Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Produkcja złota
     
maslak1990
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 82.056

 
 
post 30/05/2013, 10:00 Quote Post

Czy ktoś wie jak wyglądał przemysł produkcji złota w Europie w wieku XIV i po kryzysie w wieku XV
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 30/05/2013, 23:57 Quote Post

Żeby nie zaśmiecać tematu: Humphreys, Macartan, Sachs, Jeffrey, and Stiglitz, Joseph (eds.). "Escaping the Resource Curse" Columbia University Press ISBN 978-0-231-14196-3
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 1:42 Quote Post

Dobra, dobra;
Może i pytanie głupie twórca tematu zadał, ale - Mamy jakieś tam złoże gdzie złoto jest.
Co lepsze grudy posiadacze sitek zbiorą, a potem przenoszą się dalej.
Natomiast ulepszenie metod pozyskiwania tegoż metalu winno pozwolić na powrót do tych opuszczonych złóż.
Destrukcyjnego wpływu na kwestię kosztu wydobycia tutaj nie zakładam, gdyż mamy w tym temacie do czynienia ze Średniowieczem, a nie np. hiszpańskim złotem z Nowego Świata.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
maslak1990
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 82.056

 
 
post 31/05/2013, 6:28 Quote Post

Głupiego pytania twórca nie zadał. Można złoto wydobywać w postaci samorodków, ale można je i produkować z rud polimetalicznych. Będziemy mieli dylemat, czy ze złóż rozsypiskowych złoto się produkuje, czy też wydobywa. Skoro jednak istnieje produkcja żwirów, a nie ich wydobycie, to w tym kontekście złoto si ę z tych złóż produkuje, a nie wydobywa. Zostawiając na boku semantykę, zacząłem grzebać sam w internecie. Oto cytat z wikipedii

"17 lutego 1491 roku Złoty Stok otrzymał herb, sztandar i rangę Wolnego Miasta Górniczego. Na początku XVI wieku przypada szczytowy rozkwit górnictwa i hutnictwa złota oraz samego miasta. O gwałtownym rozwoju górnictwa świadczy zainteresowanie się nim najpotężniejszych wówczas w Europie domów handlowych i spółek górniczo-hutniczych Fuggerów, Turzonów, Welsów, Imhoffów. W 1529 roku w Złotym Stoku było czynnych 145 kopalń i kilkanaście małych hut. Dwadzieścia lat później liczba kopalń wzrosła do 190, ilość wydobywanej rudy przekraczała 30000 t, a roczna produkcja złota osiągnęła 60 kg (max. 140 kg) co dawało ok. 8% produkcji złota w Europie.

W tym, że 1491 roku Śląsk był już węgierski, nie czeski.

"W 1960 roku zamknięto kopalnię, tym samym skończył się prawie 700 letni okres działalności górniczej w Złotym Stoku. Szacuje się że istniejące w tym czasie kopalnie wydobyły około 2 mln ton rudy, z której otrzymano około 10 ton złota
W 1507 książęta ziębicko-oleśniccy bracia Albrecht i Karol założyli mennicę, biła ona monety z wydobywanego tu złota do 1621 roku.[4]"

Te kopalnie produkowały po rozbiorze Węgier 8 % europejskiej produkcji.Ile wcześniej,nie znalazłem. A produkowały wcześniej i dla króla Czech i pewnie dla Piastów

Kopalnie górnych Węgier w Górach Szczawnickich z najstarszą w Bańskiej Szczawnicy,powstały na żyłach kruszcowych.Nie znam się na tym, ale internet podaje , że z takich złóż należy złoto wydobyć, więc też się go produkuje. Oto cytat z pracy dotyczący historii tego regionu

"Początkowo żyły kruszcowe były przedmiotem eksploatacji odkrywkowej, ale już
w wieku XIV pod miastem prowadzono eksploatację złoża udostępnionego najstarszą,
czynną do XIX w. sztolnią Glanzenberg. Od przełomu XV/XVI do XIX wieku drążono
w okolicy „dziedziczne” sztolnie odwadniające. Sztolnia Hodrušska (1494–1765) mia-
ła 11 km długości, a sztolnia Voznicka (1782–1878) była jedną z najdłuższych sztolni 108 Jerzy GÓRECKI, Edyta SERMET
na świecie (16,5 km) służącą odwodnieniu całego obszaru rudonośnego Bańskiej
Szczawnicy. Unikatowym w skali świata był zespół 60 sztucznych stawów (z niem.
tajchów) o pojemności 7 mln m3
wody, połączonych systemem kanałów o długości
łącznej 130 km, gromadzących wody kopalniane i dostarczających je do miejscowych
hut (rys. 4). Do dziś pozostały 23 stawy, będące cennym zabytkiem przemysłu i inżynierii [5]."

Znalazłem informacje , że w średniowieczu kopalnie te dostarczały 70 % produkcji złota w Europie.

Kolejny cytat tym razem dotyczący Czech.

"Jednym z ważniejszych ośrodków eksploatacji w średniowiecznej Europie były
Czechy, z ośrodkami górniczymi takimi jak: Przybram, Jihlava, Kutna Hora i Zlate
Hory, z zaliczaną do wyjątkowych dzieł technicznych, 5-kilometrowej długości –
Sztolnią Trzech Króli). Do ochrony terenów złotonośnych Zlatych Hor wybudowano
m.in. zamek Edelštejn"

Z tym, że Kutna Hora tak naprawdę słynie ze srebra i ma swoje miejsce w historii z powodu powstania praskiego grosza

Wróćmy jednak do tematu produkcji.W przypadku i Słowacji jak i Śląska zastanawiająca jest obecność hut na terenach złotonośnych.Co robiły tam te huty pozostawiam bez odpowiedzi w sporze,czy złoto się produkuje,czy też wydobywa.
Tyle znalazłem.

Ten post był edytowany przez maslak1990: 31/05/2013, 6:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 6:59 Quote Post

Proponuję dopisać do tego Złotoryję.
Podają, że wydobyto tam, czy też wyprodukowano w okresie funkcjonowania ok. 5 ton złota.
W Złotym Stoku pozyskano tego więcej, acz sława tej miejscowości jest bardziej "trucicielska", niż złotodajna.
Ale tak to już pozory mylą.

Jeszcze jedno;
Sformułowanie "rudy polimetaliczne" brzmi nieprecyzyjnie.
Złoto nie występuje w formie rudy.
Jednak huty jak najbardziej istniały i służyły do termicznego oddzielenia złota od pozostałych pierwiastków chemicznych, bądź też ich rud.
Tutaj zgoda.
Natomiast sformułowanie o "produkcji" żwiru, to abstrakcja. Produkować można kruszywo.
Ale to dygresja.
Dzięki za włożony trud.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
maslak1990
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 82.056

 
 
post 31/05/2013, 7:14 Quote Post

zgadza się co do kruszywa, ale jestem technologiem betonu i to już jest skrót myślowy. Tak, produkuje się ze złóż żwirowych określone kruszywo.Ale łatwiej nam mówić "żwir do betonu" niż "kruszywo żwirowe do betonu" .To przyzwyczajenie

oto cytat dotyczący Bańskiej Szczawnicy:

"Udokumentowane wzmianki o najstarszych kopalniach rud kruszcowych w tej okolicy pochodzą z końca XI i początku XII w., ale górnictwo kruszcowe rozwinęło się tu
znacznie wcześniej. Georgius Agricola pisze w księdze pierwszej fundamentalnego
dzieła „De re metalica” z roku 1556 [1], iż „w Szczawnicy (…) istnieją gminne kopalnie srebra i złota od ponad ośmiuset lat, o czym świadczą prastare przywileje mieszkańców tych gmin”. W roku 1275 na najstarszej pieczęci miejskiej pojawił się aktualny
do dziś herb wolnego miasta królewskiego ze srebrnymi murami i bramami oraz złotymi narzędziami górniczymi"

Nie ja wymyśliłem rudy kruszcowe.Zresztą istnieją rudy cynku i ołowiu i są to rudy kruszcowe.A więc możemy mówić o kruszcowych rudach złota. Ruda to taka w którym występują związki metali.A kruszcowa to taka , w którym ten metal jest w postaci kruszcu.

Ten post był edytowany przez maslak1990: 31/05/2013, 7:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 8:00 Quote Post

To już gwoli ścisłości formalnej:
1 - Żwir nie jest kruszywem. To ostatnie produkuje się w takich "speszyl" młynach do kamieni, zwanych kruszarkami.
Betoniarz winien to wiedzieć. wink.gif
2 - Cynk, ołów, żelazo utleniają się. Dlatego w toku formowania się tej planety uległy utlenieniu, czyli przeobrażeniu w rudę.
Tylko że one nie są kruszcami (metal szlachetny).
Specyfiką metali szlachetnych jest to, że się nie utleniają.
Dotyczy to złota, bo ze srebrem jest w tej materii gorzej, ale też zasadniczo występuje w jednorodnej formie.
Jednak rozumiem o co chodzi;
Złoto często występuje w formie "zlepków" z innymi pierwiastkami, bądź ich rudą.
Metoda termiczna (huty) pozwala na oddzielenie złota od takich "zlepków".
I to ma sens, gdyż wskazuje na produkcję złota, a nie jego (stricto) wydobycie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
maslak1990
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 82.056

 
 
post 31/05/2013, 8:12 Quote Post

W kwestii formalnej. Kiedyś w systemie norm polskich istniały terminy:
kruszywo naturalne (to to nieszczęsne kruszywo żwirowe)
kruszywo łamane.(czyli grys)

Obecna norma Europejska ujednolica terminy do kruszywa i nie ma znaczenia czy jest ono naturalne (żwir)czy łamane (grys).Jedną z cech jest stopień przekruszenia(od 0 do 100 procent)

W geologii złóż z AGH znalazłem w necie to, że galena czy sfaleryt to rudy kruszcowe.

http://www.geol.agh.edu.pl/~bajda/Mineralo...limineralne.pdf

Ten post był edytowany przez maslak1990: 31/05/2013, 8:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 8:27 Quote Post

I tu mnie wyprostowałeś.
Aczkolwiek taki otoczak jako kruszywo śmiesznie się prezentuje, ale...
Niech będzie. Bo musi być.

