to za fakt. Co nam daje to, że Duma teraz również uznała to za stalinowską zbrodnię? Uznali coś, co wszyscy wiedzą od dawna.
Mały offtop: niedawno było podobne wydarzenie. Przed ostatnim szczytem NATO w Lizbonie szef rosyjskiej dyplomacji uznał... "Zimną wojnę" za zakończoną.
Jaki z tego morał? Rosja za wiążące uznaje jedynie własne oświadczenia. Leczy chyba tym swoje imperialne aspiracje z czasów ZSRR. Tak jak napisał emigrant: może to mieć związek z pobytem Fotygi i Macierewicza w USA. A co nam daje ta uchwała? Absolutnie nic. Rosjanie przyjęli ją chyba wyłącznie po to, aby "połechtać" Polaków. Nie niesie to z sobą żadnych namacalnych korzyści na przyszłość.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilka postów, które nazbyt sarkastycznie potraktowały wątek zostało wyrzuconych. Temat wymaga poważnej dyskusji, w związku z tym proszę nie popadac w nadmierną ironię i przy okazji nie tworzyc inspiracji do offtopów.
silent_hunter
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj Janie Szelo, ze Stalinem jest taki problem, że to on definiował co jest komunizmem, a co herezją, więc komuniści nie mogą nie podziwiać jedynego ortodoksyjnego komunisty w dziejach...
|
|
|
|
|
|
|
Jan Szela
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 50 |
|
Nr użytkownika: 67.477 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: historyk/archiwista |
|
|
|
|
Stalin nigdy nie był ortodoksyjnym komunistą bo taki nigdy nie istniał.Zazwyczaj antykomuniści nie mają pojęcia o tym jak kształtowały się nurty komunizmu.Sam Lenin nie uważał się za ortodoksyjnego komunistę, nawet Marks.Lenin był bliższy Trockiemu niż Stalinowi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 26/11/2010, 0:13) Też się zastanawiam. To chyba jest zbyt daleki strzał, ale zastanawiam się czy to nie ma związku z wyjazdem Macierewicz- Fotyga do USA...
Z inną wizytą: 06.12 do Polski przybywa prezydent Miedwiediew.
Wizyta Maciarewicza i Fotygi po za grupą Polaków nikogo na świecie nie obchodzi.
QUOTE No, ale na razie, póki nie ma innych przesłanek wypada przyjąć tę deklarację za dobrą monetę. Kolejną dobrą monetę: wizyta Putina 01.09.2009 na Westerplatte to niejako przyznanie Rosji, że II wojną zaczęła się 70 lat wcześniej a nie w 1941.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|