Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Somalia: rozpad państwa, Rewolucja islamska i kryzys humanitarny
     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 14/07/2009, 8:46 Quote Post

QUOTE(kris9 @ 13/07/2009, 20:43)
Może Fidel Castro się włączy?
Już raz w 1977 roku wysłał w ten rejon 11 tysięcy kubańskich żołnierzy, którzy szybko załatwili sprawę, więc może znowu? wink.gif
*


Tyle, że wtedy Kubańczycy byli po stronie Etiopczyków i przyjechali ich wspomóc zdaje się na prośbę ZSRR. Wątpię, czy Somalijczycy powitaliby ciepło taką "pomoc" wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
konikoni
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 80
Nr użytkownika: 49.343

 
 
post 14/07/2009, 13:05 Quote Post

Jeśli chodzi o obce wojska należy wspomnieć też o Erytrei, podczas interwencji Etiopii wg. rożnych źródeł po stronie Islamistów walczyło od 600 do 2000 "ochotników". UPC podczas swoich rządów często kontaktowało się z Asmarą, Etiopii takie wizyty nie podobały się, wiadomo z jakich względów.
Nawet wojska Kenii maja kilka wizyt w Somalii, podczas walk klanowych w regionie Mandera oddziały rządowe goniły przeciwników aż za linią graniczną
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 14/07/2009, 13:28 Quote Post

QUOTE("Husarz")
Wierzyć się nie chce że w ciągu 20 lat kraj ze swymi strukturami przestał po prostu istnieć.

Uwierz.
Takie coś byłoby możliwe nawe u nas, gdyby np. każda z partii rządzących zaczęła nagle walczyć zbrojnie z pozostałymi, urżednicy przestaliby pracowac, a siły zbrojne podzieliły się stosownie do podziałów partyjnych...
20 lat ciągłej wojny i mielibyśmy obraj jak w Somalii, tyle ze moze bez takich klęsk głodu, bo u nas lepiej z pogodą i terenami pod uprawę...
 
Post #18

     
Husarz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 791
Nr użytkownika: 1.222

 
 
post 14/07/2009, 13:41 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 14/07/2009, 13:28)
QUOTE("Husarz")
Wierzyć się nie chce że w ciągu 20 lat kraj ze swymi strukturami przestał po prostu istnieć.

Uwierz.
Takie coś byłoby możliwe nawe u nas, gdyby np. każda z partii rządzących zaczęła nagle walczyć zbrojnie z pozostałymi, urżednicy przestaliby pracowac, a siły zbrojne podzieliły się stosownie do podziałów partyjnych...
20 lat ciągłej wojny i mielibyśmy obraj jak w Somalii, tyle ze moze bez takich klęsk głodu, bo u nas lepiej z pogodą i terenami pod uprawę...
*



Wielu krajach Afryki dochodziło do wojen domowych ale tak skrajnej anarchii to chyba ciężko znaleźć.

Wydaje mi się ze w Polsce to nie byłoby możliwe. Na Somalię jak i inne kraje Afryki nakłada się zapewne całkiem różna mentalność od naszej która umożliwiwła/doprowadziła do rozkładu państwa.
Dziwi mnie jednak że do takiego stopnia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.144
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 16/07/2009, 18:10 Quote Post

Witam
Nocoż wieloletnia susza i wynikający z niej głód plus wojna domowa plus pech i mamy rozpad państwa.
Do tego problemy narodowościowe, interwencje obcych państw, problemy religijne i mamy dzień dzisiejszy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/07/2009, 18:19 Quote Post

QUOTE(florek-XXX @ 5/06/2009, 19:20)
Na poczekaniu obliczyłem że aby utrzymać te 3 miliony pilnie potrzebujących pomocy ludzi przy życiu, ONZ będzie potrzebowała w ciągu najbliższego miesiąca co najmniej 90 milionów USD.
*



Cienko to widzę, choćby z powodu recesji. W Irlandii np. zaczynają ciąć także wydatki na tzw. pomoc dla świata nr3...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
florek-XXX
 

Katolik
*******
Grupa: Banita
Postów: 2.227
Nr użytkownika: 15.050

Zawód: BANITA
 
 
post 17/07/2009, 9:14 Quote Post

BBC informuje że Stany Zjednoczone wysłały uzbrojenie somalijskiemu rządowi.
Z kolei Unia Afrykańska wsparła somalijski rząd czterema tysiącami żołnierzy którzy mają bronić Mogadiszu.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/africa/8154088.stm
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Wzorzec
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 59.280

 
 
post 15/10/2009, 0:27 Quote Post

Nie rozumiecie że podstawowym problemem Somalii, Afryki, jak i całego 3 świata jest zapóźnienie kulturowe? Może miał rację Marks że istnieje jakiś porządek w rozwoju społeczeństw.W krajach 3 świata brak jest idei państwa obywatelskiego, więcej, brak idei państwa narodowego,jeszcze więcej , brak jakiekolwiek idei państwa.Dominuje struktura plemienna ,a nawet klanowa.Stąd biorą się kłopoty Afganistanu ,Somalii, nawet Iraku.Tam gdzie najwyższą
zbiorowością jest plemię lub klan nie można zbudować nowoczesnej gospodarki globalnej.Problem ten występuje proporcjonalnie na całym świecie.Gdzie są klasyczne państwa?Europa,Chiny,Japonia,USA, może Rosja.Ale już na Bliskim Wschodzie (z wyjątkiem Iranu)państwa trzymają się ledwo ledwo.Ameryka Południowa też ma państwa na bardzo słabym poziomie (są to twory sztuczne, owoc konkwisty raczej mający niewielką tradycję narodową)O Afryce nie ma co mówić.Dopóki nie znajdziemy sposobu na przyśpieszenie rozwoju tych "państw",dopóty będą tam wojny i nędza.Może błędem było odsądzenie kolonializmu od czci i wiary .Państwa rządzone przez białych i żółtych mają się lepiej niż te rządzone przez czarnych lub metysów.Daje to chyba do myślenia .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Ryszard Lwie Serce
 

الشيطان
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.405
Nr użytkownika: 24.473

Zaurak
Stopień akademicki: magister iuris
Zawód: Mlot na Fiskusa
 
 
post 15/10/2009, 5:48 Quote Post

QUOTE
Ameryka Południowa też ma państwa na bardzo słabym poziomie (są to twory sztuczne, owoc konkwisty raczej mający niewielką tradycję narodową)

Ameryka Południowa ma niemal taką samą tradycję państwową jak USA, a nieprawdą jest również, że południowoamerykańskie państwa są na "słabym poziomie". Vide np. Chile.

QUOTE
Dopóki nie znajdziemy sposobu na przyśpieszenie rozwoju tych "państw",dopóty będą tam wojny i nędza.

Całe zło w tamtych państwach wynikło przede wszystkim z próby "uszczęśliwienia" tamtejszej ludności przez Europejczyków.
QUOTE
Może miał rację Marks że istnieje jakiś porządek w rozwoju społeczeństw.

Problem w tym, że kraje "3 świata" przeskoczyły w drabinie tego rozwoju parę istotnych szczebli, dzięki ingerencji Europejczyków zwłaszcza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
secesjonista
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.565
Nr użytkownika: 42.378

Marek
Stopień akademicki: Plebejusz
Zawód: advocatus diaboli
 
 
post 15/10/2009, 6:11 Quote Post

QUOTE(Wzorzec @ 15/10/2009, 1:27)
Nie rozumiecie że podstawowym problemem Somalii, Afryki, jak i całego 3 świata jest zapóźnienie kulturowe? Może miał rację Marks że istnieje jakiś porządek w rozwoju społeczeństw.W krajach 3 świata brak jest idei państwa obywatelskiego, więcej, brak idei państwa narodowego,jeszcze więcej , brak jakiekolwiek idei państwa.Dominuje struktura plemienna ,a nawet klanowa.Stąd biorą się kłopoty Afganistanu ,Somalii, nawet Iraku.Tam gdzie najwyższą
zbiorowością jest plemię lub klan nie można zbudować nowoczesnej gospodarki globalnej
.Problem ten występuje proporcjonalnie na całym świecie.Gdzie są klasyczne państwa?Europa,Chiny,Japonia,USA, może Rosja.Ale już na Bliskim Wschodzie (z wyjątkiem Iranu)państwa trzymają się ledwo ledwo.Ameryka Południowa też ma państwa na bardzo słabym poziomie (są to twory sztuczne, owoc konkwisty raczej mający niewielką tradycję narodową)O Afryce nie ma co mówić.Dopóki nie znajdziemy sposobu na przyśpieszenie rozwoju tych "państw",dopóty będą tam wojny i nędza.Może błędem było odsądzenie kolonializmu od czci i wiary .Państwa rządzone przez białych i żółtych mają się lepiej  niż te rządzone przez czarnych lub metysów.Daje to chyba do myślenia .
*