Teraz przejdźmy do złotego meritum średniowiecznego;
1 - Kopalnie samorodków i przesiew (ewentualnie)
2 - Kopalnie zlepków różnych metali, czyli huty.
OK?
Czy o czymś zapomniałem?
Może jeszcze jakieś inne metody wydobycia/produkcji zaistniały?
Elektrolizę pomijamy z przyczyny oczywistej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 8:52 Quote Post

Mamy problem z terminologią, a profesorkowie z różnych "AGieHów" ją komplikują.
Wyżej podałem, że można złoto pozyskać w formie jednorodnej i winno to być nazywane wydobyciem.
Oddzielenie złota od innych pierwiastków należy zaliczyć do produkcji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.142
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 31/05/2013, 9:28 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 31/05/2013, 8:27)
I tu mnie wyprostowałeś.
Aczkolwiek taki otoczak jako kruszywo śmiesznie się prezentuje, ale...
Niech będzie. Bo musi być.

Teraz przejdźmy do złotego meritum średniowiecznego;
1 - Kopalnie samorodków i przesiew (ewentualnie)
2 - Kopalnie zlepków różnych metali, czyli huty.
OK?
Czy o czymś zapomniałem?
Może jeszcze jakieś inne metody wydobycia/produkcji zaistniały?
Elektrolizę pomijamy z przyczyny oczywistej.
*



Witam
Od strony organizacyjnej połączenie w jeden organizm kopalni i huty jest sensowne ,od strony technicznej już niekoniecznie.wink.gif.
Jednak jak jeden z Kolegów pisał w poprzednim poście i takie karkołomne numery przechodziły.
Podstawowym problemem był transport na większe odległości (a w okolicy brak rzek spławnych.)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 31/05/2013, 9:46 Quote Post

"Ło Jezusicku" - Toż to i prymitywne dymarki mogły być wtedy.
Wszak gadka jest o średniowieczu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/05/2013, 10:36 Quote Post

Chyba nie tylko prymitywne dymarki ale całkiem przyzwoite piece.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Jednooki
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 58.451

Igor W³osek
Stopień akademicki: student
Zawód: muzyk/aktor g³osowy
 
 
post 8/12/2014, 13:15 Quote Post

Nie wiem, czy jeszcze jest ktoś zainteresowany tematem, ale czuję się winny sprostowania wszystkich nieścisłości, jakie tutaj powstały.
Ruda polimetaliczna jak najbardziej istnieje. Ruda jest bowiem takim nagromadzeniem składników metalicznych, aby opłacało się je wydobywać.
Kruszec nie musi odnosić się do metali szlachetnych. Nie może być po prostu rudą żelaza. W definicji średniowiecznej kruszec był natomiast po prostu siarczkiem metalu.

Złoto jak i żwiry można zarówno produkować jak i wydobywać, w zależności jakie czynności ma się na myśli.
Wydobycie dotyczy samej czynności pozyskiwania kopaliny, a produkcja dotyczy całego zespołu czynności, dzięki którym uzyskujemy czysty składnik użyteczny.

Żwir z definicji jest jedynie frakcją wydobytej kopaliny (którą się wydobywa). Żwir produkuje się poprzez separację od innych frakcji.
Żwir jest frakcją kruszywa naturalnego.
Grys jest frakcją kruszywa łamanego.

Złoto można wydobywać ze złóż rozsypiskowych (Złotoryja), tzn. płukanie piasków i żwirów, lub ze złóż pierwotnych (Złoty Stok), tzn. kopanie głębinowe oraz wytop w hutach.

Złota ze złóż rozsypiskowych nie potrzeba było przetapiać i oddzielać, ponieważ skały płonej w zasadzie nie było. Z tego względu wydobycie było szybkie i tanie, mogło przebiegać znacznie sprawniej i opłacało się przy małej ilości złota względem skały płonej.
Złoto ze złóż pierwotnych należało najpierw wydobyć ciężką pracą dłubania z skale, a następnie wyprażyć i przetopić z dodatkiem ołowiu (który wiąże złoto). Z tego powodu potrzeba było znacznie większego nakładu pracy, czasu oraz surowców, aby uruchomić taką produkcję. Złota musiało więc być znacznie więcej, aby opłacało się je wydobywać (około 10 razy więcej).
Jeśli ktoś będzie potrzebował większej ilości informacji to służę pomocą, mogę podać też jakąś literaturę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 27/11/2015, 8:42 Quote Post

A od kiedy zaczęto używać rtęci do ekstrakcji złota?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej