| |
|
|
 Znaczenie Bizancjum dla gospodarki europejskiej
| |
|
|
|
xpowerpuff
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 1 |
|
| Nr użytkownika: 54.030 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
| |
|
Witam.
Chciałabym wiedziec, jakie znaczenie ma Bizancjum dla naszej gospodarki europejskiej?
Z góry dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
RPW
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 2 |
|
| Nr użytkownika: 54.109 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
Bizancjum nie ma znaczenia dla naszej gospodarki, ponieważ nie istnieje już od przeszło 500 lat.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Chairete!
No, jeśli chodzi o średniowiecze, to temat jest ciekawy.
Najpierw to był tylko wielki rynek jedwabiu. A potem, gdzieś tak od XIw. Konstantynopol stał się głównym osrodkiem posredniczącym pomiędzy Wschodem a Zachodem, a dodatkowo gigantyczną manufakturą artykułów lususowych. Niektórzy wiążą taki rozkwit Bizancjum z przywilejami, które otrzymali Wenecjanie w 1081r. Przywileje te są oceniane z reguły przez historyków negatywnie, ale z drugiej strony mogły skłonić Wenecjan do pogłebiania kontaktów handlowych z Bizancjum, a tym samym napędzac tam konienkturę.
Pozdrawiam, Andrzej
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Swoją drogą te przywileje miały nie tyle skłonić Wenecjan do handlu a co do wsparcia Bizancjum w wojnie z R.Guiscardem . A w XI w to raczej jego gospodarcze znaczenie było nikłe bo Bizancjum walczyło o przetrwanie i raczej nie miało czasu handlować z zachodem.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Znaczenie Bizancjum dla gospodarki europejskiej jest ogromne. Bizancjum było odbiorcą bursztynu, niewolników, skór i futer. Pośrednikami w handlu pomiędzy Europą północno-wschodnią byli przede wszystkim skandynawowie. To dzięki nim powstały pierwsze organizmy państwowe w Europie Wschodniej. Widocznie handel z bizancjum był na tyle opłacalny, by warto było transportować te dobra od ugrofinów, bałtów i słowian...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Dardedevil @ 2/03/2009, 22:02) Swoją drogą te przywileje miały nie tyle skłonić Wenecjan do handlu a co do wsparcia Bizancjum w wojnie z R.Guiscardem . A w XI w to raczej jego gospodarcze znaczenie było nikłe bo Bizancjum walczyło o przetrwanie i raczej nie miało czasu handlować z zachodem.
Hej,
faktem jest, że po ustabilizowaniu sytuacji politycznej handel i rzemiosło rozkwitało, przy czym ogromną rolę odgrywali kupcy włoscy. Świdczy to, że już wcześniej w Bizancjum była odpowiednia baza gospodarcza, brakowało tylko wielkich rynków zbytu. Współpraca z Wenecjanami je zapewniła.
Pozdrawiam, Andrzej
|
| |
|
|
| |
|
|
|
stas
|
| |
|
| II ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 55 |
|
| Nr użytkownika: 58.856 |
|
|
|
|
| |
|
Bizancjum było również niezwykle ważnym źródłem różnych technologii zarówno tych zapomnianych w Europie, jak importu z Azji (np. produkcja szkła, włókiennictwo, mechanika).
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Blimsien_Yankovic
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 4 |
|
| Nr użytkownika: 60.453 |
|
|
|
Marcin |
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
Określenie, że Bizancjum było "dobrym partnerem gospodarczym" można jedynie datować na wczesne średniowiecze. Wtedy to była azylem cywilizacji.
Okres od IX do XI wieku to momenty prawdziwego rozkwitu gospodarczego. Posiadało monopol handlu międzynarodowego. Zawdzięczało go przez dwa czynniki.
Pierwszym było położenie geograficzne. Drugi czynnik to posiadanie dobrze rozwiniętej sieci dróg rzymskich, które zbiegały się w Konstantynopolu.
Wzrostowi nie przeszkadzało nawet nałożenie nadmiernych obciążeń fiskalnych przez państwo. Co swoją drogą utrudniało wolny obrót towarami. Ograniczenie to powodowało że korzystano z pośrednictwa kupców cudzoziemskich, którzy skupiali w swych rękach przywóz jak i wywóz.
To tłumaczy szybki rozwój nadmorskich miast w bizantyjskich Włoszech, Dalmacji i Bułgarii.
Waluta Bizancjum zwana pospolicie bezantem (jego właściwa nazwa: bizantyjski złoty solid) zdobyła cały rynek międzynarodowy.
To w Bizancjum, wcześniej niż we Włoszech posługiwano się już wekslami i listami kredytowymi.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Witam, przeniosłem się tutaj z Histmaga i czytając tę dyskusję dochodzę do wniosku, że była to dobra decyzja.
Odnośnie Bizancjum.
Solid Bizantyjski był najpopularniejszą walutą śródziemnomorską. Pieniądz ten napędzał gospodarkę, ponieważ była to moneta ciesząca się dużym zaufaniem. Jego kurs nie zmieniał się na gorsze przez wieki.
No i taka dygresja: Gdyby nie Bizancjum nie znalibyśmy widelca 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Pan P.
|
| |
|
| II ranga |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 58 |
|
| Nr użytkownika: 43.033 |
|
|
|
Pawe³ Puzio |
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
QUOTE No i taka dygresja: Gdyby nie Bizancjum nie znalibyśmy widelca
Czym byśmy jedli zupe gdyby nie Bizancjum ? :-)
Po za tym Cesarstwo było dobrym pracodawcą dla najemników.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
To między innymi dzięki Bizancjum włoskie miasta z Wenecją na czele były tak bogate - bo Bizancjum to jeden z głównych partnerów handlowych Wenecji. Poza tym, możliwe, że to dzięki kontaktom z Bizancjum Waregowie jako władcy Rusi wybrali obrządek grecki zamiast łacińskiego.
CODE Gdyby nie Bizancjum nie znalibyśmy widelca
Bo widelce - znane na Bliskim Wschodzie już w IV wieku - sprowadziła do zachodniej Europy na początku XI wieku bizantyjska księżniczka Maria Argyropoulina, która poślubiła weneckiego dożę Pietra Orseolo II. Ale zwyczaj jedzenia widelcem nie przyjął się tam od razu, tylko dopiero po kilku stuleciach.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Zachód był zbulwersowany, że do jedzenia można używać jakichś przyrządów.
Przecież to był nietakt i chamstwo!!!
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Uważam, że przywile dla kupców weneckich i genujskich to praprzyczyna zagłady Cesarstwa Wschodniorzymskiego (wybaczcie ale dla mnie określenie "Bizancjum" nie brzmi najlepiej). Bogactwo zdobyte przez te Republiki posłużyło w ostateczności do zagłady Cesarstwa. Z jednej strony ograniczając możliwości werbunku Cesarstwa z drugiej zwiększając możliwości np. Wenecji w tym kierunku. Oczywiście, gdy Cesarstwo było silne - nikt nie mógł by im tego narzucić. Niemniej "lekarstwo" na dłuższą metę okazało się gorsze od choroby. Zresztą trudno żeby Wenecja pośredniczyła w handlu Cesarstwa Wschodniorzymskiego w handlu z Włochami - gdy ono tam było.. Co do roli? Ograbiony w 1204 roku PO RAZ PIERWSZY W DZIEJACH Konstantynopol - stolicę Państwa które przez te 800 lat było największą potęgą gospodarczą basenu morza śródziemnego. Z moich informacji, (o ile dobrze pamiętam) - ilość szlachetnych kruszców w obiegu w Europie Zachodniej wzrosła po tym wydarzeniu 4 razy. Brak czasu nie pozwala mi kontynuować ....
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Tiak łatwo oceniać z perspektywy dziejowej
Przywileje weneckie z 1082r. były zapłatą za sojusz przeciwko Normanom. Aleksy Komnen nie miał wtedy wyjścia walczył o byt cesarstwa zagrożonego ze wszystkich stron a Robert Guiscard zmierzał do jego podboju. Nie miał wystarczającej ilości wojska - ani pieniędzy na wynajęcie najemników ( zresztą ich tradycyjne źródła prowadziły akurat wojnę z Bizancjum)
Przywileje dla Genui były próbą zapobieżenia powtórki z IV krucjaty poprzez sprzymierzenie się z największą rywalką Wenecji. Tu jednak Michał VIII popełnił jeden z niewielu błędów w swoim życiu bowiem za ogromne przywileje które podkopały gospodarkę cesarstwa nie otrzymał w gruncie rzeczy nic. Natomiast potwierdzenie przywilejów Wenecji zmniejszało niebezpieczeństwo jej sojuszu z Karolem Andegaweńskim. Jednak ostatecznym rozwiązaniem tego akurat problemu okazały się Nieszpory Sycylijskie a nierozważna polityka Andronika II względem obu republik kupieckich doprowadziła Bizancjum do ruiny
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
24/02/2009, 18:56