Rozumiemy, rozumiemy:
Arabia Saudyjska, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 15/10/2009, 6:57 Quote Post

QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 15/10/2009, 5:48)
QUOTE
Dopóki nie znajdziemy sposobu na przyśpieszenie rozwoju tych "państw",dopóty będą tam wojny i nędza.

Całe zło w tamtych państwach wynikło przede wszystkim z próby "uszczęśliwienia" tamtejszej ludności przez Europejczyków.
QUOTE
Może miał rację Marks że istnieje jakiś porządek w rozwoju społeczeństw.

Problem w tym, że kraje "3 świata" przeskoczyły w drabinie tego rozwoju parę istotnych szczebli, dzięki ingerencji Europejczyków zwłaszcza.
*



muszę przyznać, że nie rozumiem. To dobrze czy źle, że Europejczycy interweniowali?

Ale mówienie o wpływie pozatywnym lub negatywnym Europejczyków lub kolonizacji nie wyjaśni mi, dlaczego Etiopia jakość szczególnie nie odróżnia się od innych krajów afrykańskich?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
pseudomiles
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.540
Nr użytkownika: 38.593

 
 
post 15/10/2009, 13:11 Quote Post

Dekolonizacja jest pozorna. Kraje III świata dalej są koloniami, tylko zasysanie ich zasobów odbywa się nieco inaczej. Zamiast bezpośredniego zarządu jest kontrola za pomocą lokalnych sitw, uzależnionych przez korupcję, szantaż, intrygę i wpływ wywiadów od elit rządzących państw I świata.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 15/10/2009, 13:44 Quote Post

QUOTE(pseudomiles @ 15/10/2009, 13:11)
Dekolonizacja jest pozorna. Kraje III świata dalej są koloniami, tylko zasysanie ich zasobów odbywa się nieco inaczej. Zamiast bezpośredniego zarządu jest kontrola za pomocą lokalnych sitw, uzależnionych przez korupcję, szantaż, intrygę i wpływ wywiadów od elit rządzących państw I świata.
*



Jeśli tak się dzieje, jest to bez znaczenie na to, czy kiedyś były koloniami czy nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Pawas
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 35
Nr użytkownika: 59.286

Zawód: uczen
 
 
post 15/10/2009, 15:21 Quote Post

Problem Somalii odzwierciedla to co stało się w Afryce w czasie dekolonizacji. Spójrzcie na mapę - państwa są jak od linijki. Doprowadziło to do podziału plemion i ich struktur - efekty widzimy.

Nie wiem, czy któryś z Was czytał reportaż Jacka Pałkiewicza o Mogadiszu(jest w książce "Pasja życia" - z 1993 r ). Autor rozmawia z miejscowym chirurgiem, który mówi, że "wspólnota plemienna jest naszym przekleństwem i, ohydnym pretekstem do zemsty i regulowania porachunków".
Uważa również, że skoro nie funkcjonował socjalizm, kapitalizm ani arabski nacjonalizm to jedynym możliwym rozwiązaniem jest zbudowanie państwa opartego na islamie.

To chyba jedyne rozwiązanie, trzeba pamiętać że Afrykańczycy mają zupełnie inną mentalność i sposób myślenia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 15/10/2009, 18:59 Quote Post

QUOTE(pseudomiles)
Dekolonizacja jest pozorna. Kraje III świata dalej są koloniami, tylko zasysanie ich zasobów odbywa się nieco inaczej.

Właśnie na tym polega problem, że dekolonizacja nie jest pozorna. W przypadku kolonii miało miejsce "zasysanie zasobów", ale jednocześnie metropolia zapewniała administrację i infrastrukturę (nie mówię tu o posiadłościach prywatnych, tylko o koloniach państw). Obecnie co prawda nadal trwa "zasysanie zasobów", ale metropolia nie zapewnia ani administracji, ani infrastruktury, ponieważ była kolonia jest niepodległa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej