Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ciekawostki, Ameryka Prekolumbijska inaczej
     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 30/09/2006, 14:16 Quote Post

Na peruwiańskich plażach Punta Lobos, w pobliżu miejscowości Huarmey leżącej ok. 280 km na północ od Limy dokonano sensacyjnego odkrycia ciał 187 osób uśmierconych w jednym momencie. Jest to ślad po największym zbiorowym mordzie o charakterze rytualnym, znany z terenów Ameryki Południowej. Stanowisko zostało odkryte przypadkowo w trakcie badań ratunkowych kierowanych przez peruwiańskiego archeologa Héctora Walde w miejscu, w którym ma stanąć nowy port morski budowany przez firmę Antamina. Kiedy archeolodzy natknęli się na pierwsze szkielety w 1998 roku, wszystko wskazywało na to, że odnaleziono zwykłe prekolumbijskie cmentarzysko. Atypowe ułożenie tak wielu ciał w jednym miejscu; odkrycie u wielu zmarłych sznurów, którymi skrępowane były ich nadgarstki i kostki u nóg wskazywało jednak na całkiem odmienny charakter tego pochówka. Ostatnie prace archeologiczne pomogły zrekonstruować tragiczne wydarzenia, jakie miały tutaj miejsce ponad 600 lat temu. Wszystkie ofiary - mężczyźni w wieku od 18 do 35 lat - zostały zasztyletowane. Nóż wbijano im nad obojczykiem trafiając prosto w serce. Ofiary w momencie śmierci miały zasłonięte oczy i związane z tyłu ręce. Po masakrze ciała zostały pozostawione na plaży. Chociaż zwłok nigdy nie pochowano, to jednak z czasem pokrył je piasek dzięki któremu zostały częściowo zakonserwowane. Zwłoki 107 zamordowanych zachowały się w bardzo dobrym stanie, dzięki naturalnemu procesowi mumifikacji. U niektórych zmarłych kości są wciąż pokryte przez tkankę mięśniową, u innych zachowały się włosy, a nawet paznokcie. Na drugim końcu plaży, niedaleko miejsca zbiorowej masakry, odkryto wielką sieć rybacką, liny, ciężarki do sieci i naczynia wypełnione żywnością. Przedmioty te zostały najprawdopodobniej złożone przez członków rodzin pomordowanych, którzy przetrwali zbiorową masakrę. Pozostawione przez nich rzeczy miały służyć w zaświatach zmarłym mężczyznom, którzy za życia byli zapewne rybakami. Tkaniny, jakimi pokryto twarze niektórych zamordowanych są wiązane z kulturą Chimú, której rozwój przypada na tzw. późny okres przejściowy (ok. 1000-1470 n.e.). Ludność Chimú stworzyła silne imperium ciągnące się wzdłuż peruwiańskiego wybrzeża na długości ok. 1000 km. Imperium Chimú zostało podbite w latach 60-tych XV wieku przez Inków. Stolicą państwa Chimú był Chan Chan, ośrodek leżący na północnym wybrzeżu peruwiańskim, zajmujący w czasach swej świetności ok. 10 km kw. powierzchni. Militarna kampania ludności Chimú rozpoczęła się w okolicach Punta Lobos pod koniec XIV wieku. Zdaniem archeologów rybacy zostali złożeni w ofierze bogu mórz - Ni, najprawdopodobniej na rozkaz jednego z władców Chimú w podzięce za zwycięstwo w bitwie.
www.archeoświat.pl
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.354
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/09/2006, 19:59 Quote Post

W Uxmal stoi piramida karła vel czarnoksiężnika według legendy miał ją postawić czarnoksiężnik w ciągu jednej nocy. Jest to jedyna na świecie piramida zbudowana na planie owalu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 1/10/2006, 14:59 Quote Post

Zarówno Majowie jak i Aztekowie wyobrażali sobie, że świat spoczywa na grzbiecie wielkiego jaszczura lub krokodyla, a bóg Tezcatlipoca Czarny stracił nogę, unosząc potwora ziemskiego, by część jego zamienić w niebo, a drugą część w ziemię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 1/10/2006, 16:40 Quote Post

Mixtekowie malowali swe "kodeksy" na skórze zwierzęcej(głównie jeleni), a Majowie i Aztekowie na korze figowca(Ficus bonplandia lub ficus cotinofolia).Co ciekawe ten indiański papier używano najpierw jako peleryny lub całe stroje(o charakterze obrzędowym) dla bóstw i kapłanów, później dopiero stał się miejscem zapisków dla kapłanów- "piszących czarnym i czerwonym atramentem". Zarówno papier na tuniki noszoneprzez Majów, jak i papier na księgi Majów i Azteków był robiony w późniejszym czasie z róźnych materiałów. Fabrykowano go ze skóry jeleniej, z bawełny, ale najczęściej z włókien figowca. Ubijano korę figowca na miękką masę, a potem pokrywano ją warstwą węglanu wapnia wymieszanego z wodą. Po wygładzeniu w ten sposób powierzchbni można już było przystąpić do malowania.Aztekowie robili to inaczej, jeżeli Majowie pokrywali tę masę warstwą mineralną, to Mexikowie ulepszyli technikę i stosowali także kleje roślinne otrzymywane prawdopodobnie z różnych rodzajó orchidei.Jeżeli chodzi o kolory, Aztekowie używali kamienia podobnego do gipsu(chimaltizal) lub tl. magnezu(tizatlalli), aby uzyskać kolor biały.Kolor czarny otrzymywali z ziemi zwanej tlalochxicac i z sadzy uzyskanej podczas spalania drewna sosnowego;niebieski- z kwiatu matlalxihuitl(łac.Guanacum coulteri Gray) i z xiuquilipitzhuac(Indigofera suffruticosa Mill).Czerwony- z ziaren drzewa achiote( Bixa orellana) i wreszcie kolor żółty- z kwiatów xochipalli(Cosmos sulphureus Gav).
Z umiejętnością pisania(malowania kodeksów) wiąże się wynalazek kartografii indiańskiej. Bo Indianie rysowali mapy!!!
Don Francisco Antonio Lorenzana piszę w swojej książce(o Nowej Hiszpanii)w XVIII wieku, że Kortez zapytał Montezumę:"Czy na wybrzeżu znajduję się jakaś rzeka, po której mogłyby wpłynąć statki i być bezpieczne", Montezuma odpowiedział, że:"on tego nie wie, ale że każe namalować całe wybrzeże, zatoki i rzeki wybrzeża"...I następnego dnia przynieśli mu płachtę, na której namalowane było całe wybrzeże.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
daigotsu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 556
Nr użytkownika: 20.769

Stopień akademicki: magister
 
 
post 1/10/2006, 17:08 Quote Post

Majowie pili kakao zimne i to z dodatkiem masy z gotowanej kukurydzy i barwione na czerwono proszkiem z rośliny achiote.Aztekowie pili je z kolei ciepłe lub letnie aromatyzowane wanilią,słodzone miodem lub mieszane z chili.Podawane było w rzezbionych,lakierowanych lub malowanych czarkach na krążkach ze skóry jaguara lub jelenia.Nakrycia uzupełniały pokrywki i łyżki z żółwich skorup do mieszania płynu.Z ziem prowincji Soconusco mieszkający tam Majowie płacili roczny trybut w wysokości ok. 30 ton kakao - ponieważ ziarna kakao były u Azteków namiastką pieniądza więc owe ziarna z trybutu przechowywane były w specjalnych zbiornikach pod strażą jako część "skarbu państwowego".Za niewolnika płacono 3000-4000ziaren kakao(ponieważ innym środkiem płatniczym były "quachtli" - płaszcze czy płaty materiału i wiemy,że niewolnik kosztował 30-40 płaszczy nie jest problemem ustalenie przelicznika...a więc 1 płaszcz=100ziaren kakao)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
daigotsu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 556
Nr użytkownika: 20.769

Stopień akademicki: magister
 
 
post 1/10/2006, 17:14 Quote Post

A teraz cennik z Tenochtitlanu z 1519r.:
niewolnik umiejący tańczyć i młody - 40 płaszczy lub 4000 ziaren kakao
niewolnik nie umiejący tańczyc i starszy - 30 płaszczy lub 3000 ziaren kakao
strój wojskowy z tarczą - 64 płaszcze lub 6400 ziaren kakao
sznur paciorków z jadeitu - 60 płaszczy lub 6000 ziaren kakao
złoty kolczyk - 25 płaszczy lub 2500 ziaren kakao
łódź - 1 płaszcz lub 100 ziaren kakao
duże naczynie wody z dostawą do domu - 1 płaszcz lub 100 ziaren kakao

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 7/10/2006, 14:07 Quote Post

Większośc kodeksów(malowanych ksiąg) została spalona przez hiszpańskich mnichów i konkwistadorów. Paradoksem jest, iż ci mnisi, którzy niszczyli pogańską cywilizacje stali się jej etnografami i historykami(patrz: Diego de Landa i in.).Niektóre kodeksy powstały w okresie posthiszpańskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.354
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/10/2006, 20:15 Quote Post

A te pisane w okresie posthiszpańskim były pisane w języku nahuatl, ale alfabetem łacińskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 12/10/2006, 14:31 Quote Post

Język Znaków

Jego kolebką jest przypuszczalnie dorzecze Rio Grande. Język migowy pozwalał porozumiewać się między sobą wielu plemionom. Indianie Wielkich Równin, mówiący krańcowo róźnymi językami, opracowali system gestów rąk, któy umożliwiał im prowadzenie handlu i dyplomacji. Niektóre plemiona np. Kiowowie , używali go nawet przemawiając do własnych rodaków, aby nadac mowie większą moc przekonywania.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Rejnus
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 20.391

Piotr Rejnus
Zawód: licealista
 
 
post 17/11/2006, 22:53 Quote Post

Sandał Montezumy II znajduję się w muzeum Czartoryskich w Krakowie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Mexicana
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 26.020

Paulina Minorczyk
Zawód: uczen
 
 
post 13/12/2006, 18:24 Quote Post

W wielu ksiązkach autorzy twierdzą, że ludy prekolumbijskie nie używały koła za wyjątkiem przedmiotów rytualnych. Podobno przyczyną wykluczenia koła z uzytku były jakieś obrzedy.... Nie jestem jednak pewna ze to prawda confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Prercio
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 40
Nr użytkownika: 25.399

Zawód: uczen
 
 
post 13/12/2006, 23:59 Quote Post

QUOTE(daigotsu @ 27/09/2006, 1:09)
kalendarz o którym mowa wyżej to naturalnie nie wynalazek Azteków tylko Majów
*



Kalendarz Majów kończy się w przeliczeniu na kalendarz chrześćjański w roku 2012 i przez to rozni pseudo jasnowidzowie przepowiadaja tą date jako koniec świata.

Niektore piramidy Aztekow i Majow były miejscem kultu, składania ofiar i ... kalendarzem w jednym! Nie pamietam dokladnie jak to było, ale chyba ilość schodkow symbolizowała miesiace, a ilosc glow potworow przypominajacych smoki symbolizowala pory roku. Bardzo ciekawe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Sally
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 20.893

Zawód: student
 
 
post 25/12/2006, 23:05 Quote Post

Gdy pada hasło „mumia” większości ludzi przychodzi zapewne na myśl owinięty w bandaże i zapakowany do sarkofagu delikwent rodem z Doliny Nilu. Mało osób zdaje sobie natomiast sprawę z faktu, że pierwsze mumie powstały w Ameryce Południowej 2000 lat wcześniej od egipskich, wśród mało znanego dzisiaj ludu Chinchorro. Chinchorro znaczy dosłownie „mała łódź”, z czego słusznie należy wnioskować, że właściciele takowej nazwy zajmowali się głównie rybołówstwem. Zamieszkiwali przybrzeżny obszar pomiędzy Ilo w południowym Peru a Antofagasta w północnym Chile ponad 7000 lat temu a stworzone przez nich mumie były swoistymi dziełami sztuki. Rozróżniamy dwa style mumifikacji- czarny i czerwony w zależności od użytego barwnika (magnezu lub czerwonej ochry). Nie zagłębiając się w szczegóły- na mumie Chinchorro "składały się" ludzkie szczątki, tkaniny i gliniane maski, czasem futro np. lampartów morskich. Sczególnie istotnym jest fakt, że mumifikowano wszystkich, niezależnie od statusu społecznego, płci czy wieku. Mumifikowano nawet dzieci, które urodziły się martwe, co jest ewenementem na skalę światową.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
el mariachi!
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 41
Nr użytkownika: 25.613

Zawód: student
 
 
post 2/01/2007, 11:57 Quote Post

spotkanie europejczyków z indianami doprowadziło do wielu pomyłek ,nieporozumień między tymi kulturami.
i tak np.indianie uwazali że europejski kompas przepowiada przyszłosc(choć jakby sie zastanowic to coś w tym jest wink.gif ),inkowie podpatrując hiszpanów czytających na głos ksiazki(podobno w tamtych czasach tak zwykle czytano)uważali że rozmawiają oni z tymi"białymi chustami"-podczas spotkania w cajamarce Atahualpy z hiszpanami inka otrzymał biblię a poniewaz nic nie słyszał przyłożył ją do ucha,poniewaz nadal nic nie usłyszał rzucił ją na ziemię...
Gdy hiszpanie po raz pierwszy przybyli do majów zdumiał ich krzyż -(który był symbolem miejsowej bogini)a co niektórzy wyrażali obawy że w pobliżu musza byc ....maurowie i żydzi!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
ivett
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 27.078

iwetta
 
 
post 5/01/2007, 18:57 Quote Post

Co do króla odkrytego w podziemiach piramidy. WEdług mnie jest ciekawsze to, że miał złamny mostek i przeżył to. Świadczą o tym zrosty na mostku.
Dlaczego ciekawostki są tylko o Majach i Aztekach? No to przełamie tą tendencje. Słyszeliście o fasolkowym piśmie ludu Mochica(Moche)? Pisali oni na fasolkach, a w zasadzie malowali fasolki we wzorki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej