|
|
Finansowanie rewolucji 1917
|
|
|
|
QUOTE(Daniel1 @ 23/05/2013, 18:16) Muszę się w jednym nie zgodzić z kolegą AAN. Rola niemiecka, choć może wydawać się skromna, to jednak była kluczowa... Zaplecze finansowe rewolucji to jedno a pomoc logistyczna to drugie... Dowieziono do Piotrogrodu kilkuset, jeśli nie kilka tysięcy działaczy Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji, których doświadczenie konspiracyjne było kluczowe dla powodzenia rewolucji. Tego nie zrobili anglo - amerykanie... Czy bez wątku niemieckiego wybuchłaby rewolucja? Moim zdaniem nie...
Jeszcze raz chcę zamarkować, że kolega jest dużym znawcą rewolucji rosyjskiej!
Oczywiście, Niemcy, niemieckie służby specjalne, i bańki niemieckie brały udział w organizacji rewolucji rosyjskiej lecz Niemcy – to jest oczywisty fałszywy ślad, operacja oslony, zorganizowana przez Anglo - Amerykanów, żeby osłonić prawdziwych organizatorów rewolucji przecież Anglo - Amerykanie dobrze poradzili sobie bez Niemców w 1905 roku, organizując tę rewolucję. Anglo - Amerykańska afera z bolszewikami mogła w jakikolwiek moment upaść. Nawet niewielkie przeciwdziałanie władzy pokrzyżowało plany przewrotu - na przykład liderzy bolszewików w lipcu 1917 roku z lekkością zostały aresztowane albo wymuszone do ucieknięcia. Uczestnictwo Anglików w rewolucji było na tyle oczywiste dla współczesnych, że angielski poseł sir George Buchanan został wymuszony do poświęcenia całego rozdziału swoich memuarów usprawiedliwianiom się.( “Moja misja w Rosji”, po angielsku). Memuary rosyjskich emigrantów są pełne oskarżeniami Anglików, nawet daleka od polityki frejlina ostatniej carowy Anna Wyrubowa pisała dosłownie następne: “Monarcha zgłosił mi, że On zna z wiernego źródła, że angielski poseł sir Buchanan bierze czynny udział w intrygach przeciw Ich Mości i że u go w ambasadzie omal nie obrady z Wielkimi Książętami z tego powodu”( “Stronicy mojego życia”, po rosyjsku). Podczas pierwszej wojny światowej USA hojnie finansowało Niemców (dziwnie? ), część tych pieniędzy i znalazła się w Rosji, razem z Leninem i z rewolucjonistami w "zaplombowanym wagonie". Anglo - Amerykanie nie głupcy - dublujący Lenina Amerykanin Trocki przybył do Rosji ze USA i dowóz z sobą pieniądze bezpośrednio ze USA i tłum rewolucjonistów też. Dalej Lenin i Trocki robili rewolucję razem. Druga przyczyna pojawienia Niemców w planach - konieczność przekonania Niemców, że bolszewicy - to ich ludzie, po to, żeby Niemcy nie zmiażdżyli ich w pierwszej chwili po wzięciu władzy. Cel bolszewików - zniszczyć Rosję do momentu zakończenia wojny światowej. Niemcy, zniszczywszy bolszewików bardzo wcześnie, mogli przeszkodzić tym planom.
Co kolega powie o tych dwóch myślach?
Ten post był edytowany przez AAN: 30/05/2013, 3:41
|
|
|
|
|
|
|
|
O tym jak bolszewicy finansowali przewrót (bo rewolucja to była jedna, ta lutowa) opisał szczegółowo Sean McMeekin w książce "Największa grabież w historii. Jak bolszewicy złupili Rosję". Książkę kupiłem i przeczytałem. Na dniach coś napiszę. Tutaj omówienie lektury przez kogoś innego: http://wgospodarce.pl/informacje/8978-sean...li-sie-u-wladzy
|
|
|
|
|
|
|
Daniel1
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 68 |
|
Nr użytkownika: 75.466 |
|
|
|
|
|
|
Odświeżam temat z uwagi na publikację wywiadu prof. Marka Kornata dla TVP Historia. W wywiadzie tym profesor mówi o pomocy Kajzera dla Lenina, ale przede wszystkim nie waha się przyznać, że rewolucję bolszewicką kwotą 2 miliardów ówczesnych dolarów ,,dokapitalizowały" Stany Zjednoczone.
Polecam forumowiczom interesującym się historią finansową i tym, co w oficjalnej historiografii nie bez powodu wymazano.
Link do wywiadu - https://www.youtube.com/watch?v=OOgfnNW-y2s
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałem gdzieś, że wagon z Leninem wcale nie był zaplombowany.
|
|
|
|
|
|
|
Daniel1
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 68 |
|
Nr użytkownika: 75.466 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Maciej Ł @ 20/04/2016, 21:38) Czytałem gdzieś, że wagon z Leninem wcale nie był zaplombowany.
Co kolega przez to rozumie? Że skład pasażerów pociągu był zmienny?
|
|
|
|
|
|
|
|
Skład pasażerów był ten sam, ale pociąg nie był zaplombowany (Pipes, "Rewolucja rosyjska i wojna domowa w Rosji").
|
|
|
|
|
|
|
Perturabo
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 101.368 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Daniel1 @ 11/05/2013, 20:17) Amerykanie mieli w rewolucji przede wszystkim interes ekonomiczny co pokazuje liczba amerykańskich przedsiębiorców, którzy zainstalowali się w Rosji radzieckiej po 1920 roku. Interes polityczny jest natomiast trudny do odgadnięcia. Co to miało być? Eksperyment społeczny na żywym organizmie? Próba budowy Stanów Zjednoczonych Europy po symbolami sierpa i młota? Gotowość do poświęcenia Niemiec wskazuje, że było to coś więcej niż tylko osłabienie kluczowych rywali. Zastanawia mnie jak ekipa Lenina postąpiłaby z niemieckimi przemysłowcami. Przecież nie pozwoliliby im zachować przedsiębiorstw w ramach własności prywatnej. Poza tym Niemcy były silnie powiązane chociażby z amerykańskim systemem bankowym, także rodziny amerykańskich przedsiębiorców często miały krewnych w Niemczech. Domyślam się więc, że socjalizm niemiecki musiałby mieć inny wymiar niż ten rosyjski. Na ,,prawdziwej" rewolucji komunistycznej w Niemczech Amerykanie mogliby sporo stracić. To zupełnie inny okres w historii niż rok 1945 i powstanie NRD. W roku 1918 Niemcy były daleko mniej zniszczone niż w roku 1945. To co udało się po II wojnie światowej, nie udałoby się w roku 1918. Trudno zatem odgadnąć jakby wyglądałby ten projekt polityczny, gdyby całkowicie się powiódł. Moim zdaniem rewolucja bolszewicka jest absolutnie kluczem do zrozumienia historii XX wieku. Z chęcią podyskutuję o stereotypach i mylnych źródłach. W końcu nikt tak nie zna historii Rosji jak jej obywatel, jeśli trafnie się domyślam. Myślę ze celem było umocnienie kapitalizmu na zachodzie. Socjalizm został wymyślony dla zachodu. Przypuszczam że w czasie kryzysów ekonomicznych byłaby groźba rewolucji albo wybrania partii socjalistycznych w wyborach.
Mogli zwyczajnie postanowić doprowadzić do rewolucji "socjalistycznej" na wschodzie która byłaby niezgodna z podstawowymi założeniami marksizmu (chociażby brak wystarczającego zaawansowania ekonomicznego - socjalizm zakłada przejęcie przez ludzi tego co zbudowali za kapitalizmu. W Rosji zbudowali za kapitalizmu za mało bo Rosja była opóźniona w rozwoju, w odpowiednim zaawansowaniu kapitalizmu rolnictwo też byłoby skolektywizowane i uprzemysłowione więc problem chłopów by nie istniał) tak by socjalizm był utożsamiany z katastrofalną porażką.
W ten sposób nic już nie zagrażałoby majątkom i władzy kapitalistów na zachodzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
To jest zdecydowanie zbyt przekombinowana teoria! Do tego, aby skutecznie obrzydzić wyborcom na Zachodzie komunizm wystarczyłby krótszy, tańszy i mniejszy eksperyment - tylko zdecydowanie bliżej domu (Komuna z 1871 dość skutecznie zaszczepiła Francuzów - na pewien czas...). Istnienie "obozu demokracji ludowej" absolutnie takiej roli nie pełniło - a wręcz przeciwnie: socjaliści w Europie Zachodniej poczuli wiatr w żaglach!
Przejrzawszy pobieżnie wątek, chciałbym przede wszystkim zaprotestować przeciw pojęciu "Anglo-Amerykanów" używanemu przez kolegę AAN. Takie pojęcie ma sens na gruncie lingwistyczno - kulturowym, ale w polityce? Nawet po "Karcie Atlantyckiej" interesy Wielkiej Brytanii i USA były, są i będą - różne, a bardzo często: rozbieżne!
Anglicy oczywiście mieli jakiś pośredni wpływ na wybuch w Rosji rewolucji w 1905 roku. Bezpośrednio finansowej przez Japończyków, podówczas ich sojusznika i protegowanego - ale co w tym dziwnego? Rosja i Wielka Brytania rywalizowały o wpływy w wielu kluczowych regionach świata: w rejonie cieśnin czarnomorskich, na tzw. "Środkowym Wschodzie", w Azji Środkowej, na Dalekim Wschodzie. "Demonicznym spiskiem" był tego w żadnym razie nie nazwał! I tylko naiwny patriota widziałby tylko "niewinnych Rosjan" i "makiawelicznych Anglików". Obie strony były siebie warte - i w sumie: wyszły na remis.
Amerykanie "polityką globalną" zainteresowali się poniekąd W WYNIKU wojny rosyjsko - japońskiej (w której pokojowym zakończeniu pośredniczyli) i trudno mówić o jakimkolwiek ich aktywnym udziale w tego rodzaju rozgrywkach przed rejsem Wielkiej Białej Floty. Przy tym ich stosunki z Rosją carów były poprzednio na ogół kordialne (że o Alasce przypomnę...), a jeśli ktoś był przez nich postrzegany jako "przeciwnik" w "grze kolonialnej" to raczej właśnie Wielka Brytania (a przede wszystkim jej pupil, Japonia - osobliwie po roku 1915 i po tym, co Japończycy wymusili na Chinach...).
Jeśli amerykański kapitał przepływał do bolszewickiej Rosji, to wcale nie znaczy, że wynikało to z polityki rządu USA. Rząd USA nawet dzisiaj kontroluje przepływ prywatnego kapitału w o wiele mniejszym stopniu niż większość rządów tej planety - a na początku lat 20-tych, ta kontrola była znacznie mniejsza niż obecnie; tym bardziej, że to przecież początek prohibicji i prawdziwa eksplozja zorganizowanej przestępczości oraz okres boomu, gdy o pieniądze było w USA bardzo łatwo. Amerykański kapitał wchodził w próżnię powstałą po ekspropriacji kapitału francuskiego czy brytyjskiego w Rosji. Nie było to fair. Ale w sumie: czy ktoś z obecnych podejrzewa rekinów amerykańskiej finansjery (jeszcze z lat 20-tych...) o poszanowanie zasad fair play..?
|
|
|
|
|
|
|
|
Do szapur II
CODE Tak szczerze powiedziawszy nie rozumiem, po co Anglicy i Amerykanie mieliby wywoływać niestabilność bądź co bądź sojusznika, który przecież odciągał część sił niemieckich z frontu zachodniego I wś. Już dając sobie spokój ze związkami osobistymi Mikołaja II i Jerzego V. Natomiast w wywołaniu konfliktów w Rosji miały interes państwa centralne - przecież Niemcy umożliwili dostanie się Lenina do Rosji i też to sfinansowali.
Przepraszam, ale posłużę się tą tezą, jako twierdzeniem, ale jest to ono słuszne. Finansową przyczyną rewolucji/zamachu stanu nie były tylko państwa centralne. Zresztą zrzucanie na nie odpowiedzialności to jak by myśleć o rządach von Schleichera za III Rzeszę, jako internwencji nie wiem w sumie jakiej
Faktem jest, że obok wojny nastąpił powrót Lenina przez Niemców, przy czym poczytywałbym ten powrót jako wartość niematerialną Obok tego i innego zaangażowania Niemców w Rewolucje Rosyjskie, jest temat tzw buntu Ławra Korniłowa i uzbrojenia przez Kiereńskiego tzw Czerwonej Gwardii ... Wychodzi na to, że sam przewrót był sfinansowany przez władze wyłonione w wyniku rewolucji lutowej ....
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego niby władze Rewolucji Lutowej miałyby finansować Rewolucję Październikową ? Coś dziwne mi się to wydaje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(freddy @ 26/11/2017, 20:39) Dlaczego niby władze Rewolucji Lutowej miałyby finansować Rewolucję Październikową ? Coś dziwne mi się to wydaje.
Władze tzw. rewolucyjnej demokracji - zrobiły po prostu wiele aby utorować drogę bolszewikom ku władzy. Kwestia sporna jest czy zrobiły to umyślnie, czy poprzez serię nieudolnych posunięć czy wskutek schizofrenicznych zbiegów okoliczności - bo cały przewrót Korniłowa traktowany jest niekiedy jako "schizofreniczny teatr" w którym wszyscy się pogubili a tylko bolszewicy się odnaleźli...
|
|
|
|
|
|
|
Daniel1
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 68 |
|
Nr użytkownika: 75.466 |
|
|
|
|
|
|
Kluczowa pozycja dla tematu dyskusji (która z ubolewaniem stwierdzam, że zamarła) Wall Street a Rewolucja Bolszewicka prof. A. Suttona została wreszcie przetłumaczona na język polski.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|